Temat rowerowy - 09/06/2010 20:34
Nigdzie topiku rowerowego nie widziałem, a że sezon w pełni to zakładam. Na początku fajna trasa ode mnie:
Wyruszamy z Ku Słońcu. Jedziemy praktycznie cały czas prosto do przejścia granicznego w Lubieszynie. Najpierw Mierzyn, później Skarbimierzyce, Dołuje itp. Praktycznie cały czas chodnik lub ścieżki rowerowe. Po przejechaniu na niemiecką stronę kończy się ścieżka i do Neuenkrug jedziemy ulicą. Później dalej wskakujemy na ścieżkę, którą dojeżdżamy do Bismarcku. Pod koniec miejscowości skręcamy w prawo przed cmentarzem. Jedziemy do pierwszego większego skrzyżowania i tam odbijamy w lewo do punktu B. Po pewnym czasie mijamy "ośrodek wypoczynkowy" jedziemy dalej, później kawałek z górki i w polną drogę w lewo. Jakieś 50m dalej mamy fajne jezioro (nie widać go z drogi - las zasłania). Nad samym jeziorem dużo zieleni, mało piachu, instalacja pod most ale samego mostu nie ma. Woda czysta (ale jest specyficzne dno więc jak już ludzie wlezą to się mętna robi), ludzi w tygodniu nie za dużo, wszędzie oznaki bytności Polaków (butelki po bosmanach itp). Jak już się wykąpiemy to tą samą drogą wracamy do tego skrzyżowania gdzie skręcaliśmy w lewo i znów dajemy w lewo. Jedziemy do punktu C czyli jeziora Obersee koło Blankensee. Jeziorko o podobnej charakterystyce co to poprzednie (Grosser Kutzowsee), ludzi więcej, plaża piaszczysta, boisko do siatki, stanowisko ogniskowe. Ogólnie więcej miejsca, można sobie samochód bez problemu zaparkować czy rower do czegoś dopiąć. Po wykąpaniu wyjeżdżamy na drogę i jedziemy w lewo. Dojeżdżamy do Blankensee i przed miejscowością skręcamy w lewo w "obwodnicę". Na jej końcu w prawo i dojeżdżamy do pieszego przejścia granicznego. Po dojechaniu do drogi jedziemy w prawo do Buku i stamtąd drogą łączącą do Dobrej (jest tam polny skrót, którym można dojechać gdzieś w 1/3 dojazdówki do Dobrej). wjeżdżamy do Dobrej, na rozstaju jedziemy w lewo i dojeżdżamy do ronda. Stąd można wrócić na 3 sposoby:
sposób niebieski: na rondzie odbijamy w prawo i jedziemy jakieś 1000m. Na końcu Dobrej po lewej stronie powstaje osiedle domków jednorodzinnych, na razie są tam same działki i betonowa objazdówka. Wjeżdżamy na nią i z niej jakimś cudem trafiamy na polną drogę prowadzącą do Wąwelnicy i stamtąd dojeżdżamy do Dołuj (osobiście tej wersji dojazdu nie sprawdzałem ale na pewno jest taka opcja bo na GE widać tę drogę)
opcja zielona: podobnie jak niebieska tylko zamiast wjazdu w osiedle jedziemy cały czas drogą i wyjeżdżamy w Lubieszynie obok hodowli sznaucerów. stamtąd w lewo i do domu przez Dołuje itp.
opcja czerwona: przed rondem zamiast skręcać w prawo jedziemy w kolejną prawą odnogę, cały czas prosto do Wołczkowa, pod koniec Wołczkowa w prawo i cały czas prosto na Bezrzecze. Na Bezrzeczu za żabką odbijamy w osiedlówkę w prawo i cały czas prosto. Dojeżdżamy do końcówki Łukasińskiego, jedziemy w lewo i cały czas prosto do Taczaka i stamtąd do domu
To moja propozycja na szybko, teraz niech inni się wykażą.
I pytanie z innej beczki. Planuję wyjazd promem na Bornholm i na miejscu jazdę rowerem (własnym ze Szczecina), spanie na polach namiotowych itp. Ogólnie to drogie nie jest z tego co patrzyłem na stroce. Najgorszy prom bo w obie strony z rowerem coś lekko ponad 300zł. A miejsce na polu 10-15zł także spoko. Był ktoś kiedyś na takim wyjeździe? Jak to się tam przedstawia sytuacja "kradzieżowa"? Można rowery zapięte i namiot zostawić na polu i iść do miasta pozwiedzać bez strachu, że nie będzie do czego wracać bo wszystko zawiną??
Byłem ze znajomymi 2 lata temu w wakacje i powiem tak, podczas planowania wyjazdu też myśleliśmy o namiotach, polach itp. zdecydowaliśmy się jednak ostatecznie na wynajęcie domku.
Mieszkaliśmy w Allinge (ok. 20-25 km od Ronne) i był to świetny punkt wypadowy na zwiedzanie całej północnej części wyspy (która jest atrakcyjniejsza niż południe).
Wszystko załatwialiśmy przez Polferries (biorąc prom i domek dostajesz chyba rabat w wysokości 40% na prom)
- rowery braliśmy swoje
- mieszkaliśmy w tym ośrodku Allinge
- odnośnie ośrodka:
spaliśmy w 7 osób w 6 os. domku, nikt nie robił problemów, basen ogólnodostępny (bardzo się przydaje po całodniowej jeździe na rowerze), dostępne boisko do kosza i kort tenisowy (nawierzchnia asfaltowa), plac zabaw dla dzieci. Ośrodek idealny do odpoczynku.
- odnośnie kradzieży:
przy każdym domku jest mały ogródek, tam zawsze zostawialiśmy rowery bez żadnych zabezpieczeń (ogródek był zamykany tylko niewielką zasówką), pod sklepami typu Netto na początku pobytu spinaliśmy rowery, jednak z każdym dniem nasze zaufanie wzrastało i szybko zrezygnowaliśmy z zabezpieczania rowerów. (Nie mówię jednak, że w ogóle nie ma zagrożenia kradzieżą, bo wszędzie trafią się tacy co lubią pożyczyć cudzą rzecz)
Jeżeli lubisz jazdę na rowerze, to nawet się nie zastanawiaj nad wyjazdem na Bornholm. Do końca życia zapamiętam oznaczenie tras rowerowych w środku lasu ... coś wspaniałego.
Odp: Temat rowerowy - 10/06/2010 13:30
Ode mnie z domu czyli okolic punktu A z zieloną opcją powrotu jest niecale 45km. z A do B jest cos kolo 18, z A do C zieloną lub czerwoną trasą przez piesze przejscie graniczne cos kolo 20km.
Tu macie kolejną trasę nad fajne jezioro
Google maps sugeruje opcję niebieską która ma 23,5km. Osobiście jeżdżę tam skrotem zielonym i pozniej czerwonym. W najbliższym czasie przetestuję czerwoną polną drogę. w każdym razie dostajemy się do Dobrej. tam odbijamy przed rondem w lewo i później drogą na Buk. tam przed kościołem drogą w lewo. po jakimś czasie po lewej miniemy piesze przejście graniczne. Jedziemy cały czas prosto. w końcu dojeżdżamy do wioski o swojsko brzmiącej nazwie Stolec (po szwabsku Stolzenburg czy cos takiego, w każdym razie z odchodami nic wspólnego niemiecka nazwa nie ma ) Po lewej będziemy mieli pałacyk z XVII wieku, obiekt popada w ruinę ale ktoś mi mówił czy czytałem że Uniwerek to wykupił/planuje wykupić i zainwestować. W każdym razie warto pałacyk obejrzeć, niby na teren bezpośrednio przy nim jest wstęp wzbroniony ale nikt raczej tego nie egzekwuje warto zejść sobie schodami po prawej do dawnego ogrodu, teraz tam jest wszystko zarośnięte ale kiedyś pięknie musiało wyglądać. z tego co za krzakami widziałem to działka dochodzi bezpośrednio do jeziora. po obejrzeniu pałacyku jedziemy dalej prosto i po jakimś czasie po lewej mamy drogowskaz nad jezioro. Zbiornik jest duży, woda w miarę czysta, plaża trawiasta, domki kempingowe, dużo łódek, nie wiem ile ludzi w sezonie bo byłem tam ostatnio w lutym. co ciekawe jeziorko lezy czesciowo po polskiej i czesciowo po niemieckiej stronie (podobnie palacyk: dojazd po polskiej, sam budynek po niemieckiej) i niby zatopiony w nim jest wrak jakiegos samolotu z II WŚ. wracamy tą samą drogą do Dobrej i stamtąd na Wąwelnicę, Lubieszyn albo Wołczkowo do domu. W obie strony ok 45km
Ostatnio edytowany przez: tribu, 10 czerwca 2010, 14:13 [2 raz(y)]
Odp: Temat rowerowy - 10/06/2010 21:27
tribu dobrze że "podkręciłeś" temat Stolca gdyż akurat w tą sobotę wybieram się w tamte okolice i mam zamiar pozwiedzać co tam tylko możliwe... tyle że jestem bardziej zmotoryzowany a "rowers" ze mnie zawsze był marny
Ostatnio edytowany przez: 1973, 15 lutego 2012, 15:07 [2 raz(y)]
Znajdź wolny weekend i ogarnij jakiś rower to Ci pokaże fajny kawałek Puszczy Bukowej. Tylko poczekaj aż te upały miną, bo to co teraz pogoda wyprawia to nie na moje zdrowie.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Jak na razie nie mogę ogarnąć "paru groszy" na remont auta a co dopiero na jakiś rower...
...aczkolwiek potruchtać po naszej przepięknej puszczy zawsze można.
Ostatnio edytowany przez: 1973, 15 lutego 2012, 15:11 [2 raz(y)]
Odp: Temat rowerowy - 10/06/2010 22:23
Jezioro w Stolcu ma bardzo kiepske dno i zawsze jest tam dużo ludzi z okolicznych wiosek
A co do drogi przez pole to niby ładna prosta i płaska ale dużo dziur
Odp: Temat rowerowy - 11/06/2010 11:57
Jakis tani serwis rowerowy, ktory przygotuje bajka na sezon? Rower nie byl uzywany od 2 lat i lezal sobie to na balkonie, to w piwnicy, wiec troche pewnie trzeba bedzie podlubac przy nim. Orientuje sie ktoS?
Odp: Temat rowerowy - 11/06/2010 20:32
O widzę,że powstał temat rowerowy to chciałbym was zaprosić na piknik rowerowy,który odbędzie się w najbliższą niedzielę.
Dodam tylko,że jest to na wzor Berlińskiego Sternfahrt'u,który odbył się tydzień temu.Niezapomniane wrażenia jechać rowerem do Berlina a potem poruszać się po mieście wraz z 200 tysiącami rowerzystów
Program ze strony organizatorów:
8:45 - 10:45 Start Zjazdu Gwiaździstego w poszczególnych miastach. (szczegóły)
12:00 Dojazd na pl. Lotników.
12:15 Wielki Przejazd Rowerowy ulicami Szczecina.
13:30 Bike Piknik w parku Kasprowicza (polana za Pomnikiem Czynu Polaków).
16:00 Zakończenie
Odp: Temat rowerowy - 30/03/2011 19:40
poleci ktos tani sklep rowerowy?? chodzi dokladnie o wymiane opon w goralu z terenowych na ciensze i gladsze do jezdzenia po normalnych drogach lub szosówki plus felgi jesli budzet pozwoli
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194:
SELECT
s.sesja_uzytkownik,
s.sesja_zalogowany
FROM
forum_sesje as s,
forum_uzytkownicy as u
WHERE
1758003083 - UNIX_TIMESTAMP(sesja_czas) < 180
AND
s.sesja_uzytkownik = u.id
AND
s.sesja_zalogowany = 'tak'
ORDER BY
u.nick ASC
Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/36;
!
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194: Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/50;
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.