Odp: Grupa Azoty, byli i obecni działacze, udziałowcy - 19/02/2015 20:15
Nie bardzo wierzyłem i dalej nie wierzę w te Azoty.Przynajmniej do momentu kiedy nie ma tu stadionu
na Europejskie Puchary to trudno znaleźć rozsądne argumenty by przejmować klub.
Skoro interesuje ich tylko biznesowa strona w wymiarze międzynarodowym to dla mnie to całe zamieszanie z Pogonią nie ma sensu.Lepiej nich dalej pomagają jako sponsorzy bo to daje nadzieje że jakoś budżet się zamknie i uda nam się jeszcze kilka sezonów w tej lidze grać.
...a swoją drogą to podniesienie kapitału spółki nie było czasem związane z chęcią wywindowania ceny za pakiet kontrolny?
Czy przypadkiem w ostatnim czasie Azoty nie twierdzily, ze sponsorowanie na dluzsza mete ich nie interesuje?
Nie wierze teraz w taki obrot sytuacji, ale jesli faktycznie tak by bylo, to jest to najgorszy mozliwy scenariusz dla Pogoni. Zamykaja sie perspektywy na najblizszych nascie lat.
Odpowiem może za Przeme.Może on ma jakiś link ale chyba chodziło o kontekst wypowiedzi Jałoszyńskiego w radiu o tym że oni nie sponsorują sportu tylko robią biznes.Czyli albo stają się większościowym udziałowcem albo koncentrują się na konkretnym wydarzeniu.Mówiąc krótko jako Sponsor dający po 2-3mln. co roku za koszulki i płachtę na gruzowisku zespołu który będzie się błąkał miedzy "ósemkami" to na dłuższą mete nie ma co liczyć.
Odp: Grupa Azoty, byli i obecni działacze, udziałowcy - 19/02/2015 23:27
Ja pierdole... jak dzieci w piaskownicy... Kapital w grudniu podniesiono o mniej niz planowano, po to, zeby bylo lepiej dla ewentualnych kupcow. Kupcy maja to do siebie, ze sie targuja. A akcje, zwlaszcza w sportowych spolkach akcyjnych sa tyle warte, ile kupujacy chce zaplacic. Jak nie, to wlasciciel nadal buja sie ze swoim interesem. Oczekujecie negocjacji na forum?? Moze jeszcze w opcji live??
Jako ciekawostke, podam, ze gdyby Gastronomikom nie udal sie awans Pogoni w zakladanym czasie do I ligii, musieliby swoje akcje oddac PSNowi za darmo...
Ostatnio edytowany przez: RAFek, 19 lutego 2015, 23:38 [1 raz(y)]
Odp: Grupa Azoty, byli i obecni działacze, udziałowcy - 19/02/2015 23:53
Dla wszystkich zajaranych Azotami i ich wejściem do klubu.
W październiku 2013 Unia Tarnów zajęła 3 miejsce. Azoty powiedziały że chcą mieć złoto. Zwiększyły budżet do 8 mln zł (Stal Gorzów MP 2014 - budżet ok. 9,5-10 mln zł). Złota nie zdobyli, tylko 3 miejsce i ...
Ja kocham Liverpool - Ty kibicujesz Man Utd,
Jestem za Pogonią Szczecin, a Ty za Lechem Poznań
Lubie metal, a Ty kochasz hip-hop, Popierasz PiS, ja wole PO
Mimo to jesteś mi jak brat, bo łączy nas nienawiść do drogówki.
Odp: Grupa Azoty, byli i obecni działacze, udziałowcy - 20/02/2015 10:22
Azoty albo co?? Ten korporacyjny sznyt, coponiektorym chyba lekko we lbie popieprzyl. Jedna korporacja juz w Warszawie budowala klub na najwyzszym poziomie, zamiast skupic sie na budowie mieszkan, a druga na telewizyjnych antenach. Lodu na czolo proponuje.
To jaką masz alternatywę? Wiem, że masz prezesowskie ambicje - masz kasę to bierz, kupuj i zarządzaj. Ja za korporacjami nie przepadam ale kiedyś w końcu trzeba wykonać ten krok do przodu. Czy Pogoń ma na zawsze pozostać prowincjonalnym klubem bez sukcesów? Wiesz więcej, masz pomysły, to skrobnij czasami parę zdań w temacie a nie wyskakujesz raz na rok jak diabeł z pudełka i proponujesz lód na czoło. Wyleniały kocur, który z gimbazą nie chce gadać.
Azoty to jedyna szansa na rozmowy w kontekście nowego stadionu. Bez tego czekaja nas znowu wojaze po Zabkach i innych metropoliach. O innych aspektach rozwoju nawet nie wspominam. To jest to miejsce, w którym trzeba zdecydować czy Pogon ma być klubem rozwijajacym się czy kontynuowac tradycje wiecznego sredniaka tulajacego się pomiędzy ligami. Innych sponsorow tak możnych w naszym regionie nie ma niestety. Dla mnie wybor prosty i mam nadzieje, ze Mroczek sie dogada.
Azoty to jedyna szansa na rozmowy w kontekście nowego stadionu. Bez tego czekaja nas znowu wojaze po Zabkach i innych metropoliach. O innych aspektach rozwoju nawet nie wspominam. To jest to miejsce, w którym trzeba zdecydować czy Pogon ma być klubem rozwijajacym się czy kontynuowac tradycje wiecznego sredniaka tulajacego się pomiędzy ligami. Innych sponsorow tak możnych w naszym regionie nie ma niestety. Dla mnie wybor prosty i mam nadzieje, ze Mroczek sie dogada.
Alternatywa sobie glowy nie zaprzataj. Pogon byla, jest i bedzie. Ambicja to jedna z wazniejszych rzeczy w zyciu czlowieka w razie jej braku umieramy mentalnie co jest chyba gorsze niz smierc naturalna. Co do skrobania w internecie, to przezarty masz chemia umysl, jestes tepy jak panele podlogowe albo z pokolenia internetowego jestem hardkorem. Zycie toczy sie poza internetem i poza nim trzeba zalatwiac sprawy. Poza tym wszystkim to troche szacunku gamoniu bo nie bylo cie jak te "wyleniale kocury" ratowaly Pogon. Wtedy mogles cos skrobnac, pokazac sie ze swoimi pomyslami. Kurwa co za czasy, ze pomijanie relacji w internecie bulwersuje "motloch". Chcesz sie czegos dowiedziec to zacznij dzialac a nie smucisz tylko na forum. Chyba, ze nie masz nic do wniesienia, zaproponowania, zmienienia to stul pizde. Nikt nikomu nie broni aktywnie dzialac, wrecz odwrotnie.
Mam Prezesowskie ambicje?? To kim wg Ciebie szczylu aktualnie jestem?? ;-) I prowincjonalnego klubu, to poszukaj kolo siebie pajacu.
Zgodnie zas z Twoim zyczeniem, wylenialy kocur skrobnal pare slow w temacie. Proponujac Gimbazie lod na czolo. Co mam Ci jeszcze napisac? Ze Mroczek ma wiekszosc akcji i Azoty musza go po dupie calowac, zeby stac sie wiekszosciowym udzialowcem Pogoni? Takie prawo rynku. Stad moze ten news Azotow dzien po Walnym w Pogoni, na ktorym to zadecydowano o zmniejszeniu kwoty podniesienia kapitalu...
Aha, tak dla jasnosci, wszystkie akcje Pogoni, sa akcjami imiennymi. Zeby je komukolwiek sprzedac, nalezy zaproponowac ich kupno aktualnym udzialowcom. Aktuaknym, nie przyszlym...
Ostatnio edytowany przez: RAFek, 21 lutego 2015, 00:18 [1 raz(y)]
No i tyle wystarczyło. Inwektywy były zbędne. Moim zamiarem nie było obrażanie Ciebie. Pisząc o wyleniałym kocurze, miałem na myśli udzielanie się na forum. Nie działalność na rzecz Pogoni. Wiem również, że prawdziwe życie toczy się w realu a nie na necie. Myślałem jednak, że pojęliście w swoim stowarzyszeniowym gronie, że kibice są różni: ci aktywnie działający, janusze, netowcy, ultrasi i sportowcy.I, że wszyscy oni tworzą rodzinę Pogoni. I, że posiadając większą wiedzę od tych poza stowarzyszeniem, można by się nią czasami podzielić z motłochem ( jak to określił Twój kolega). Pozwoliłoby to na zmniejszenie zbędnych spekulacji. I nie trzeba by tak często apelować o "stulenie pizdy". Co do naszego klubu to był i póki co jest prowincjonalny. Możemy sobie ściemniać, że nie. Możesz mnie obrażać ale rzeczywistości nie zmienisz. Co do prezesowania to miałem na myśli stołek Mroczka.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
