Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 26/03/2011 22:00
Niech ktoś pomoże mi zrozumieć jak to jest mozliwe, że w cywilizowanym klubie gracz ktory w każdym meczu gra kompletny piach, przez swoja pozycje w druzynie, jest pewniakiem do gry w pierwszym skladzie przez 90 minut meczu?
Przeciez nawet na chłopski rozum to same minusy... Psuje gre w dodatku co maja myslec inni ktorzy zapieprzaja na treningu zeby zagrać, a taki gwiazdor lawa moze nie grac nic i i tak ma zapewnione miejsce w 11... Parodia.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 26/03/2011 22:01
Decyzja sędziego jest nieodwołalna. Pamiętacie przecież jak chyba Henry w meczu eliminacyjnym bodajże z Irlandczykami strzelił ręką, potem się do wszystkiego przyznał publicznie i nawet wtedy nie zmienili decyzji. Nie mówiąc o powtórzeniu meczu..
Gdyby to u nas przeszło to przecież co kolejkę po 20 wniosków by było i wtedy dopiero byłyby afery i burdel (jeszcze większy).
Jeszcze co do meczu - frekwencja dramatyczna, pogoda popołudniu się zrobiła całkiem fajna, ale ludzi malutko (ok. 2 tys.?) - a jeśli wyniki nie przyjdą to ta liczba pewnie będzie iść jeszcze w dół ...
anulują czerwoną kartkę a wiec w następnych meczach dany piłkarz może grać i tylko tyle,wynik się nie zmienia, przecież nie jest powtarzany mecz od tej minuty w której typ dostał czerwoną kartkę i graja po 11. Bez sensu rozkmina jak dla mnie.
" Pogoń jest potęgą ludzi z charakterem bo nie siła lecz charakter daje nam przewagę "
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 26/03/2011 22:35
Najgorsze co można teraz zrobić, to rozpamiętywać absurd uznania bramki dla Sandecji. Stało sie i to sie nie odstanie, nie pierwszy raz i nie ostatni mniemam. Nie zwalajmy winy na sędziego, tylko na to, że nadal nie widać poprawy gry (poza tym że widać jednak chęci i zaangażowanie) niestety, to tylko dobitnie obrazuje, jak słabą drużynę (nie skład personalny , bo tych rzekomo mamy niezłych) posiadamy. Tu sie skupić, ciułać punkty, już nie wiem, może zmienić taktykę radykalnie skoro ta nie przynosi oczekiwanych efektów, a to w przyszłości siądzie na morale, a jak dojdzie frustracja to będzie coś czego bym sobie nie życzył na newralgiczną część sezonu. Bo, jak widzę że są narzekania na frekwencje, ale co Wy sie dziwicie? Ludzie naprawdę mają juz dosc całej tej otoczki jaka sie wytworzyła i nadal się ciągnie wokół klubu. najstarsi górale nie pamiętają kiedy u nas było NORMALNIE. (frekwencja licha nie wynika tylko ze słabej gry piłkarzy, tu jest problem natury nieco głębszej)
Co do Ławy- ja jako jest antagonista i nie ukrywam wielki krytyk muszę teraz stanąć w jego obronie. Nie mogę mu zarzucić że nie chciał, ze sie nie starał, bo mijałbym sie z prawdą. On po prostu prezentuje piłkarsko to co praktycznie cała drużyna, czyli delikatnie rzecz ujmując przeciętność. Jest słaby i tyle. A zastąpić go-kim? Dziś grał (grał to duze słowo) Zawadzki- co on takiego nad wyraz wybitnego zaprezentował?
Mamy fatalna drużynę, która jest kwintesencja rozpasania i ułomności oraz popadnięcia w zachwyt po Mandryszu. buty i niekompetencji po Stolarczyku.Płatek poki co stara sie to układać, ale niestety nie wygląda to lepiej od poprzedników i idzie mu to dość mozolnie. No ale jak to ma wyglądać lepiej skoro wykonawcy sa praktycznie Ci sami, rotacje często stosowane dobitnie tylko obrazują fakt, że i Płatek nie ma jakieś spójnej wizji i koncepcji na ogarniecie i poprawienie tego stanu. Ale jeśli szybko tego nie poskłada, to czeka nas ciemna dupa. Tym razem może byc o wiele gorzej, niźli, wydawało sie tylko odbicia od dna, zwane epizodem czwartoligowym. Chyba sami widzimy, że kolejnego upadku sportowego możemy już nie znieść. (mówię tu juz o ogóle , a nie tylko o poszczególnych jednostkach, które aspekt sportowy od zawsze to był marginalny dodatek do kibicowania)
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Choc juz szans na dojscie pilki nie mial po tej wystawionej nodze na polu karnym
Bardziej kompromisowi by podyktowali faul przed polem karnym, gdyz proba przyznania prawa korzyscii nie mogla zostac wykorzystana i ja bym tak podyktowal
Z drugiej strony z 30% sedziow podyktowaloby karniaka za zmiane kierunku pilki reka przez naszego obronce w wyskoku
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 26/03/2011 23:34
Prowadzac 1-0 nie mozna liczyc ze dowiezie sie wynik do konca tylko atakowac, strzelic na 2-0 i spokojnie kontrolowac przebieg meczu, a na razie to albo gonimy wynik albo strzelamy i pozniej marnujemy dobre okazje do podwyzszenia wyniku. Mam nadzieje ze duet Klatt-Fraczczak jeszcze pokaze swoja wartosc i oby to stalo sie juz w Zabkach. Chociaz bardziej liczylbym na Klatta bo moim zdaniem juz dochodzi do formy.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same - Phil Bosmans
Co do meczu to wszystko już zostało napisane. Generalnie wnioski takie:
1) Remis na własne życzenie (cofanie się po golu)
2) Bieda z nędzą w ataku
3) Ława na ławę, albo i jeszcze dalej od boiska
Co do tych najbardziej spornych sytuacji. Gola oczywiście nie było, choć za to moim zdaniem cała wina spada na liniowego. Oczywiście, główny odpowiada za decyzję, ale on takich sytuacji ma prawo nie widzieć dokładnie (odległość, kąt itp.), mógł być też zasłonięty - od tego ma asystentów, którzy powinni być dobrze ustawieni.
Ten może i był dobrze ustawiony, ale miał zwidy.
Swoją drogą - jestem prawie pewien, że gdyby Matuszczyk wybijając piłkę nie sfałszował i nie rąbnął jej w poprzeczkę tylko wywalił przed siebie zgodnie z zasadami rzemiosła to główny by gola nie uznał. Stawiając się na jego miejscu, widząc z głębi pola takie wybicie na poprzeczkę pierwsze wrażenie obserwatora jest takie, że wybicie piłki było już z bramki.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 27/03/2011 09:37
A ja wchodzac w temat niepilkraski uwazam, ze pochwala nalezy sie M. i PSK(dobra robota), jak i reszcie chlopow na mlynie, ktorzy dali rade i w miare mozliwosci, ale prowadzili nieustanny doping, bo byloby przykro jakby 80osobowa grupka byla slyszalna na stadionie.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 27/03/2011 10:17
Kolejny mecz dobrze wytrzymany kondycyjnie. Bez sensu zmiana Mikiego. On nic nie wnosi, trochę wiatru, duzo strat a dodatkowo to po jego faulu Sandecja wyrównała. Oprócz tego co już napisano był to chyba najlepszy od długiego czasu mecz Zawadzkiego (szczególnie w 2 połowie). Duzo przechwytów i jako jedyny potrafił w środku opanowac piłkę. Oczywiście do ideału ciagle daleko, ale bardzo widoczny postęp. Poza tym kopanina. Szkoda, że nie było widać bardziej zdecydowanego napisku przy grze w przewadze.
Na remisach przy systemie 3 punkty za zwycięstwo, to można tylko spaść z ligi. Jeżeli Pogoń dalej by szła tą drogą i punktowała po 1 punkcie na mecz (teraz ma 21 punktów na 21 meczy) to by prawie na pewno spadła. Bo pod koniec rozgrywek niemal zawsze drużyny grające o utrzymanie punktują zdecydowanie więcej niż 1 punkt na mecz i bilans 34 punktów w 34 meczach dałby pewnie spadek. Z resztą dziś u siebie grają Nieciecza i Stróże. Jeżeli wygrają Pogoń spadnie już dziś na trzecie od końca miejsce.
[cytat=Bzyku]Pogoń wyrasta w tej rundzie na "króla remisów" - pytanie tylko jak daleko da się na tym zajechać?
Na remisach przy systemie 3 punkty za zwycięstwo, to można tylko spaść z ligi. Jeżeli Pogoń dalej by szła tą drogą i punktowała po 1 punkcie na mecz (teraz ma 21 punktów na 21 meczy) to by prawie na pewno spadła. Bo pod koniec rozgrywek niemal zawsze drużyny grające o utrzymanie punktują zdecydowanie więcej niż 1 punkt na mecz i bilans 34 punktów w 34 meczach dałby pewnie spadek. Z resztą dziś u siebie grają Nieciecza i Stróże. Jeżeli wygrają Pogoń spadnie już dziś na trzecie od końca miejsce.
Ale to wszyscy w miarę ogarnięci wiedzą o tym. To było pytanie z natury tych retorycznych ;d
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Miało być spokojne utrzymanie i budowanie drużyny na przyszły sezon. Ten drugi aspekt został jak widzę szybko zapomniany.
a ja się wcale nie dziwie, w obecnej kadrze jest przynajmniej 5 piłkarzy, którzy powinni w przerwie zimowej opuścić Pogoń, a dokonane transfery nie powalają wszystkich na kolana
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 28/03/2011 20:21
Po dzisiejszym artykule z oficjalki, chyba nikt juz nie ma złudzeń kto powinien być wybrany kapitanem drużyny przed nabawieniem się kontuzji. A nie Mr Castellaria Lover
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 28/03/2011 23:13
dokładnie od poczatku to mówilem tylko RADEK ! robi atmosferke jak trzeba to i wydrze jape a nie jak nasza DESKA łapkami macha na lewo i prawo.... moze pora cos zrobic zeby Płatek zrozumiał ze nam Deska jest zbędna ?
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.