Odp: Mistrzostwa Świata 2006 - temat ogólny - 16/06/2006 21:27
No dokładnie, szkoda trochę WKSu. Ale zdzwił mnie trochę ich skład na ten mecz, a szczególnie brak B.Kalou i K.Akale. Ogólnie to walczyli bardzo dzielnie, ale ostatnie podanie lub wykończenie to tragedia. Szczególnie irytował mnie B.Kone, strzału to on nie ma wogóle. Drogba też nie miał za dobrego dnia, a raczej wsparcia w postaci np. Kalou.
A co do Argentyny, to jest to jak na razie dla mnie główny faworyt tych mistrzostw (obok Hiszpanii oczywiście, chociaż ich formę zweryfikuje mecz z Tunezją). Na ten moment mogli by nawet pokonać Brazylie. Mają świetną ławke i są w świetnej formie, przede wszystkim grają mądrze i są skuteczni. A akcja na 2-0 to poprostu cudo.
Typy na jutro:
Portugalia - Iran 2:1
Czecgy - Ghana 3:1
Włochy - USA 4:0
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Odp: Mistrzostwa Świata 2006 - temat ogólny - 17/06/2006 12:24
Argentyna zaszalała, że hoho. Holandia w drugiej połowie grała oszczędnie, broniąc wyniku. Mecz trzymał w napięciu, bo WKS w końcówce mocno przycisnął. Trochę żal piłkarzy z Afryki, ale nie mieli szczęścia w losowaniu. Z innej grupy, mieli by większe szanse na awans.
Dzisiaj szykuje się dobry meczyk, Czechy-Ghana. Ale ja już czekam, na pojedynek kończący rywalizację w grupie śmierci - Holandia-Argentyna.
Te mistrzostwa sa dore pod wzgledem sedziowania ale denerwuje mnie to ze sedziowie mysla ze nie ma prawa byc rzutow karnych.Sa tak nastawieni jakby kazdy musial symulowac faule!Szkoda wydaje mi sie ze kiedys dyktowali za duzo karnych a teraz jst z kolei druga skrajnosc.Ale mimo to sedziowanie jest na bardzo wysokim poziomie poza paroma wpadkami
a jak już podyktowali karnego, to takiego, że z krzesła omal nie spadłem ze śmiechu (mecz Hiszpania - Ukraina)
A może po prostu piłka nam odrobinę wypiękniała, więcej drużyn gra ładny futbol. Nawet włosi, których typuję do zdobycia mistrza zaskoczyli mnie swoją grą in plus. Hiszpania wreszcie nie dała dupy przynajmniej w jednym meczu mundialu itd. itd.
Tylko Polacy gdzieś tam na szarym końcu drużyn przyjemnych do oglądania...
Odp: Mistrzostwa Świata 2006 - temat ogólny - 17/06/2006 20:31
dzisiaj Czesi mieli wiecej szczescia niz rozumu... kibicuje im ale z taka gra jak dzisiaj to kiepsko to widze. jakby Ghana nie dala sie lapac na spalone to by pogrom byl... mam nadzieje ze Włosi po dupie od amerykusow dostana to ciekawa sytuacja w grupie bedzie
Odp: Mistrzostwa Świata 2006 - temat ogólny - 17/06/2006 20:36
Zgodnie z oczekiwaniami, spotkanie bardzo interesujące. Ghana pokazała świetny, widowiskowy, otwarty futbol. Tak w sumie to ten mecz dla Czechów i tak się dobrze zakończył, bo jakby nie ta skuteczność Afrykańczyków, to zebraliby tęgie baty.
Sytuacja jest niezwykle ciekawa. Możemy mieć wielką niespodziankę na koniec.
lp. drużyna mecze bramki punkty
1. Włochy 1 2:0 3
2. Czechy 2 3:2 3
3. Ghana 2 2:2 3
4. USA 1 0:3 0
Zakładamy, że Włosi wygrywają dziś z USA. Ostatnia kolejka-Ghana rozprawia się z ekipą z Ameryki Pół., a Czechy mają ciężki mecz z Włochami. Jeżeli go remisują, odpadają. Tak więc muszą wygrać i to najprawdopodobniej dość wysoko. A pokonanie włoskiej defensywy nie jest łatwym zadaniem, tym bardziej, że pauzują czołowi zawodnicy: Baros, Koller, Ujfalusi i Lokvenc.
Odp: Mistrzostwa Świata 2006 - temat ogólny - 17/06/2006 21:00
Mnie całkowicie zaskoczyła postawa czeskiej defensywy. Takich błedów jak w drugiej połowie nie można tłumaczyć czerwoną kartką. Pierwszy raz widzę, żeby na imprezie o takiej randze udało sie komuś w ciągu kwadransa przeprowadzić jakieś 10 akcji przez środek pola karnego rywala. I to tak spontanicznie, bez żadnego wysiłku, na zupełnym lajcie...
Podobało mi się to, że Bruckner ustawił zespół wyjątkowo ofensywnie, także w końcówce. Po czerwonej kartce jego team poszedł na całość bo w przeciwieństwie do Pawła J. czeski szkoleniowiec ma jaja i potrafił przekalkulować szanse na awans w przypadku porażki z Ghaną. Cóż trener zaryzykował - nie udało się. Na boisku 0:1, 0:2 czy 0:3 to żadna różnica. Na pewno nikt nie zarzuci mu asekuranctwa i kunktatorstwa. Zapowiadany mecz o pierwsze miejsce w grupie będzie teraz meczem o życie. Choć nie jestem pewien czy USA tak łatwo odpuszczą Ghanie... Jeszcze okaże się, że te 3 bramki Czechów w meczu z USA bedą decydujące.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Mnie całkowicie zaskoczyła postawa czeskiej defensywy. Takich błedów jak w drugiej połowie nie można tłumaczyć czerwoną kartką. Pierwszy raz widzę, żeby na imprezie o takiej randze udało sie komuś w ciągu kwadransa przeprowadzić jakieś 10 akcji przez środek pola karnego rywala. I to tak spontanicznie, bez żadnego wysiłku, na zupełnym lajcie...
Podobało mi się to, że Bruckner ustawił zespół wyjątkowo ofensywnie, także w końcówce. Po czerwonej kartce jego team poszedł na całość bo w przeciwieństwie do Pawła J. czeski szkoleniowiec ma jaja i potrafił przekalkulować szanse na awans w przypadku porażki z Ghaną. Cóż trener zaryzykował - nie udało się. Na boisku 0:1, 0:2 czy 0:3 to żadna różnica. Na pewno nikt nie zarzuci mu asekuranctwa i kunktatorstwa. Zapowiadany mecz o pierwsze miejsce w grupie będzie teraz meczem o życie. Choć nie jestem pewien czy USA tak łatwo odpuszczą Ghanie... Jeszcze okaże się, że te 3 bramki Czechów w meczu z USA bedą decydujące.
Nie moge sie z Toba zgodzic. Jezeli Wlosi dzisiaj wygraja, co jest bardzo prawdopodobne, potem Czesi musza wygrac z Wlochami a Ghana z USA. Jezeli tak sie zdarzy to 3 druzyny eda mial po 2 wygrane i o awansie beda decydowaly brameczki. Dlatego nie rozumiem dlaczego Czesi, ktorzy stracili zawodnika, w defensywie grali padake caly czas atakowali i narazali sie na strate kolejnej bramki. Naprawde moga byc wdzieczni Czechowi ze nie przejebali z 6:0. Nie uwazam zeby Bruckner pokazal jaja. Bylo jasne ze Czesi przegraja ten mecz jezeli nic nie zmenia w defensywie. Wiem ze to lepiej dla widowiska ale powiedzmy sobie szczerze Czesi mogli dzisiaj postwic sie w przegranej pozycji biorac pod uwage nastepne mecze. Asekuranctwo? Zdrowy rozsadek i trzezwe spojrzenie na to c moze dziac sie po nastepnej kolejce. No chyba ze Bruckner chcial za wszelka cene wygrac bo czuje sie niepewnie przed meczem z Italia. Dla mnie po czerwonej kartce bylo pewne ze niestety za nic im sie nie uda. Ghana byla poza zasiegiem. Dlatego tez moim zdaniem (nie wszyscy musza sie z tym zgadzac) pepiki zagraly bezmyslnie. TO nie jest liga gdzie mamy 30 spotkan i gdzie wynik 2-0 czy 4-0 nie stanowi wieszej roznicy (chociaz Celtic 2 lata temu przegral lige roznica jednej bramki).
Odp: Mistrzostwa Świata 2006 - temat ogólny - 18/06/2006 11:43
nie spodziałem się po Amerykanach że zagrają tak ambitnie jak wczoraj. A sytuacja w ich grupie robi się bardzo ciekawa. W ostatniej kolejce karty rozdaje Ghana, jeśli wygra to jeden z faworytów odpada i zdaje mi się że będą to Czesi.
Może być bardzo ciekawie, szkoda tylko że mecze są rozgrywane o tej samej godzinie, będzie trudno wybrać co oglądać
Typy na dziś:
Chorwacja - Japonia 2:1
Brazylia - Australia 2:1
Francja - Korea 0:0
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.