Odp: Mistrzostwa Świata 2006 - temat ogólny - 25/06/2006 23:26
Jak Rusek sędziuje to there is no penis in the village Niedawno pisaliśmy i wyśmiewaliśmy angielskiego sędziego, a teraz mamy nowego bohatera Mecz - masakra - cztery czerwa, mnóstwo żółtych kartoników, brutalne wejścia poszczególnych piłkarzy (vide: Deco), niesportowe zachowania, przepychanki i na dodatek nie ogarniający sędzia
Holendrom strasznie zależało na zemście za Euro. Nie udało się, ale zostawili wiele zdrowia na boisku. Szkoda, że pakują już walizki i wracają do domu, bo byli jednym z moich faworytów, zresztą podopieczni Scolari'ego również, po prostu tak "głupio" się złożyło, iż trafili tak szybko na siebie.
Odp: Mistrzostwa Świata 2006 - temat ogólny - 25/06/2006 23:27
Dawno juz tak sie nie wkurw.... przy okazji pilki noznej.
Krotko mowiac ten beznadziejny sedzia zarznal mecz.
Syf na boisku rozpoczal oczywiscie ten "co sie do Matki Boskiej Fatimskiej modli", a na boisku jest najwiekszym chamem, moj "ulubieniec" Louis Figo.
Figo dostal kartke po tym incydencie, ale to była kartka zolta.
A za uderzenie przeciwnika z glowy wiadomo co powinno byc.
Ciekawe, czy jakas komisja pozameczowa pozmienia bledne decyzje sedziego, bo troche ich w tym meczu bylo...
Odp: Mistrzostwa Świata 2006 - temat ogólny - 26/06/2006 06:44
ale sie wkurwilem... figo pierdolony... szkoda mi Holendrow. mecz byl chamski, sedzia nad tym nie panowal, figo i deco powinni po pierwszych faulach odrazu wyleciec. tez ciekawa sprawa byla w polu karnym portugalczykow. dokladnie nie pamietam jak to bylo ale byla pilka wrzucana w pole karne, tam byl Kuyt, zgrywal do Robbena chyba, byl gwizdek a tu nagle jakis portugalczyk jak baletnica po gwizdku wyskoczyl i Robbena podeszwa pojechal w okolice obojczyka. gdzie kartka?? albo wejscie napastnika w glowe Van Der Sara. tylko ze on sie podniosl odrazu, nie to co ricardo po tym niby wejsciu kuyta co go lekko dotknal. jak ja nienawidze pierdolonych symulantow... a na tych MŚ ich pelno...
Odp: Mistrzostwa Świata 2006 - temat ogólny - 26/06/2006 09:31
Uwielbiam takie mecze. Ale czy sędzia wypaczył wynik meczu? Uważam, że nie. Jedyne co mnie wkurzyło to fakt, że Holender który brutalnie sfaulował C.Ronaldo na początku meczu powinien od razu zobaczyć czerwoną kartkę. Atak był korkami w zawodnika, piłka już dawno poza jego zasięgiem. I musiał zejść jeden z bardziej widowiskowo grających zawodników- szkoda mi go.
A Holendrzy też grali nie fair. Chyba ze dwa razy nie oddali piłki przeciwnikom co nie zdarza się innym drużynom- takie zachowanie to wstyd.
Według mnie holendrom brak indywidualności, które mogłyby przesądzić wynik meczu. To dobry zespół ale nie na wygrywanie dużych imprez.
Nuno Valente pisałem o tym wcześniej.Dla Mnie najbardziej skandaliczna decyzja tego meczu.
Tak się wczoraj zirytowałem na Portugalczyków, że będe w 1/4 trzymał kciuki za Anglię bo mam dość wypaczeń sędziów na mundialach i cwaniactwa tego wieśniaka Figo
Czarna e(L)ka w kółeczku się mieni!!!
Visca el Barca!!!
Odp: Mistrzostwa Świata 2006 - temat ogólny - 26/06/2006 12:52
większośc sie pluje że portugalia taka chamska a biedni holendrzy zostali oszukani. błędów sędziego było mnóstwo ale po obu stronach. Holandia też grała chamsko (wejście w ronaldo, odepchnięcie chyba petita i deco, heitinga nie oddał piłki, dużo głupich i niebezpiecznych fauli) Ogólnie dziwny mecz ale portugalia awansowała zasłużenie. byli lepsi od holandii
Na temat meczu nie moge sie wypowiedziec, bo nie mialem jak ogladac ale... szkoda mi Holendrów.... Portugalii jakoś nie trawie....
Ps. Osobna sprawa dopingu... w ostatnim meczu Portugalii w grupie, fajna piosenke spiewali Portualczycy... (taka jakas ktora sie fajnie roznosila...) OOOOO Portugallll..... cos tam dalej jak ktos znajdzie jaies mp3 z tym to prosilbym o wklejenie do tematu kibicowskiego o MŚ
Strzelili szybko bramkę i pierwsze 20 minut zagrali lepiej to im trzeba przyznać, ale później zamurowali bramkę i przez całą drugą połowę jedna wielka symulacja.
Zresztą w 60 minucie meczu na boisku powinno być 10 Holendrów i 8 Portugalczyków i mam wątpliwości czy wtedy dowieźli by remis do końca.
Dal mnie absolutnie Portugalia nie była lepsza.
"Portugalia po bardzo zaciętym i wręcz brutalnym spotkaniu z Holandią przeszła kolejny etap Mistrzostw Świata, jednak drużyna Luisa Felipe Scolariego będzie musiała poradzić sobie w meczu z Anglią bez kilku podstawowych zawodników.
Kontuzjowany jest bowiem Cristiano Ronaldo i Luis Figo, których występ stoi pod dużym znakiem zapytania. Z pewnością nie zagrają natomiast ukarani czerwonymi kartkami Deco i Costinha.
Kapitan reprezentacji Portugalii Figo nawet jeśli dojdzie do zdrowia może nie zagrać już w tych mistrzostwach. FIFA ma bowiem zbadać sprawę uderzenia w twarz przez gwiazdora Realu Madryt Marka van Bommela.
Anglia co prawda nie zachwyciła w meczu z Ekwadorem, który wygrała 1:0 tylko dzięki skuteczności Davida Beckhama przy wykonywaniu rzutu wolnego. Jednak w obliczu takich problemów Portugalii to właśnie Wyspiarze są faworytem do awansu."
Za: www.mistrzostwaswiata.pl
Co do C.Ronaldo to mam nadzieję, że się wykuruje bo on akurat zasłużył na grę.
Natomiast Figo powinien według mnie zostać ukarany i nie zagrać z Anglią.
Ostatnio edytowany przez: qbajag, 26 czerwca 2006, 13:56 [1 raz(y)]
Czarna e(L)ka w kółeczku się mieni!!!
Visca el Barca!!!
"Luis Figo będzie mógł zagrać 1 lipca w ćwierćfinałowym spotkaniu piłkarskich MŚ przeciwko Anglii. FIFA poinformowała, że nie będzie postępowania dyscyplinarnego w sprawie incydentu do jakiego doszło w meczu 1/8 finału z Holandią (...)"
Za: www.onet.pl
No to mu się upiekło. Mają Portugalczycy sporo szczęścia, bo gdyby Figo został ukarany, to byłby trzecim zawodnikiem z pierwszej "11", który nie mógłby wystąpić w meczu z Anglikami.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.