Jedno jest pewne - Pogoń jako klub jest teraz warta ze 2-3 razy mniej niż przed przyjściem Ptaka. A jeśli spadek do 2 ligi stanie się faktem, to jej wartość jeszcze powinna znacznie spaść.
Teraz może ktoś by się zastanowił nad daniem 3-4 milionów, ale na pewno nie 10.
Aktywa klubu to w zasadzie tylko marka (obecnie bardzo zła i niewiele marketingowo warta), piłkarze (o ich jakości jako ogół już lepiej nie wspominać) oraz miejsce w lidze (również i to może się szybko zdewaluować).
Gdyby jakiś inwestor zastanawiał się nad przejęciem Pogoni i tak nie zrobi tego przed końcem sezonu, gdy nie wie, w której lidze za rok zagra Pogoń.
Jeżeli przyjąć wycenę transfermarkt.de, to same karty zawodnicze są warte 8,18 mln euro (licząc z Grzelakiem, Kazem i Fabiniakiem - bez tej części Brazylijczyków, których już w Pogoni nie ma)
Oczywiście taka wycena nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, jednak 10 mln zł to "ledwie" 2,6 mln euro, przy czym ponad połowę tej kwoty możnaby było uzyskać tylko ze sprzedaży Kaza (800-900 tysięcy) i Grzelaka (600-700 tysięcy). Fabiniak to jakieś 250-300 tysięcy euro. Edi Andradina z pewnością nadal jest wart w granicach 200-250 tysięcy euro. Mamy więc już około dwóch baniek (ośmiu baniek w PLN) za 4 graczy.
Generalnie więc te 10 mln złotych wcale nie jest wzięte z sufitu, nawet gdyby przyjąć że pozostali gracze są warci okrągłe zero.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 12/04/2007 16:37
Górnika Zabrze nikt za 1 milion nie chciał kupić, a hydrotwór był do kupienia za złotówkę i też chętnych nie było. Cena więc wzięta z sufitu, byle tylko zamęt siać
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Wg mnie kwoty za Kazia i Grzelaka troche z sufitu wzięte. Wypożyczenie tego pierwszego to 130 tys euro, drugiego odpowiednio mniej. Poza tym istnieje przecież opcja pierwokupu przez portugalski klub, a tam takich kwot jakich napisales to nie ma. Natomiast kontrakt Edi'ego jest krótkoterminowy, więc też nikt za niego takiej kasy nie wyłoży.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 12/04/2007 17:05
tak z innej beczki
Zdegradowane przez Wydział Dyscypliny PZPN kluby piłkarskie zostaną przesunięte na koniec sezonu na ostatnie miejsca w tabeli - postanowił czwartkowy zjazd statutowy związku.
to chyba sie utrzymamy
tak z innej beczki
Zdegradowane przez Wydział Dyscypliny PZPN kluby piłkarskie zostaną przesunięte na koniec sezonu na ostatnie miejsca w tabeli - postanowił czwartkowy zjazd statutowy związku.
to chyba sie utrzymamy
to zalezy bo i dobrze Pogoń może znaleźć sie w tym gronie ...
tak z innej beczki
Zdegradowane przez Wydział Dyscypliny PZPN kluby piłkarskie zostaną przesunięte na koniec sezonu na ostatnie miejsca w tabeli - postanowił czwartkowy zjazd statutowy związku.
to chyba sie utrzymamy
Raczej nie. Skończą w takim przypadku na miejscu barażowym, a jest oczywiste, że są słabsi od zespołów
z czołówki drugiej ligi...(od pozostałych pewnie też)
10 milionów to cena zaporowa i wzięta z kosmosu - być może tyle wydał Ptak na Pogoń i chce to odzyskać?
Jedno jest pewne - Pogoń jako klub jest teraz warta ze 2-3 razy mniej niż przed przyjściem Ptaka. A jeśli spadek do 2 ligi stanie się faktem, to jej wartość jeszcze powinna znacznie spaść.
Teraz może ktoś by się zastanowił nad daniem 3-4 milionów, ale na pewno nie 10.
Aktywa klubu to w zasadzie tylko marka (obecnie bardzo zła i niewiele marketingowo warta), piłkarze (o ich jakości jako ogół już lepiej nie wspominać) oraz miejsce w lidze (również i to może się szybko zdewaluować).
Gdyby jakiś inwestor zastanawiał się nad przejęciem Pogoni i tak nie zrobi tego przed końcem sezonu, gdy nie wie, w której lidze za rok zagra Pogoń.
Wcale nie jest to cena zaporowa. Kazmierczak i grzelak maja w klauzuli minimum 1mln Euro, sa warci przynajmniej 1.5 mln. Fabiniak i anderson minimum 250 tys. euro. Do tego doliczymy Ediego, Celebana,Grosickiego, Skorskiego i cala bande brazylijczykow. Daje to nastepne 250 tys Euro. Mamy wiec juz blisko 6 mln zl. Do tego miejsce w I lidze, podpisane kontarkty sponsorskie (m.in z Bosmanem) i ogromny potencjal biznesowy (choc zaprzepaszczony przez Ptaka). Sadze ze gdyby przysZedl madry inwestor, z czasem zostal by zaakceptowany (oczywiscie po odpowiednim okresie proby). ktos porownywal Gornik Zabrze i jego cene 1mln zl. Zapomnial tylko o dlugach gornika. A spolka Ptaka nie ma zadnych dlugow. Cena jest wiec przyzwoita, choc nie jest to mega wyprzedaz
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 12/04/2007 18:45
Miedziany zostal zjedzony przez panią z TVP3.
Jako że w/w Pani redaktor wspominała że przegląda fora Pogoni,
to korzystając z okazji chciałem pogratulować i pozdrowić
Stoi przed nami ogrom zadań. To nasze wspólne brzemię, ale i porywające wyzwanie...
10 milionów to cena zaporowa i wzięta z kosmosu - być może tyle wydał Ptak na Pogoń i chce to odzyskać?
Jedno jest pewne - Pogoń jako klub jest teraz warta ze 2-3 razy mniej niż przed przyjściem Ptaka. A jeśli spadek do 2 ligi stanie się faktem, to jej wartość jeszcze powinna znacznie spaść.
Teraz może ktoś by się zastanowił nad daniem 3-4 milionów, ale na pewno nie 10.
Aktywa klubu to w zasadzie tylko marka (obecnie bardzo zła i niewiele marketingowo warta), piłkarze (o ich jakości jako ogół już lepiej nie wspominać) oraz miejsce w lidze (również i to może się szybko zdewaluować).
Gdyby jakiś inwestor zastanawiał się nad przejęciem Pogoni i tak nie zrobi tego przed końcem sezonu, gdy nie wie, w której lidze za rok zagra Pogoń.
Wcale nie jest to cena zaporowa. Kazmierczak i grzelak maja w klauzuli minimum 1mln Euro, sa warci przynajmniej 1.5 mln. Fabiniak i anderson minimum 250 tys. euro. Do tego doliczymy Ediego, Celebana,Grosickiego, Skorskiego i cala bande brazylijczykow. Daje to nastepne 250 tys Euro. Mamy wiec juz blisko 6 mln zl. Do tego miejsce w I lidze, podpisane kontarkty sponsorskie (m.in z Bosmanem) i ogromny potencjal biznesowy (choc zaprzepaszczony przez Ptaka). Sadze ze gdyby przysZedl madry inwestor, z czasem zostal by zaakceptowany (oczywiscie po odpowiednim okresie proby). ktos porownywal Gornik Zabrze i jego cene 1mln zl. Zapomnial tylko o dlugach gornika. A spolka Ptaka nie ma zadnych dlugow. Cena jest wiec przyzwoita, choc nie jest to mega wyprzedaz
Chyba chodziło Ci o 6 mln Euro jak sądze, chyba, że liczyłeś np Kaza i Grzelaka po 1 mln zł.
Pozdro
Choć na świecie wiele klubów jest
I może lepsze są i sława większa jest
My w Szczecinie mamy taki klub
Któremu serca oddaliśmy już...
Wg mnie kwoty za Kazia i Grzelaka troche z sufitu wzięte. Wypożyczenie tego pierwszego to 130 tys euro, drugiego odpowiednio mniej. Poza tym istnieje przecież opcja pierwokupu przez portugalski klub, a tam takich kwot jakich napisales to nie ma. Natomiast kontrakt Edi'ego jest krótkoterminowy, więc też nikt za niego takiej kasy nie wyłoży.
Opcja pierwokupu nie ma znaczenia, bo Boavista nie ma kasy. Cenę ustali więc rynek, wszystko zależy więc od samych piłkarzy, a jak na razie prezentują się z bardzo dobrej strony. Kwoty takiego rzędu, jaki podałem, nie są w lidze portugalskiej niczym szczególnym, przytoczę tu kilka transferów z początku obecnego sezonu (kwoty w euro):
- Marcel, Académica -> Benfica, 2.500.000;
- Miguelito, Nacional -> Benfica, 1.000.000;
- Abel, Braga -> Sporting, 750.000;
- Pelé, Belenenses -> Southampton, 1.300.000.
Wszystko to piłkarze o zbliżonej klasie do Grzelaka i Kaza.
Co do Ediego - nikt za niego nie wyłoży takiej kasy, ale nie na tym rzecz polega, na wartość piłkarza wpływa nie tylko sucha liczba jaką można za niego uzyskać, ale również jego umiejętności. Przecież nie każdy piłkarz, który przechodzi z klubu do klubu na zasadzie wolnego transferu jest warty 0 euro. Taki Pietrasiak z Bełchatowa jest wyceniany na ponad pół miliona euro, mimo że jego kontrakt kończy się w czerwcu tego roku.
No i Tony Montana ma rację, całkiem zapomniałem o Andersonie Pedro - kolejna sumka w granicach bańki (w złotówkach rzecz jasna).
Co takiego działo się w TVP3? Jakaś dyskusja o Pogoni?
Nie wierze, ze 10 mln kosztuje cały ten gnój nazwany drużyną... Jeśli okaże się, że taki Campos zarabiał 15 tys. złotych miesiecznie to chyba padne i nie wstanę.
Z tego co słyszałem zarabiają naprawdę baaaaaardzo dużo mniej.
Wg mnie kwoty za Kazia i Grzelaka troche z sufitu wzięte. Wypożyczenie tego pierwszego to 130 tys euro, drugiego odpowiednio mniej. Poza tym istnieje przecież opcja pierwokupu przez portugalski klub, a tam takich kwot jakich napisales to nie ma. Natomiast kontrakt Edi'ego jest krótkoterminowy, więc też nikt za niego takiej kasy nie wyłoży.
Opcja pierwokupu nie ma znaczenia, bo Boavista nie ma kasy. Cenę ustali więc rynek, wszystko zależy więc od samych piłkarzy, a jak na razie prezentują się z bardzo dobrej strony. Kwoty takiego rzędu, jaki podałem, nie są w lidze portugalskiej niczym szczególnym, przytoczę tu kilka transferów z początku obecnego sezonu (kwoty w euro):
- Marcel, Académica -> Benfica, 2.500.000;
- Miguelito, Nacional -> Benfica, 1.000.000;
- Abel, Braga -> Sporting, 750.000;
- Pelé, Belenenses -> Southampton, 1.300.000.
Wszystko to piłkarze o zbliżonej klasie do Grzelaka i Kaza.
Co do Ediego - nikt za niego nie wyłoży takiej kasy, ale nie na tym rzecz polega, na wartość piłkarza wpływa nie tylko sucha liczba jaką można za niego uzyskać, ale również jego umiejętności. Przecież nie każdy piłkarz, który przechodzi z klubu do klubu na zasadzie wolnego transferu jest warty 0 euro. Taki Pietrasiak z Bełchatowa jest wyceniany na ponad pół miliona euro, mimo że jego kontrakt kończy się w czerwcu tego roku.
No i Tony Montana ma rację, całkiem zapomniałem o Andersonie Pedro - kolejna sumka w granicach bańki (w złotówkach rzecz jasna).
Co takiego działo się w TVP3? Jakaś dyskusja o Pogoni?
Nie sądzisz, że gdyby do Kaźmierczaka i Grzelaka ustawiała się kolejka chetnych to Boavista spod ziemii by wyciągnęła te pieniądze i wyłożyła za nich przecież z taką przebitką przy odsprzedaży to tylko idiota by nie skorzystal?
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Nie wierze, ze 10 mln kosztuje cały ten gnój nazwany drużyną... Jeśli okaże się, że taki Campos zarabiał 15 tys. złotych miesiecznie to chyba padne i nie wstanę.
Z tego co słyszałem zarabiają naprawdę baaaaaardzo dużo mniej.
Nie sądzisz, że gdyby do Kaźmierczaka i Grzelaka ustawiała się kolejka chetnych to Boavista spod ziemii by wyciągnęła te pieniądze i wyłożyła za nich przecież z taką przebitką przy odsprzedaży to tylko idiota by nie skorzystal?
To nie takie proste wyciągnąć sumkę w granicach miliona euro "spod ziemi", gdy ma się spore zadłużenie i nie ma się płynności. Zresztą jak na razie Boavista nie ma żadnego prawa pierwokupu, bo nie płaci rat za wypożyczenie. Dopóki się to nie zmieni, ich wartość rynkową można tylko oszacować - a biorąc pod uwagę różne szacunki, 1.5 miliona euro za tę dwójkę jest szacunkiem dość ostrożnym (Transfermarkt wycenia Kaza na 2.4 miliona).
Ostatnio edytowany przez: Szołn, 12 kwietnia 2007, 21:21 [1 raz(y)]
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 12/04/2007 21:11
- Ja rozumiem, że my kupujemy dobry samochód w dobrym stanie, ale jeśli ktoś próbuje nam sprzedać wraka, to ja nie byłbym zainteresowany taka tranzakcją - powiedział Andrzej Mickiewicz, przewodniczący Komisji Sportu szczecińskiej Rady Miasta w programie "Spięcie" w szczecińskiej TVP3. Gośćmi Beaty Mikołajewskiej oprócz Mickiewicza byli dzisiaj Tomasz Jarmoliński - zastępca prezydenta Szczecina oraz na łączach telefonicznych Jan Miedziak, prezes MKS Pogoń Szczecin SSA. Rozmowa dotyczyła propozycji sprzedaży miastu Sportowej Spółki Akcyjnej.
- Postawiliście nam Państwo 14-dniowy termin, w którym mamy podjąć decyzję - mówił Przewodniczący Komisji Sportu. - Jeżeli ktoś jest poważnym partnerem to najpierw sprawdza księgi każdego przedsiębiorstwa i sprawdza jaka jest jego kondycja i czy owa firma ma jakąkolwiek wartość. Klub w II lidze jest znacznie mniej warty, niż ten w pierwszej i na pewno nie jest to kwota 10 milionów - kontynuował. - Pogoń nie jest jeszcze w drugiej lidze. Myślę, że w przypadku jakiejkolwiek oferty ten czas można wydłużyć. - kontrował Miedziak. Wiceprezydent Jarmoliński stwierdził, że przepisy prawne nie pozwalają gminie Szczecin na odkupienie udziałów w "MKS Pogoń Szczecin" SSA. Z czym z kolei nie zgodził się Jan Miedziak przywołując na przykład Górnik Zabrze.
Jarmoliński zwrócił też uwagę na pewien bardzo istotny fakt - Jest to pierwsza tak wyraźna, pisemna deklaracja prezesa Zarządu Spółki "El-met", w której jasno stoi, iż spółka podjęła decyzję o wycofaniu się z działalności sportowej. Uważam, że jest to główna wartość tego listu. W ten sposób zaistniała w opinii społecznej oficjalna oferta, że jest do kupienia Sportowa Spółka Akcyjna Pogoń Szczecin i być może dzięki temu znajdzie się inwestor, który zechce kupić te akcje i pozwoli przetrwać Pogoni, czego wszyscy byśmy chcieli. Jak twierdzi Jan Miedziak w wypadku nie przyjęcia propozycji przez miasto i nie znalezienia innego kupca SSA nadal będzie działała na dotychczasowych zasadach.
- Ani Rada Miasta, ani pan prezydent nie jest zainteresowany tym, aby ze Szczecina zniknęła drużyna o 60-letniej tradycji i na pewno naszą rolą jest to, aby tworzyć ten "ciepły" klimat dla inwestora - tego czy innego - podsumował rozmowę Mickiewicz.
źródło: TVP3
Jeżeli w ciągu dwóch tygodni miasto nie podejmie decyzji w sprawie nabycia akcji, El-Met zastrzega, że sprzeda je innym kontrahentom, którzy już wyrazili chęć kupna klubu.
- Być może jednak nic się nie stanie - mówi Miedziak. - My w każdym razie pracujemy normalnie, jak do tej pory. Przecież możliwy jest też scenariusz, że tych akcji nikt nie kupi.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 12/04/2007 21:54
mi sie wydaje ze miasto raczej nie jest wstanie dac tych 10 milionów zeby kupic klub, poniewaz budzet jest z góry ustalony i nie ma tam na pewno zapisu ze przeznaczaja na kupienie klubu iles tam milionów złotych, jak dla mnie to kolejny szantaz Ptaka
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.