Odp: Szczecińskie ulice i rejony. - 26/12/2004 13:15
Może to nie dzielnica Szczecina (jeszcze ) ale zdecydowanie Wołczkowo
napisy na murach typu "Welcome To Gangland" czy też "Legia To PotENga" mówią
same za siebie
Stoi przed nami ogrom zadań. To nasze wspólne brzemię, ale i porywające wyzwanie...
stary mieszkam tu od 11 lat. A na dwór niewychodze tylko z psem, chce powiedzieć że po 22 jak się przejde z grupką po dzielnicy to może znajdzie się z 3-4 meneli kończących jabola. Ewentualnie dopiero w okolicach Zakola może znajdzie się jakaś druga czy trzecia grupa. Oczywiście żeby niebyło to dobrze pozanawać wszystkie okolice wieczorem zaczołem dopiero jakieś 3-4 lata temu.
Mówicie że jesteśmy rasistami, mówicie że jesteśmy faszystami, to dlaczego nie dajecie swych córek arabom a synów nie żenicie z murzynkami, czy chciał byś by twój syn chodził w turbanie? czy chciał byś by twa córka zasłaniała twarz? czy chciał byś by w twym bloku mieszkali cyganie? spójrz mi prosto w oczy nim odpowiesz tak!!!
Odp: Szczecińskie ulice i rejony. - 18/01/2005 01:03
Ja wiem chyba sam Szczecin jest bezpiecznym miastem , jesli chodzi o centrum.Moze na obrzezach Skolwin Stolczyn Golecin - jest inaczej ale nie bywam tam to nie wiem
Z ciekawostek dodam ze prawobrzeze :Sloneczne ,Dabie, Zdroje kiedys uchodzily za bardzo niebezpieczne bardzo latwo pare lat temu moozn abylo zarobic w cymbal.Ganialy si ebandy po kilkadziesiat osob.Obecnie jednak sa to juz spokojne sypialnie Szczecina.
Ja nigdy nie mialem problemow zadnych na miescie jakosMoze to skutek tego ze nie jestem maly , albo fakt ze mily i grzeczny czlowiek ze mnie
Z własnego doświadczenia wiem, że im wiekszym się jest tym bardziej co poniektóre ambitniejsze jednostki chcą ci wjebac no ale to może tylko moje "krzywe" doświadczenie... No a dostać wpierdol to najłatwiej w dni kiedy są balety i się akurat przechodzi pod taką imprezą...
"Przed wojną żydzi a dzisiaj cyganie, wkrótce z tego kraju nic nam nie zostanie..."
Odp: Szczecińskie ulice i rejony. - 19/01/2005 13:18
E tammmmm przesadzacie Szczecin to spokojne i kulturalne miasto.
Ja jak wspomnialem nigdy nie mialem zadnej "ciezkiej" sytuacji i mam nadzieje ze nie bede mialChociaz sporo naogladalem sie konkretnych awantur szczegolnie na baletach.
A awantury w śp.lokalu Agrafka to juz klasykaMlodsi forumowicze pewnie nie znaja owego klubu "studenckiego" ale dzialo sie tam zawsze wiele ciekawych rzeczy, od kolesia biegajacego z mlotkiem ,do bijacych sie panienek.
Ja wychodze z zalozenia - nie szukasz klopotow, to ich nie bedziesz mial.Chyba ze masz pecha , co niektorym zdarza sie czesto
Pozdro
Ostatnio edytowany przez: Ziomall, 19 stycznia 2005, 18:49 [1 raz(y)]
Odp: Szczecińskie ulice i rejony. - 19/01/2005 13:32
Ja tam mieszkam na górnym Niebuszewie i jest to w miare spokojna dzielnica.Mialem tam tylko dwie nieprzyjemne sytulacje , raz jak mi zakosili rower spod sklepu a drugi raz jak wracalismy z kolesiami z meczu z Wislo to nas ziomal z tasakiem zaatakowal. a tak to nie mam zadnych uwag co do tej dzielnicy. gorzej jest juz na Drzetowie 200m od mojej chaty tam juz czasami mozna wylapac gonga od kogos.Ale zdaje mi sie ze ten rejon po woli sie polepsza.
Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham cie , bo najlepsza w Polsce jest POGOŃ SZCZECIN MKS !!!
Ja tam mieszkam na górnym Niebuszewie i jest to w miare spokojna dzielnica.Mialem tam tylko dwie nieprzyjemne sytulacje , raz jak mi zakosili rower spod sklepu a drugi raz jak wracalismy z kolesiami z meczu z Wislo to nas ziomal z tasakiem zaatakowal. a tak to nie mam zadnych uwag co do tej dzielnicy. gorzej jest juz na Drzetowie 200m od mojej chaty tam juz czasami mozna wylapac gonga od kogos.Ale zdaje mi sie ze ten rejon po woli sie polepsza.
a dokladnie z jakiej jestes ulicy ja mieszkam na drzetowie ??!!??!! i jest chyba raczej spokojnie no jeszcze zalezy gdzie pozdrawiam :-)
...Ja wychodze z zalozenia - nie szukach klopotow, to ich nie bedziesz mial.Chyba ze masz pecha , co niektorym zdarza sie czesto
Pozdro
Jakieś dziwne te Twoje założenie, bo to wcale nie jest takie proste Pochodz sobie w nocy z piatek na sobote lub z soboty na niedziele po Szczecińskich ulicach to zobaczysz co wyjdzie z tego Twojego nieszukania kłopotów pozdro
"Przed wojną żydzi a dzisiaj cyganie, wkrótce z tego kraju nic nam nie zostanie..."
...Ja wychodze z zalozenia - nie szukach klopotow, to ich nie bedziesz mial.Chyba ze masz pecha , co niektorym zdarza sie czesto
Pozdro
Jakieś dziwne te Twoje założenie, bo to wcale nie jest takie proste Pochodz sobie w nocy z piatek na sobote lub z soboty na niedziele po Szczecińskich ulicach to zobaczysz co wyjdzie z tego Twojego nieszukania kłopotów pozdro
A Ja tam nigdy nie szukałem kłopotów i jakoś mam za sobą jak narazie 2 próby skrojenia mojego koma - naszczęscie obie zakończone niepowodzeniem napastników...
"Zdziwiłbym się gdybym tylko potrafił się jeszcze zdziwić..."
"Jakie blaski, jakie cienie, o czym jest ta mowa? - CHCWD za nieprzemyślane słowa..."
...Ja wychodze z zalozenia - nie szukach klopotow, to ich nie bedziesz mial.Chyba ze masz pecha , co niektorym zdarza sie czesto
Pozdro
Jakieś dziwne te Twoje założenie, bo to wcale nie jest takie proste Pochodz sobie w nocy z piatek na sobote lub z soboty na niedziele po Szczecińskich ulicach to zobaczysz co wyjdzie z tego Twojego nieszukania kłopotów pozdro
Wierz mi stary niejednokrotnie wracalem sam przez cale centrum po nocy i jakos nikt mnie nie zaczepialCzesto bylem w ostrym stanie %%% i jakos bez uszczerbku bylo.Dziesiatki razy zasuwalo sie z Pralni na Brame na nocny z buta i pelen luz.Widocznie mam takie szczescie ze kiedy ide nie ma lobuzow
Nadal bede uwazal ze Szczecin to w miare spokojne miasto jesli chodzi o centrum w nocy.Duzo wieksze prawdopodobienstwo ze dostaniesz w ryja na jakis baletach.To moje zdanie.
Co do krojenia - fakt ,sa to nagminne przypadki ale dziesionuja w 90% malolatow w wieku 12-18 lat.
Wiadomo ze mlodszego latwiej okrasc niz kogos starszego.Aby zostac pozbawionym aparatu nie trzeba chodzic po jakis dalekich dzielnicach , gdyz kroja nawet na Bramie Portowej Wiec mlodziezy prosta rzecz nie afiszowac sie z telefonami.
Ostatnio edytowany przez: Ziomall, 19 stycznia 2005, 18:54 [1 raz(y)]
Odp: Szczecińskie ulice i rejony. - 19/01/2005 19:51
Załom i os. Kasztanowe a szczególnie tamtejsze Soho tzn. piwiarnia położona nieszczęśliwie koło przystanku autobusowego. Uwierzcie mi, jak sie nie zna tam nikogo, to w morde szybciutko można dostać. Ale z drugiej strony patrząc, gdzie teraz nie można dostać?
Odp: Szczecińskie ulice i rejony. - 19/01/2005 20:07
Ja tam mieszkam na Pogodnie i tam jest spokojnie (nic się od dłuższego czasu koło mnie nie działo). A po 22 nie wychodze na inne dzielnicy na razie. A jeżeli mi się nawet zdarzy to uważam i się nie worzę Staram się być spokojny i nie mam wtedy cennych rzeczy Co prawda raz mnie chcieli okraść (na mojej ulicy) ale koma uratowałem tylko 10 zł straciłem Ale ziomki "dosiedli" się wcześniej (w tramwaju) więc raczej nie odemnie A swoją drogą już mnie wkurza że w "państwie prawa" trzeba się bać chodzenia późno po ulicach...To troche dziwne ale cóż zrobić... :/
Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
Odp: Szczecińskie ulice i rejony. - 19/01/2005 20:58
mnie kiedyś chcieli orobić w tramwaju z koma (w "1", w kursie na Potulicką, gdzieś ok.15:00), ale nie miałem go wtedy akurat i normalnie mnie "puścili", nie chcieli żadnej kasy czy czegoś innego. Za tydzień spotkałem ich na "tej samej trasie" i akurat dojebali sie do jakiegoś klienta ze słuchawkami na uszach..."fajnie" było zobaczyć znowu "znajome twarze"... Było to jakis rok temu i od tamtej pory nie miałem, na szczęście, żadnych nieciekawych spotkań w centrum, związanych z komem i orobieniem z kasy... ("...wszystkie te chwile, co serce mocniej bije...").
A tak, jak pisał ktoś wyżej, nieciekawie jest znaleźć się "przypadkowo" samemu (lub też nie) pod jakimś lokalem wieczorem lub troche po zakończeniu jakiejś "większej imprezy", typu imprez na Wałach Chrobrego. Znam to z własnego doświadczenia...
Często zdarzały mi się też zaczepki między placem Sprzymierzonych a Lodogryfem. Kiedyś prawie codziennie chadzałem tamtendy,a z tego co mi kolo mówił, to jeszcze teraz, środnio 3 razy na miesiąc zaczepiają go tam jakieś "grupki" w dzień, jak idzie to Pałacu Młodzieży
Pzdr.
Ostatnio edytowany przez: Pit., 19 stycznia 2005, 21:03 [1 raz(y)]
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194:
SELECT
s.sesja_uzytkownik,
s.sesja_zalogowany
FROM
forum_sesje as s,
forum_uzytkownicy as u
WHERE
1757988623 - UNIX_TIMESTAMP(sesja_czas) < 180
AND
s.sesja_uzytkownik = u.id
AND
s.sesja_zalogowany = 'tak'
ORDER BY
u.nick ASC
Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/36;
!
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194: Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/50;
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.