Dodatkowo TVP Szczecin kręcić będzie dokument o tym, w jaki sposób policja radzi sobie z sympatykami gości. W jaki sposób ich kontroluje, legitymuje, eskortuje oraz wpuszcza na sektor.
Fanów z Łodzi w Szczecinia ma pojawić ok. 200-300.
Chyba beda musieli obejsc sie bez prowokacji przynajmniej na stadionie.
W programie TVP Szczecin nie ma informacji o meczu.
w programie tvp Szczecin nigdy nic nie ma. W głosie jest napisane, że mecz także na szczecińskiej telewizji.
Dziś Pogoń Szczecin podejmie u siebie jedną z uznanych firm w I lidze – ŁKS Łódź. Początek meczu na stadionie przy ul. Twardowskiego o godz. 18.15, ale spotkanie można będzie również zobaczyć w TVP Sport i TVP Szczecin.
Jezus Maria, ten Dziuba to obraz nedzy i rozpaczy...
gra Pogoni obraz nedzy i rozpaczy. Az chce sie rzec-Mandrysz na trybuny aler na poważnie-po meczu w zabrzu ostrzegano za hurraoptymizm,teraz sie odbija. juz teraz mozna powiedziec,ten sezon budujemy druzyna na lata 2010-11.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 30/09/2009 20:02
az strach patrzec na taka gre - naprawde slabo to wyglada fatalny w tym sezonie łks nas rucha jak chce... oby sie obudzili w pore bo chlopaki juz w sen zimowy zapadli chyba
moskal jedynie cos tam probuje, ale wiadomo samemu nic nie zwojuje
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 30/09/2009 20:13
Nie poszedłem dziś na mecz-praca. Wracam i co widze? Kurwa-dramat!!! ŁKS zbierający bęcki wszędzie u nas pewnie wygrywa. Nie strzeliliśmy gola KLuczborkowi,Stali dziś LKSowi-chłopaki oby tak dalej.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 30/09/2009 20:20
Moskalewicz cos chce zrobic, ale nie bardzo mu wychodzi, jeszcze prawie nam zafundowal 3 bramke, ale na szczescie Janukiewicz wygral pojedynek sam na sam.
Generalnie nie rozumiem decyzji Mandrysza podobnie jak to bylo w meczu z Łeczna. Wtedy wszedl Ropiejko, teraz Dziuba za dobrze grajacego Lebedynskiego. Schodzi Petasz, ktory stanowil jedyne zagrozenie dla bramki Wyparly.
Mielismy kilka takich sytuacji, po ktorych powinny wpasc bramki (2 sytuacje Moskalewicza, raz swietnie broni Wyparlo, potem slupek oraz w koncowce Mysiak, ktory zamiast dobic strzal Rogalskiego sam nie wiem co zrobil, Dziuba, ktory mial przed soba tylko bramkarza, a niepotrzebnie przekladal pilke na druga noge, no i piekna indywidualna akcja Petasza, ktory polozyl z 4 zawodnikow ŁKS i podal pilke Wyparle, no i ten atomowy strzal z naroznika pola karnego fenomenalnie obroniony przez bramkarza Łodzian). Troche jednak tego bylo, ale im dluzej grali tym wiecej bylo nerwowosci w naszej grze i coraz to gorzej wszystko wygladalo. ŁKS w zasadzie nic nie gral. Pierwsza bramka po rzucie wolnym, ktorego nie powinno byc. Druga po fatalnym bledzie Mysiaka (?). Ciagle wybijane pilki na Gikiewicza przyniosly w koncu skutek (nieudana pulapka offsidowa, ktora wychodzila caly czas...), a tak to typowa kopanina. Tego meczu nie mozna bylo przegrac. Pogon - Bodzio W. 0-2
Nie mamy srodka pola, Parzy zagral raptem jeden dobry mecz. Mam wrazenie, ze Olo lepiej czuje sie wlasnie w srodku pola, ale wtedy z przodu nie ma komu grac, sam Lebedynski nie da rady. Gry Dziuby nie ma co komentowac, chociaz dzisiaj udalo mu sie zastawic i oddac pilke koledze, wreszcie cos mu sie udalo. Kto wie moze w nastepnym meczu celnie strzeli? Potrzebne sa wzmocnienia.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.