Odp: Bukmacherzy - 08/09/2010 23:56
Jutro darmowe spiny w kasynie Sportingbet w ramach promocji tejże firmy bukmacherskiej (kasyna). To co ugrasz możesz przelać na zakłady, czasami naprawdę pokręcić idzie za darmo kilkadziesiąt zł Znajomy 170 ustrzelił na farcie, ja ciągle po 5-10pln na jakiś mały kuponik.
jezeli nie problem prosze zakaldac konta z linku powyzej - z gory dzieki
ps. takich promocji jest cała masa, i mnostwo firm oferuje freebety, darmowe spiny, zdrapki, darmowe gry w kasynach. Jak bedziecie chcieli bede tutaj wrzucal... chyba ze otworzymy nowy temat. Czekam na Wasze propozycje
Odp: Bukmacherzy - 09/09/2010 23:00
Wygrałem 12 euro w zdrapce na Betsafe, wszystko fajnie tylko z tego co tu widzę, mam obrócić to 35x do 9 września do 23:59.
Naszą siłą nie jest to że nigdy nie upadliśmy, ale to że po każdym upadku potrafimy się podnieść jeszcze silniejszym Juventus Turyn-historia wielkiej miłości
Powiem Ci, że wbrew pozorom to ciężka sprawa. Chciałem kiedyś zacząć taka zabawę w zarabianie łatwej kasy (bo przecież remis każdej drużynie kiedyś musi się przytrafić). Jednak wcześniej wpadłem na pomysł aby w arkuszu kalkulacyjnym przeprowadzić sobie analizę takiego systemu, bo nie chciałem się wpierdalać w coś czego nie rozumiem. Na początku sezonu piłkarskiego tj. po kilku kolejkach wybrałem sobie do obstawienia kilkanaście zespołów, które nie miały do tego momentu remisu na koncie i kilkanaście zespołów które miały tych remisów w nadmiarze (np 8 meczów rozegranych i 4-5 zanotowanych remisów). Po 2 miesiącach wirtualnego obstawiania zrezygnowałem. Kilka ekip weszło mi oczywiście już za drugim razem, natomiast pozostałe jak na złość w okresie mojej analizy nie zanotowały remisu lub musiałem na niego czekać przez 6-7 kolejek. Na koniec wyszło mi tylko kilka tysięcy w plecy (ale w moim przypadku to może wina obstawienia złych drużyn?).
Wniosek jest prosty - należy ustalić sobie początkową stawkę i później za każdym razem zwielokrotniać ją (ale w ten sposób, aby stawka nie rosła nam astronomicznie no jednocześnie tak, aby wygrana była większa od poniesionych kosztów dla danego meczu). Wiadomo, że im bardziej podnosisz stawkę tym więcej zarobisz, ale w przypadku braku trafienia na kolejny typ musisz wyłożyć jeszcze więcej hajsu. U mnie było to zwykle startowe 10 PLN i współczynnik wielokrotności stawki ok 2-3 (nigdy większy). Co ważne - pamiętaj, że są ekipy remisujące tylko na wyjazdach albo np. tylko u siebie, więc w ich przypadku obstawiasz mecze tylko te na wyjeździe lub tylko u siebie, bez tracenia kasy na spotkania których statystyka nie dotyczy. Ja tam średnio to ogarniam, może poszedłem w złym kierunku, pewnie forumowi "zawodowcy" lepiej Ci to wytłumaczą.
Daj maila to Ci wyślę moje przykładowe bazgroły w excelu. Może to Ci pomoże, może nie
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Ja nie polecałbym grania progresji na remisy w piłce. Nie raz zdarzają się baaaaardzo długie passy bez remisów (np. Legia w tej rundzie). Trafi się na taki zespół i lipa. Do tego mecze głównie raz w tygodniu, czyli czasem możemy czekać na zakończenie progresji miesiąc, dwa i więcej. Plusem jedynym są wysokie kursy. Duże znaczenie ma też odpowiedni dobór zespołów i ligi.
Od siebie mogę polecić granie progresji w NHL i MLB. W NHL każda drużyna gra 3x w tyg. (w MLB 6 meczów w tygodniu!). Do tego dobre kursy. Są to ligi gdzie rozgrywa się ponad 80 spotkań w sezonach zasadniczych, więc szanse że passa np. zwycięstw z rzędu będzie trwała długo są bardzo małe. Tak samo można grać progresję na under/over w NHL. MLB gra kwiecień-październik. NHL listopad-marzec, czyli można grać cały rok
Co do grania progresja to nawazniejsze to jest wybrac lige w ktorej duza ilosc remisow utrzymuje sie od kilku sezonow. Z tego co sie zorientowalem to takimi ligami sa 2 ligi:wloska, hiszpanska a zwlaszcza francuska. Jeszcze dosyc wyoski procent remisow pada w 1 lidze fransuskiej. W tych ligach remisy zdazaja sie dosyc czesto. Mam zamiar zaczac paroma zespolami z tych lig i zaczac od minimalnych stawek jak 2zl. Chce zobaczyc najpierw jak to wyjdzie w praktyce i nie inwestowac na poczatek zbyt duzych sum. Jeśli Sampaio robiles symulacje od poczatku na stawce bazowej 10zl to nie dziwie sie, ze przy kilkunastu zespolach to generowalo takie straty. Jak teraz zaczne to cos wiecej bede mogl powiedziec po 2-3 miesiacach grania.
Kusi mnie jeszcze sprawdzenie obstawiania liczby bramek powyzej 2,5 w lidze niemieckiej. Pada tam nawiecej bramek w europie. Mysle ze granie w ten sposob jednego meczu za wysoka stawke moze sie oplacic.
Jesli macie jakies doswiadczenia z sytemami obstawiania to podzielcie sie swoimi spostrzezeniami. Pozdro
Ostatnio edytowany przez: Kostek, 26 listopada 2014, 10:08 [1 raz(y)]
Progresja na remisy? ok, ale granie na druzyny, ktore wlasnie zakonczyly dlugie passy bez. dlaczego? gram od kilku lat i raz tylko zdarzylo mi sie widziec druzyne z 2 passami pod rzad - na szczescie nie gralem na nia. nie graj na przerwanie passy, chyba, ze to juz jakas mega wypas, typu 18-20 meczy i zgodnie z ponizszym, nie mocarz albo slabeusz w lidze.
progresja na over 2,5 w niemieckiej? nie. bo kursy sa rzedu 1,55 czesto, wiec ew. wygrana nie pokrywa strat, trzeba grac progresja typu 2zika, potem 5, potem moze 11-12 - > nie oplaca sie. jeden mecz za duza stawke? przegrasz i musisz wygrac dwa, zeby pokryc straty z drobna nawiazka, a 3 by byc na + . progresja over 3,5 na ta lige - tak! ale z glowa i przy dobrej pogodzie. chociaz tam strzelaja i przy zlej ostatnio.
wszystko co ma kurs mniejszy niz 1,7 jest ch.. warte. chyba, ze to przekrocony mecz jak wczoraj fluminense, gdzie over 1,5 goli strzelonych przez fluminense byl za 1,6 i wzialem w ciemno za grubsza kase (ostatecznie strzelili te 2 gole). fluminense mialo wygrac i wiedzieli to wszyscy, laczenie z ich przeciwnikami.
jesli progresja na remis - to tylko na sredniakow, nigdy na czolowe druzyny, albo czerowne latarnie. i wazna uwaga. ktokolwiek zaczyna sie w to bawic za 2zl zaczynajac, to niech pamieta, ze seria 10 porazek to wtopione 2046zl i masa zwatpienia czy stawiac kolejny mecz (jesli jeszcze ma kase).
Bylem, widzialem, przezylem,wygralem... ale i nie raz wtopilem... i to ostro...
ps. polecam strone http://www.sigurica.com/stats.php?alat=streak&lng=1&op=6 - chorwacka, ale fajna. google chrome Tobie przetlumaczy (jestem leniem i nie chcialo mi sie robic linka, wklej sobie )
zmusiles mnie bym napisal post, chyba pierwszy w 2010roku brawo!
i taka refleksja na koniec. mam ponad 10 latach doswiadczenia u buka, wreszcie wychodze na +. jak to mowi Stuhr w popularnej reklamie "on ma kase, ja mam doswiadczenie". teraz dopiero zaczynam czerpac z doswiadczenia.
" Dobrze, że kibice Pogoni w 2002 roku, widząc, co dzieje się wokół ich ukochanej ekipy, utworzyli swoją drużynę - Pogoń Szczecin Nową. Przezorny zawsze ubezpieczony. Gdyby nie oni, dzisiaj prawdziwy futbol w tym mieście ludzie widzieliby tylko na archiwalnych zdjęciach…"/ AMF
Sprawdź na Tobecie wiem, że kiedyś było 5 zł na start. http://www.tobet.com/pol/home_page
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche Mam złotą proporcję między umysłem a duchem Wersów plecak, tysiące w zeszycie Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Odp: Bukmacherzy - 05/02/2011 12:29
Jakie namiary na podwojenie wpłaty początkowej lub coś podobnego wartego uwagi...ważne by było trochę meczy na żywo. Najlepiej kilka portali Junior doradzisz coś?
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.