Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 06/09/2011 11:10
Nie napisalem że strzelili focha. Ale tez z oswiadczenia nie wiadomo o co chodzi. Obie strony maja swoje racje. I swoje atuty. Niewielu wie dokladnie o co chodzi. A najczęściej problem tkwi w szczegółach. Jak nie mam dostatecznej wiedzy a rzecz mnie rownież dotyczy, to staram sobie wyrobic zdanie na podstawie tego co wiem. Zawsze miałem uznanie dla ludzi poświęcających swój czas na przygotowywanie różnych rzeczy dla innych. Tak też jest z MW. I co oczywiste nie podoba mi się nieuzasadnione represjonowanie ludzi tylko dlatego, że cos robią i są w oczywisty sposób bardziej widoczni. Ale nie może byc tak, że ze wzgledu na to uważać będą się za bardzo szczegolnie uprzywilejowanych. Nie wiem czy tak jest, bo informacji nie mam.
Jeżeli patrzymy na cały ruch kibicowski, to trzeba tez obiektywnie przyznać, że przykleiło sie do niego troche róznego tałatajstwa. Teraz przyklejają się politycy. I przez to równiez całe środowisko ucierpi bo dodatkowo sie podzieli i zantagonizuje.
Protestowanie jest jedną z łatwiejszych spraw. Rozbicie kibiców Pogoni juz raz miało miejsce. Teraz się pogłebia a generuje to dodatkowo obojetność i niechęć w dużej części Szczecinian. Kiedys mecz byl świętem calego miasta. Teraz trzeba każdy nagłasniać a i to ciężko zebrać dobra ilość ludzi na stadionie. Pomijam tu karty kibica bo ich efekt obniżający frekwencję jest poza dyskusją. Jeżeli chcemy coś znaczyć choćby w mieście, to powinniśmy się integrować a nie zamykać w grupki lepszych i gorszych. Nawet tak oczywista sprawa jak dążenie do budowy stadionu jest podszyta podziałem wg sympatii politycznych. To głupota. Takie słabe środowisko bardzo łatwo jest marginalizować i nie brac jego głosu pod uwagę.
Ale jak rózni kibice Pogoni mają się integrować, jeżeli nie maja gdzie otwarcie i bez agresji podyskutować? Pogon nie ma normalnie funkcjonującego forum z rozsądną moderacją zapobiegającą ubliżaniu ludziom o innych niż przewodnia siła poglądach. Czy po zebraniu jobów ktoś zmieni swoje zdanie? Cos to pomoże? Zacznie sprzyjać wspólnym akcjom? Odpowiedz sobie sam.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 06/09/2011 11:49
Przeczytałem materiał o represjach na stronie stowarzyszenia i duża część mandatów i kar tam wymienionych jest za zachowania niezgodne z prawem. Chodzi więc chyba o to, że spotykają was kary za to samo co "normalnego" obywatela, a dotychczas tak nie było. Czyli pretensje głównie o to, że zaczęto przestrzegać przepisów prawa wobec was.
Nie mówię, że zawsze są to działania uzasadnione i że policja jest święta ale nie oszukujmy się, od czegoś to wszystko się zaczęło.
Czy pilkarze dostaja zakazy stadionowe za przeklinanie na meczu?kibice tak.
Czy kara np. 500zl , za rzucenie papierkiem jest adekwatna?
Juz nie wspomne o roznych wezwaniach na komende, sledzeniu przez sluzby, podlsuchiwaniu telefonow czy prob np zastraszenia badz przekupstwa za donoszenie na kolegow.To sie obecnie dzieje.
W ogole ciekawa sprawa, ze za czasow komuny kapusie donoszacy SB to bylo najgorsze w oczach spoleczenstwa, a obecnie jest duze przyzwolenie spoleczne na tego typu dzialania ze strony policji.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 06/09/2011 12:31
Wsyztsko to jest kurestwem, ale jaki na to wplyw ma klub? Pytam bo naprawde sie nie orientuje. Z tego co zwykla osoba ,moze wywnioskowac po opisie to problemy stwarzaja psy a nie klub.
Krzysztof Mazur, bramkarz Sparty Rejowiec Fabryczny, podczas meczu w Białej Podlaskiej z rezerwami Podlasia zdaniem policji - pokazał kibicom tyłek. Po spotkaniu został przez funkcjonariuszy ukarany 100-złotowym mandatem
- Tak nie było. Nie zdejmował spodenek, tylko ściągnął je nieco, by sprawdzić bandaże na biodrze, ponieważ miał kontuzję i od tamtej pory musi je nosić - wyjaśnia Zbigniew Wójcik, trener Sparty.
Kibice Podlasia, twierdzą, że nie dość, że zawodnik pokazał im goły tyłek, to jeszcze krzyczał, że może pokazać im coś... jeszcze.
Pewne jest, że wcześniej Mazur najpierw dostał żółtą kartkę za obraźliwe słowa wobec sędziów meczu, a następnie ukarany został "czerwienią" za pokazanie sędziom środkowego palca.
Co do spotkania Zarządów, to jeśli nic ono nie da i wszyscy będą obstawali przy swoim to proponuję zrobić spotkanie otwarte dla wszystkich jeśli nie obu Zarządów to przynajmniej Stowarzyszenia.
Nie ma problemu spotkać się ze Stowarzyszeniem- zapraszamy. Sporo osób pisze do nas maile, ale jeszcze żadna, żadna nie zdecydowała się przyjść osobiście mimo zaproszeń.
Niestety ale dla nas każdy mecz to coraz większe prześladowania i represje- a tak być nie powinno i nie może.
Mi chodzi o otwarte spotkanie gdzie pojawią się też media, bo na chwilę obecną to wielu ludzi po prostu nie wie o co chodzi. Ostatnio na Olimpii usłyszałem zdanie o dokonaniach MW w Świnoujściu podczas meczu jak był bojkot. Sam wtedy w Świnoujściu nie byłem więc nie wiem co się działo, ale jak gada sobie powiedzmy 2 pikników i jeden prezentuje się jako więcej wiedzący akcja idzie tak
- Kto to w ogóle robi ten protest.
- To ci MW, pamiętasz w Świnoujściu stali i gadali "Pogoń nie wchodzi" a potem sami kupili bilety.
No to niech taki info pójdzie sobie dalej w świat i już część ludzi będzie mieć ten protest głęboko. Dlatego moim zdaniem trzeba otwartego spotkania dla tych co chcą przyjść, ale przede wszystkim dla mediów, by wyszło w świat stanowisko MW i Stowarzyszenia.
Poza tym moim zdaniem trzeba oddzielić kwestie policyjne i klubowe. Bo przecież mroczek czy chce czy nie to z komendantem wiele nie załatwi.
Bo na dziś to ludzie widzą mniej więcej, że protest jest bo są karty kibica (o tym już wyraziłem swoją opinie i moim zdaniem walczyć o to trzeba było wspólnie jak to było wprowadzane, a nie teraz kiedy cała ekstraklasa już z tymi kartami lata) i bo prześladuje policja. Więc myśli sobie "ale co ma klub do policji". Dlatego spotkanie otwarte dla mediów i... jasne oświadczenie Stowarzyszenia/MW gdzie będzie jasno napisane o co jest walka i co musi się stać by protest był zakończony.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 06/09/2011 15:15
A moim zdaniem wygląda to tak, że w huju a co niektórzy w pizdzie maja co się dzieje z innymi. co się dzieje wokół dopóki osobiście kogoś nie dotyczy, oby wisiały flagi ktoś poprowadził doping- może to być nawet menel Sandał, oprawa musi być bo wkońcu to ich obowiązek, aby laicy byli zadowoleni bo kupili karnet czy bilet za 20 zł.
Czy ktoś z Was podbił do MW/SKPS aby się zapytać ocb nie na forum, mailu tylko osobiście?
Mam nadzieje że się wszyscy dogadają, ale bliżej mi zawsze będzie koleszka niż to czy jest doping czy nie.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 06/09/2011 15:27
Dodatkowo takie spotkania powinny pokazać, że obraz kibica jako prymitywa nie potrafiacego powiedzieć składnie kilku zdań jest fałszywym, wytworzonym przez szukające sensacji media. Poza tym na takich otwartych rozmowach i policje można spróbować troche do muru przycisnąć. Wiem, że nie jest to takie proste jak się może wydawać, ale to właściwa droga jeżeli chcemy cos polepszyć a nie trwać w tym co jest.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 06/09/2011 15:38
120, a jak chcesz z takim przekazem o tym że zrobienie oprawy czy zorganizowanie dopingu a i ludzi do rozwieszenia i zdjecia flag to nie jest prosta, łatwa i przyjemna oraz tania sprawa? Oni przychodzą i widzą zwykly obrazek. Ktoś przywiąże flagę, zastuka w bęben, pośpiewa i jest git. Jak w normalny sposób z nadzieją na zrozumienie im dostarczyc innej wiedzy? Jeżeli nie będzie to łopatologicznie, spokojnie mowione to nic nowego się nie wydarzy.
Nie każdy che oficjalnie przychodzić nie wiedząc na kogo trafi. Forum ma samoograniczony zasięg a dodatkowo wewnetrznej poczty nie ma. Komunikacja wcale dla takiego jak piszesz laika nie jest prosta. Poza tym to w większości ludzie raczej mało aktywni. Tak to juz jest że większość dziś woli narzekać niz coś zrobić. jedni tak narzekają na MW inni na podobnej zasadzie na klub a jeszcze inni na politykę, szkolnictwo, rodzinę itp. Żeby do czegoś się przyłączyli czy chocby wsparli potrzeba więcej otwartości.
Sam wtedy w Świnoujściu nie byłem więc nie wiem co się działo, ale jak gada sobie powiedzmy 2 pikników i jeden prezentuje się jako więcej wiedzący akcja idzie tak
- Kto to w ogóle robi ten protest.
- To ci MW, pamiętasz w Świnoujściu stali i gadali "Pogoń nie wchodzi" a potem sami kupili bilety.
No to niech taki info pójdzie sobie dalej w świat i już część ludzi będzie mieć ten protest głęboko. Dlatego moim zdaniem trzeba otwartego spotkania dla tych co chcą przyjść, ale przede wszystkim dla mediów, by wyszło w świat stanowisko MW i Stowarzyszenia.
Widzisz, ale co to za wykładnik, że dwoch pikników gadalo ze sobą, "jeden prezentuje się jako więcej wiedzący", czyli poprostu chce zaszpanować przed kolegą. Na tej samej zasadzie mogę teraz stanąć z jakimś moim koleszką i pogadać:
- kojarzysz tego Pogońifana?
- to ten co zesrał się w lesie w drodze na pielgrzymkę do Częstochowy?
Czy to, że ktoś gdzieś tak powiedział, znaczy, że rzeczywiście w drodze na Jasną górę srałeś w lesie? Nie, mogłeś kurwa nawet nigdy w życiu w tej Częstochowie nie być. Oczywiście nie robię tu żadnych podjazdów pod Ciebie, bo nie mam nawet pojęcia kim jesteś, chcę tylko dobitnie zobrazować przykład. Fakt, że jeden typ drugiemu musi tlumaczyć, kim są MW już powinien zastanowić ludzi, ktorzy są w temacie, bo nie trzeba być bardzo aktywnym kibicowsko, żeby jednak tą grupę kojarzyć. Jak dla mnie to jeden debil przed drugim debilem zgrywał kumatego i tyle. A dla rozwiania wątpliwości - po pierwsze wtedy w Świnoujściu bylo raptem kilku przedstawicieli MW, a po drugie nikt z nich nie kupował tam biletu.
Czy to, że ktoś gdzieś tak powiedział, znaczy, że rzeczywiście w drodze na Jasną górę srałeś w lesie? Nie, mogłeś kurwa nawet nigdy w życiu w tej Częstochowie nie być. Oczywiście nie robię tu żadnych podjazdów pod Ciebie, bo nie mam nawet pojęcia kim jesteś, chcę tylko dobitnie zobrazować przykład. Fakt, że jeden typ drugiemu musi tlumaczyć, kim są MW już powinien zastanowić ludzi, ktorzy są w temacie, bo nie trzeba być bardzo aktywnym kibicowsko, żeby jednak tą grupę kojarzyć. Jak dla mnie to jeden debil przed drugim debilem zgrywał kumatego i tyle. A dla rozwiania wątpliwości - po pierwsze wtedy w Świnoujściu bylo raptem kilku przedstawicieli MW, a po drugie nikt z nich nie kupował tam biletu.
Lrd tu nie chodzi o to by tworzyć jakieś historię. Tylko chodzi o to, że taki niby kumaty przekazuje informacje dalej i inni w to wierzą. Tak oto MW jako grupa jest dyskredytowana, a sam protest uważany za stworzone przez bandę dzieciaków, którzy mówią jedno a robią drugie. Jest to możliwe? Moim zdaniem jest. Dlatego tak bardzo potrzebna jest transparentność.
Czy to, że ktoś gdzieś tak powiedział, znaczy, że rzeczywiście w drodze na Jasną górę srałeś w lesie? Nie, mogłeś kurwa nawet nigdy w życiu w tej Częstochowie nie być. Oczywiście nie robię tu żadnych podjazdów pod Ciebie, bo nie mam nawet pojęcia kim jesteś, chcę tylko dobitnie zobrazować przykład. Fakt, że jeden typ drugiemu musi tlumaczyć, kim są MW już powinien zastanowić ludzi, ktorzy są w temacie, bo nie trzeba być bardzo aktywnym kibicowsko, żeby jednak tą grupę kojarzyć. Jak dla mnie to jeden debil przed drugim debilem zgrywał kumatego i tyle. A dla rozwiania wątpliwości - po pierwsze wtedy w Świnoujściu bylo raptem kilku przedstawicieli MW, a po drugie nikt z nich nie kupował tam biletu.
Lrd tu nie chodzi o to by tworzyć jakieś historię. Tylko chodzi o to, że taki niby kumaty przekazuje informacje dalej i inni w to wierzą. Tak oto MW jako grupa jest dyskredytowana, a sam protest uważany za stworzone przez bandę dzieciaków, którzy mówią jedno a robią drugie. Jest to możliwe? Moim zdaniem jest. Dlatego tak bardzo potrzebna jest transparentność.
Ale co my możemy na to poradzić? Kiedyś modny był zarzut, że MW chleje za pieniądze ze zbiórek. Potem, bodajże na meczu z Legią, wyliczanie, że zaprezentowana oprawa na pewno nie kosztowała tyle pieniędzy, ile powiedzieliśmy, że kosztowała. Teraz modne jest nazywanie MW "obrażoną bandą dzieciaków". Była możliwość przyjścia do SKPS i skontrolowania pieniędzy, to nikt się nie wybrał. W tym mieście każdy jest specjalistą od wszystkiego, jak trzeba się do kogoś przypierdolić. Nie wiem czy to wynika z zazdrości, czy jakiejś zawiści, ale to jest nieistotne. Nikt, absolutnie nikt, nie weźmie pod uwagę, że my też jesteśmy ludźmi, którzy mają życie prywatne, szkołę, pracę, żony, dziewczyny. Malowanie oprawy nie trwa dwóch godzin, niejednokrotnie były sytuacje, że wracałem do domu o godzinie 6 rano, po 15 godzinach na hali, tylko po to, żeby się wykąpać i o 7 wyjść do szkoły. Zupełnie jak każdy inny członek MW. A my też musimy jeść, spać, sikać i wykonywać wszystkie inne życiowe czynności. Wam się wydaje, że oprawę tworzy się w chwilę i że to nasz zajebany obowiązek. Robimy to bo lubimy, ale też dlatego, że wiemy, że ludziom się to podoba. Czas, kiedy powstaje oprawa kosztuje nas naprawdę dużo pieniędzy, bo trzeba kupować jedzenie, trzeba wydać dużo pieniędzy na paliwo, bo cały czas ktoś gdzieś jeździ, ile zdrowia na tym straciliśmy nie wspominam. I wydaje mi sie, że chociażby z tego powodu, że poświęcamy masę PRYWATNYCH pieniędzy, za które moglibyśmy zabrać nasze dziewczyny do kina, czy pojechać nad morze, czasu, czy też zdrowia należy nam się chociaz odrobinę szacunku i zaufania. Bo Wy widzicie tylko efekt końcowy, a nie macie zielonego pojęcia, jak długo ciężko zapierdalamy, żeby móc przez kilka sekund pokazać Wam wynik naszej pracy. I mówię to z perspektywy osoby, ktorej kiedyś wydawało się, jak to fajnie i przyjemnie robić oprawy, a potem przekonała się na własnej skórze i troszeczkę zmieniła zdanie.
Ludzie mają pretensje o protest? Proszę bardzo, niech mają. Tutaj znowu wychodzi ta mentalnośc o ktorej wspominałem wyżej. Wymagac każdy potrafi, przyjdzie na mecz, kupi kiełbasę, usiądzie na krzesełku, ponarzeka, że deszcz pada i stadion brudny, potem popatrzy na oprawę, po meczu wstanie i wyjdzie. Jak oprawy nie będzie to wychodząc jeszcze ponarzeka, na co on wrzuca pieniądze od puszki, skoro nie ma opraw. A nie weźmie pod uwagę, że my, robiąc to, co robimy ryzykujemy różnymi nieprzyjemnościami. I nie mówię tu o rzeczach nielegalnych, bo decydując się na coś, co nie jest legalne każdy zna tego ewentualne konsekwencje i musi się z nimi liczyć. Mówię o takich rzeczach, jak rozwijanie sektorówki, czy nawet stanie na schodach, o co ostatnio w naszym kraju były afery. Na chwilę obecną nawet za stanie na płocie w trakcie wieszania flag możemy spodziewać się dziwnych faz. Jeżeli ktoś tego nie rozumie i dalej uważa, że "bandzie dzieciaków pojebało się w dupach i protestują", to proszę bardzo - jego sprawa. Ja przed nim płaszczyć się i tłumaczyc nie mam zamiaru.
Oczywiście wszystko, co napisane w tym poście to jest tylko i wyłącznie moje zdanie i nie może być traktowane jako opinia MW. Żeby potem jeden z drugim młot nie opowiadał na stadionie, że MW cośtam napisało, opierając się na moim poście.
Mamo, zamknij drzwi, kreślę krzyż to długa droga,
biorę kilku kumpli, dobre buty, suchy prowiant.
To nasza wojna brat więc kiedy odniosę ranę,
podnieś mnie, otrzep mundur i weź pod ramię,
w spieczone usta kropla wody, pójdźmy tam razem,
pola bitew są brunatne bo wsiąka w nie krew przegranych.
. Na chwilę obecną nawet za stanie na płocie w trakcie wieszania flag możemy spodziewać się dziwnych faz. Jeżeli ktoś tego nie rozumie i dalej uważa, że "bandzie dzieciaków pojebało się w dupach i protestują", to proszę bardzo - jego sprawa. Ja przed nim płaszczyć się i tłumaczyc nie mam zamiaru.
Oczywiście wszystko, co napisane w tym poście to jest tylko i wyłącznie moje zdanie i nie może być traktowane jako opinia MW. Żeby potem jeden z drugim młot nie opowiadał na stadionie, że MW cośtam napisało, opierając się na moim poście.
W poprzedniej rundzie policja już podpytywała klub czy MW ma zgodę na wejście na płot przy wieszaniu flag lub transów. Dla większości to minuta dwie oprawy dla innych godziny przygotowań, poświęceń i dziwnej maści problemów- oczywiście w imię walki z chuligaństwem.
Ale co my możemy na to poradzić? Mówię o takich rzeczach, jak rozwijanie sektorówki, czy nawet stanie na schodach, o co ostatnio w naszym kraju były afery. Na chwilę obecną nawet za stanie na płocie w trakcie wieszania flag możemy spodziewać się dziwnych faz. Jeżeli ktoś tego nie rozumie i dalej uważa, że "bandzie dzieciaków pojebało się w dupach i protestują", to proszę bardzo - jego sprawa. Ja przed nim płaszczyć się i tłumaczyc nie mam zamiaru.
No właśnie chodzi o to by nie pisać o tym tylko tu na forum, gdzie myślę wszyscy użytkownicy wiedzą czemu jest ten protest (jak ktoś czyta i nie wie, to już jego ból). Forum jak doskonale wiemy ma ograniczony zasięg, dlatego wzorem innych jak były protesty trzeba chociażby zacząć od listu otwartego/oświadczenia i zamieszczenia go na tym forum/stronie Stowarzyszenia/rozesłaniu do redakcji szczecińskich gazet. Wiadomo, że koszerna tego nie opublikuje, ale już taki Kurier czy Głos może tak, dzięki temu zasięg będzie większy i nawet taki piknik, który zna tylko oficjalną stronę przeczyta takie informacje i może to do niego dotrze.
Niestety fakt jest taki, że ani Stowarzyszenie, ani MW nie są w stanie przycisnąć Mroczka, czy komendanta. Dziennikarz taką możliwość ma i niech to będzie nawet ktoś z MM, ale zawsze. Oni wszyscy przed obsmarowaniem przez media trzęsą portkami, dlatego choć trochę takim oświadczeniem trzeba tych dziennikarzy napuścić.
Ale co my możemy na to poradzić? Mówię o takich rzeczach, jak rozwijanie sektorówki, czy nawet stanie na schodach, o co ostatnio w naszym kraju były afery. Na chwilę obecną nawet za stanie na płocie w trakcie wieszania flag możemy spodziewać się dziwnych faz. Jeżeli ktoś tego nie rozumie i dalej uważa, że "bandzie dzieciaków pojebało się w dupach i protestują", to proszę bardzo - jego sprawa. Ja przed nim płaszczyć się i tłumaczyc nie mam zamiaru.
No właśnie chodzi o to by nie pisać o tym tylko tu na forum, gdzie myślę wszyscy użytkownicy wiedzą czemu jest ten protest (jak ktoś czyta i nie wie, to już jego ból). Forum jak doskonale wiemy ma ograniczony zasięg, dlatego wzorem innych jak były protesty trzeba chociażby zacząć od listu otwartego/oświadczenia i zamieszczenia go na tym forum/stronie Stowarzyszenia/rozesłaniu do redakcji szczecińskich gazet. Wiadomo, że koszerna tego nie opublikuje, ale już taki Kurier czy Głos może tak, dzięki temu zasięg będzie większy i nawet taki piknik, który zna tylko oficjalną stronę przeczyta takie informacje i może to do niego dotrze.
Niestety fakt jest taki, że ani Stowarzyszenie, ani MW nie są w stanie przycisnąć Mroczka, czy komendanta. Dziennikarz taką możliwość ma i niech to będzie nawet ktoś z MM, ale zawsze. Oni wszyscy przed obsmarowaniem przez media trzęsą portkami, dlatego choć trochę takim oświadczeniem trzeba tych dziennikarzy napuścić.
Pamietaj ze te kur... napisza zawsze to co napisac chca... i nie licz na nic dobrego ;]
Ale co my możemy na to poradzić? Mówię o takich rzeczach, jak rozwijanie sektorówki, czy nawet stanie na schodach, o co ostatnio w naszym kraju były afery. Na chwilę obecną nawet za stanie na płocie w trakcie wieszania flag możemy spodziewać się dziwnych faz. Jeżeli ktoś tego nie rozumie i dalej uważa, że "bandzie dzieciaków pojebało się w dupach i protestują", to proszę bardzo - jego sprawa. Ja przed nim płaszczyć się i tłumaczyc nie mam zamiaru.
No właśnie chodzi o to by nie pisać o tym tylko tu na forum, gdzie myślę wszyscy użytkownicy wiedzą czemu jest ten protest (jak ktoś czyta i nie wie, to już jego ból). Forum jak doskonale wiemy ma ograniczony zasięg, dlatego wzorem innych jak były protesty trzeba chociażby zacząć od listu otwartego/oświadczenia i zamieszczenia go na tym forum/stronie Stowarzyszenia/rozesłaniu do redakcji szczecińskich gazet. Wiadomo, że koszerna tego nie opublikuje, ale już taki Kurier czy Głos może tak, dzięki temu zasięg będzie większy i nawet taki piknik, który zna tylko oficjalną stronę przeczyta takie informacje i może to do niego dotrze.
Niestety fakt jest taki, że ani Stowarzyszenie, ani MW nie są w stanie przycisnąć Mroczka, czy komendanta. Dziennikarz taką możliwość ma i niech to będzie nawet ktoś z MM, ale zawsze. Oni wszyscy przed obsmarowaniem przez media trzęsą portkami, dlatego choć trochę takim oświadczeniem trzeba tych dziennikarzy napuścić.
Nie sztuką jest obsmarować w prasie kogoś z kim trzeba się później dogadać. Zresztą o listach, oświadczeniach to można pisać moim zdaniem w momencie kiedy się nikt nie dogada a nie kiedy obie strony rozmawiają.
widzę że dalej spora część z was nie ogarnia co się obecnie dzieje ze środowiskiem kibicowskim w Polsce(w Szczecinie). Widzisz Rauliki dla Ciebie to najważniejsze ma być pełen stadion , młyn i jeszcze pewno oprawa i tyle nie? Ale jakoś nie możesz tego zrozumieć że Ty po meczu sobie na spokojnie wracasz do domu a te osoby które się tym zajmują są nachodzone przez psy w domu , w pracy itd. Dostają jakieś bzdurne mandaty albo i wyroki za to że poświęcają swój czas i działają dla naszej Pogoni. a Ty verte może jeszcze raz sobie przeczytaj oświadczenie MW czy ostatnie Stowarzyszenia zamiast pisać że ktoś rzuca hasła bez informacji o co chodzi. Przestańcie patrzeć tylko na swój czubek nosa i zacznijcie myśleć.
Zrozumcie chłopaków oni nie strzelili sobie focha bo piłkarzyki źle grają tylko mają konkretne powody. Chyba każdy chce żeby na stadion wróciła normalność?
Jak rozumiem taka sytacja jest w tej chwili w całej Polsce. Wynika z jednej strony z odwracania przez PO uwagi od spraw istotnych a z drugiej to kibice sami dali pretekst w finale PP. (chodzi mi o niszczenie stadionu, nie o wejscie na boisko).
Czy nie lepszym pomysłem na protest byłaby wspolna akcja wszystkich kibicow np. Nie glosujcie na PO? Zaraz beda wybory i lepszej okazji nie bedzie.
Piszcie o protescie gdzie sie da, to jakis sposob na wywarcie presji.
Dla was to oczywiste przeciw czemu jest ten protest, ale jesli 'piknik' nie bedzie wiedzial o co chodzi to co przyjdzie z takiego protestu? Moze warto ludziom przed meczem rozdac ulotki? Opisac na wszystkich stronach o Pogoni, aktualizowac informacje na biezaco. Nie tylko na stronie Stowarzyszenia.
Jak mam docenic tych ktorzy tworza oprawy? Dokładam jeśli zbieracie, biję brawo gdy widzę oprawę i mogę powiedzieć dziękuję za to co robicie.
Szacunek.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.