Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 22/08/2009 21:36
Czytając tą relacje to podobno Chifon najlepszy na boisku, a nam się k.. jakiegoś Kazadiego zachciało co potyka się o własne nogi...
wynik na plus, o grze to się wypowiedzą Ci co byli
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 22/08/2009 21:55
Slabo to wygladalo Olo cos tam szarpal ale niewychodzilo za bardzo Flota presingiem cisnela do 75 potem opadli z sil z sytlacji podbramkowych sprawiedliwy remis
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 22/08/2009 22:04
albo ta murawa jakaś 'średnia', albo nasi zapomnieli jak się dokładnie podaje i przyjmuje piłkę. Środka pola to prawie w ogóle nie mieliśmy, w ataku Dziuba praktycznie zero zagrożenia. Moim zdaniem jak wszedł Lebedyński i Prędota, a Olo cofnął się do trochę do tyłu, wyglądało to zdecydowanie lepiej.
Ogólnie słabo i patrząc na to wynik jest dobry.
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 22/08/2009 22:20
Właśnie wróciłem - widziałem w tym sezonie na żywo wszystkie mecze oprócz wyjazdowego w PP w Kołobrzegu (na który jednak wydelegowałem syna, tak więc mogę pokusić się już o kilka wniosków:
Co do dzisiejszego meczu
Przeciwnik - poukładana drużyna, grająca prostą piłkę, widać że punkty zdobywają nieprzypadkowo
Pogoń próbowała narzucić swój styl, ale już w 6. min zostaliśmy sprowadzeni na ziemię jednym prostopadłym podaniem Ferdka
Co do gry naszego zespołu w tym sezonie Pyskaty - dzisiaj znowu obronił w takiej sytuacji jak z GKS albo Podbeskidziem, jednak wolałbym zamiast całej trójki którą pozyskaliśmy z Floty mieć u nas jednego gracza - Prusaka Obrona - personalnie nie najgorzej, widać jednak brak zgrania. Pomoc - otóz Panie i Panowie wniosek jest smutny - bez klasowego rozgrywającego daleko nie zajedziemy. Potrzebny jest w tej formacji ktoś, kto zmieni kiedy trzeba tempo gry (albo przytrzyma piłkę, albo zagra genialnie do napastników, albo po prostu zrobi coś poza schematem) Ani Parzy, ani Przytuła tego nam nie potrafią dać. Jest jeszcze czas do końca sierpnia na transfery. Niestety jedynym takim graczem w zasięgu Pogoni jest w tej chwili Drumlak - jeszcze miesiąc temu nie chciałem o nim słyszeć, ale może warto go zatrudnić jako zwykłego najemnika. Co do defensywnego - Koman nie jest zły, na I ligę może być. Ogromne braki mamy na bokach. Petasz poza jedną bramką z GKS nie pokazuje walorów, których wymaga się od bocznego pomocnika - dzisiaj ani razu nie urwał się po linii, jego gra jest ogólnie do dupy. Z drugiej strony Pietruszka - w pierwszych meczach jeszcze nieźle, dzisiaj w I połowie dostał 4 podanie, które powinien przyjąc do przodu i mielibyśmy super akcje, niestety Przemek zrobił 4 razy dokładnie odwrotnie (dlatego w przerwie wszedł Rogalski - dzisiaj zdecydowanie lepiej od Pietruszki, nie tylko ze względu na bramkę) Atak - Dlaczego do k. Mandrysz uparł się już drugi raz z kolei na Dziube w wyjściowym składzie?? Po raz drugi z rzędu chłopak nie stanowił zagrożenia dla przeciwnika. Na dzisiaj w ataku powinni grać Olo i Prędota (jako zmiennik Miki)
Podsumowując - Mandrysz podejmuje ostatnio jakieś nerwowe ruchy (vide Dziuba). Drużyna nie zacznie grać bez sporego wzmocnienia na pozycji ofensywnego pomocnika (chyba mimo wszystko Drumlak), należy zastanowić się nad obsadą boków pomocy oraz wystawiać najlepszych napastników od początku meczu.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 22/08/2009 22:33
Mandrysz dzisiaj o mało nie przepierdolił meczu. Wystawił cały były zastęp Floty - Dziubę, Pietruszkę, Hrymowicza - z czego jedynie ten ostatni zaprezentował się w miarę przyzwoicie (kilka bardzo dobrych plastrów tego czarnoskórego napastnika Wyspiarzy i nie chodzi tu o Chifona). Dziuba nie stanowił żadnego zagrożenia, co więcej ten gość jest przereklamowany bo coś takiego jak przyjęcie piłki uczą już od wieku trampkarza. U napastnika Pogoni tego nie było dzisiaj widać. Do tego wolny, anemiczny, przegrywał wszystkie pojedynki. Pietruszka to samo. Chyba miał pełne majty bo każdą kulę holował prosto w aut.
Ale Mandrysz w porę zareagował. Zdjął Dziubę i Pietruszkę. Dał pograć Rogalskiemu (dobry mecz, dużo walki i piękna bramka!) oraz Mikiemu, który sprokurował rzut wolny po którym strzeliliśmy gola. Wszedł też Prędota - po prawej stronie dawał sobie nawet radę i miał dobrą sytuacje 1 na 1 z Prusakiem. Druga linia dzisiaj baaaardzo słabo. Przytuła totalnie niewidoczny, Petasz odstawia po raz kolejny manianę (dawać Petrika!), a Koman umie zagrać tylko w tył lub w bok bo to defensywny pomocnik bez głowy do rozgrywania piłki.
Mecz na słabym poziomie. Jedynie ostatnie 15 minut dawało jakieś tam emocje, ale przez większość czasu na boisku panował chaos, brutalna gra, dużo fauli i niedokładności, a także wakacyjny klimat wyjazdu. Remis jest sprawiedliwym wynikiem.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 22/08/2009 22:56
mimo wszystko wyjazd na plus. chyba jedynie tylko dlatego ze na FARCIE wynosimy chociaz ten jeden wcale nie taki marny punkcik. Nasi dzis nic nie grali, nawet tej bramy dla nas nie wiedzialem ale chyba 3/4 sektora również. Flota z nami traci pierwsze punkty i brame i to jest powód do zadowolenia. Co do dopingu to mizernie jak cholera. Doszedlem do wniosku ze spora liczba osob miala za dobre miejsca i zamiast dopingowac patrzyli na ta padake na boisku. Chyba Panowie rozkrecajacy pora stawiać na jakosc a nie ilosc. W pierwszej polowie az sie dziwilem ze niektorym nie jest wstyd ze jakas setka z młyna na Flocie jest glosniejsza od nas! Oglonie 1 polowa to jeden wielki chaos, każdy sobie.. w 2 uformowal sie już spory młynek i jakos to wyglądało. Cieszy to ze Flota dopingowala i dla nas i dla swoich wielkie dzieki za to. Wkurwila tylko postawa niektóryzch Pogoniarzy którzy w sprawie biletów miele wielce wyjebane na swoich kolegów i zabierali te świstki "na pamiątke" tak sie kurwa nie robi ;/. Jak już mowilem ogolnie meczyk na plus no i ta kąpiel w morzu o zachodzie hehe teraz 2 spotkania z ktorych trzeba wyjsc na czysto i mies 6 punktow. ale i tak do zobaczenia we wtorek na PP!
Ostatnio edytowany przez: Castaway, 22 sierpnia 2009, 23:07 [1 raz(y)]
"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - J. Piłsudski
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 22/08/2009 23:26
Wyjazd na plus ,mecz to fart i teatr sedziego co odgwizdywal chu... wie za co i dawal przy tym kartki , na huk go brali i to wszytsko , Dziuba to nie wiem skad on sie wzial , jakas wielka gwiazda ktora chciala zaszpanowac grajac przed bylym klubem, co mu raczej nie wyszlo , Flota ma jakis kopaczy z wiosek co po II tygodniach treningu ogrywali nasza obrone w I polowie , brawo na Pyskatego , chlopak same okienka wyciagal i pieka bramka walecznego Rogalskiego
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 22/08/2009 23:32
Bramki niestety nie widziałem, więc się o niej nie wypowiem. Co do gry to totalny chaos, zero gry, zero zgrania. Kopacze nie umieli przyjąć dobrze piłki a co dopiero ją podać. Doping w I połowie całkiem z dupy, przed meczem był ciekawy. W II połowie jakoś ogarnęliśmy i było nieźle, ale nie zajebiście.
Co racja to racja, bezcenne.
Mimo wszystko wyjazd na plus.
We wtorek WSZYSCY NA POGOŃ!!!
'Z Tobą jest zabawa fajna, dobrze, że jesteś legalna, ćpają Ciebie nawet dzieci...'
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 23/08/2009 00:23
Ehhh żebyscie wiedzieli jak wielu w sektorze Floty kbicuje Portowcom.....
Po za tym jak na dziurę typu świnoujście to niezłe wydarzenie. Sportowo ogólnie sprawiedliwie, choc do przerwy moglo byc 3-0 dla Wyspiarzy. Osobiscie jestem pod wrazeniem, było u obu grup kibicowskich wspólne : Pogoń i Flota , troche mniej Legia i Falibaz. Ale....jak na tak liczną wizytę Portowców to z dopingiem blado. Na wyspie były ekipy po 150-200 osób, które wypadały głośniej ( ewenement Widzem w 500 typa chyba mocno zmęczony podróza )
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 23/08/2009 10:10
Na tym wyjeździe bylo tyle przypadkowych osób , które myślą że jadą zeby się poopalać że szkoda gadać. My w mniejszej grupie na wyjazdach najczęsciej miażdzymy każdego poza wlaśnie bliskimi wyjazdami gdzie jedzie Szczecińska "chołota" . W drugiej polowie jak sie zebraliśmy do "kupy " było juz lepiej . Ogólnie uważam że w Szczecinie większość ludzi nadal interesuje piłka nożna a nie kibicowanie . Masa ludzi patrzy na boisko zamiast słuchać i kierować wzrok na osoby prowadzące doping . ( mnie osobiście piłka nożna gówno interesuje ) I nie wiem czy jest szansa aby to zmienić i dorównać miastom takim jak łódź , kraków czy poznań w których ludzie już dawno zrozumieli że liczy się również wynik na trybunach a to co na boisku jest na drugim planie.
ps. To co robiła jeba....a policja na tym wyjeździe jest nie do opisania . CHWDP
Ostatnio edytowany przez: Msz.., 23 sierpnia 2009, 10:24 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 23/08/2009 10:51
Zgodzę się z Tobą Msz ale kwestia jest jeszcze jedna- jak ktoś przyjechał kibicować to będzie kibicował a jak ktoś przyjechał tylko i wyłącznie na melanż to tak później wychodzi. Na nasze nieszczęście gdzie wyjazd jest blisko i ludzi może przyjechać spora ilość to niektórzy myślą, że to wakacje- napiją się, najedzą a dopingować to nie trzeba bo im się nie chce a oni chcą tylko pooglądać jak piłkarze snują się po boisku... Ja nigdy nie miałem problemu z pogodzeniem kwestii i dopingowania z całych sił i patrzenia co się dzieje na boisku a dużo osób co było wczoraj przy jakichś akcjach po prostu zamiast dalej dopingować zaczęli się uciszać,klaskać itd. itp.
Kwestia druga- mieliśmy za dużo miejsca i byliśmy za bardzo rozrzuceni po tym sektorze i za bardzo pomieszani jeśli chodzi o osoby, które dopingują i te co tylko oglądają.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 23/08/2009 11:24
Śmieszne jest to, że piłkarzyki szybko się przyzwyczajają do tego, że najpierw na boisku odpierdolą manianę, a już po wszystkim wystarczy im przyjść pod płot "przybić piątkę" i poklaskać, pomachać do zadowolonych kibiców, najlepiej z okolic murawy. Niestety. To nie wystarczy. Muszą w końcu zrozumieć, że najlepszym podziękowaniem za doping będzie ich dobra gra i pełne zaangażowanie, a nie jakieś tam robienie smutnych min po nieudanym meczu.
Dobra nie będę się nad nim znęcał... Przynajmniej remis przywieźli.
Co do dopingu to tak jak kolega wyżej napisał, luz blues, plaża, alkohol a do tego rozjechaliśmy się na całej długości boiska i jak jedna strona kończyła śpiewać to druga była dopiero w trakcie śpiewu albo zastanawiała się czy w ogóle to robić. Wyszedł z tego jakiś straszny bełkot bo Ci "opóźnieni" tylko psuli efekt ogólny.
Ostatnio edytowany przez: Sampaio, 23 sierpnia 2009, 12:20 [1 raz(y)]
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 23/08/2009 12:02
Wczoraj panowie mlodzi na plocie... Jest 75 min meczu Pogoń przegrywa a wy każecie śpiewać flota flota flota
troche lipa bo ani zgody nie mamy z nimi ani nic. Wazelina jak dla mnie. Ogarnijcie się trochę ,bo po tym śmiesznym numerze kilkadziesiąt osób w pobliżu mnie przestało wogóle śpiewać. Nie tędy droga panowie wodzireje...
Super ze przestali spiewac, bo zawsze kazdy znajdzie powod zeby sie obrazic.
Chlopaki na tym meczu prowdzili doping mimo, ze trybuny temu nie sprzyjaly, polowa ludzi byla mega najebana, reszcie sie niezbyt chcialo.Ja osobiscie im dziekuje.
Nie wiem kim jestes, skad sie urwales czy co w ogole soba reprezentujesz, ale jak dla mnie jest to standardowe przypierdalanie sie.Specjalnie musiales widze sie zalogowac, zeby sie wyzalic - to dopiero jest smieszne.
Kwestie Floty i 75 minuty.I co z tego ze Pogon przegrywala?Przyzwyczaj sie.Moze nie zauwazyles, ale chwile wczesniej(jak i wielokrotnie podczas meczu) to wlasnie Flota spiewala"Pogon Szczecin" i w zadnym razie nie mozna nazwac tego wazeliniarstwem.Dzieki temu przez pewien moment caly stadion spiewal wspolnie.Wedlug mnie bylo milo .Jak to juz zostalo pieknie ujete "Flota jest w rodzinie Pogoni" i dobry kontakt jest czyms naturalnym.Jakbys jezdzil na wyjazdy to pewnie bys zauwazyl, ze niejednokrotnie byli razem z nami.
Tak wiec proponuje, zebys sam sie ogarnal. Z kibicowskim pozdrowieniem zycze udanego dnia
Widzisz,dla Ciebie w tym momecie był ważny tylko wynik na boisku...a jak wiadomo nie samym sportem człowiek żyje Na szczęście na koniec wyjazdów z serii"piknik" i już maruderzy i sezonowcy nie pojadą
DeszczH zawsze leje,DeszczH nigdy nie pada!
Bądź szybszy od Cienia i twardszy od kamienia,na drodze wojownika łatwego losu nie ma!
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
, tak więc mogę pokusić się już o kilka wniosków:
teraz 2 spotkania z ktorych trzeba wyjsc na czysto i mies 6 punktow. ale i tak do zobaczenia we wtorek na PP!
.Jak to juz zostalo pieknie ujete "Flota jest w rodzinie Pogoni" 