Odp: Jakie macie telefony komórkowe????? - 22/06/2012 20:27
Łykaj Nokie e52 , mam od pół roku , sprawuje się bardzo dobrze , przede wszystkim najwiekszy plus to jego bateria , dobry aparat (3.2). Nie wiesza się , nie gubi zasięgu , głośniczek gra jak powinien
Łykaj Nokie e52 , mam od pół roku , sprawuje się bardzo dobrze , przede wszystkim najwiekszy plus to jego bateria , dobry aparat (3.2). Nie wiesza się , nie gubi zasięgu , głośniczek gra jak powinien
To chyba trafiłem felerny egzemplarz bo jak dla mnie ten telefon to targedia. Żadna z wymienionyh przez Ciebie zalet się nie potwierdza.
Łykaj Nokie e52 , mam od pół roku , sprawuje się bardzo dobrze , przede wszystkim najwiekszy plus to jego bateria , dobry aparat (3.2). Nie wiesza się , nie gubi zasięgu , głośniczek gra jak powinien
To chyba trafiłem felerny egzemplarz bo jak dla mnie ten telefon to targedia. Żadna z wymienionyh przez Ciebie zalet się nie potwierdza.
Ten telefon miał wady w pierwszych wersjach tego modelu , później to zostało rozwiązane, widocznie masz jeden z pierwszych egzemplarzy .
Odp: Jakie macie telefony komórkowe????? - 05/07/2012 19:06
mam nokia c3 i jak chce dzwonić wyskakuje komunikat 'błąd w połączeniu' mimo że mam zasięg. Sytuacja powtarza się co jakiś czas. Zna się ktoś na sprzęcie ? jak tak to proszę o pomoc
Odp: Jakie macie telefony komórkowe????? - 18/07/2012 15:08
Mam Samsunga ACE jeszcze na gwarancji. Przyznam szczerze ze po mandmorskich melanżach nie pamietam co sie z nim stalo, ale się przemoczył. Na pewno nie wpadl do wody całkowicie, ale siadł na jakiś czas. Po wysuszeniu małym wszystko wydaje sie ze działa, dzwiek, wibracja, boczne klawisze i wyświetlacz się swieci i wszystko pokazuje tylko nie ekran dotykowy... Czy zaryzykowac i zaniesc do serwisu i palić głupa ze nie wiem co sie stalo, bo zalanie nie podchodzi do gwarancji, czy moze jednak od razu zaniesc gdzie indziej i ile by mnie wymiana czesci i robota kosztowala?
"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - J. Piłsudski
Mam Samsunga ACE jeszcze na gwarancji. Przyznam szczerze ze po mandmorskich melanżach nie pamietam co sie z nim stalo, ale się przemoczył. Na pewno nie wpadl do wody całkowicie, ale siadł na jakiś czas. Po wysuszeniu małym wszystko wydaje sie ze działa, dzwiek, wibracja, boczne klawisze i wyświetlacz się swieci i wszystko pokazuje tylko nie ekran dotykowy... Czy zaryzykowac i zaniesc do serwisu i palić głupa ze nie wiem co sie stalo, bo zalanie nie podchodzi do gwarancji, czy moze jednak od razu zaniesc gdzie indziej i ile by mnie wymiana czesci i robota kosztowala?
Moim zdaniem wysyłka do serwisu w takim przypadku, gdzie jesteś pewien to tylko i wyłącznie strata czasu.
Mam Samsunga ACE jeszcze na gwarancji. Przyznam szczerze ze po mandmorskich melanżach nie pamietam co sie z nim stalo, ale się przemoczył. Na pewno nie wpadl do wody całkowicie, ale siadł na jakiś czas. Po wysuszeniu małym wszystko wydaje sie ze działa, dzwiek, wibracja, boczne klawisze i wyświetlacz się swieci i wszystko pokazuje tylko nie ekran dotykowy... Czy zaryzykowac i zaniesc do serwisu i palić głupa ze nie wiem co sie stalo, bo zalanie nie podchodzi do gwarancji, czy moze jednak od razu zaniesc gdzie indziej i ile by mnie wymiana czesci i robota kosztowala?
Moim zdaniem wysyłka do serwisu w takim przypadku, gdzie jesteś pewien to tylko i wyłącznie strata czasu.
w sumie telefon nie ma wiekszych oznak zalania czy raczej zawilgocenia. wszystko jest sprawne poza tym że nie łapie mi dotyku na ekranie.. jakos nie jestem przekonany do takich komorkowych serwisów gdzie moga nawet wymienic niepotrzebnie czesci i wywalic mi spory rachunek..
"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - J. Piłsudski
Mam Samsunga ACE jeszcze na gwarancji. Przyznam szczerze ze po mandmorskich melanżach nie pamietam co sie z nim stalo, ale się przemoczył. Na pewno nie wpadl do wody całkowicie, ale siadł na jakiś czas. Po wysuszeniu małym wszystko wydaje sie ze działa, dzwiek, wibracja, boczne klawisze i wyświetlacz się swieci i wszystko pokazuje tylko nie ekran dotykowy... Czy zaryzykowac i zaniesc do serwisu i palić głupa ze nie wiem co sie stalo, bo zalanie nie podchodzi do gwarancji, czy moze jednak od razu zaniesc gdzie indziej i ile by mnie wymiana czesci i robota kosztowala?
Moim zdaniem wysyłka do serwisu w takim przypadku, gdzie jesteś pewien to tylko i wyłącznie strata czasu.
w sumie telefon nie ma wiekszych oznak zalania czy raczej zawilgocenia. wszystko jest sprawne poza tym że nie łapie mi dotyku na ekranie.. jakos nie jestem przekonany do takich komorkowych serwisów gdzie moga nawet wymienic niepotrzebnie czesci i wywalic mi spory rachunek..
Serwis, który robi telefony na gwarancji tylko czeka, by upie***lić gwarancję. Bardzo szczegółowo oglądają wnętrze telefonu i szukają tylko skazy na płycie głównej czy na innych elementach podzespołów. Znajdą, cykają fotkę, unieważniają gwarancję i cześć. No ale możesz spróbować - koło dwóch tygodni i masz info co dalej robić.
no ok to czy w takim razie zna ktoś serwis ktory zrobi to solidnie i bez żadnej przycinki w miare tanio?
uno momento. ja bym tak szybko nie odpuszczał z gwarancją. po pierwsze wszędzie nas opierdalają, wiec nie miej skrupułów dla nich a tak na poważnie. miałem e51 na smyczy, coś intensywnego robiłem a że była pod koszulka to cała namokła od potu. jebnął dżwiek - głośnik pierdział. zaniosłem, wymienili i nic nie sapali. tylko dobrze pal janka i przygotuj jakąś oficjalną wersję dopiętą w szczegółach, tak w razie w
no ok to czy w takim razie zna ktoś serwis ktory zrobi to solidnie i bez żadnej przycinki w miare tanio?
uno momento. ja bym tak szybko nie odpuszczał z gwarancją. po pierwsze wszędzie nas opierdalają, wiec nie miej skrupułów dla nich a tak na poważnie. miałem e51 na smyczy, coś intensywnego robiłem a że była pod koszulka to cała namokła od potu. jebnął dżwiek - głośnik pierdział. zaniosłem, wymienili i nic nie sapali. tylko dobrze pal janka i przygotuj jakąś oficjalną wersję dopiętą w szczegółach, tak w razie w
Wszystko zależy tak na prawdę - czy On ma czas czekać na decyzję serwisu, czy jednak nie. Stawiam browara, że jak pójdzie do serwisu, to decyzja będzie, iż była ingerencja cieczy i odmawiają naprawy. Palenie janka nic nie daje, bo osoba przyjmująca telefon przecież nie zajmuje się jego oględzinami/naprawą.
no ok to czy w takim razie zna ktoś serwis ktory zrobi to solidnie i bez żadnej przycinki w miare tanio?
uno momento. ja bym tak szybko nie odpuszczał z gwarancją. po pierwsze wszędzie nas opierdalają, wiec nie miej skrupułów dla nich a tak na poważnie. miałem e51 na smyczy, coś intensywnego robiłem a że była pod koszulka to cała namokła od potu. jebnął dżwiek - głośnik pierdział. zaniosłem, wymienili i nic nie sapali. tylko dobrze pal janka i przygotuj jakąś oficjalną wersję dopiętą w szczegółach, tak w razie w
Wszystko zależy tak na prawdę - czy On ma czas czekać na decyzję serwisu, czy jednak nie. Stawiam browara, że jak pójdzie do serwisu, to decyzja będzie, iż była ingerencja cieczy i odmawiają naprawy. Palenie janka nic nie daje, bo osoba przyjmująca telefon przecież nie zajmuje się jego oględzinami/naprawą.
hmm, nie wiem jak to teraz jest, bo ja to ze swoja 2lata temu byłem, e51 to nie dotykowy, więc może łatwiejszy do ogarnięcia, ale fakt jest taki, że:
a) moja była robiona na miejscu (czekałem dosłownie kilka dni, 2-3);
b) uszkodzenie ewidentnie powstało od zalania (była ingerencja cieczy - potu);
c) zrobili bez zająknięcia.
zrobi jak bedzie chciał, ale uznałem że warto przytoczyć to, co powyżej.
p.s. wychodzi na to, Że tylko nokia - jebać inne;]! ale nokia tylko made in finland, tudzież węgry czy coś tam innego z europy - te nowe robione przez ryżarzy to jakiś joke.
Odp: Jakie macie telefony komórkowe????? - 12/08/2012 15:22
Pewnie był gdzieś podobny wątek ale potrzebuje pilnie. Jaki polecicie telefon do 400zł? Jako, że potrzebny dla osoby z duzymi palcami to przydałby się jakiś większy ekran albo normalna klawiatura. Nie musi mieć jakiś większych bajerów tylko, żeby nie mulił strasznie. Polecicie coś?
Pewnie był gdzieś podobny wątek ale potrzebuje pilnie. Jaki polecicie telefon do 400zł? Jako, że potrzebny dla osoby z duzymi palcami to przydałby się jakiś większy ekran albo normalna klawiatura. Nie musi mieć jakiś większych bajerów tylko, żeby nie mulił strasznie. Polecicie coś?
Do tej ceny to z braku łaku Galaxy Mini się nadaje...
To trzeba przeżyć, żeby to zrozumieć, żeby w to uwierzyć !!
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.