Odp: Pogoń Szczecin – Górnik Łęczna / 24 września 2016 godzina 15:30 - 25/09/2016 12:49
Posłać parę gwiazdeczek na zieloną trawkę, widać znudziło im się już szczecińskie powietrze, gdzie indziej odżyją jak Grzesiu Bonin w Łęcznej. W zamian wziąć paru gości z I ligi co będą zapierdalać. I kontrakty na rok, z opcją przedłużenia oczywiście. Będzie taniej i sensowniej niż kolejna zmiana trenera i my, kibice, będziemy zdrowsi. Obecne rozgrywki PP pokazują ile warci są kopacze z e-klasy na tle drużyn z I ligi.
Ostatnio edytowany przez: Zygmunt Wasilewski, 25 września 2016, 12:57 [1 raz(y)]
To nie piłkarze są problemem. Problemem nie jest trener. Chciano grać ładnie dla oka to zatrudniono trenera, który lubuje się w takiej grze. Gorzej jeśli jego filozofii nie są wstanie wykonać piłkarze (brak umiejętności), więc oglądamy to co oglądamy.
Gramy bez napastnika.
Gramy bez klasycznej 6stki. Nie jest nią Matras, nie jest nią Murawski. Nie mamy zawodnika typu Góralski, Tetteh, Jovanovic, Surma, Dąbrowski, czyli zawodnicy wybiegani, silni, dający agresji w środku pola. Zabezpieczający swoją strefę co pozwala grać ryzykowniej zawodnikom przed nim.
Gramy bez klasycznej 10stki. Nie jest nią Drygas, nie jest nią Murawski. Zawodnika z wizją gry, potrafiący zagrać szybko, prostopadle, kontrolować tempo meczu (Wolski, Starzyński, Cetnarski, Mila, Lipski itp). Gramy z trzema 8semkami w środku.
Gramy bez bramkarza.
Środkowi obrońcy nie potrafią szybko wprowadzać piłkę do gry. Zwłaszcza Rudol, a Fojut gra głównie długie piłki.
Patrząc na powyższe aspekty tylko samobójca będzie próbował z tego materiału grać piłką i ładnie dla oka. Albo trener, który ma taki przykaz z góry. Wyniki nie mają co dziwić. Jak strzelimy pierwsi bramkę to jakieś punkty uda się ugrać, w innym wypadku będziemy nieudolnie bić głową w mur i nadziewać się na kontry.
Nieciecza gra w taki sposób, że jak dostanie pierwsza bramkę to ma problem. Mają po prostu słaby skład i trudno im odrabiać straty. Zwłaszcza na wyjeździe i bez najlepszego obrońcy. Piast w tamtym czasie był w rozpadzie i ogrywany przez wszystkich. Do tego łatwiej gra się na wyjeździe gdy rywal nie jest ustawiony z tyłu i jest więcej miejsca. Punkty będziemy zdobywać, zawodników mamy jak na tę ligę całkiem dobrych, ale nie na grę jakiej się oczekuje. Tacy trenerzy jak Fornalik, Nawałka, Michniewicz, Ojrzyński, Brosz którzy stawiają na zespół i organizację gry (ładna gra jest mniej istotna) spokojnie wykręciliby tutaj dobry wynik.
U nas aż bije po oczach słynne formułki trenerów którzy chcą grać piłką. Czyli wooooooolno, cieeeeeeeerpliwie, nie laaaaaaaguj, rozgrywaj między obrońcami, graj po ziemi, stoperzy szeeeeeeeeeeeroka, Matras wchodzący między nich. A i tak z tego nic nie ma, każdy to rozczyta w chwilę, bo nie ma zawodników którzy potrafili by to robić.
Piłka się zmienia. Teraz na klepanie od bramkarza mogą pozwolić sobie tylko tuzy tego sportu. Inni stawiają na dobrą organizację gry, defensywę, przesuwanie i po odbiorze natychmiastowy atak. Ostatnie Euro pokazało to dobitnie. I do takiej gry nie trzeba mieć super zawodników (dlatego było tyle niespodzianek) - wystarczy opanować grę bez piłki i szybki atak, a z takimi zawodnikami jak Gyurcso i Delev możliwości do tego mamy spore.
Ostatnio edytowany przez: kiko, 25 września 2016, 14:29 [2 raz(y)]
Odp: Pogoń Szczecin – Górnik Łęczna / 24 września 2016 godzina 15:30 - 25/09/2016 14:48
Zagłębie nie było w dołku, a tam się pokazał zalążek fajnej gry i gdyby nie nasz lotnik to by była wygrana.
Poza tym wczoraj Łęczna nie pokazała praktycznie nic. To nie jest tak, że przyjechała mocna drużyna i nie dała nam pograć. Wczoraj Pogoń pokazała totalny chaos w pierwszej połowie. I to prawie tym samym składem, który grał w tych dobrych meczach. Coś tu się totalnie kupy nie trzyma.
Odp: Pogoń Szczecin – Górnik Łęczna / 24 września 2016 godzina 15:30 - 25/09/2016 15:11
Gramy bez napastnika, egzekutora jaką pewność ma czuć zespół ?Klepać na oślep może ktoś strzeli ? nie tak dawno ten schemat klepaliśmy i szło gówniane i przyszło olśnienie, przyszedł Robak i takiego Robaka nam teraz brakuje.To trzeba szukać nauczki po raz kolejny?
Głupota jest sprawą prywatną jednak jej skutki są społeczne.
Odp: Pogoń Szczecin – Górnik Łęczna / 24 września 2016 godzina 15:30 - 25/09/2016 15:22
Pisałem o tym co teraz Kiko juz rok temu ale pojechano mnie bo przeciez mamy takich dobrych graczy jak Zwolinski,Fraczczak czy Aka.
Salomon z pustego nie naleje.Trzeba było walczyć o ot by Wojtkowski nie odszedł do Lipska,zatrzymać jakoś Robaka,sprowadzić z Piasta Vassiliewa lub Badiie,dograć sprawy z tym Traore i możne coś z takiej ekipy Moskal by wycinągnął.Do gry kombinacyjnej mamy tylko kilku ludzi i to tez nie z najwyzszej ligowej połki.Reszta to drewno które moze funkcjonować jako tako przy taktyce Michniewiczowskiej.
Ja sie dzisiaj zastanawiam jak Moskal zagra te dwa mecze z rozpedzona Jagą? Obawiam sie że otwarta gra to murowany oklep.Z drugiej strony przy rozoranej defensywie (brak Czerwińskiego i ekstraklasowego bramkarza) to i tak coś Probierz z ekipa wturla.
Najgorsze ze ludzie odpowiedzialni w tym klubie nie harmonizuja wizji.Albo sprowadzamy dobrych graczy którym pilka nie przeszkadza,placimy sporo,dodajemy dwóch hiszpanów i mówimy-Kaziu! Ma byc ładnie i z punktami.Albo tez tworzymy "bande świra" bierzemy typa ala Ojrzyński,Michniewicz etc. i kosztem widowskowości ciułamy punkty.
Odp: Pogoń Szczecin – Górnik Łęczna / 24 września 2016 godzina 15:30 - 25/09/2016 15:27
Dla mnie Pan Mroczek jakby opadł z sił.Mam do Niego wielki szacunek za to co robi dla Pogoni.Po akcjistadion i operacji kolana to jakoś jakby mroczył we mgle.Może jest jak ktoś tu pisał , ża ktoś (MS?) go czaruje , wprowadza na złą drogę.Panie Prezesie weź pan tych profesionalistów za mordę!
Odp: Pogoń Szczecin – Górnik Łęczna / 24 września 2016 godzina 15:30 - 25/09/2016 20:00
Słówko o meczu: ewidentnie drużyna ma przede wszystkim problem w defensywie. Nie dość że wlecze się za nami problem z bramkarzami, to po odejściu Czerwińskiego całkiem się to posypało. W meczu z Łęczną Rudol robił strasznie dużo błędów w kontroli piłki, popełniał głupie straty (pamiętne przyjęcie na aut nie będąc naciskanym), duża nerwowość w poczynaniach - nie oszukujmy się: gdy drużyna widzi, że obrona gra niepewnie to automatycznie, podświadomie gra bardziej asekuracyjnie, nie podejmuje ryzyka, stara się grać bezpiecznie. Mając szczelną obronę Moskal był w kilku meczach w stanie taktycznie zniwelować problem z napastnikiem grając skrzydłami bardzo wysoko i z cofającym się Kitano. Teraz po prostu widać tą bojaźń w rozgrywaniu piłki: nie kiwnę, bo jak stracę to nikt tego nie wyczyści. A jak jeszcze do tego doszły zabawy z Matrasem i Nunesem...
Ja pamiętam wywiad ze Stolarczykiem, który zapewniał że jesteśmy przygotowani na odejście Czerwińskiego i mamy gotowego następce. Ja rozumiem, że nie stać nas aby od razu takiego ściągać do szerokiej kadry, rozumiem także że tego konkretnego zawodnika nie można zwodzić w nieskończoność i kazać mu czekać... Nie rozumiem natomiast dlaczego nie mamy szerokiego notesu z wieloma nazwiskami: potrzebujemy obrońcę, więc gadamy z kolejnymi: A nie jest zainteresowany to ściągamy wariant B czy C. Komitet transferowy strasznie kuleje w kwestii pierwszej drużyny i to jest w tej chwili najbardziej palący problem.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
