99,99 Racji masz w szczególności do Bartaka ,dla mnie Nol spierdolił sytuacje i do tego dwie inne ,Donald w 55 min.zaczoł się juz przewracać czyli zmiana ale nie kuuurwa na sotiego -obiboka wolałbym Wisniewskiego No ale Sasala bronią wyniki
Tam wezwali mnie bym do nich dołączył, dołączył do tańca umarłych.
W krąg ognia podążyłem za nimi, do samego środka......Kiedy czujesz, że nadchodzi twój czas, bądź gotów.
Pożegnaj się ze wszystkimi, łyknij gorzałki i zmów modlitwę.
A druga cweloza to nasz arkowiec...pochodzi stąd, zaczął tu karierę i jakiś manifestacji mu sie zachciewa..jak dla mnie pełna rura i tyle..niech spierd.. do gdyni..a ja mu na operacje się zrzucałem...fuck. Nawet jak po meczu w kółeczku skakali i się cieszyli to ta parówka stała z miną jakby mu ktoś umarł...(widziałem to później w tv)
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 30/10/2011 00:05
Wszyscy piłkarze oprócz "Cotyrobisza" zagrali dobry mecz. Mam na względzie szczególnie drugą połówkę gry ale ja za dzisiejszą grę wyróżniłbym Przemka Pietruszkę widać chłopak się dobrze czuje na lewej obronie i za to duży plus bo dzisiaj chyba nie miał żadnego niebezpiecznego czy głupiego zagrania z tego co widziałem. BRAWO DLA PORTOWCÓW POKONALI BĘDĄCĄ W GAZIE ARKĘ GDYNIA
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 30/10/2011 01:18
Całe szczęście, że nie wykorzystane sytuacje na początku drugiej połowy nie zemściły się na Pogoni, Arka pózniej też nie miała skuteczności. Szczególnie w drugiej połowie było widać, że Pogoni naprawdę zależy na wygranej. Atak i mnóstwo sytuacji. Taką grę tylko jeszcze skuteczniejszą chciałoby się oglądać zawsze Vuk też pewnie chciał, ale starczyło na ostry faul zaraz po wejściu, wygraną główkę i kilka strat. Jego brak szybkości i zachowanie w sytuacjach podbramkowych potwierdzają słabą formę. Donald faktycznie nie miał kondycji i sił na dalszą grę. Łapał się pod koniec swojej gry za brzuch jakby kolka go łapała. Fajnie, że strzelił dwa gole.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 30/10/2011 08:05
Mecz pod względem emocji i atmosfery - ścisła czołówka
Poziom gry obu zespołów jak na tą ligę bardzo dobry. Arka pokazała, że te ostatnie wygrane nie są przypadkiem. W I połowie byli drużyną lepszą, opanowali środek pola gdzie cały czas mieli przewagę i tylko dzięki Radkowi udało się utrzymać remis do przerwy (świetna interwencja z rożnego, sparowana na poprzeczkę). Po zmianie stron nasza dominacja nie podlegała dyskusji, ale nawet wtedy Arka miała kilka dobrych sytuacji.
Najlepszy na boisku dla mnie był Pietruszka. Nie do przejścia na swojej stronie, żadnych strat, bardzo dobrze uruchamiał szybki atak czy to zagrywając do Ławy czy Kolendowicza. Jeden z lepszych skrzydłowych w tej lidze, czyli Kowalski nie pograł sobie przy nim w ogóle i został zmieniony.
Drugi w kolejności - Radler. Spokój, pewność, dobre ustawianie się, przy słabszej postawie Nolla trzymał środek w dobrej dyspozycji. Bardzo dobre wejście też Aki i Rogalskiego. Aka biegał dużo więcej niż Edi - dlatego też udało się już na dobre opanować środek i co chwila kontrować rywala (szkoda dwóch kontr gdzie zabrakło zdecydowania najpierw Ediemu później Donaldowi). Djousse chyba za każdym razem rozgrywa swój własny mecz poza wszelakimi ryzami taktycznymi - brawo za ambicję i dwie bramki, ale jego nieporadność czasami jest irytująca - jednak na tle jego zmiennika wypada niebo lepiej.
Atmosfera kapitalna i czy tak będzie dalej zależy tylko od nas samych. Mam nadzieję, że frekwencja nie pójdzie drastycznie w dół i na Polkowicach będzie podobnie.
Jest wychowankiem Pogoni Szczecin, w której grał w latach 1996-2002 (wicemistrzostwo Polski 2001). Występował też w Amice Wronki, Widzewie Łódź, Arce Gdynia. 29 czerwca 2010 podpisał ponownie kontrakt z Pogonią Szczecin.
a tu wywiad:
"W Gdyni wiele osób mawia "z Ławą źle, ale bez niego jeszcze gorzej". Jak się do tego odniesiesz?
Bartosz Ława: Wychodzi na to, że byłem całym nieszczęściem Arki?
Wiesz o co chodzi. Ta cała krytyka skupiona na Tobie...
No tak, krytyka dotykała mnie praktycznie cały czas, myślę, że dotykała mnie niesłusznie. Uważam, że wokół mnie przez zarząd i niektórych ludzi był robiony czarny PR, ale radziłem sobie z tym. Moje zdanie jest takie, że grałem w Arce co najmniej dobrze i gdybym był traktowany jak niektórzy obcokrajowcy to moja gra w Arce byłaby inaczej odbierana i wyglądała by jeszcze lepioej. Ja sobie nie mam nic do zarzucenia - przez te 6 lat spędzone w Gdyni zagrałem więcej meczów dobrych i bardzo dobrych niż słabych.
Nie grałeś na naszym nowym stadionie, ale byłeś na nim na meczu. Jak wrażenia?
No ja bardzo czekam na majowy mecz w Gdyni. Obiekt w Gdyni jest kameralny, ale bardzo ładny i z przyjemnością na nim zagram.
Jakiego przyjęcia się spodziewasz?
Nie mam pojęcia. Zostawiłem tu przez sześć lat kawał zdrowia, kilka lat graliśmy w ekstraklasie. To spora część mojego życia i ekstraklasowej historii Arki. Kibicuję Arce i nadal będę jej kibicował.
Komentarz zbędny......
http://www.youtube.com/watch?v=EEieFpg3T_8
Ostatnio edytowany przez: rinororo, 30 października 2011, 09:24 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 30/10/2011 09:28
Jak pisalem ,nie ma sensu wpuszczac lenia na boisko skoro on bramki specjalnie nie strzeli.Nie da tej satysfakcij kibicom...Co zrobi jak strzeli?Cieszyc sie bedzie? Nie wiem co Sasal tego nie widzi?To juz Wolka niech zmieni za Donalda byle nie tego lenia
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 30/10/2011 09:59
Tak, jak było już pisane w temacie Ławy - zachowanie conajmniej kontrowersyjne i zastanawiające. Typ z regionu, grający kilka lat w Pogoni, od której dostał wiele, teraz bawi się w dziwne gierki i ma jakieś rozterki. KAPITAN POGONI, zawodnik, którzy powinien krzepić w drużynie atmosfere wojny na taki mecz ma w dupie strzeloną bramkę? Bardzo ważną bramkę?
Mecz jednak bardzo dobry, szczególnie druga połowa, chociaż gdyby błąd Janukiewicza wykorzystał napastnik Arki w 60. minucie to mogłoby być ciężko. A tak dobrze pograł Djousse, ofensnywie i ambitnie zagrali Frączczak i Kolendowicz, którzy w roli asystentów zastąpili niewidocznego Ediego.
Ja bym dał szansę Zwolińskiemu,chłopak ma ponad 10 bramek w tym sezonie,nieźle się prezentuje,może coś niego będzie,to się trzyma darmozjada,który nic już nie osiągnie.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 30/10/2011 10:55
Wytlumaczyc to jedno ale malo to zmieni bo on poprostu jest slaby,bez formy,wolny i ociezaly.Jeszcze troche a bedzie wygladal jak Adriano.Djoussowi tez duzo brakuje ale nadrabia walecznoscia i juz w 60min oddych rekawami.Co mi sie u niego podoba to to,ze moze zjebac 3 setki ale jednak pilka go szuka,co mecz ma minimum 5 sytuacij a to bardzo dobrze Z granatowo-bordowymi pozdrowieniami
A mnie zastanawia jedno. Tydzień temu ktoś po meczu widzi go w KFC, wczoraj przed meczem (sic!) w Burger Kingu - jeśli widzą to kibice, to chyba zarząd i inni również o tym prawdopodobnie wiedzą - i nic z tym nie robią? Czy Sotirovic ma tak kurewsko napisany kontrakt, że wszyscy muszą chodzić na paluszkach wkoło niego i olewać wszystkie jego antysportowe zachowania? Dawno nie mieliśmy takiego indywiduum w składzie ...
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 30/10/2011 11:10
Widać, że Donald jest świeżakiem i czasami w sytuacjach kiedy powinien zachować się bardziej egoistycznie i wziąć na siebie odpowiedzialność za wykończenie akcji próbuje szukać partnerów i nic z tego nie wychodzi. Całe szczęście ma nauczyciela w postaci Ediego, co widać na boisku.
Co do meczu na trybunach to według mnie doping nasz lepszy niż na Zawiszy. Okres śpiewania "Hej Pogoń gol" przez ok. 10 min w drugiej połowie przed 2 bramką do strzelenia 3-ciej przypominał atmosferę z filmików z meczu Besiktasu. Ogólnie było dobrze, choć trzeba przyznać że gdy młynowi przychodziło samemu śpiewać to momentami słabo to wychodziło.
Oprawa bardzo fajna, urozmaicona i z pirotechniką. Na pewno jedna z lepszych od jakiegoś czasu. Brakowało tego bardzo.
Prawdziwe Śledzie zaprezentowały się na pewno lepiej niż Zawisza, chociażby dlatego że nie oddały meczu na doping walkowerem i próbowały dopingować od tej ok.25 min przez większość czasu. Jednak przy wczorajszym dopingu Pogoni przez większość czasu były to tylko próby.
Co do Ławy to trochę dziwią mnie te głosy oburzenia, nie od dziś wiadomo że bliżej mu do Arki, pamiętam dyskusję o tym po wyjeździe do Gdyni za Ptaka, więc w moich oczach więcej by stracił gdyby teraz zapewniał, że np. "w jego sercu jest tylko Pogoń".
Ogólnie, poza frekwencją, jest świetnie i trzeba się starać żeby to podtrzymać lub nawet polepszyć.
To musiałem przeoczyć, być może. W każdym razie to był kluczowy element meczu - akcja zmarnowana przez Arkę i kilka minut później dwa gole Pogoni.
Co do Ławy jeszcze - jak pisze Kuba L. bliżej mu do Arki niż do Pogoni, ok trzeba to przyjąć, nie zmienimy naszego arkowca. ALE. Zabrać mu opaskę kapitana. Jako kibice zdąrzyliśmy się już przyzwyczaić, że piłkarze to tylko najemnicy i niewielu z nich utożsamia się z klubem(dla nich - z miejscem pracy), ale mimo wszystko kapitanem zespołu powinien być ktoś kto da pozytywny przykład reszcie drużyny.(Janukiewicz?) A tu - mecz sezonu z nielubianą gdyńską Arką, a kapitan Pogoni po strzelonym golu nie okazuje radości, tak jakby samobójca przyjebał.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
