jaka Pizzeria Zen??
Pomyśl chwilkę.
Grupa gastronomików ze Szczecina??
Czyżby to mieli być Bracia G. (Colorado, Columbus, Chrobry etc.)
prędzej mi kaktus na dłoni wyrośni niż te przekrętasy zainwestują w sport. z tego co sie orientuje to oni maja problemy z płaceniam na czas z opłatami i pensjami,to chyba tyle w tym temacie
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 06/06/2007 13:04
Mam jedno pytanie do kumatych. Jeśli jednak z Nową nie wyjdzie i będziemy grali w 2 lidze to jak przyjedzie Lechia, Motor na meczu będziecie ? To samo wyjazdy . Czy bojkot tak jak w Bydgoszczy ?
P.S
Rozmawiałem z kilkoma osobami ze starej ekipy, którzy mają od chuja wyjazdów zaliczonych i atrakcji, jeszcze w latach 80- tych. Dla nich nie ma PN, tylko Pogoń 1948. Jak ich przekonacie do siebie ?
Będziecie się starać, czy poprostu : " wypierdalaj , my mamy racje, tradycja to my, powiedz to w realu" itd. ?
Mam jedno pytanie do kumatych. Jeśli jednak z Nową nie wyjdzie i będziemy grali w 2 lidze to jak przyjedzie Lechia, Motor na meczu będziecie ? To samo wyjazdy . Czy bojkot tak jak w Bydgoszczy ?
P.S
Rozmawiałem z kilkoma osobami ze starej ekipy, którzy mają od chuja wyjazdów zaliczonych i atrakcji, jeszcze w latach 80- tych. Dla nich nie ma PN, tylko Pogoń 1948. Jak ich przekonacie do siebie ?
Będziecie się starać, czy poprostu : " wypierdalaj , my mamy racje, tradycja to my, powiedz to w realu" itd. ?
Przepraszam cie bardzo ale czy to co jest teraz to jest Pogoń 1948(?)??!! ten klub umarl przed przyjsciem Ptaka. A to własnie PN miala byc spadkobierczynia po konajacej wtedy Pogoni. Zastanow sie troszke.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 06/06/2007 13:20
No więc widzisz Pogoń 1948 to My.Nie koniecznie popierający PN, i to też Wy, popierający ją.
Straszny kogiel mogiel z tego wszystkiego. I naprawde nie wiadomo jak to rozwiązać.
Poproszę o odpowiedż na pierwsze pytanie (Lechia, Motor).
No więc widzisz Pogoń 1948 to My.Nie koniecznie popierający PN, i to też Wy, popierający ją.
Straszny kogiel mogiel z tego wszystkiego. I naprawde nie wiadomo jak to rozwiązać.
Poproszę o odpowiedż na pierwsze pytanie (Lechia, Motor).
ja powiem ci tak. jesli Pogon bedzie grac w drugiej lidze a prezesowaniem zajmowac sie beda kozminscy czy jeszcze tam jacys inni smieszni ludzie to pojde tam tylko z obowiazku.
Mam jedno pytanie do kumatych. Jeśli jednak z Nową nie wyjdzie i będziemy grali w 2 lidze to jak przyjedzie Lechia, Motor na meczu będziecie ? To samo wyjazdy . Czy bojkot tak jak w Bydgoszczy ?
P.S
Rozmawiałem z kilkoma osobami ze starej ekipy, którzy mają od chuja wyjazdów zaliczonych i atrakcji, jeszcze w latach 80- tych. Dla nich nie ma PN, tylko Pogoń 1948. Jak ich przekonacie do siebie ?
Będziecie się starać, czy poprostu : " wypierdalaj , my mamy racje, tradycja to my, powiedz to w realu" itd. ?
Podejdź i zapytaj kogo trzeba.
Też mam pytanie do Ciebie. Będziesz chodził na KP Szczecin w 2 lidze czy Pogoń Szczecin w 4 ?
Nie wiem czy zauważyłeś ale Stowarzyszenie MKS jest teraz bardzo blisko Pogoni Nowej. A kto (co) jest według ciebie Pogonią 1948 ? Akcje, ktore będzie sprzedawał Ptak, czy Stowarzyszenie MKS ?
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 06/06/2007 15:45
Kibice.
Gdzie będe chodził jeszcze nie wiem, bo tak naprawde jeszcze nie wiadomo co i jak.
Będe się cieszył jak nie będe musiał wybierać i zostanie jedna obcja.
Serce rozdarte, a racje są po obydwu stronach.
...Rozmawiałem z kilkoma osobami ze starej ekipy, którzy mają od chuja wyjazdów zaliczonych i atrakcji, jeszcze w latach 80- tych. Dla nich nie ma PN, tylko Pogoń 1948. Jak ich przekonacie do siebie ?
Będziecie się starać, czy poprostu : " wypierdalaj , my mamy racje, tradycja to my, powiedz to w realu" itd. ?
to odpowiedz mi na moje pytanie: gdzie były te "osoby ze starej ekipy, którzy mają od chuja wyjazdów zaliczonych i atrakcji, jeszcze w latach 80- tych, a wolą tylko Pogoń 1948 (czyli obecną)" w czasie naszych wyjazdów do Kielc, Łęcznej, Krakowa, Bielska itp?- czyli w czasie meczów tej właściwej Pogoni. Bo jeśli nie mieli czasu/ochoty (wiadomo- sprawy prywatne, rodzinne i brak czasu- można uszanować) jeździć w ciagu ostatnich kilku lat, to pewnie nie będą teraz też udzielać się w realu
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 06/06/2007 17:02
Siedzieli w kapciach przed telewizorem.
Co to znaczy " udzielać się w realu" ?
Chłopaki odeszli na emeryture i dożywają spokojnej starości siedząc, co dwa tygodnie, na Twardowskiego
Siedzieli w kapciach przed telewizorem.
Co to znaczy " udzielać się w realu" ?
Chłopaki odeszli na emeryture i dożywają spokojnej starości siedząc, co dwa tygodnie, na Twardowskiego
to skoro siedzą w kapciach, to niech siedzą sobie dalej, a nikt nie rozróżni ich spośród innych kibiców, którzy przychodzą na stadion od 2 miesięcy
duża część osób "ze starej ekipy, którzy mają od chuja wyjazdów zaliczonych i atrakcji, jeszcze w latach 80- tych" nadal żyje na stadionie i poza nim, i to właśnie z ich zdaniem liczy się obecna młodzież. A jak ktoś siedzi cicho, to czego oczekuje od reszty?
i wcale nie chodzi mi, o to która Pogoń to ta właściwa
Siedzieli w kapciach przed telewizorem.
Co to znaczy " udzielać się w realu" ?
Chłopaki odeszli na emeryture i dożywają spokojnej starości siedząc, co dwa tygodnie, na Twardowskiego
to skoro siedzą w kapciach, to niech siedzą sobie dalej, a nikt nie rozróżni ich spośród innych kibiców, którzy przychodzą na stadion od 2 miesięcy
duża część osób "ze starej ekipy, którzy mają od chuja wyjazdów zaliczonych i atrakcji, jeszcze w latach 80- tych" nadal żyje na stadionie i poza nim, i to właśnie z ich zdaniem liczy się obecna młodzież. A jak ktoś siedzi cicho, to czego oczekuje od reszty?
i wcale nie chodzi mi, o to która Pogoń to ta właściwa
Wyczuwa sie w tym ironie.
Trudno np, zebys Ty decydowal co bedzie podczas oprawy nigdy nie pomagajac w tym.
Trudno zebys mial decydowac np jakim srodkiem transportu pojedzie ekipa wyjazdowa nie jezdzac na wyjazdy.
Ludzie sie znaja, spotykaja, rozmawiaja i wtedy zapadaja decyzje.Bardzo proste.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 06/06/2007 22:02
Problemem nie jest to, kto ma racje.
Problem jest w tym, że porobiły się podziały.
U Was to wszystko jest takie proste ?
U nas jest inaczej.
Nawet wiara , która aktualnie jeździ na wyjazdy nie wie o co chodzi, a tym bardziej nie popiera PN.
Zrozumcie, że nie jesteście przedstawicielami całej braci kibicowskiej, a tylko jedną stroną, popierającą inne rozwiązanie.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.