Wszystko zweryfikuje rynek, bo realna cena jest taka jaką kontrahent chce wyłożyć, więc pożyjemy zobaczymy, mogę się mylić co do ich wartości, ale nie sądzę by razem poszli za 1,5 mln euro jak dla mnie cena zbyt wygórowana.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 12/04/2007 22:31
Sprzedarz 100% akcji ? Cos mi tu nie pasuje , i jeszcze te pelnomocnictwo zony na sprzedarz i wiele chetnych do kupna z zewnatrz?
Jak dla mnie to nastepna zagrywa pTAKA , poprostu sie bawi , siedzi w slonecznej brazyli i trenuje swojich zajebistych plazowych graczy. Moze byc tak sytuacja , ze pTAK aby sie zemscic za wszystko wykorzysta kogos podstawionego przed siebie i kupi to za jego pieniadze i przeniesie klub gdzie indziej...
Druga sytuacja moze nastapic , nawet gdyby miasto kupilo Klub to ciekawe jaki by mieli zysk ze sprzedania tych wszystkich brazylijczykow i sporowadzenia Polakow , napewno ujemny ,w/w sprawa i wyliczenia forumowiczow , ale po zakupieni dobrze wyszkolonych Polakow nie dalo by to tak pieknego obrazu.
Opcji jest wiele , miejmy nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i wszysko sie w naszym miescie , klubie pouklada
Ostatnio edytowany przez: Persona non grata, 12 kwietnia 2007, 22:40 [1 raz(y)]
o czym wy tu pierdolicie za przeproszeniem. Gdyby ktoś chciał któregoś z w/w zawodnika kupić to by już ich dawno w Pogoni nie było.
Pierdolimy za pszeproszeniem o zawodnikach wypozyczonych, co juz swiadczy o tym ze ktos ich chcial.
pierdolimy o wartosci Kazmierczaka, ktory jest waznym zawodnikiem bopavisty, strzela tam bramiki i jest reprezentantem Polski. Pierdolimy (0czywiscie za przeproszeniem) o Grzelaku, ktory ma podobny opis jak Kaz. Pierdolimy (poraz kolejny oczywiscie za przeproszeniem) o wybijajacym sie bramkarzu polskiej ligi czyli fabiniaku. tylko jedno zastanawia - zaden z nich nnie gra teraz w Pogoni.
Do Kevin_007. Przeczytaj jeszcze raz uwaznie moj post to bedziesz wiedzial skad sie wzielo 6mln zl. (1 mln euro +250 tys € + 250 tys €= 1,5 mln € czyli 6 mln zlotowek)
Co do Boavisty - jak spolka jest zadluzona to nie ma skad wyciagnac kasy, a banki niechetnie takiej pozycza. Poza tym jestem pewien ze, boavista ma w klauzuli kupna ok 1mln. euro
a co do oferty Ptaka, oczywiste jest, ze to tylko gest, element gry, sluzacy do ugrania czegos a takze pokazania, ze ciezko jest w Szczecinie znalezc inwestora, ktory udzwignie finansowo Ilige.
Ostatnio edytowany przez: Tony Montana, 13 kwietnia 2007, 02:14 [1 raz(y)]
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 13/04/2007 12:17
Pieniądze za jakie chce sprzedać swoje udziały w Pogoni Szczecin SSA pan Ptak naprawde nie są duże tym bardziej teraz gdy znana jest decyzja PZPN wobec afery korupcyjnej. W najgorszym układzie Pogoń zagra baraże o utrzymanie czyli istnieje realna szansa na utrzymanie, w składzie jest kilku ciekawych zawodników młodego pokolenia plus wspominani już wcześniej Grzelak i Kaźmierczak. Oczywiście wykupienie aktywów przez miasto jest niemożliwe ale o ile oferta Antoniego nie jest tylko wybiegiem (skoro miasto nie może kupić, ja dobrotliwie jeszcze zostanę) jeżeli dojdzie do tego, iż zakres oferty otworzy się również na inwestorów a cena nie ulegnie zwiększeniu możliwe, iż wreszcie nadejdą lepsze czasy dla piłki nożnej w Szczecinie. Wystarczy mały impuls aby na Twardowskiego znowu było normalnie, nowy sponsor na początku dostanie spory kredyt zaufania jeśli tylko w składzie będą Polacy, unormalizuje stosunki na lini kibice klub. W przeciągu kilku miesiący na stadion znowu zaczną przychodzić tłumy, być może jestem marzycielem jednak wierzę, że w końcu los zlituje się nad kibicami Dumy Pomorza oszczędzi nam wstydu. Ptak wyleci a do nas wróci normalnośc, która pozwoli powoli budować od nowa wszystko co zostało zepsute za rzadów Antoniego. Amen
Ostatnio edytowany przez: D., 13 kwietnia 2007, 12:23 [1 raz(y)]
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 13/04/2007 12:43
ten idiota mysli ze cos tu utarguje jeszcze z tego wraka ale nichuja
dam przyklad np rezerwowy bramkarz Gu nigdy nie gral w pilke byl sprzedawca w brazylijskim hipermarkecie i tak dalej przyklady mozna mnozyc a teraz chca go sprzedac jako profesjonalnego gracza hehehe
takze kolejna smieszna zagrywka nie przejdzie szkosnooki bandyto
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 13/04/2007 12:57
Niestety trudno nie przyznać racji, iż lwia część zespołu to kompletne dno nie nadające się nawet na II ligę, ale Pogoń to coś więcej niż piłkarze! Przede wszystkim historia z której możemy być dumni jednak dla ewentualnego nowego inwestora nie ona stanowi wartość. Wartość Pogoni to jej kibice, na początek wystarczy aby Pogoń spokojnie mieściła się w czołówce, grała piłke z która była naszą marką otwarą niezależnie od przeciwnika czasami kończyło się świetnie bywało też gorzej jednak po naszych zawodnikach poznać mozna było zaangażowanie, motywacje, chęć gry czyli wszystko to czego brakuje w chwili obecnej. W niedługim czasie nawet na średnio grającą ale Naszą Pogoń jak za dawnych lat przychodziłoby tysiące kibiców.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 13/04/2007 15:58
Sprzedawać ptaszek to sobie może co najwyżej miejsce w 1 lidze i kilkunastu brazylijskich grajków. Do tego kontrakty piłkarzy wypożyczonych i tu sie jego oferta zamyka. Wartości na którym nam zależy czyli nazwa, tradycja, barwy, Herb należą do Stowarzyszenia MKS Pogoń.
Gdyby nastąpiła próba sprzedania klubu lub jego wyprowadzenia ze Szczecina to Stowarzyszenie MKS może mu te wartości natychmiast odebrać.
Naprawde mieliśmy dużo szczęścia że Urząd Patentowy nie dał sie nabrać gdy Rzgów próbował nam te wartości odebrać przez ich rejestracje na własna ręke. Właśnie za ten krok w moich oczach i oczach bardzo wielu kibiców Rzgowianie są skończeni i NIGDY tej bandzie juz nie zaufam.
A wracając do kwestii sprzedaży to wątpie że w przypadku odebrania mu najcenniejszych wartości przez Stowarzyszenie MKS, czyli w tym przypadku za "klub" bez stadionu a co za tym idzie automatycznie zdegradowany, bez historii, bez tradycji, bez kibiców a co najśmieszniejsze - bez nazwy dodatkowo zamieszany w afere korupcyjna dostanie 10 milionów w każdym razie powodzenia
Ostatnio edytowany przez: Metyl, 13 kwietnia 2007, 16:18 [2 raz(y)]
Sprzedawać ptaszek to sobie może co najwyżej miejsce w 1 lidze i kilkunastu brazylijskich grajków. Do tego kontrakty piłkarzy wypożyczonych i tu sie jego oferta zamyka. Wartości na którym nam zależy czyli nazwa, tradycja, barwy, Herb należą do Stowarzyszenia MKS Pogoń.
Gdyby nastąpiła próba sprzedania klubu lub jego wyprowadzenia ze Szczecina to Stowarzyszenie MKS może mu te wartości natychmiast odebrać.
Naprawde mieliśmy dużo szczęścia że Urząd Patentowy nie dał sie nabrać gdy Rzgów próbował nam te wartości odebrać przez ich rejestracje na własna ręke. Właśnie za ten krok w moich oczach i oczach bardzo wielu kibiców Rzgowianie są skończeni i NIGDY tej bandzie juz nie zaufam.
A wracając do kwestii sprzedaży to wątpie że w przypadku odebrania mu najcenniejszych wartości przez Stowarzyszenie MKS, czyli w tym przypadku za "klub" bez stadionu a co za tym idzie automatycznie zdegradowany, bez historii, bez tradycji, bez kibiców a co najśmieszniejsze - bez nazwy dodatkowo zamieszany w afere korupcyjna dostanie 10 milionów w każdym razie powodzenia
Miasto zrobi wszystko co możliwe czyli nic nie zrobi.
Sprzedawać ptaszek to sobie może co najwyżej miejsce w 1 lidze i kilkunastu brazylijskich grajków. Do tego kontrakty piłkarzy wypożyczonych i tu sie jego oferta zamyka. Wartości na którym nam zależy czyli nazwa, tradycja, barwy, Herb należą do Stowarzyszenia MKS Pogoń.
Gdyby nastąpiła próba sprzedania klubu lub jego wyprowadzenia ze Szczecina to Stowarzyszenie MKS może mu te wartości natychmiast odebrać.
Naprawde mieliśmy dużo szczęścia że Urząd Patentowy nie dał sie nabrać gdy Rzgów próbował nam te wartości odebrać przez ich rejestracje na własna ręke. Właśnie za ten krok w moich oczach i oczach bardzo wielu kibiców Rzgowianie są skończeni i NIGDY tej bandzie juz nie zaufam.
A wracając do kwestii sprzedaży to wątpie że w przypadku odebrania mu najcenniejszych wartości przez Stowarzyszenie MKS, czyli w tym przypadku za "klub" bez stadionu a co za tym idzie automatycznie zdegradowany, bez historii, bez tradycji, bez kibiców a co najśmieszniejsze - bez nazwy dodatkowo zamieszany w afere korupcyjna dostanie 10 milionów w każdym razie powodzenia
Miasto zrobi wszystko co możliwe czyli nic nie zrobi.
Sprzedawać ptaszek to sobie może co najwyżej miejsce w 1 lidze i kilkunastu brazylijskich grajków. Do tego kontrakty piłkarzy wypożyczonych i tu sie jego oferta zamyka. Wartości na którym nam zależy czyli nazwa, tradycja, barwy, Herb należą do Stowarzyszenia MKS Pogoń.
Gdyby nastąpiła próba sprzedania klubu lub jego wyprowadzenia ze Szczecina to Stowarzyszenie MKS może mu te wartości natychmiast odebrać.
Naprawde mieliśmy dużo szczęścia że Urząd Patentowy nie dał sie nabrać gdy Rzgów próbował nam te wartości odebrać przez ich rejestracje na własna ręke. Właśnie za ten krok w moich oczach i oczach bardzo wielu kibiców Rzgowianie są skończeni i NIGDY tej bandzie juz nie zaufam.
A wracając do kwestii sprzedaży to wątpie że w przypadku odebrania mu najcenniejszych wartości przez Stowarzyszenie MKS, czyli w tym przypadku za "klub" bez stadionu a co za tym idzie automatycznie zdegradowany, bez historii, bez tradycji, bez kibiców a co najśmieszniejsze - bez nazwy dodatkowo zamieszany w afere korupcyjna dostanie 10 milionów w każdym razie powodzenia
Miasto zrobi wszystko co możliwe czyli nic nie zrobi.
Już się okreśilili, że nie wykupią.
pzdr.
i dobrze,bo to bomba a lont już od dawna sie tli...
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Nie wierze, ze 10 mln kosztuje cały ten gnój nazwany drużyną... Jeśli okaże się, że taki Campos zarabiał 15 tys. złotych miesiecznie to chyba padne i nie wstanę.
Z tego co słyszałem zarabiają naprawdę baaaaaardzo dużo mniej.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 13/04/2007 23:26
Na dobrą sprawe to nam już gówno pozostało. Pogoń ptaka wiadomo jaka, Pogoń Nowa to lans Adamczuka i Matlaka (fotki, życzenia świąteczne, bilbordy) .Nie dziwie się, że tak wielu ludzi im uwierzyło, bo sam pare lat temu zawierzyłem ptakowi.
Cóż, pozostanie nam ekscytowanie się "graniem w dziada" na poziomie b klasy i wieczna tułaczka.
Przynajmniej jest szansa na poprawe frekwencji na meczeach reprezentacji.
Bez jakiegoś dobroczyńcy nasza tułaczka do pierwszej ligi będzie trwała setki lat, tak jak każda inwestycja w tym mieście.
Ale dzisiaj opijam odejście ptaka, więc może nie potrzebnie się tak dołuje. Jutro będzie lepszy dzień.
A ptaki pewnie jeszcze powrócą i " końca nie widać".
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu
Szczecinska Brac
"Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 14/04/2007 09:45
zastanawia mnie w ostatnim czasie wysyp artykulów w prasie
tonący brzytwy sie chwyta ale nie z nami te numery lodzcy skarpeciarze kolejna proba skonfliktowania braci kibicowskiej w Szczecinie
i jeszcze jedno do sprzedajnych dziennikarzy bo zapewne to czytają
MY NAPEWNO TO ZAPAMIETAMY sprzedajne ladacznice za miedziane srebniki
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 14/04/2007 11:53
Czemu Cie to dziwi...Teraz jak sprawa naszej Pogoni jest na ustach wszystkich to byle kazdy dziennikarzyna chce zablysnac jakimis swoimi ,,inteligentnymi,, przemyslanymi wypocinami
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 14/04/2007 12:46
Felieton Artura Dyczewskiego, ktory nie bal sie isc pod prad SSA i chyba jako pierwszy szczecinskie dziennikarz napisal to co mysla i czuja kibice Pogoni. Brawo
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.