Może specjalnie dla spikera znalazło by się zawodnika Grzegorza Brzęczyszczykiewicza, który grał m.in. w Prześcignicy Trzcinnogrzechotnikowo i Szczebrzeszance Szczebrzeszyn. Spiker dokonał by oficjalnej prezentacji zawodnika
Dokładnie masz racje. Co to jest żeby sprzedawać najlepszych zawodników, tych którzy sie najwięcej wyróżniają. Skoro dostają możłiwość gry w reprezentacji to chyba o czymś świadczy, a tak się ich sprzeda i inne zespoły się znacząco wzmocnią. Przesada co Ptak robi z tym zespołem.
Nie myślę "jak to będzie wyglądać", ale myślę "jak to zrobić"!
Co z tego ze graja w reprezentacji ?? Trałka też gra i co?? Jak dla mnie to Grzelak musi zostać. Kazia można by było sprzedać i kupić za niego 2-3 dobrych i solidnych zawodników. Wg. mnie zostać powinni, Peskovic, Celeban, Grzelak, Magdoń, Julcimar, Tavares i Divecky (ktorego juz niestety nie ma)
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej - 10/12/2005 19:54
Kurwa... Nie rozumiem, dlaczego Ptak chce na siłę sprzedać Grzelaka. Milion euro za obu to naprawdę nie są jakieś wielkie pieniądze, a pewnie potencjalni kontrahenci - widząc podejście Ptaka który z 1.2 mln zjechał na bańkę - będą próbowali spuszczać cenę dalej... I skończy się na tym, że obaj pójdą za śmieszne pieniądze rzędu 700 tysięcy euro.
Kaźmierczak owszem - ten koleżka nie chce tu grać i niech Ptak upchnie go gdzie się da, dopóki jest coś wart. Ale Grzelak grał zbyt ambitnie, aby traktować go jak jakiegoś śmiecia - zapierdalał po całym boisku, wszędzie było go pełno.
Antek, kurwa jebana mać, nie przeginaj...
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej - 10/12/2005 20:42
Dokładnie to co pisze Szołn. Ptak chce wzmocnic zespol, a tymczasem pozbywa sie czolowego gracza! On ma zdrowo porabane w łepetynie. Zero logiki. Kazmierczak moze odejsc nawet za te 300-400 tys Euro, ale Grzelak, ktory powoli ociera sie o kadre zostaje sprzedany za worek ziemniakow... I do tego ten "pakiet". Kurwa, moze jeszcze niech sprzeda za bony...
Cos czuje, ze wszyscy sie ostro przejada na polityce transferowej. I Ptak, i Dawidek, i trener, a przede wszystkim kibice. Bo z tego co widac, oprocz Cleissona (ktory jest juz emerytem) dostaniemy pol-amatorow. A to juz bedzie wtedy deja vu z czasow Gondora...
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Nie dziwmy się Ptakowi, że chce ich sprzedać - to jest biznes. Ptak włożył trochę kasy w klub, a sprzedaż zawodników to chyba jedyny sposób żeby tę kasę odzyskiwać (bo o Lidze Mistrzów nie ma co marzyć).
Ptak ściągnął tu tych graczy, tu się wypromowali i naturalnym krokiem w ich karierze powinno być przejście do lepszego klubu.
Kaźmierczak ma talent, ma możliwości, ale widać że od jakiegoś czasu brakuje mu motwacji do gry w Pogoni i że chciałby grać w lepszym klubie. I lepiej niech odejdzie, będzie lepiej dla niego, a Pogoń nie będzie miała wielkiego pożytku z zawodnika, który nie wkłada 100% wysiłku w grę.
Co do Grzelaka, to zdecydowanie bardziej widział bym go w Wiśle, czyli drużynie, która gra piłkę ofensywną (aczkolwiek ostatnio z różnym skutkiem). Dla mnie jest to obecnie najlepszy lewy pomocnik w polskiej lidze, a jedynym, który mogą się z nim równać to Zieńczuk i Kaczmarek. Dla Grzelaka to wielka szansa by wreszcie chociaż powalczyć o miejsce w reprezentacji i się dalej rozwijać, bo w Pogoni lepszy chyba już nie będzie. (zwłaszcza jak musi grać Paniku-taktiku).
Jedyne co mi się nie podoba, to sposób w jaki Ptak próbuje sprzedać (zwłaszcza Grzelaka). Wygląda to tak jak by był to piłkarz w Pogoni niechciany, a przecież to jeden z najlepszych zawodników w tej drużynie.
Jako kibic oczywiście wolałbym by zostali, ale nie będę się obrażał też jak odejdą, bo piłkarz to nie niewolnik. A Ptak chyba stawia wszystko na jedną kartę i chce kasą z ich sprzedaży sfinansować brazylijski zaciąg. Tylko co będzie jeśli ta armia zaciężna (jako całość) okaże się po prostu słaba?
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej - 11/12/2005 15:43
Bzyku, właśnie o to wszystkim chodzi - to normalne że Ptak chce zarobić na Grzelaku, ale sposób w jaki wciska go innym klubom jest pożałowania godny. Powtarzam jeszcze raz - jeżeli ktokolwiek w tej drużynie zasłużył po tej rundzie na podwyżkę, to jest to właśnie Rafał, Julcimar oraz Boris Pesković.
A wspomniany Boris chyba zostanie, z czego - nie ukrywam - niezmiernie się cieszę Wygląda na to, że drugim bramkarzem będzie Brazylijczyk, a pewnie Fabiniak zostanie gdzieś wypożyczony na pół roku. To chyba dobrze, bo Bartek nadal ma sporo braków do nadrobienia, nie ma u nas większych szans na grę - a powinien bronić regularnie, bo opuści go zapał do treningu.
A skąd wiesz, czy Grzelak chce odejść, czy nie chce - odbyłeś z nim jakąś rozmowę? Bo jesienią grał zadziwiająco dobrze jak na kogoś, kto nie chciałby tu grać.
Ostatnio edytowany przez: Szołn, 11 grudnia 2005, 15:48 [1 raz(y)]
Masz racje , bo przecież normalny piłkarz chce grać w lepszym klubie , dlatego wcale się nie dziwie Kazmieczakowi i Grzelakowi , żę chcą odejść do trochę bardziej renomowanych klubów. Legia i Wisła walczą o mistrzostwo a Pogoń ... ? Wszycsy wiemy.
Gdyby tak jeszcze kilku zawodników chciało przekonać do siebie kibiców jak Boris, to pewnie nie było by teraz tylu nerwowych ruchów Antoniego, bo i kilka punktów więcej w tabeli by było.
A to czy pierwszym bramkarzem będzie Pesković, a drugim brazylijczyk jak napisał Szołn, to ja bym wcale nie był tego pewien...
...znając szczecińskie realia, to nie umiejętności o tym zadecydują, a to, który z trenerów (Serrao , Panik) będzie w tym małżeństwie stroną dominującą i będzie ładniej śpiewał "łubudubu..." do szafy.
Stroną dominującą będzie zapewne Serrao - on odpowiada za personalia, Panik ma ustalać taktykę i motywować. Niemniej jednak liczę na to, że w drużynie nie będzie układów i Boris będzie bramkarzem nr 1 (chyba, że ten nowy rzeczywiście jest od niego lepszy, w co wątpię).
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej - 11/12/2005 19:35
Jakoś nie wiem czy Boris przekonał do siebie kibiców.Dla sporej części nadal jest i będzie sprzedawczykiem i kapusiem.Przeszłości nie zmieni.Może ma na to wpływm jego lepsza postawa w ostatnim czasie, ale żaby zaraz ulubieniec publiczności? Nie raczej nie, pozatym ja osobiscie nie lubie u niego tego ze często "lata" gdzie po polu bramkowym i nie zawsze wróci na czas, zostanie przelobowany albo znajduje się po niewłaściwej stronie bramki.
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Kurczę. Temat taktyki był już wałkowany, czy jest sens do tego wracać? Moim zdaniem taktyka Panika jest dobra, tyle że piłkarze nie do końca ją realizowali - po części z powodu braku potrzebnych umiejętności, po części z braku chęci. Panik chciał grać skrzydłami, ale miał tylko jedno skrzydło, a czasem i nawet tego jednego nie było (bo Grzelak widząc nieporadność rozgrywaczy schodził do środka). Teraz będzie ten Cleisson, więc o środek pola raczej nie ma się co martwić - jeżeli znajdziemy solidnych graczy na skrzydła, to będzie OK.
Wracając do Grzelaka... niestety możemy być pewni, ze długo nas jeszcze ta "gwiazdeczka" nie opuści. Powód jest prozaiczny: żaden z pośród krajowych klubów dysponujących odpowiednia ilosćią "środków płatniczych" raczej na pewno go nie kupi - do Wisły sie nie nadaje, bo jest za słaby (no. chyba ze kupia go jako "dodatek" do kazia) a w Legii jest spalony (vide pewien mecz pucharowy w barwach Lecha...)... więc, póki co, musimy sie z nim męczyć. A szkoda, bo grajkiem jest conajwyżej przecietnym. Wyróżniał sie tylko na tle darmozjadów reprezentujacych do niedawna Pogoń .
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
A nie to smęcenie Baranowskiego.
Wygląda na to, że drugim bramkarzem będzie Brazylijczyk, a pewnie Fabiniak zostanie gdzieś wypożyczony na pół roku. To chyba dobrze, bo Bartek nadal ma sporo braków do nadrobienia, nie ma u nas większych szans na grę - a powinien bronić regularnie, bo opuści go zapał do treningu.
