Jednak Parada (heh to jego teksy w kurierze były nie od parady ) na tym twiterze podaje ostatnio dobre i sprawdzone info co do Pogoni - jest niej blisko. Daniel Trzepacz go potwierdzil.
to, że jeśli azoty wejdą w Pogoń i nie wycofają się z niej szybko jest pewne jak amen w pacierzu. jest to potężna i poważna organizacja, doskonale znająca się na swojej robocie, na tym, za co się biorą i tu nie ma w ogóle o czym dyskutować. pełen profesjonalizm potwierdza tylko fakt, ze rozmowy toczą się już od bardzo dawna (są bardzo zaawansowane, przeprowadzony audyt), a dowiedzieliśmy się o tym bardzo niedawno. gdzieś w kuluarach usłyszałem również, że rozmowy z miastem ws. stadionu są już na wysokich obrotach, rzekomo mogliby dofinansować budowę nowego kwotą 100 milionów PLN. porównywanie ich do gondora, ptaka czy bekdasa to jest mówiąc delikatnie nieporozumienie. gdyby azoty np. zabrały się za ożywienie terenów stoczni był bym chyba jednym z najszczęśliwszych ludzi na ziemi...
a teraz chcą wejść w moją ukochaną Pogoń, a jednak nie jestem. jak sami powiedzieli dla nich to czysty biznes i nie ma się im co dziwić, ale to znaczy, że nie będą się zastanawiać nad niczym, co nie przynosi im wartości dodanej. gdzie w tym wszystkim są kibice, fanatycy, a nawet pikniki spod krytej? prowadząc swoją firmę mogą robić co chcą, mogą traktować krótko: u nas jest tak i tak, nie podoba się nie musisz u nas pracować, nie jesteś niewolnikiem. ale jak to się ma do klubu piłkarskiego? do Pogoni Szczecin konkretnie i do jej wspaniałej, aczkolwiek nieokrojonej wielkimi sukcesami historii? może dzisiaj to wygląda na lekki kryzys na trybunach, ale szczecinianie i okolice były z Pogonią zawsze. i to nie dlatego że mistrze, że cuda na boisku, ale pomimo to, że tego wszystkiego nie było. klub piłkarski jak Pogoń, NIE MOŻE być traktowany i rozpatrywany wyłącznie w kategoriach czystego biznesu i kwestii materialnych. to jest coś o wiele większego i bardziej trwałego, prawdziwego. nie w Polsce, to nie przejdzie. jeśli nowe władze nie wezmą tego mocno pod uwagę należycie, obawiam się, że może być z tego wielka katastrofa za pewien czas, z b klasą na końcu (na kurwa kolejnym początku, na który naprawdę Pogoń nie zasługuje!!!).
z drugiej strony, wkładając swój hajs i czas, nie można mieć innego założenia niż to, że chcą doprowadzić do wielkiej Piłki w Szczecinie (do promowania siebie, ale do tego mają służyć ich reklamy na koszulkach np w meczu z manchesterem). w piłce chodzi przede wszystkim o sukces piłkarski, nie o race na kibolskich sektorach, nie o poszanowanie barw i tradycji. czy powinniśmy się im całkowicie podporządkować, aby zdobyć w końcu upragnionego mistrza, czy ciągle grać o pietrusze, boso ale w ostrogach?
...nie wiem, naprawdę tego nie wiem... wiem jedno - WIELKA POGOŃ! ale jakim kosztem, czy za wszelką cenę?
Zeby zrobic kolejny krok do przodu musi pojawic sie jaka powazna firma. Czy jest jakas alternatywa w okolicy mogaca wylozyc spore pieniadze ? Nie ma i predko nie bedzie.
Odp: Grupa Azoty, byli i obecni działacze, udziałowcy - 29/01/2015 23:15
Była mowa wyżej o tym, że Azoty chcą zarobić. Oczywiście nie bezpośrednio przez sport. Chodzi o promowanie ich marki przez osiągnięcia sportowe by zdobywać rynki. Mam tylko nadzieje, że wyciągną wnioski z kazusów innych drużyn. Inna jeszcze sprawa, że Azoty są o wiele lepszej pozycji, jeśli chodzi o rozmowy z miastem na temat stadionu. Angażują się co raz bardziej w Szczecinie i Krzystek już nie będzie na nas srał jak dotychczas.
Czysta spekulacja z tej strony. Na pewno przejęcie klubu musi mieć akceptacje ludzi rządzących krajem, bo Skarb Państwa ma 33 %. Mam nadzieje, że Nitras, z racji swojej nowej funkcji, wydreptał odpowiednie ścieżki. Zresztą jak będzie z wypiętą klatą chodził po super vipach, to się okaże ale to tylko domysły - żadne zasłyszane info od Długosza
na dzień dzisiejszy, Pogoń ma jedne z najlepszych w Polsce bazy treningowe, ma jedną z bardziej rozbudowanych szkółek młodzieży (PS, Akademia). mogło by to być coś, na czym Pogoń będzie opierać swoje finansowanie. i to by było najlepsze, bo by była samowystarczalna i nie potrzebowała nikogo z zewnątrz.
kłopotem jest jednak to, że pierwsze efekty tego mogą być dopiero widoczne za dekadę lub więcej, ponadto nie ma żadnej gwarancji, ze to by się udało.
tym niemniej obawiam się tego, co może być z azotami...
Odp: Grupa Azoty, byli i obecni działacze, udziałowcy - 30/01/2015 11:47
Podejrzewam że temat nowego stadionu wróci szybciej niż się spodziewamy .Azoty to inny rozmiar kapelusza ,niż Mroczek skłócony z włodarzami miasta.Z takim partnerem inaczej się rozmawia.Oby to wszystko poszło po naszej myśli ,bo nam się to zwyczajnie należy.Czekamy już tyle lat ..
Odp: Grupa Azoty, byli i obecni działacze, udziałowcy - 30/01/2015 14:02
no na pewno Azoty to inny kaliber a i Mroczek już mówił, że są oni gotowi pokryć 1/3 ceny budowy stadionu. I od razu napiszę, że nie jest to glupie bo np. za dożywotnią nazwę stadionu inwestycja rzędu 60-70 mln zwróci im się za 10 lat. Teraz np PGE płaci za stadion Lechii 7 baniek rocznie.
no na pewno Azoty to inny kaliber a i Mroczek już mówił, że są oni gotowi pokryć 1/3 ceny budowy stadionu. I od razu napiszę, że nie jest to glupie bo np. za dożywotnią nazwę stadionu inwestycja rzędu 60-70 mln zwróci im się za 10 lat. Teraz np PGE płaci za stadion Lechii 7 baniek rocznie.
Też myślałem o dożywotniej nazwie Azoty Arena ,reklama na całym stadionie też kosztuje ,na koszulkach itp.Zwróci im się po kilkudziesięciu latach .Na 100% Azoty będą chciały się reklamować na nowym obiekcie.Czuję w moich starych kościach że nadchodzi przełom dziejowy dla naszej Pogoni .Obym się nie mylił .
Odp: Grupa Azoty, byli i obecni działacze, udziałowcy - 30/01/2015 16:25
Jakoś nie widzę możliwości, aby włodarze Azotów wyłożyli taką sumę na stadion, po czym zdegustowani brakiem szybkiego sukcesu rzucili zabawki w kąt i poszli w inne miejsce. Tak więc jeśli nowy obiekt powstanie to będzie swoistą kotwicą Grupy w naszym mieście. Czekajmy spokojnie na konkrety, jednocześnie trzymając rękę na pulsie w sprawach tradycji naszego klubu.
Jakoś nie widzę możliwości, aby włodarze Azotów wyłożyli taką sumę na stadion, po czym zdegustowani brakiem szybkiego sukcesu rzucili zabawki w kąt i poszli w inne miejsce. Tak więc jeśli nowy obiekt powstanie to będzie swoistą kotwicą Grupy w naszym mieście. Czekajmy spokojnie na konkrety, jednocześnie trzymając rękę na pulsie w sprawach tradycji naszego klubu.
Azoty stadionu nie wybuduja. Moze cos doloza w jakiejs formie, ale raczej chodzi o to, ze Mroczek z Krzystkiem w zyciu by sie w sprawie stadionu nie dogadali. Ten drugi robi tylko na zlosc, moze gdyby Mroczek wczesniej forsowal aktualna opcje przebudowy, to el presidento zdecydowalby sie na budowego nowego Wydaje mi sie, ze z Azotami bedzie inna rozmowa, a na pewno wieksze szanse na kompromis.
Odp: Grupa Azoty, byli i obecni działacze, udziałowcy - 30/01/2015 17:29
Doskonale rozumiem obawy przed przejeciem Pogoni. Sam je nawet mam. Jedno trzeba jednak przyznać, tak potężnego, sprawdzonego i na dodatek z regionu sponsora nigdzie i raczej nigdy nie znajdziemy. Kwestia najwazniejsza obecnego zarządu i wszystkich akcjonariuszy jest odpowiednie zabezpieczenie interesow samego klubu( nazwa, godlo, barwy). Zmiany nazwy druzyny na pewno nie będzie, to jest pilka nozna, nie reczna, czy siatkowka, jednak również nalezaloby to zabezpieczyć odpowiednia uchwala. Dopiac te wszystkie sprawy na ostatni guzik w sposób taki, aby zabezpieczyć byt klubu i Pogon powinna w końcu bezpiecznie rosnąć w sile.
Nie mam pretensji do azotow za to, ze licza na zysk i promocje poprzez finansowanie Pogoni. Jakby nie patrzeć bardziej chodzi im o promocje poprzez najpopularniejsza dyscyplinę w Polsce i na Swiecie, tak się dzieje na całym swiecie. Niestety bez takiego sponsora Pogon prędzej czy później wyladuje w 1 lidze, a później kto wie co będzie dalej...Nasze szkolenie może jest i dobre, ale na to tez trzeba lozyc kase i mysle ze same azoty postawilby to za priorytet, aby w przyszłości zarabiać na wychowankach. Niestety aby wychować kogos większego niż Michal Walski również potrzeba pieniędzy i trenerow niekoniecznie polskich....
Reasumujac, mysle ze jak wszystko potoczy się dobrze to nasza ukochana Pogon w końcu wroci na swoje miejsce, z nowym stadionem, z rzesza fanow, których teraz ewidentnie brak i oczywiście z sukcesami sportowymi. Azoty poprzez madra inwestycje w Pogon mogą naprawdę i zarobić i wypromować. Pogon w końcu może zyska szacunek i godne miejsce polskiej pilce na długie lata i zdobędzie MP. Interes dla każdej ze stron jest idealny, nawet dla miasta, któremu Pogon ciąży jak kula przy nodze, dzięki azotom w końcu może się cos zmienić. Ciepliwosci.
Odp: Grupa Azoty, byli i obecni działacze, udziałowcy - 30/01/2015 17:53
Wszystko fajnie i oby się w końcu udało i w końcu nadszedł mistrza czas. Zastanawiam się tylko czy i jakie konsekwencje będą dla nas i jak my będziemy traktowani postrzegani czy nie dojdzie to próby wyeliminowania nas kiboli ze stadionu . Od taka refleksja ....
Odp: Grupa Azoty, byli i obecni działacze, udziałowcy - 30/01/2015 17:58
Obecna sytuacja wyśmienicie pokazuje, jak to zawsze mieliśmy pod górkę. Żadnego większego sukcesu, pseudoinwestorzy których działania doprowadzały do upadku, bądź degradacji, nieprzychylność centrali i władz lokalnych. Można by tak wymieniać jeszcze długo... Przychodzi potężny, poniekąd lokalny inwestor, mający już sukcesy w innych dyscyplinach a my mamy poważne wątpliwości czy to dobra droga. Zdecydowana większość wzieła by w ciemno to co nam serwują...
Żeby nie było, nie popadam w hurra optymizm, nie łykam jak pelikan, mam spore obawy. Czekam spokojnie na rozwój sytuacji, bo tylko to nam pozostało. Chciałem jednak pokazać jak to zawsze dopierdalali nam z każdej strony, a my i tak zawsze bliśmy i wierzyliśmy, "że mistrza przyjdzie czas" ;-)
Bo Pogoń szczecińska to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan!
Wszystko fajnie i oby się w końcu udało i w końcu nadszedł mistrza czas. Zastanawiam się tylko czy i jakie konsekwencje będą dla nas i jak my będziemy traktowani postrzegani czy nie dojdzie to próby wyeliminowania nas kiboli ze stadionu . Od taka refleksja ....
Z kibolami się nie wygra. Przekonała się Legia, Wisła, przekonuje się pinokio. I nawet sukcesy tego nie zmienią
Odnośnie kontynuowania pracy z młodzieżą - myślę, że Azoty to rozumieją. Od kilku lat łożą kasę na akademie piłkarską chemika police.
Ale jeśli będą chcieli sukcesu "od zaraz" (a będą chcieli) to nie będzie czasu na wprowadzanie młodych zawodników jak teraz, bo w pierwszym zespole będą grały większe nazwiska.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.