człowieku ogarnij się - to jest dopiero 1 niespodziewana porażka, w dodatku na początku rozgrywek. Daj im szansę na rehabilitacje i własne przemyślenia.
Tragedie robisz jakbyśmy spadali z ligi na kolejkę przed końcem.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 03/09/2009 19:49
Casus Gks-u czy ostatnio Górnika określa jednoznacznie,że takie coś nie do końca motywuje. I podlega paragrafom. Piłkarz to najemnik,jeśli mu sie coś nie spodoba rozwiąże kontrakt i pójdzie grać gdzie indziej. Niestety,działania które stworzyły przywilej świętych krów powoduje,że niewiele można zrobić w tej materii.
dokładnie, może na meczu "POGOŃ GRAĆ, KUR*A MAĆ?" zamiast "nic się nie stało?" albo "ch*j z wynikami?"
"Browar, balety - i nie ma formy niestety" zdecydowanie bardziej mi się podoba
człowieku ogarnij się - to jest dopiero 1 niespodziewana porażka, w dodatku na początku rozgrywek. Daj im szansę na rehabilitacje i własne przemyślenia.
Aha, czyli Stilon był faworytem w meczu z nami, tak?
człowieku ogarnij się - to jest dopiero 1 niespodziewana porażka, w dodatku na początku rozgrywek. Daj im szansę na rehabilitacje i własne przemyślenia.
Aha, czyli Stilon był faworytem w meczu z nami, tak?
Dla mnie był...i myślę, że nie tylko dla mnie. Bukmacherzy z tego co kojarzę również płacili mniej na Stilon. Każdy kto choć trochę ogarnia I ligowe rozgrywki wie że Stilon zwłaszcza u siebie jest nieobliczalny i może pokonać każdego (kolejkę temu Górnik) a Pogoń na wyjazdach potrafi przegrać z każdym (wczoraj).
Remis w tamtym spotkaniu brałem w ciemno.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 03/09/2009 21:36
szkoda, że nie wygrali, bo właśnie byśmy cieszyli michy na 4rtym miejscu w tabeli. Ale, że życie to nie je bajka, jest jak jest i nie ma co lamentować. Tyle ode mnie.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 03/09/2009 21:44
Nierówne boisko, rykoszet, brak szczęścia i kiepska postawa sędziów – zdaniem Piotra Petasza właśnie te czynniki miały duży wpływ na przegraną zespołu.
A ja sie pytam,retorycznie rzecz jasna-ile jeszcze będziemy słuchać i patrzeć na te dyrdymnały wypowiadane przez kopaczy?
człowieku ogarnij się - to jest dopiero 1 niespodziewana porażka, w dodatku na początku rozgrywek. Daj im szansę na rehabilitacje i własne przemyślenia.
Tragedie robisz jakbyśmy spadali z ligi na kolejkę przed końcem.
Moim zdaniem Tu nie chodzi o jakąś porażkę z Kluczborkiem czy Gorzowem tu chodzi o to że ta drużyna nie prezentuje żadnego stylu ani woli walki a to może doprowadzić do kurwicy żołądka, prześledź sobie wszystkie Nasze mecze(całe) a zrozumiesz o co mi chodzi, dwa zwycięstwa nad GKS i Sandecją przysłaniają ten obraz ale jest po prostu źle. I możesz mi mówić co chcesz, ale jeżeli w moim odczuciu grają Padake to ja będę o tym mówił. Pozostaje nadzieja że ten styl a raczej jego brak można zrzucić na to że prawie cały skład został wymieniony i przez to wygląda to jak wygląda..Co by nie było nie ma sensu na jakieś głupie przyśpiewki czy odwiedziny na treningu jeśli nic się nie zmieni to wiadomo kto za to beknie..Pozdro
P.S Mam nadzieje że grajki zaczną się rehabilitować od następnej kolejki..;]
Z Floty powinnismy sie cieszyc, tak jak kolega napisal zespol ktory Godnie reprezentuje wojewodztwo i nalezy sie za to mu szacunek.
Natomiast jesli ktos ich nie trawi prosze bardzo, legie tez nie wszyscy uwielbiaja ale nie to jest powodem to jakis spięć.
Kolego drogi, nie napisałem, ze nie trawię Floty. Co więcej pojechałem zobaczyć mecz do Świnoujścia(zwolniłem sie z pracy) i kibicować tej drużynie, aby spuściła łomot hanysom. Zdziwiło mnie jednak to, że to nie chodziło o 1 czarną owcę, tylko o niemal 80% stadion , który niezwykle się ucieszył z naszego wyniku z Kluczborkiem. Nie spotkałem sie nigdy z sytuacją w której Legia by przegrywała, akibice ze Szczecina klaskali. Wyobrażasz sobie coś takiego?
Kolego ze Świnoujścia, nie denerwuj się tak. To jest moje subiektywne zdanie. Nie mogę jednak przełknąć tego, ze w 1 lidze prowadzi ekipa, która nie potrafi przez 90 minut przeprowadzić składnej akcji, a polega tylko na zawodnikach po 2 metry wzrostu, a przez to stałych fragmentach gry. Poza tym, jeżeli uważasz, ze przejdziecie cały sezon w ten sposób, ze lagujecie piłkę, na jego napastnika i liczycie na jego przyjęcie, odegranie to sądzę, ze sie mylisz. Pogoń ma zdecydowanie mocniejszy skład, gra bardziej poukładaną piłkę i moim zdaniem zdaniem z czasem połknie Flotę. Ponadto kibicuję Flocie z całego serca i życzę jej jak najlepiej, tak jak innym drużynom z regionu. Pozdrawiam
Więc po kolei. Odnośnie rzekomej radości na stadionie po podaniu wyniku niekorzystnego dla Pogoni. W Świnoujściu niemal każdy trzyma kciuki i za Pogoń i za rzecz oczywista Flotę. Szczecin jest dużym miastem, do którego udaje się większość młodych ludzi na studia i niejednokrotnie przez kilka lat w nim mieszka. W Świnoujściu jeszcze za nim Flota cokolwiek znaczyła w świecie piłki, byli kibice Pogoni i w dalszym ciągu jest ich cała masa. Nikt wam źle nie życzy (prawie nikt, bo na pewno znajdą się wyjątki)
Odnośnie reakcji na styl śmiechu (nie radości - jak to odebrałeś), wzięła się ona zapewne w odpowiedzi na takie, a nie inne zdanie niektórych ludzi ze Szczecina na temat Floty. Niby relacje kumpelskie, ale jednak na każdym kroku uszczypliwie ktoś z Waszych musi komentować, że Flota słaba, słabsza, że prowadzi nie zasłużenie, że gra piłkarskie dno.
Napisałeś o graniu dalekich piłek na napastnika - przeanalizuj ostatnie bramki Floty i przekonaj się, że każda padła z rozegranej akcji, lub po ładnym strzale. Aha i we Flocie nie ma dwumetrowych zawodników , baa... rzekłbym, że wcale skład nie jest aż taki wysoki na jaki go kreujesz.
Sam piszesz, że nie możesz przełknąć, że Flota jest liderem. Proponuje przełknąć i się z tym póki co pogodzić. Rywalizacja jest sportowa, ja życzę Pogoni, żeby zaczęła wykorzystywać swój potencjał (który jak twierdzisz, jest o wiele wyższy niż Floty). Z takim nastawieniem jak Twoje nie dziw się, gdy na stadionie Floty pojawia się ktoś kto się będzie śmiać, że dostaliście 0:2 z Kluczborkiem. Flota się nie napina i nie obnosi tym, że jest liderem. Wy na każdym kroku podkreślacie wyższość Pogoni nad Flotą, a kończy się tak jak w Kluczborku.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 03/09/2009 22:19
Panowie Flota to bardzo dobrze poukładany zespół, dlatego liderują. W Pogoni mamy za dużo gwiazdeczek, które myślą, że jak grają w Pogoni to są super. Flota nie potrzebuje wielkich nazwisk. U wyspiarzy jest jeden duży aspekt, którego brakuje nam. Oni nie mają indywidualności tylko mają kolektyw. W końcu Piłka nożna to gra zespołowa. I pamiętajcie Flota była jest i będzie w rodzinie Pogoni bo tak jak napisał Gregory w Świnoujściu zawsze była masa kibiców Pogoni i tak pozostanie, więc jakieś spinki na Flotę są nie potrzebne.
Panowie Flota to bardzo dobrze poukładany zespół, dlatego liderują. W Pogoni mamy za dużo gwiazdeczek, które myślą, że jak grają w Pogoni to są super. Flota nie potrzebuje wielkich nazwisk. U wyspiarzy jest jeden duży aspekt, którego brakuje nam. Oni nie mają indywidualności tylko mają kolektyw. W końcu Piłka nożna to gra zespołowa. I pamiętajcie Flota była jest i będzie w rodzinie Pogoni bo tak jak napisał Gregory w Świnoujściu zawsze była masa kibiców Pogoni i tak pozostanie, więc jakieś spinki na Flotę są nie potrzebne.
Flota ma indywidualności-chociażby Niewiade czy Prusaka. Trzeba pamiętać jednak że to są ludzie "stamtąd". I kto wie czy takiemu Dziubie,który był już przymierzany do Widzewa,troche gdzieś brakuje motywacji,może deterninacji,bo umiejetności musi mieć skoro jednak "piłkarski świat" sie nim zainteresował. Wydawało sie że "rozwaliliśmy ich trzon,a wychodzi że to tylko ich jeszcze bardziej zmotywowało i wzmocniło. Czasem mam wrażenie że Szczecinie ciężko gra sie ludziom z zewnątrz,a furore robili zazwyczaj ludzie z regionu.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 03/09/2009 22:31
Nikt tutaj na Flotę się nie spina. Życzyć jak najlepiej sobie powinniśmy, ale troszkę głupio to wyglądało. To że Flota jest liderem przełykam z radością, ale nie lubię takiego czeskiego stylu gry . Nie dziw się jednak, że sobie ponarzekałem. Taka rola zazdrośników, którzy przełykają jak do tej pory gorycz porażki. Pozdrawiam
Jeszcze jedna ważna i warta rozpatrzenia sytuacja,mianowicie,dopóki kibice będą dawać przyzwolenie kopaczom przyśpewkami "nic sie nie stało" czy "ch.. z wynikami" to nic sie nie zmieni w tej materii. Skórokopy biorą sobie dosłownie te teksty,które de facto mają co innego znaczyć. Miłośc do klubu miłościa,ale to nie zmienia postaci rzecz-dopóki płace za bilet,trace czas i zdrowie,mam prawo wymagać i krytykować za brak profesjonalizmu graczy. Podkreślam-to nie ma nic do tego że moja miłość do klubu zmaleje. Nie jedno przeżyłem i z czasem nabrałem dystansu. Choćby do tego że grajkowie traktują klub niczym dojną krowe,o jakimkolwiek przywiązaniu czy sentymentaliźmie nie ma mowy. To ich praca i mają ją wykonywać sumiennie! I wisi mi co robi poza "godzinami pracy" czym sie zajmuje,gdzie chadza itp. Ale tumiwisizmu i gwiazdorzenia nie będę tolerował. A jak ktoś faktycznie ma gdzieś wyniki,to niech nie przeszkadza tym co wyniki obchodzą. Są też inne dni w tygodniu czy pory dnia gdzie może pójść sobie pokrzyczeć "ch. z wynikami"
I coś w tym jest a bynajmniej w pełni się zgadzam.Teraz kurwa też im zaśpiewamy że nic się nie stało i jest zajebiście.Oni słysząc to wiedzą że chuja im zrobimy i dalej odpierdalają maniane.Dostają kase,grają w POGONI SZCZECIN a więc NAPRZÓD tzn.zapierdalac i gryżc trawe.Wiadomo nie zawsze się wygrywa,i jestem gotów się pogodzic z porażką ale po WALCE.Wiadomo najważniejszy jest klub jako POGOŃ ale skórokopy reprezentują nasz klub na boisku i ja jako jej kibic mam prawo powiedziec co mi sie nie podoba.I nie pierdolcie że wyniki nie są ważne.Nie najważniejsze ale ważne.Na kolejnym meczu oczywiście będę dzierając gardło ale chcę zobaczyc z ich strony DETERMINACJE
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 03/09/2009 23:02
Zatrudnijmy psychologa. Problem naszych piłkarzy może nie leżeć w braku umiejętności, lecz w niemożności ich wydobycia, bądź też coś nie tak dzieje się z motywacją.
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 03/09/2009 23:10
Po przeczytaniu niektórych postów uważam, że kibicom sukcesu nieźle się w dupach poprzewracało. 2 lata temu mieliśmy klub w ruinie, dzisiaj mamy solidne podstawy do wykonania kolejnego kroku naprzód. Potrzeba jedynie cierpliwości, a tej Picnicom brakuje zawsze.
Od miesięcy powtarzamy - małymi kroczkami odniesiemy sukcesy. Jedna porażka niczego nie zmienia. Dla innych porażka = koniec marzeń o awansie. Po 6 kolejkach! Żenada.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 03/09/2009 23:53
Dokladnie. Niektórzy przesadzaja grubo. Łojson to juz widze ze najchetniej auta by piłkarzom podpalal.. Ale sory.. Pamietacie? Nie dawno gralismy w "b" klasie! Halooo- teraz gramy w 1 lidze. I powinnismy wszyscy byc z tego zadowoleni. Tym bardziej ze Jestesmy beniaminkiem wkoncu to wynikow nie mamy tak tragicznych. To nie działa niestety tak jak w b-klasie czy IV lidze ze jestesmy wielka Pogonia i jedziemy ze wszystkimi. A jesli awansujemy do ekstraklasy to bedziecie psioczyc ze w pucharach nie gramy...? Spokojnie. Powoli, do przodu.. Jest dobrze, a bedzie lepiej
Zatrudnijmy psychologa. Problem naszych piłkarzy może nie leżeć w braku umiejętności, lecz w niemożności ich wydobycia, bądź też coś nie tak dzieje się z motywacją.
Psycholog przydałby się bardziej paru osobom na udzielającym się w tym temacie.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.