Wójcik dostał odpoczynek, cały mecz przesiedział na ławce. W sobotę z Lechem Binkowski nie wystąpił, więc dzisiaj dostał szansę rozegrania całego meczu. A kto kogo wygryzł z pierwszego składu dowiemy się chyba dopiero 14 marca w pojedynku rozpoczynającym rundę wiosenną
Flota Świnoujście: (skład wyjściowy) Sergiusz Prusak - Sebastian Fechner, Krzysztof Hrymowicz, Omar Jarun, Przemysław Rygielski, Arkadiusz Sojka, Ireneusz Chrzanowski, Artur Łazar, Przemysław Pietruszka, Piotr Dziuba, Paweł Buśkiewicz.
Pogoń Szczecin: Robert Binkowski - Paweł Skrzypek, Marcin Nowak, Marcin Dymek, Marcin Woźniak, Tomasz Rydzak, Radosław Biliński (71 Piotr Kołc), Adrian Sobczyński, Piotr Petasz, Ferdinand Chi Fon (46 Maciej Ropiejko), Damian Sieniawski.
żółte kartki: Sojka, Magdziński - Woźniak.
Wynik niezły. Zastanawiające jest że drugi raz z rządu Binkowski całe 90 minut. Czyżby Wójcik stracił miejsce w składzie? No i tylko 2 zmiany w całym meczu. Mandrysz już chyba szykuję 11-stke na pierwszy mecz. Do ligi już tylko 20 dni i 3 sparingi. Następny Korona, a później 2 mecze na poprawę nastroju i skuteczności Chemik i Gryf.
Pierwsza połowa zdecydowanie na plus. Mieliśmy przewagę nad Flotą. Dużo fajnych i ciekawych akcji. Przy większej precyzji i odrobinie szczęścia mogliśmy prowadzić do przerwy 3:1. Bramka dla Floty w dużym zamieszaniu podbramkowym raczej nie obciąża konta Binkowskiego, który bronił dziś bez zarzutów. Druga połowa to dużo chaosu na boisku i minimalna przewaga Floty. Dobra końcówka w wykonaniu Pogoni gdzie zabrakło precyzji np. Ropiejce aby wygrać.
dokładnie, do przerwy gdyby Chifon trafił (a była poprzeczka) to mogło być 2-1 i wynik wyglądał by lepiej. Ale i tak z gry można być zadowolonym. Pare razy klepa wychodziła świetnie. Było też kilka nieporozumień, ale było słychać, że czy to Mandrysz czy sami zawodnicy na bieżąco wszystko poprawiali (co napawa optymizmem, bo nie było załamywania rąk że coś nie wyszło...widać że wszystkim zależy na coraz lepszej grze)
Ogólnie jak na moje oko można być zadowolonym, więc podsumowując "na plus"
Trzeba też zauważyć nie grał Wólek, Szczyrba, Koman czy Kowal, a przynajmniej 3 z nich moim zdaniem będzie grało w podstawie.
Co się dzieje z Wójcikiem, że nawet nie było go na ławce?
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Flota to czołówka 1 ligi , i remis po chyba dobrej grze , więc jest ok , zespół mam nadzieje dobrze przygotowany
widział może ktoś jak grała Nasza Pogoń ??
Pierwsza połowa zdecydowanie na plus. Mieliśmy przewagę nad Flotą. Dużo fajnych i ciekawych akcji. Przy większej precyzji i odrobinie szczęścia mogliśmy prowadzić do przerwy 3:1. Bramka dla Floty w dużym zamieszaniu podbramkowym raczej nie obciąża konta Binkowskiego, który bronił dziś bez zarzutów. Druga połowa to dużo chaosu na boisku i minimalna przewaga Floty. Dobra końcówka w wykonaniu Pogoni gdzie zabrakło precyzji np. Ropiejce aby wygrać.
dokładnie, do przerwy gdyby Chifon trafił (a była poprzeczka) to mogło być 2-1 i wynik wyglądał by lepiej. Ale i tak z gry można być zadowolonym. Pare razy klepa wychodziła świetnie. Było też kilka nieporozumień, ale było słychać, że czy to Mandrysz czy sami zawodnicy na bieżąco wszystko poprawiali (co napawa optymizmem, bo nie było załamywania rąk że coś nie wyszło...widać że wszystkim zależy na coraz lepszej grze)
Ogólnie jak na moje oko można być zadowolonym, więc podsumowując "na plus"
Trzeba też zauważyć nie grał Wólek, Szczyrba, Koman czy Kowal, a przynajmniej 3 z nich moim zdaniem będzie grało w podstawie.
Co się dzieje z Wójcikiem, że nawet nie było go na ławce?
Wójcik będzie bronił jutro w rezerwach.
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Odp: Sparingi przed runda wiosenną - 21/02/2009 23:52
KOwal jest jednym z adresatów słow Mandrysza,że są osoby które poczuły sie już zbyt pewnie. on jednak jest niereformowalny. i niewykluczone,żę trener daje mu w ten sposób materiał do refleksji...
KOwal jest jednym z adresatów słow Mandrysza,że są osoby które poczuły sie już zbyt pewnie. on jednak jest niereformowalny. i niewykluczone,żę trener daje mu w ten sposób materiał do refleksji...
Niestety Kowal ma podobno półpaśca i czeka go około 4 tygodniowa przerwa.
45' Przerwa. Pogoń w pierwszej części spotkania była równorzędnym rywalem dla I-ligowej Korony Kielce, a powiedzieć można nawet, że w większej części spotkania to Portowcy dyktowali warunki gry. Czekamy na drugą połowę.
No no, tego to się nie spodziewał chyba nikt, ładny początek dnia
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.