Przybyli kibice z grodu Gryfa
Ultrasi sPortowcy jak byś pytał
A cóż to za barwy mają w rękach
To granat i bordo a gryf w sercach
Przybyli do młyna dopingować
Śpiewają wołają Pogoń gola
A któż to ma strzelać te brameczki ?
To Fraczczak i Zwołał od poprzeczki (tutaj zgodnie z intencją autora można zmieniać na kogfoś z regionu jeśli w danej chwili jest na boisku ).
Odp: POGOŃ - Śląsk 01/08/2016 - godz. 18:00 - 02/08/2016 13:42
@ nara - odniosę się do Twojego pytania, oczywiście bez spiny. Jedyne czego oczekuje od tych zawodników to zapierdalania jak w meczu z pasiakami/ czy nawet przejebanym z Ruchem (ubiegły sezon). Obecnie widzę totalny chaos i żadnego pomysłu na grę, jak choćby kilku celnych podań.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Nie no ja liczyłem ze jak się zarabia po pare tysiecy bez łopaty to moze ktoś kopnie piłke .Delev ,Drygas , a Zwolinski to już coś strzeli w robocie poza fryzurką...Jak widzę to jesteś za niezłymi opierdalaczami w robocie którym się płaci gruby pieniądz ....gratuluje.
Głupota jest sprawą prywatną jednak jej skutki są społeczne.
Czy ja gdzieś napisałem coś w takim stylu czy chociażby to zasugerowałem ? Ja również oczekuję, że piłkarze, którzy zarabiają grube pieniądze za kopanie piłki przez 90 minut będą umieli wymienić 2-3 podania na jeden kontakt albo, że chociaż będą biegali przez ten czas z wywieszonym językiem i braki techniczne będą nadrabiali zaangażowaniem.
@Maxvell - to, że nie ma pomysłu na grę i na boisku jest teoria chaosu to wynik tego jakiego mamy szkoleniowca oraz jakimi on dysponuje piłkarzami.
Odp: POGOŃ - Śląsk 01/08/2016 - godz. 18:00 - 02/08/2016 17:27
Moskal to trener idealny, pozwala sobą kierować i pewnie o to w tym wszystkim chodziło. Ci co sobie na wpierdalanie nie pozwalali a za któtych czasów gra wygldała dobrze, już dawno tu nie pracują.
I tak to będzie wyglądało, walka o miejsca 5-8, co rok "trener" pod prezesa, dyr.sportowego i zawodników. A że spora liczba z nich jest wypalona i przydałoby się wietrzenie szatni, nieważne.
Odp: POGOŃ - Śląsk 01/08/2016 - godz. 18:00 - 02/08/2016 17:59
To jest na to tylko jedno wytłumaczenie, Prezes Mroczek pozwala na burdel organizacyjny w klubie. Jakieś śmieszne komitety transferowe i niedorobiony dyrektor sportowy oddają obecny obraz. Samo zwolnienie Moskala to za mało. Kolejny to Stolarczyk oraz część zawodników, z których nie ma żadnego pożytku, albo nie dają żadnej jakości Pogoni. Po co trzymać Lewandowskiego, Ake, Nunesa i kilku innych ananasów. Zdaje sobie sprawę, że nie wyjebiemy wszystkich od razu, ale powoli należy czyścić szatnię z ogórków.Kolejna sprawa to brak ruchów transferowych. Nie chcę krakać, ale to oznacza, że musi być kiepsko w klubie jak nie szukamy żadnych wzmocnień. Ogólnie jako kibic, czuję się zrobiony w bambuko przez Zarząd. Obecnie nie ma wyników, ładnej gry, stylu i zaangażowania. Gramy największą padakę w lidze.
Odp: POGOŃ - Śląsk 01/08/2016 - godz. 18:00 - 02/08/2016 19:17
A czytając każdy wywiad z pseudo dyrektorem sportowym, nóż się w kieszeni otwiera. Ogólnie Temat z Kaziem Moskalem to nie tyle sportowo co Marketingowo, był strzałem w kolano(a może i w łeb). Po zwolnieniu Czesia każdy myślał że jak pierdolną nazwiskiem to spadniemy z krzeseł. Dodatkowo Gdyby takie "dobre" nazwisko stało się faktem , to karnetów sprzedali by więcej moim zdaniem. Kiedy Ogłosili Kazia to chyba kolejka była ale w drugą stronę, bo wtedy było wiadomo że gówno z tego będzie. Teraz już jest jasne że zwolnili Czesia bo wafel pesudo dyrektora był bez pracy.
Mi się wydaje, że tak jak z transferami zawodników - przymierzane było inne, może i duże nazwisko trenera (jakie nie wiem) ale coś się wysypało i z braku laku wzięli Kazika, myśląc a chuj, może się uda. Podobnie jak kalkulowali przy zatrudnianiu Skowronka kiedyś. Albo po prostu w klubie nie ma kasy na dobry kontrakt dla dobrego trenera (i na kupienie 2-3 sprawdzonych zawodników a nie eksperymenty z Węgier i Bułgarii) i Moskal dostał 1/3 tego co wziąłby ktoś uznany?
Odp: POGOŃ - Śląsk 01/08/2016 - godz. 18:00 - 02/08/2016 22:46
Ja obstawiam kwestie finansowe.Od tego się zaczyna.Nawet odejście Michniewicza może mieć drugie dno w postaci chęci zarabiania więcej.
Podejrzewam że współpraca z Azotami nie jest wcale taka różowa jak za Jałosińskiego.Podobno klub dostaje więcej...ale mam obawy że wcale tak nie jest.Nikt nam już gwiazd nie sprowadza (Robak,Murawski) i nie opłaca kontraktów.Możliwe że rozmawiali ze Skorzą ale jak usłyszał za ile ma pracować i że spektakularnych zakupów nie bedzie to szybko ocenił sens wchodzenia do tej rzeki.
Ważne by się utrzymać bo w innym razie to raczej koniec klubu.Może stadion zmieni na tyle że nie będziemy uzależnieni od Polic i politycznych fanaberii a pojawią się inni zainteresowani marką Pogoń.
Odp: POGOŃ - Śląsk 01/08/2016 - godz. 18:00 - 03/08/2016 00:49
Komitet transferowy sam w sobie jest dobrym pomysłem. Oczywiście pod warunkiem, że działa jak należy oraz, że siedzą w nim kompetentne osoby. Nie stać nas na to żeby przychodził każdy trener i mówił chcę tego i tego. Działać to powinno w ten sposób, że osoby odpowiedzialne za transfery powinny wyselekcjonować po dajmy na to 10 zawodników na każdą pozycję, którzy mogliby stanowić realne wzmocnienie. Potem przychodzi taki Moskal i mówi: np. potrzebuję silnej 9 i prawego obrońcy, takiego 50/50. Często się podłącza i umie dośrodkować nawet czasem kosztem jego jakości defensywnej. Zbiera się komitet i przedstawia Moskalowi wytypowanych zawodników, których profil powinien odpowiadać nowemu szkoleniowcowi. Wspólnie ustalają listę od najbardziej pożądanych do tych najmniej, ale dalej mogących stanowić wzmocnienie. Wtedy dyrektor sportowy zaczyna działać i stara się ściągnąć tego z góry listy, a potem następnego. Tylko do tego potrzebna jest jakaś tam siatka scoutów. A jej utrzymanie to koszt rzędu co najmniej miliona euro rocznie. Ale nie ma sensu wysyłać nigdzie chłopaków z naszego komitetu, bo oni znają się na tym może nieco lepiej niż przeciętny kibic. Taniej jest wziąć 2-3 bezrobotnych Hiszpanów z niższych lig, a i ryzyko niepowodzenia mniejsze niż branie zawodników oglądanych przez naszych specjalistów. Dlaczego o tym piszę? Żeby uświadomić wam, że niczym dobrym jest ściąganie zawodników, których chce trener. Polscy trenerzy mają to do siebie, że nie potrafią realnie ocenić potencjału zawodnika, biorą zawodników od zaprzyjaźnionych menadżerów oraz nie lubią zawodników, którzy potrafią się im postawić. Zobaczcie przyszedł Michniewicz i co? Obnażył swoją wiedzę o piłce oraz działanie naszego mitycznego komitetu. Przekonał działaczy żeby ściągnęli trzech jego ludzi. Dwaliszwili, Przybecki i Słowik, ci trzej zawodnicy stanowili/stanowią wyłącznie obciążenie dla budżetu, a nie jakąkolwiek wartość sportową. Jak się okazało trzeba sprzątać po Michniewiczu. Wychodzi na to, że ani on nie ma pojęcia o jakości zawodników, których chce sprowadzić, ani nasz niesamowity komitet nie potrafi działać niezależnie, bo jak przychodzi co do czego to ściągają Czesławowi trzech zawodników mimo, że mieli być niezależni od jakiegokolwiek trenera. Zapewne nie mieli przygotowanego nikogo lepszego na ich miejsce. Kolejny przykład z Ekstraklasy to wesoły Janek Urban. Ściągnął super skrzydłowego bodaj z drugiej ligi koreańskiej, Hiszpana Sisiego, którego wcześniej prowadził w Osasunie. Super piłkarz...Następny Franek S., który obserwując Lewandowskiego w Zniczu, powiedział, że to drewno. Zresztą kiedyś jak trenował w Turcji to odpalił Hakana Sukura jak ten był jeszcze młodym chłopakiem. Zawodnik potem został legendą w Galacie i reprezentacji Turcji. Reasumując, ten cały komitet transferowy to jest mit. Czasem jeżdżą oglądać, gdzieś kogoś, ale to jest takie oglądanie jakby wysłali każdego z was. Rezultat byłby podobny. Żeby przygotować listę nazwisk, o których wspomniałem na początku potrzebne są miesiące wnikliwej obserwacji, a nie 2-3 mecze. Wyobraźcie sobie, że ten cały Bursaspor kupiłby Zwolaka po kilku meczach poprzedniego sezonu i co dalej? Obudziliby się z takim Zwolakiem jakiego mamy teraz. Jedynym, który potrafił robić w tej lidze naprawdę dobre transfery był Osuch. Jednak tylko i wyłącznie dlatego, że miał siatkę zaprzyjaźnionych menadżerów, którzy podsuwali mu dobrych grajków. W Polskiej lidze jest obecnie chyba tylko jeden scout z prawdziwego zdarzenia. Nazywa się Chiritkov? i pracuje w Legii, która podebrała go Lechowi. Reszta to mit.
Odp: POGOŃ - Śląsk 01/08/2016 - godz. 18:00 - 06/08/2016 22:51
@Niepokonany osuch z tymi swoimi asami spadł z ligi...
W mojej ocenie komitet jest negatywny ze względu na brak odpowiedzialności. Polska myśl szkoleniowa to też jest żart, taki jak i ta liga. Niby zawodowcy a kopia się w czoło gorzej od amatorów. Nie wiem kto jest w tym komitecie, ale skoro mają swoje wizje to po co im trener? Wymienili już spora liczbę trenerów i żaden im nie pasował, bez względu na wynik. To po co szukać następnych? Niech Stolarczyk z Adamczukiem pokażą jak znają się na prowadzeniu drużyn w ekstraklasie... tyle że jak nie pójdzie to panie Mroczek, bądź pan szefem i rozlicz ich. Wiem, że jako kibic wiem niewiele, ale z boku wygląda to że 'chłopcy' bawią się w menedżerów, a pracę traci tylko trener, kolejny trener...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.