nie wiem czemu ale po wczorajszym meczu odechciało mi się oglądać Mundialu mam nadzieje że po środzie zmienie zdanie .
to nie ogladaj, a jak jeszcze raz od Ciebie uslysze "Na dobre i na zle" czy cos w tym stylu to Ci przypomne ta wypowiedz...
Gdybym mial sie urodzic jeszcze raz to tylko tu i tylko teraz...
Jestem POLAKIEM i jestem z tego domny
Inni maja sukcesy,piekne miasta, wysokie budynki, czyste panstwa,sport na wysokim poziomie, ja mam Polske,ojczyzne,wiare, ktorym jestem oddany i wiem co te slowa znacza..
Klocek czy Ty masz jakąś misję ogarniania forum? Z tego co się orientuje to nie skończyłeś jeszcze 16 lat, a chcesz już uchodzić za "super ogarniętego forumowicza" (nie wiem dlaczego nie podałeś swojego wieku w profilu). W moich oczach jesteś bardziej "mieszkańcem forum". Jeżeli masz coś do mnie to się w ogóle tu nie produkuj (odpuść sobie 1 posta) i odezwij się na priv.
Dobra żeby nie rozmywać tematu... Moim zdaniem Polska zagrała całkiem dobrze, zabrakło szczęścia. Taktyka 4-5-1 to lekkie nieporozumienie. Wydaję mi się, że Jeleń kolejny raz udowodnił, że należy mu się miejsce w 1 składzie. Jeżeli z Niemcami nie zagramy o niebo lepiej niż z Ekwadorem to czekają nas srogie baty. Do boju Polsko - My w Ciebie wierzymy
"Zdziwiłbym się gdybym tylko potrafił się jeszcze zdziwić..."
"Jakie blaski, jakie cienie, o czym jest ta mowa? - CHCWD za nieprzemyślane słowa..."
Cztery lata temu w japońskim autobusie wiozącym dziennikarzy siwiejący Argentyńczyk chełpiący się, że na mistrzostwa świata jeździ od zawsze zamaszyście gestykulował. Wyciągając ręce wyżej lub niżej, opisywał, jaki poziom prezentują uczestnicy turnieju. Spytałem o Polaków. Skrzywił się, położył się na ziemi, wskazał pyłek kurzu i powiedział: "Tacy malutcy są wasi piłkarze. Kiedy ich oglądam, cierpię. Nawet Arabia Saudyjska mi tak nie przeszkadza, bo o nich wiadomo, że nie umieją".
Dokladnie tak jest. Kiedy ich wczoraj ogladalem cierpialem. Jak mozna bylo tak kaleczyc futbol.
Bardziej od gry wkurwily mnie komentarze wczorajszych "gwiadorow" zwlaszcza Zurwia, koles byl usmiechniety i mowil ze nie bylo az tak zle. Janas tez promieniowal dobrym humorem. Brakuje kogos kto by ich wszystkich zjebal, opierdolil, zmotywowal. Przydalby sie taki Tomek Hajto.
Naszczescie Niemcy nie graja jakos niesamowicie. Kosaryka wsadzila im 2 brameczki i gdyby grali lepiej w obronie to roznie by moglo byc. Mysle ze sie wkoncu ogarna, ze sami dojda do wniosku ze to jest MUNDIAL, najwazniejsza pilkarska impreza swiata, ze zaczna grysc trawe, walczyc, wkladac to cale serce. Bo tego wlasnie brakowalo najbardziej i przez to ich gra powodowala uczucie bolu.
Trzeba byc optymista. Mysle ze to dorze ze wslanie teraz gramy z Niemcami, beda podwojnie zmotywowani. Taki przeicwnik mobilizuje najbardziej.
Za Oświecim, za Majdanek nastrzelamy szwabom bramek!!!
Cztery lata temu w japońskim autobusie wiozącym dziennikarzy siwiejący Argentyńczyk chełpiący się, że na mistrzostwa świata jeździ od zawsze zamaszyście gestykulował. Wyciągając ręce wyżej lub niżej, opisywał, jaki poziom prezentują uczestnicy turnieju. Spytałem o Polaków. Skrzywił się, położył się na ziemi, wskazał pyłek kurzu i powiedział: "Tacy malutcy są wasi piłkarze. Kiedy ich oglądam, cierpię. Nawet Arabia Saudyjska mi tak nie przeszkadza, bo o nich wiadomo, że nie umieją".
Dokladnie tak jest. Kiedy ich wczoraj ogladalem cierpialem. Jak mozna bylo tak kaleczyc futbol.
Bardziej od gry wkurwily mnie komentarze wczorajszych "gwiadorow" zwlaszcza Zurwia, koles byl usmiechniety i mowil ze nie bylo az tak zle. Janas tez promieniowal dobrym humorem. Brakuje kogos kto by ich wszystkich zjebal, opierdolil, zmotywowal. Przydalby sie taki Tomek Hajto.
Naszczescie Niemcy nie graja jakos niesamowicie. Kosaryka wsadzila im 2 brameczki i gdyby grali lepiej w obronie to roznie by moglo byc. Mysle ze sie wkoncu ogarna, ze sami dojda do wniosku ze to jest MUNDIAL, najwazniejsza pilkarska impreza swiata, ze zaczna grysc trawe, walczyc, wkladac to cale serce. Bo tego wlasnie brakowalo najbardziej i przez to ich gra powodowala uczucie bolu.
Trzeba byc optymista. Mysle ze to dorze ze wslanie teraz gramy z Niemcami, beda podwojnie zmotywowani. Taki przeicwnik mobilizuje najbardziej.
Za Oświecim, za Majdanek nastrzelamy szwabom bramek!!!
Odp: Polska - Ekwador 0:2 - komentarze - 10/06/2006 21:17
Jeszcze takie male przemyslenie..Ci zawodnicy sa profesjonalistami,wybiegali juz kilkanascie lat na boisku ale do cholery czy podczas takiej rangi imprezy nie moga posiwecic 90 minut na zapi.. po boisku..Rozumiem ze mozna przegrac bedac slabszym umiejetnosciami ale mozna walczyc,i taki team chcem widziec przeciwko szkopom ktorych cwaniakow nie nawidze
Jeszcze takie male przemyslenie..Ci zawodnicy sa profesjonalistami,wybiegali juz kilkanascie lat na boisku ale do cholery czy podczas takiej rangi imprezy nie moga posiwecic 90 minut na zapi.. po boisku..Rozumiem ze mozna przegrac bedac slabszym umiejetnosciami ale mozna walczyc,i taki team chcem widziec przeciwko szkopom ktorych cwaniakow nie nawidze
Czekalem na ten mecz do 4 nad ranem( jestem w Japoni), i poszedlem spac o 6 rano zlekka wk@#$#@iony.. Jak tak mozna bylo grac..
Agencje tutejsze trabia ostro ze byl to najwiekszy szok, i the biggest disappointment..
O Niemcach mowia ,ze maja slaba obrone, latwo mozna ich przejsc, ale te dwie bramki byly ze spalonego, a napewno ta 2 ga widac wyraznie i to dosc daleko poszedl..
Wiadomo sedziowie z Ameryki Pld. A mialo byc bez przekretow.
Teraz czekam na mecz Australii z Japonia..
Oczywiscie Australia wygra....
Ostatnio edytowany przez: happy2504, 11 czerwca 2006, 05:04 [2 raz(y)]
btw. ogladajac wszystkie dotychczasowe mecze nasze grajki najgorzej wypadaja:/
niestety, tez do takiego wniosku doszlam. Generalnie nie ma slabych druzyn. Sa teamy mocne i Polacy Jakos druzyny nie bedace faworytami, walcza niesamowicie, o kazda pilke, z narazaniem sie na kontuzje. Nasze gwiazdy jak panienki chowaja nozki, machaja lapkami, aby te brutale nie zrobily im krzywdy... (oczywiscie nie wszyscy zawodnicy tacy sa - vide Smolarek...) Prywata cholerna, zero skupienia, zero walki... swoje juz za ten Mundial wzieli, wiec po co ryzykowac kontuzje (jakby zreszta nie wiadomo jakimi herosami byli). Kibicuje Polsce - nie gwiazdeczkom, bo te zawodza ... :/
„ Płynie się zawsze do źródeł pod prąd. Z prądem płyną śmiecie ” - Z. H.
Odp: Polska - Ekwador 0:2 - komentarze - 11/06/2006 12:00
Jak oglądałem wczoraj TiT podobno najsłabszą ekipę turnieju to żal mi dupę ściskał...walczyli ze Szwedami o każdy centymetr boiska, stwarzali sytuację i mogli nawet wygrać totalny outsaider zdołał dowieść remis do końca.
Na ich tle wyglądaliśmy beznadziejnie a co dopiero przy innych drużynach.
Czarna e(L)ka w kółeczku się mieni!!!
Visca el Barca!!!
Odp: Polska - Ekwador 0:2 - komentarze - 12/06/2006 06:12
Ale sami jestesmy winni-po jakimkolwiek najmniejszym nawet sukcesie,robimy z pikarzy bozyszczy,wielkie gwiazdy-a mentalnosc Polaka-pilkarza jest,jaka jest.Mi w tym ich meczu zabraklo jednego-WALKI.Ogladalem narazie wszystkie mecze mistrzostw i nie widzialem jeszcze tak malo walczacego zespolu.Przeciez to jest do kurwy nedzy mundial!MIeli kibicow i glosniejszy doping od Niemcow nawet!
Juz slucham,ze zajezdzil ich Janas(wypowiedzi w tv np Hajty)to mnie smieszy to-jakos Smolarka nie zajezdzil...
Boniek w Polsacie Sport miedzy zdaniami,(starajac sie uspokajac i usprawiedliwiac pilkarzy)powiedzial jedna dajaca do myslenia rzecz-w odpowiedzi na slowa dziennikarza"Zaskoczyl mnie in plus jedynie Smolarek"-Boniek odp."No tak,on sie czuje Polakiem,jest Polakiem,ale to mentalnosc Holendra,on pracuje i sam sie przygotowuje znakomicie"-no i to jest moim zdaniem glowna przyczyna dlaczego nasza pilka to gowno.Juz nawet nie brak boisk,selekcji,dziadkow z Miodowej itd...
Jak mozna miec po przegranym meczu,praktycznie przegranym awansie w najwazniejszym turnieju pilkarskim,o ktorym mlodzi pilkarze marza-cieszyc ryja i mowic,ze jest dobrze i nic sie nie stalo,jakby kurwa przed chwila przegral na playstation a nie mecz,na ktory sie wybralo 300 tysiecy kibicow a miliony mialy zepsuty dzien ogkladajac popisy tez w duzej mierze jego przed telewizorami.
Ehh zly jestem...Pozdro
pierdolony japonczyk na linii ma tak male oczy ze kurwa urojone spalone widzi!! nawpierdalal sie Suszi i huj!
Ja siedzialem w pierwszy rzedzie dokladnie w linii w ktorej stali Krzynowek z Ekwadorczykiem i na zywo ja i wszyscy obok mnie widzieli co najmniej metrowy spaolony (niektorzy mowili o 3 metrach)... stane wiec w obronie liniowych i teraz moge powiedziec ze maja zajebiscie ciezka prace! Jak zobaczylem juz w domu ze nie bylo spalonego nie moglem uwierzyc...
Odp: Polska - Ekwador 0:2 - komentarze - 12/06/2006 20:39
Powód Boruca dlaczego przegrali:
"Nie ulega wątpliwości, iż przed meczem byliśmy zbyt ufni w nasze siły. Myśleliśmy, że łatwo wygramy, ale wynik udowodnił, że byliśmy w błędzie. Zwyczajnie poszliśmy w rozsypkę i jest to powodem naszego obecnego zakłopotania" - oznajmił Boruc.
http://mundial.onet.pl/0,1247843,1338837,wiadomosc.html a to wywiad z Tomaszewskim który zawsze wali z mostu.Czasem prawda czasem kontrowersje...
pierdolony japonczyk na linii ma tak male oczy ze kurwa urojone spalone widzi!! nawpierdalal sie Suszi i huj!
Ja siedzialem w pierwszy rzedzie dokladnie w linii w ktorej stali Krzynowek z Ekwadorczykiem i na zywo ja i wszyscy obok mnie widzieli co najmniej metrowy spaolony (niektorzy mowili o 3 metrach)... stane wiec w obronie liniowych i teraz moge powiedziec ze maja zajebiscie ciezka prace! Jak zobaczylem juz w domu ze nie bylo spalonego nie moglem uwierzyc...
bo Ty to widzisz na zywo, liczy sie moment podania, a wiadomo ze jak many rownoczesnie wybiegnie zza plecow i wyprzedzi obronce o kilka metrow to wyglada jakby byl na spalonym. Co innego wszyscy madrzy, ktorzy se w studio zatrzymaja klatka po klatce i sie kurwa burza ze spalonego nie bylo bo obronca mial wysuniety czubek buta, albo czupryne
"Wśród pięknych kwiatów rosną te chwasty, popularnie to pedały i lewe niewiasty..."
nie wiem czemu ale po wczorajszym meczu odechciało mi się oglądać Mundialu mam nadzieje że po środzie zmienie zdanie .
to nie ogladaj, a jak jeszcze raz od Ciebie uslysze "Na dobre i na zle" czy cos w tym stylu to Ci przypomne ta wypowiedz...
Gdybym mial sie urodzic jeszcze raz to tylko tu i tylko teraz...
Jestem POLAKIEM i jestem z tego domny
Inni maja sukcesy,piekne miasta, wysokie budynki, czyste panstwa,sport na wysokim poziomie, ja mam Polske,ojczyzne,wiare, ktorym jestem oddany i wiem co te slowa znacza..
...coraz bardziej mi sie podobaja twoje wypowiedzi
Odp: Polska - Ekwador 0:2 - komentarze - 13/06/2006 09:30
W GW pisze że zagramy 4-5-1 i smolerek w ataku a w pomocy zamiast Symkowiaka Żuraw.W Dzienniku pisze że zagramy 4-4-2 i w ataku Żuraw z Ebim.Nie wiem którym zagramy ale wolę 4-4-2 bo tym ustawieniem z Ekwadorem nie wyszło a Zurawski jako napsastnik wszędzie grał tylko nie w napadzie.
Listkiewicz w wywiadzie powiedział że Polska słabo nie grała a przegrała bo sędzia nie zaliczył bramki.Żałosne wypowiedzi...
Odp: Polska - Ekwador 0:2 - komentarze - 13/06/2006 12:19
Staram się nie narzekać dlatego pisze dopiero po pewqnym czasie od powrotu z niemiec. mecz w wykonaniu Polaków nawet nawet o grze Szymkowiaka , Radomskiego i jopa nie wspominam. Kosowski na rente. pozytywnie pokazali sie Krzynówek- walczył i Smolarek jednak za duzo kiwal fakt jest dobry technicznie ale Ronaldihnio ma kłopot z minieciem 3 rywali Ebi porywał sie na 4. a już rozne w wykonaniu naszym to szkoda słów tyle wrzutek i rzadnego strącenia w strone bramki.Wyjazd był by leszy jak by wygrali, ale i tak sie opłacało jechac
Venlo-Gelsenkirchen-Hamburg
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.