Specjalnie dla ciebie organizatorzy wyjazdów i opraw na meczu w Szczecinie zrobią ranking. A ty to przychodzisz na trybuny poobserwować oprawę? Oprawa musi być robiona od "atrakcyjności" rywala? Poczekaj cierpliwie, jeszcze nie jedną oprawe zobaczysz.
A ja bym się tym nie przejmował. Przeczytałem część tej relacji, z której jest ten fragment, bo więcej po prostu nie dałem rady. Kręciłem się trochę po stadionie w czasie tego meczu, a sporą część drugiej połowy spędziłem na vipach. I będąc sektor obok nich słyszałem ich zaledwie jeden raz, a o czymś to świadczy. Na krytej byłem jakieś dwadzieścia minut, to nie przebili się przez nas ani razu. Ogólnie moim zdaniem zaprezentowali się bardzo słabo, Lechia była od nich o niebo lepsza. A ta relacja wygląda jakby była pisana z innego meczu. Chyba biorą przykład z jednej ze swoich zgód - Śląska, który w pisaniu peanów na swoją cześć przebija już chyba wszystkie pozostałe polskie ekipy razem wzięte.
Miejscowi za to nie pokazali niczego szczególnego. Uzbierało się ich niecałe 10 tysięcy, wywiesili sześć flag i dopingowali przeciętnie. Mieli parę dobrych zrywów, zwłaszcza po drugiej bramce i pod koniec meczu, kiedy do śpiewów włączał się cały stadion. Przez ostatnie kilkanaście minut dopingowali bez koszulek. Część z nas spodziewała się, że po kilkuletniej przerwie, szczecinianie wrócą do Ekstraklasy w dobrej formie, ale ta wczorajsza była rozczarowująca.
PS. Wiadomo, że to subiektywna relacja, ale mimo to daje do myślenia. Choć moim zdaniem wczoraj było dobrze, to jeszcze dużo parcy przed Nami.
A ja bym się tym nie przejmował. Przeczytałem część tej relacji, z której jest ten fragment, bo więcej po prostu nie dałem rady. Kręciłem się trochę po stadionie w czasie tego meczu, a sporą część drugiej połowy spędziłem na vipach. I będąc sektor obok nich słyszałem ich zaledwie jeden raz, a o czymś to świadczy. Na krytej byłem jakieś dwadzieścia minut, to nie przebili się przez nas ani razu. Ogólnie moim zdaniem zaprezentowali się bardzo słabo, Lechia była od nich o niebo lepsza. A ta relacja wygląda jakby była pisana z innego meczu. Chyba biorą przykład z jednej ze swoich zgód - Śląska, który w pisaniu peanów na swoją cześć przebija już chyba wszystkie pozostałe polskie ekipy razem wzięte.
Relacja ze strony Wisły jest jak najbardziej prawidłowa.Kilka flag wiecej na stadionie (nie tylko na płocie) by nie zaszkodziło.Sektorówek jest kilka a dłuuuugo żadna nie była prezentowana.Nie wspomne o 500 flagach od Bosmana,pieknie to wygląda i robi wrażenie.Nie ma co ukrywać ....było skromnie,żeby nie powiedzieć biednie , jak na warunki i możliwości które mamy.Dziękuję.
Miejscowi za to nie pokazali niczego szczególnego. Uzbierało się ich niecałe 10 tysięcy, wywiesili sześć flag i dopingowali przeciętnie. Mieli parę dobrych zrywów, zwłaszcza po drugiej bramce i pod koniec meczu, kiedy do śpiewów włączał się cały stadion. Przez ostatnie kilkanaście minut dopingowali bez koszulek. Część z nas spodziewała się, że po kilkuletniej przerwie, szczecinianie wrócą do Ekstraklasy w dobrej formie, ale ta wczorajsza była rozczarowująca.
PS. Wiadomo, że to subiektywna relacja, ale mimo to daje do myślenia. Choć moim zdaniem wczoraj było dobrze, to jeszcze dużo parcy przed Nami.
A ja bym się tym nie przejmował. Przeczytałem część tej relacji, z której jest ten fragment, bo więcej po prostu nie dałem rady. Kręciłem się trochę po stadionie w czasie tego meczu, a sporą część drugiej połowy spędziłem na vipach. I będąc sektor obok nich słyszałem ich zaledwie jeden raz, a o czymś to świadczy. Na krytej byłem jakieś dwadzieścia minut, to nie przebili się przez nas ani razu. Ogólnie moim zdaniem zaprezentowali się bardzo słabo, Lechia była od nich o niebo lepsza. A ta relacja wygląda jakby była pisana z innego meczu. Chyba biorą przykład z jednej ze swoich zgód - Śląska, który w pisaniu peanów na swoją cześć przebija już chyba wszystkie pozostałe polskie ekipy razem wzięte.
Relacja ze strony Wisły jest jak najbardziej prawidłowa.Kilka flag wiecej na stadionie (nie tylko na płocie) by nie zaszkodziło.Sektorówek jest kilka a dłuuuugo żadna nie była prezentowana.Nie wspomne o 500 flagach od Bosmana,pieknie to wygląda i robi wrażenie.Nie ma co ukrywać ....było skromnie,żeby nie powiedzieć biednie , jak na warunki i możliwości które mamy.Dziękuję.
Zgadam się, pamiętam mecze o mniejszym prestiżu i znacznie więcej na trybunach się działo niż w meczu z Wisła, powróciliśmy na salony a nic się na trybunach nie dzieje, myślę że nie tylko ja włożę coś do puszki ale widzę że to nie ma sensu bo jest bezproduktywne... Pozdrawiam.
Relacja ze strony Wisły jest jak najbardziej prawidłowa.Kilka flag wiecej na stadionie (nie tylko na płocie) by nie zaszkodziło.Sektorówek jest kilka a dłuuuugo żadna nie była prezentowana.Nie wspomne o 500 flagach od Bosmana,pieknie to wygląda i robi wrażenie.Nie ma co ukrywać ....było skromnie,żeby nie powiedzieć biednie , jak na warunki i możliwości które mamy.Dziękuję.
Z tym, że ja odnosiłem się do tego co pisali o dopingu w ich relacji, a nie o oflagowaniu, czy oprawie. A jeżeli o ten doping chodzi to zaprezentowali się bardzo mizernie. A my wręcz przeciwnie.
Zgadam się, pamiętam mecze o mniejszym prestiżu i znacznie więcej na trybunach się działo niż w meczu z Wisła, powróciliśmy na salony a nic się na trybunach nie dzieje, myślę że nie tylko ja włożę coś do puszki ale widzę że to nie ma sensu bo jest bezproduktywne... Pozdrawiam.
W dwóch na trzy rozegrane w Szczecinie mecze była zaprezentowana oprawa - a Ty mówisz, że na trybunach nic się nie dzieje. Mecze o mniejszym prestiżu powiadasz? A dla mnie jeżeli chodzi o trybuny ten mecz nie miał żadnego prestiżu. Na boisku owszem, graliśmy z wielokrotnym mistrzem Polski. Ale jak idzie o trybuny to moim zdaniem Wisła nie jest klubem, dla którego mielibyśmy się specjalnie spinać. Zwykłe pachołki - przyjechali, pojechali i napisali na Internecie relacje jacy to oni są zajebiści. A nie są.
Na tym forum widzę ostatnio samych weteranów, a każdy kolejny mądrzejszy od poprzedniego
Miejscowi za to nie pokazali niczego szczególnego. Uzbierało się ich niecałe 10 tysięcy, wywiesili sześć flag i dopingowali przeciętnie. Mieli parę dobrych zrywów, zwłaszcza po drugiej bramce i pod koniec meczu, kiedy do śpiewów włączał się cały stadion. Przez ostatnie kilkanaście minut dopingowali bez koszulek. Część z nas spodziewała się, że po kilkuletniej przerwie, szczecinianie wrócą do Ekstraklasy w dobrej formie, ale ta wczorajsza była rozczarowująca.
PS. Wiadomo, że to subiektywna relacja, ale mimo to daje do myślenia. Choć moim zdaniem wczoraj było dobrze, to jeszcze dużo parcy przed Nami.
A ja bym się tym nie przejmował. Przeczytałem część tej relacji, z której jest ten fragment, bo więcej po prostu nie dałem rady. Kręciłem się trochę po stadionie w czasie tego meczu, a sporą część drugiej połowy spędziłem na vipach. I będąc sektor obok nich słyszałem ich zaledwie jeden raz, a o czymś to świadczy. Na krytej byłem jakieś dwadzieścia minut, to nie przebili się przez nas ani razu. Ogólnie moim zdaniem zaprezentowali się bardzo słabo, Lechia była od nich o niebo lepsza. A ta relacja wygląda jakby była pisana z innego meczu. Chyba biorą przykład z jednej ze swoich zgód - Śląska, który w pisaniu peanów na swoją cześć przebija już chyba wszystkie pozostałe polskie ekipy razem wzięte.
Relacja ze strony Wisły jest jak najbardziej prawidłowa.Kilka flag wiecej na stadionie (nie tylko na płocie) by nie zaszkodziło.Sektorówek jest kilka a dłuuuugo żadna nie była prezentowana.Nie wspomne o 500 flagach od Bosmana,pieknie to wygląda i robi wrażenie.Nie ma co ukrywać ....było skromnie,żeby nie powiedzieć biednie , jak na warunki i możliwości które mamy.Dziękuję.
Zgadam się, pamiętam mecze o mniejszym prestiżu i znacznie więcej na trybunach się działo niż w meczu z Wisła, powróciliśmy na salony a nic się na trybunach nie dzieje, myślę że nie tylko ja włożę coś do puszki ale widzę że to nie ma sensu bo jest bezproduktywne... Pozdrawiam.
A kto powiedział, że zyski z puszki idą tylko na oprawy?
Pytanie do obeznanych: kto płaci za kary pieniężne nakładane przez pzpn, klub czy SKPS?
Odp: Pogoń w ekstraklasie - kibicowsko - 16/09/2012 16:52
Rzeczywiście stadion wygląda u nas cienko na meczach. Pomijam oprawę, bo i bez niej można troche poprawić. Choćby ilość flag, które kiedyś okalały całe boiko do sektora środkowego na niskiej.
Na Wisle wiekszość płotów zajęły reklamy, ale wczesniej też tam flagi nie wisiały.
Doping Wisły był niezły. Może trochę słabszy niż Lechii ale byli głośni. Chyba świadomie dobrze się wbijali w mniej energetyczne nasze śpiewy. Wykorzystywali każdy moment w 1 połowie do wbicia.
Odp: Pogoń w ekstraklasie - kibicowsko - 16/09/2012 17:01
Kurwa niektórzy to by chyba chcieli co mecz oprawę oglądać. Weźcie się ogarnijcie, pokażcie mi która ekipa co mecz coś robi, bo Wisłą, zaraz będzie bo Jaga, zaraz będzie bo Śląska, niedługo dojdzie do tego, że Pobeskidzie przyjechało w 20 osób "to gdzie oprawa?!", spójrzcie w terminarz, z kim kiedy gramy, gdzie jedziemy na wyjazd, zastanówcie się trochę czasem, mocniej, czasy też już nie te, że wszystko z łatwością na stadionie przechodziło, ochujeli już niektórzy, zawsze źle, zawsze nie tak, beke mam was z ludzie jak stąd do Terespola.
Co do flag, ścieli płot a praktycznie wszystkie flagi były szyte na wyższy płot, nie wiem może Ty chcesz, żeby flaga Twojego klubu w połowie wisiała jak jakaś szmata na trawie, ale ja nie bardzo.
Rzeczywiście stadion wygląda u nas cienko na meczach. Pomijam oprawę, bo i bez niej można troche poprawić. Choćby ilość flag, które kiedyś okalały całe boiko do sektora środkowego na niskiej.
Na Wisle wiekszość płotów zajęły reklamy, ale wczesniej też tam flagi nie wisiały.
Doping Wisły był niezły. Może trochę słabszy niż Lechii ale byli głośni. Chyba świadomie dobrze się wbijali w mniej energetyczne nasze śpiewy. Wykorzystywali każdy moment w 1 połowie do wbicia.
Zobacz sobie stare zdjęcia z meczów i te obecne - flagi które wisiały zajmowały wtedy większość wysokości płotu. Teraz na obciętym płocie większość z nich się po prostu nie mieści, a nie o to przecież chodzi żeby pół flagi leżało na ziemi.
Odp: Pogoń w ekstraklasie - kibicowsko - 16/09/2012 22:00
Jak dla mnie problem był w gniazdowych, wieeem, ze dawali z siebie wszystko i całe serce, bo to było widać, ale czasami się nie zgrywali i pokazywali sprzecznie, jeden, że starczy, a drugi, ze śpiewamy dalej, poza tym Ci mniej trzeźwi kibice jakoś mieli wyjebane na megafon i sami próbowali dopingować, co im na szczęście nie wychodziło. Jak jest z mikrofonem ? I jakoś większy posłuch miał ten 'łysy' gniazdowy, czemu na wiśle go nie było? No i sprawa, która już była czemu chociaz flag nie było? Rozumiem, że oprawa nie musi byś zawsze i w ogóle, jasne, ale flagi to chyba nie problem, jak taak to sory, nie wiem jak to tam wygląda.
Pogoń Szczecin to coś więcej niż te parę liter.
To ci ludzie, atmosfera i te kilka świętych cyfer.
Jak dla mnie problem był w gniazdowych, wieeem, ze dawali z siebie wszystko i całe serce, bo to było widać, ale czasami się nie zgrywali i pokazywali sprzecznie, jeden, że starczy, a drugi, ze śpiewamy dalej, poza tym Ci mniej trzeźwi kibice jakoś mieli wyjebane na megafon i sami próbowali dopingować, co im na szczęście nie wychodziło. Jak jest z mikrofonem ? I jakoś większy posłuch miał ten 'łysy' gniazdowy, czemu na wiśle go nie było? No i sprawa, która już była czemu chociaz flag nie było? Rozumiem, że oprawa nie musi byś zawsze i w ogóle, jasne, ale flagi to chyba nie problem, jak taak to sory, nie wiem jak to tam wygląda.
Co do flag- masz odp 2 posty wyżej.
Co do nagłośnienia- słabo że na dwóch gniazdowych był jeden megafon, no ale podobno ma być nowe nagłośnienie więc poczekamy
Co do gniazdowego którego nie było- widze to podobnie, ma charyzmę, i potrafi nakręcić ludzi kiedy jest jakiś kryzys- i tego mi brakowało w 1 połowie.
Co do Wisły - im dalej w las tym gorzej, jak dostali drugą to jakby polowa ludzi wogole niezainteresowana dopingiem, stali z boku. I też bez oprawy
Jak dla mnie problem był w gniazdowych, wieeem, ze dawali z siebie wszystko i całe serce, bo to było widać, ale czasami się nie zgrywali i pokazywali sprzecznie, jeden, że starczy, a drugi, ze śpiewamy dalej, poza tym Ci mniej trzeźwi kibice jakoś mieli wyjebane na megafon i sami próbowali dopingować, co im na szczęście nie wychodziło. Jak jest z mikrofonem ? I jakoś większy posłuch miał ten 'łysy' gniazdowy, czemu na wiśle go nie było? No i sprawa, która już była czemu chociaz flag nie było? Rozumiem, że oprawa nie musi byś zawsze i w ogóle, jasne, ale flagi to chyba nie problem, jak taak to sory, nie wiem jak to tam wygląda.
Co do flag- masz odp 2 posty wyżej.
Co do nagłośnienia- słabo że na dwóch gniazdowych był jeden megafon, no ale podobno ma być nowe nagłośnienie więc poczekamy
Co do gniazdowego którego nie było- widze to podobnie, ma charyzmę, i potrafi nakręcić ludzi kiedy jest jakiś kryzys- i tego mi brakowało w 1 połowie.
Co do Wisły - im dalej w las tym gorzej, jak dostali drugą to jakby polowa ludzi wogole niezainteresowana dopingiem, stali z boku. I też bez oprawy
Koledze chodziło chyba o flagi od Bosmana. Wisła bez oprawy, bo nie wpuścili im sektorówki.
"Każdy sobie powinien z nas zadać pytanie, Czy kurwa chce grać dla Pogoni Szczecin, czy nie? Jak nie, to kurwa wypierdalać i tyle"
Jak dla mnie problem był w gniazdowych, wieeem, ze dawali z siebie wszystko i całe serce, bo to było widać, ale czasami się nie zgrywali i pokazywali sprzecznie, jeden, że starczy, a drugi, ze śpiewamy dalej, poza tym Ci mniej trzeźwi kibice jakoś mieli wyjebane na megafon i sami próbowali dopingować, co im na szczęście nie wychodziło. Jak jest z mikrofonem ? I jakoś większy posłuch miał ten 'łysy' gniazdowy, czemu na wiśle go nie było? No i sprawa, która już była czemu chociaz flag nie było? Rozumiem, że oprawa nie musi byś zawsze i w ogóle, jasne, ale flagi to chyba nie problem, jak taak to sory, nie wiem jak to tam wygląda.
Co do flag- masz odp 2 posty wyżej.
Co do nagłośnienia- słabo że na dwóch gniazdowych był jeden megafon, no ale podobno ma być nowe nagłośnienie więc poczekamy
Co do gniazdowego którego nie było- widze to podobnie, ma charyzmę, i potrafi nakręcić ludzi kiedy jest jakiś kryzys- i tego mi brakowało w 1 połowie.
Co do Wisły - im dalej w las tym gorzej, jak dostali drugą to jakby polowa ludzi wogole niezainteresowana dopingiem, stali z boku. I też bez oprawy
Koledze chodziło chyba o flagi od Bosmana. Wisła bez oprawy, bo nie wpuścili im sektorówki.
No chodziło o te od Bosmana, są efektowne i nie ma w sumie przy tym jakoś za dużo pracy. A co do tamtego gniazdowego, to właśnie o charyzme mi chodziło, potrafi krzyknąć, opierdolić, zmobilizować, widać, ze wkłada w to całego siebie, tak jak powinno być właśnie, mam nadzieje, ze na następnych spotkaniach go nie zabraknie.
Ostatnio edytowany przez: Rajczu, 16 września 2012, 23:00 [1 raz(y)]
Pogoń Szczecin to coś więcej niż te parę liter.
To ci ludzie, atmosfera i te kilka świętych cyfer.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.