Odp: Real Madryt - Fc Barcelona - 28/04/2011 11:26
Wróce jeszcze do pana Mouuuu... na pomeczowej konferencji pieprzył niezłe głupoty (pewnie był naćpany) ale na jedną wypowiedż muszę zwrócić uwagę: - W tamtym roku z Interem dokonaliśmy cudu. Dziś ten cud nie był możliwy - zaznaczył. Widać ma sklerozę bo zapomniał o prawidłowej bramce Bojana w doliczonym czasie na Camp Nou ale Mou pamięta tylko o tym co chce pamiętać.
I jeszcze jedna kwestia pamiętam jak po ME2004 w których Grecja wygrała wszyscy dzienikarze pisali że Grecja grała Antyfutbol a jest brzydkie, żeby grać ofenswynie itp. a teraz nagle wychwalają Żose za jego taktykę.
A ja mowie chuj z filmikiem, chuj ze zblizeniami i udowadnianiem czy go jebnal czy nie. przepisy gry w pilke nozna + ustawienie sedziego = jasna sytuacja. Pepe out.
P.S. Moze i ciut przeaktorzone ale takie wejscie grozilo polamaniem nogi. I napewno tak chamskie i potezne wejscie wyprostowana noga zawodnik Barcy poczul.
"Wierzę, że inteligencja i strach są nieodłączne. Goście którzy mówią: ja się nie boję niczego - są po prostu głupi!" - Rickson Gracie
Ale generalnie to oni nie murują bramki... znaczy, poza meczami z Barcą... Przecież z pozostałymi zespołami grają inaczej. A czemu z Barcą grają tak a nie inaczej? Bo z obecną Barcą chcąc wygrać musisz tak grać... idąc na wymianę ciosów kończy się tak, jak to się skończyło w listopadzie, czy tak jak wcześniej Arsenal (co prawda, tam też mieliśmy wątpliwe czerwo, no ale to temat na osobną dyskusję). Po prostu Barca jeśli wpadnie w swój rytm to grają taki kosmos, że idąc na wymianę ciosów i grając otwartą piłkę nikt nie jest w stanie im dorównać. I tutaj jako sympatyk Realu mówię to jak najbardziej szczerze i z lekkim podkurwieniem, no ale co zrobić... trafili z genialnym pokoleniem, do tego ogarnięty trener, który to wszystko ładnie składa i w 99% przypadków game over...Bez kitu, chyba jedyna opcja, żeby ich pyknąć, to zagrać tak jak Real w 1połowie finału CdR... Agresywnie, może czasem i ostro, odcinając i ewentualnie dublując Xaviego i Inieste (i tutaj brawo Pepe za finał i za wcześniejszy mecz na Bernabeu) i czekając na kontrę... Czy da się tak zagrać cały mecz to też raczej wątpliwe, bo jednak przy takiej taktyce to trzeba mieć chyba wydolność maratończyka
Szkoda w chuj tej czerwonej kartki, pomijając już fakt czy go w ogóle dotknął i czy ewentualnie był to faul na czerwień, po prostu szkoda, bo cała zabawa i cały dwumecz poszły w pizdu, no bo w to, że Real nie da rady w rewanżu to chyba nawet najwięksi optymistyczni kibice Realu przestali wczoraj wierzyć...
A fani Barcy, rozumiem, że się tak jarają grą zespołu (mają czym), ale czasy się zmienią, zmieni się pokolenie czy minie po prostu parę lat i sytuacja może się odwrócić... Dzisiaj Barca górą, ale jeszcze kilka lat temu sami mieli grajków pokroju Rochembacka i Christanvala, którzy zamiast porywać tłumy kopali się w czoła...
ps - a swoją drogą i tak jebać tych pajaców, no bo jak inaczej określić "piłkarzyków" którzy po każdym kontakcie z przeciwnikiem mają łzy w oczach, tarzają się bólu czy łapią się za twarz, conajmniej jakby im Kliczko strzelił dostając tak naprawdę cios w bark... kabaret kurwa, a nie piłka nożna (i tyczy to się zawodników obu drużyn ze szczególnym pozdrowieniem dla Krystyny, Di Marii, Alvesa i Pedro).
byłem w Madrycie, byłem na meczu, kibicuje Real-owi od 1998 roku
Jak zwykle Barcelona święta i to tylko Real faulował biednych katalończyków.
Poniżej statystyka: Uefa.com
Zawsze podkreślam (kilkakrotnie w tym temacie również), że kibicuję Real-owi tylko i wyłącznie ze względów piłkarskich.
W Bydgoszczy oczywiście śpiewałem dla naszej Pogoni.
Dodam więcej, nigdy nie ubieram barw Real-u (szalika, koszulki) idąc na Gran Derbi ze znajomymi. Będąc w Madrycie również nosiłem barwy tylko i wyłącznie Pogoni, szalik kupiłem jedynie na pamiątkę którą trzymam w szafie. Irytuje mnie widok np. Bartka Ławy którego zawsze na mieście widzę w barwach FCB a nie drużyny swojego miasta.
Wstawka PRW wyjaśnia chyba ostatecznie czy wejście Pepego kwalifikowało się na czerwień.
a Mou z grand derbów zrobił popierdółke tak żenującą, że tego naprawde nie da sie oglądać. i naprawdę nie róbcie z niego jakiegos geniusza, bo majac takich zawodników nie sztuka zastosować taka taktykę. jak ktos słusznie zauważył wcześniej, juz rehhagel czy hiddink stosowali podobne chwyty, wiec skończmy koniobijke nad genialnością mou
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
W takim razie Mascherano chyba też powinien wylecieć, nie? Za to jak zamiast w piłkę wyjebał soczystego cepa w nogę (bodajże własnie Pepe)?
Idąc dalej wylecieć powinien również Marcelo, za zdeptanie kogoś tam w polu karnym (Pedro? Villa?) + Alves za dwa żółtka...
Sędzia nie ogarnął moim zdaniem ciężaru meczu i tyle, ale nie ma co się dziwić, skoro rok temu w głosowaniu piłkarzy i trenerów został wybrany najgorszym arbitrem w Bundeslidze...
Jeszcze raz - szkoda, że to się tak wszystko skończyło...
Odp: Real Madryt - Fc Barcelona - 28/04/2011 13:18
Kibice Realu płaczą, że Pepe dostał czerwoną...a powinni się cieszyć, że z boiska nie wylecieli jeszcze Adebayor i Marcelo. Pepe to rzeźnik, szkoda ze tej wyprostowanej nogi nie miał na wysokości czoła. Jakby trafił w noge postawioną na murawie to aż boje się myśleć czy by coś z niej zostało. Swoja droga Mascherano jak dla mnie tez czerwona. Tak czy siak Barca była o klasę lepsza.
" Pogoń jest potęgą ludzi z charakterem bo nie siła lecz charakter daje nam przewagę "
Odp: Real Madryt - Fc Barcelona - 28/04/2011 13:19
Półfinały są rozstrzygnięte,z całego przekroju sezonu w finale spotkają się drużyny,które najlepiej się prezentowały w Europie.Teraz Barca jest na topie,nawet bez rewelacyjnej formy robią swoje, Messi który nie błyszczy jednym wejściem ofensywnym obronę rywala w pył rozdmuchuje.Szczerze mówiąc ostatni Real,który lubiłem oglądać to ten w którym na lewej obronie szalał Carlos,ofensywnymi wejściami zachwycał Helguera,spokojem w obronie emanował Hierro,niesamowicie rozgrywał Zidane a w ataku fajny duet tworzył Raul z Morientesem.Puki co ostatnie mecze są dla Barcy,w 1 Real zrobił wszystko by zmazać swoją klęske 0:5 z Camp Nou a Barca nie musiała nie wiadomo jak walczyć bo walka o tytuł była i tak rozstrzygnięta,więc remis im pasował (zresztą prowadzili 1:0).W drugim podobno niesamowity mecz Realu jak na ostatnie ich pojedynki,jak dla mnie po 1 połowie padli zdecydowanie a bramkę strzelili ale w dogrywce dopiero,co warto zauważyć.No a trzeci pokazał kto jest lepszy,Real hamuje Ronaldo i dlatego zespół jest jaki jest a zachwycać się Pepe to trochę za mało patrząc co może zrobić Barca.A Mou został odstrzelony od własnej broni,następnym razem może lepiej niech skupi się na przygotowaniu do meczu a nie na dyskusjach.
ale można rowniez przytoczyc ile to pan Mallenco razy nie pokazał kartek Realowi. ale Real wygrał i nie było problemu, ba był nawet chwalony przez samego Mou. No własnie Mou...
Jose Mourinho jest po dniu wczorajszym człowiekiem skompromitowanym i niewiarygodnym.Zaprzepaścił wszystko na co pracował przez tyle lat.Do tej pory można bylo go nazwać mocno kontrowersyjnym.Teraz stal sie zwykłym debilem. Zasadniczo to przez niego zamiast o piłce gadamy o sędziach. Jednym słowem żenada....
Ostatnio edytowany przez: anathema, 28 kwietnia 2011, 18:14 [2 raz(y)]
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Real Madryt - Fc Barcelona - 28/04/2011 22:46
Jak dla mnie Morinhio zawsze był pajacem, który zgrywał się mówiąc o sobie, udając nie wiadomo kogo Takie porażki powinny dobrze na niego wpłynąć, może przestanie wreszcie tak nosa zadzierać
Odp: Real Madryt - Fc Barcelona - 28/04/2011 23:22
Dobra panowie. To, że pokrzywdzone panienki z murawy rozpłakały się po przegranym meczu nie oznacza, że musicie robić to samo na forum. Real ostatnimi czasy się stoczył, to niezaprzeczalny fakt, ale przynajmniej wy trzymajcie fason.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
rzuć klubem a znajdę Ci kwiatków takich na potęgę. niestety, to jest element który jest tolerowany przez sędziów to zawodnicy to stosują -nurkowanie, teatralne gesty etc. tak samo jak plucie, szczypanie , "spacery" po rywalu itd itp. dopiero teraz dostrzeżone jest ta patologia jak Barca rządzi w futbolowym świecie? Az tak niektórych frustruje dominacja tego klubu?
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Real Madryt - Fc Barcelona - 29/04/2011 11:56
Totalnie nie rozumiem jak można w ogóle rozmawiać o tym, że Barcelona wygrała przez czerwoną kartkę dla Pepe, kiedy chociażby posiadanie piłki było 72%-28% dla FCB (i podobne było przez cały mecz). Barcelona prowadziła grę, a Madryt chciał tylko jak najmniej oberwać. Różnicę między FCB a Realem obrazuje fakt, że w tej chwili Madryt - nawet grając z FCB u siebie - zaczyna się po prostu bronić i rezultat 0:0 postrzega jako dobry wynik. Trochę obciach...
Niezłym zobrazowaniem obecnej nędzy Madrytu jest wypowiedź Dudka, która chyba mówi wszystko: "Plan przed meczem mieliśmy taki jak w lidze i finale Pucharu Króla: grać ostrożnie na własnej połowie, a po odzyskaniu piłki uważać, żeby nam jej szybko nie zabrali."
Śmieszne jest to zrzucanie winy na sędziego. Madryt raz po raz przegrywa z FCB i już nie macie czego się chwycić...
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194:
SELECT
s.sesja_uzytkownik,
s.sesja_zalogowany
FROM
forum_sesje as s,
forum_uzytkownicy as u
WHERE
1757978453 - UNIX_TIMESTAMP(sesja_czas) < 180
AND
s.sesja_uzytkownik = u.id
AND
s.sesja_zalogowany = 'tak'
ORDER BY
u.nick ASC
Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/36;
!
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194: Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/50;
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
