A cholera wie co tam się dzieje w tym PZPN-ie i czy ich na takiego trenera stać. Moim zdaniem jeśli PZPS jest wstanie wydusić kasę (nie małą jak na warunki piłki siatkowej) na renomowanego Lozano to czy PZPN-u nie byłoby stać? Na to pytanie zapewne nikt z nas dokładnie odpowiedzieć nie może, możemy tylko domniemywać jak jest.
Pytasz o plusy pracy z naszą kadrą? To proszę: nowe doświadczenie, duże wyzwanie (bo oczekiwania są jak zawsze wielkie), i to co pisałem - sprawdzenie swoich umiejętności. Jest i też kilka innych "plusów", ale nawet nie mam siły nad nimi rozmyślać.
Zresztą zostawmy ten temat już w spokoju. Jak zwykle - pożyjemy, zobaczymy. Hitzfeld to nie jedyna alternatywa. Poczekajmy do 14 lipca - wszytko się powinno w tej kwestii wyjaśnić. Jedno jest pewne - musi to być fachowiec i koniecznie z zagranicy.
Odp: Kto za Janasa?! - 04/07/2006 10:08
Listek powiedzial: oferta max. 20 tys euro miesiecznie. To duzo wiecej niz zarabiali poprzedni selekcjonerzy, ale tez duzo mniej niz zarabiaja trenerzy na zachodzie, a nawet w krajach afrykanskich, czy Trynidadzie i Tobago. Zaznaczyl tez, ze nie interesuja go trenerzy, ktorzy moga spuscic nasza reprezentacje na 50. miejsce w rankingu (chodzilo mu o Matheusa i reprezentacje Wegier). To dobrze, niech szlify zbieraja u siebie w kraju, my nie mozemy ryzykowac.
Pffffff, skoro tak to temat m.in. Beenhakkera oddala się i to bardzo. Chyba, że rzeczywiście Holendrowi zależy na pracy w naszym kraju...
Przypomnę jego zarobki w T&T (75 tys. euro miesięcznie). Ale mam nadzieję, że nie wszystko stracone. Listkiewicz podobno prowadził jakieś naegocjcje z w/w selekcjonerem i może tam coś udało się wynegocjować...
Nie szalej to było 75 tys. ... ale nie euro tylko dolców to lekka rożnica co nie zmienia faktu , że jest to sporo więcej niż zarabiał Janas (45 tys. zł).
Odp: Kto za Janasa?! - 05/07/2006 08:44
Czterech z zagranicy i Polak - tylu zostało kandydatów na selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Prezes PZPN Michał Listkiewicz chce, by nazwisko nowego selekcjonera było znane jak najszybciej.
- Przeczytałem ponad 20-stronicowy raport trenerów z przygotowań do mundialu i samych mistrzostw - opowiada Listkiewicz. - Czy Paweł Janas mnie przekonał? Nie odpowiem wprost, ale wciąż szukam nowego selekcjonera.
Jako główną przyczynę niepowodzenia na MŚ trenerzy podali kiepskie przygotowanie fizyczne zawodników. - Kilku nieprzygotowanych znalazłoby się i w jedenastce meczu z Ekwadorem - przyznaje Listkiewicz. - Trenerzy nie zwalili winy tylko na zawodników, byli samokrytyczni, ale i bezradni. W kilkanaście dni nie dało się nadrobić wielomiesięcznych zaległości.
Od słabego występu na MŚ wiadomo było, że Janas odejdzie, choć początkowo sam trener i prezes nie chcieli zmian. Listkiewicz liczył, że Janas zostanie przynajmniej do końca roku. Pod wpływem kibiców, mediów oraz polityków zmienił zdanie. I szuka następcy. A i Janas zdecydował, że w tak nieprzychylnej atmosferze nie ma sensu jego dalsza praca. Odejdzie, oficjalnie najpóźniej 14 lipca. - Już wtedy chcę znać jego następcę - mówi Listkiewicz.
Drugiego i szóstego września Polska gra - w kraju - pierwsze mecze eliminacji EURO 2008. Mecz z Finlandią miałby być rozegrany w Bydgoszczy, z Serbią i Czarnogórą - w Kielcach. Problemem jest to, że w odległości najwyżej 100 km od tych miast nie ma lotnisk międzynarodowych. W PZPN czekają na pisemne zgody z federacji rywali. - Jeśli się nie zgodzą, kandydatami będą Warszawa, Chorzów, Poznań - mówi Listkiewicz.
Poczet kandydatów
Stefan Majewski - 50 l., wiedzę zdobył w Niemczech, trenował rezerwy Kaiserslautern. W Polsce prowadził m.in. Amicę Wronki (dwa razy zdobył Puchar Polski), Zagłębie Lubin, a ostatnio Widzew Łódź, z którym awansował do Orange Ekstraklasy.
Leo Beenhakker - 64 l., były trener Arabii Saudyjskiej i Holandii, ostatnio pracował z reprezentacją Trynidadu i Tobago. Mistrz Hiszpanii z Realem Madryt oraz Holandii z Ajaksem i Feyenoordem.
Branko Ivanković - 51 l., przez ostatnie cztery lata był selekcjonerem Iranu, wcześniej trenował m.in. Hanower. Był asystentem Mirko Jozicia w reprezentacji Chorwacji.
Luka Bonacić - 51 l., pracował m.in. w Iranie. W trakcie ostatniego sezonu trafił do Hajduka Split. Nie odniósł sukcesu, został pobity przez chuliganów i po czterech miesiącach zrezygnował.
Christoph Daum - 53 l. były trener Bayeru Leverkusen, klub opuścił w atmosferze skandalu po ujawnieniu, że zażywał kokainę. Ostatnio pracował w Fenerbahce.
Nie wymieniamy Jana Urbana i Mirosława Trzeciaka, którzy mają szansę zostać asystentami nowego szkoleniowca.
Odp: Kto za Janasa?! - 05/07/2006 10:17
Powiem szczerze , że ci dwaj jugole i ten Majewski to mnie smieszą . Nie wiem za co mieliby zostać selekcjonerami.Na miłość boską nie jesteśmy jakimś Iranem żeby brać takie wynalazki na trenera kadry.
Odp: Kto za Janasa?! - 05/07/2006 13:16
Jak poinformował "Przegląd Sportowy", jednym z kandydatów do objęcia funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski, jest Niemiec Berti Vogts.
Ten utytułowany szkoleniowiec - złoty i srebrny medalista mistrzostw Europy - już przysłał do PZPN swoją aplikację.
Vogts, kiedy prowadził reprezentację Niemiec, przegrał w ciągu ośmiu lat zaledwie 12 spotkań.
Niemiec, jako zawodnik, został mistrzem świata w 1974 roku.
Czybym kolejny raz mial nosa w wytypowaniu kandydata? Skad jest tamta informacja i na ile prawdziwa?
Odp: Kto za Janasa?! - 05/07/2006 14:01
Ja tam jestem za Beenhakkerem. I przedewszystkim za kimś nowym za Listkiewicza. Zdaje się że Listkiewicz długo nie pociągnie bo albo pod koniec roku go odwołają, albo sam zrezygnuje albo (nie zdziwiłbym się) go zamkną przed końcem kadencji. Kogo widzilibyście jako nowego prezesa PZPN?
''...A jesli ktoś nasz Polski dom zapali
to każdy z nas gotowym musi być,
bo lepiej byśmy stojąc umierali
niż mieli klęcząc, na kolanach żyć.''
Odejscie listkiewicza nic nie zmieni.Trzeba zmienic wszystkich od dzialaczy okregowych do dzialaczy z prezydium pzpn.Odejscie jednej osoby czy nawet stu nic nie daje.Pozbyc sie trzeba wszystkich starych dziadow
Odp: Kto za Janasa?! - 05/07/2006 16:18
Generalnie jestem za Beenhakerem(kandydatury Dauma i Vogtsa mnie nie prazekonują)...boje się tylko, że Leo będzie faworyzował Dudka i Rząse
Czarna e(L)ka w kółeczku się mieni!!!
Visca el Barca!!!
Kogos spoza ukladu, najlepiej mlody, ale taka osoba nie ma szans zeby zostac wybrana... moze Zibi Boniek? Za jego czasow PZPN nie mial problemow finansowych, ma duzo znajomosci rowniez zagranica... choc skandaliczne jest to, jak zmuszal pilkarzy do reklam podczas mundialu.
Juz nie, pozarli sie (swoja droga pewnie o kase ). Jestem jak najbardziej za Koseckim, tylko czy sobie poradzi? Ale warto sprobowac, ufam mu bardziej niz tej mafii o ktorej tyle pisze Tomaszewski.
Co do Koseckiego to musiałby zrezygnować z miejsca w Sejmie a nie wiem czy będzie chciał...po drugie nie wiem czy PiS będzie się cieszył, że szefem PZPN zostaje poseł PO.
Co do Dauma i Vogtsa to dla mnie z nich żadni fachowcy...szczególnie z Dauma.
Tylko nie Boniek...zresztą mam nadzieję, że już niedługo za kratkami go zobaczymy.
Czarna e(L)ka w kółeczku się mieni!!!
Visca el Barca!!!
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
RAWIE i stąd mój post 
. Prędzej Roman Kosecki.