„Wyspiarze” jako mniejszy klub zawsze pozostawać będą nieco w cieniu słynnej Pogoni Szczecin. Czy do naszych regionalnych derbów piłkarze w Świnoujściu podchodzą w wyjątkowy sposób, ze specjalną motywacją?
Pietruszka: Byłem tam dwa lata temu, nie wiem jak to teraz wygląda. Myślę, że do meczów z Pogonią podchodziliśmy normalnie, tak samo jak do każdego rywala, z tą samą determinacją. Chcieliśmy po prostu wygrać mecz – graliśmy o 3 punkty we wszystkich spotkaniach.
Dziuba: Kiedy grałem we Flocie, mecz z Pogonią był dla wszystkich: kibiców, piłkarzy, trenera, zarządu bardzo ważny. Mecze derbowe zawsze elektryzują, szykuje nam się nasze małe piłkarskie święto.
Na każdym kroku pokazuje swoją ignorancję do wszystkiego, a Dziuba tylko go pogrążył
Jak pisałem to samo tylko innymi słowami to miałeś sapy. Leszczem jesteś.
kurwa gościu kim ty jestes?? mamy tu wielu oldboysów i napewno bardziej ogarniętych niż ty,a swoimi spinkami draznisz ludzi...
Wasza nienawiść daje mi siłę, żebym stał się mocniejszy!Na zawsze w moim sercu tylko MKS Pogoń Szczecin!
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 19/03/2011 19:24
Pierwsza połowa w wykonaniu Pogoni dramatycznie słaba, Flota na naszym tle wyglądała zdecydowanie lepiej - oskrzydlające akcje, groźne dośrodkowania, składne rozgrywanie piłki to coś czego u nas w ogóle nie było. Bardzo słabo w środku Ława - zero rozegrania, zero zagrożenia - leci górna piłka a on się zajmuje blokowaniem zawodnika Floty, a nie dojściem do piłki, do tego błędy techniczne i niedokładność - nie życzę mu źle, ale naprawdę chyba lepiej dla drużyny, że zszedł przed zakończeniem 1 połowy bo jego gra zwiastowała tylko nerwy dla kibiców. Po pierwszej połowie praktycznie nie ma kogo wyróżnić - jestem ciekaw za co Aka dostał czerwień, bo sytuacji do końca nie widziałem dobrze.
Nie wiem co Płatek powiedział zespołowi w szatni, ale na pewno zadziałało to na nich bardzo dobrze - od samego początku agresja na boisku (nareszcie) walka, pressing - to jest to, efekt był szybki, błąd w obronie Floty i ładne wykończenie (Piotra - według Wosika) Klatta. Klatt swoją drogą chyba łapie formę, nie wiem czy dotychczas w Pogoni grał tak dobrze jak dziś i w ostatnim meczu w Szczecinie z ŁKS - dobrze się zastawiał, dobrze przyjmował i rozgrywał no i na dodatek bramka - takiej jego gry potrzebujemy. Do tego bardzo dobre zawody Majkowskiego i Wólkiewicza - młodzi, szybcy, czasami gubili się w dryblingu i tracili głupio piłkę, ale występ obu zdecydowanie na plus. Dobre wejście Petasza, chyba nareszcie zdał sobie sprawę, że musi zapierdalać, żeby zapracować na miejsce w składzie - 2 fajne akcje ofensywne. W drugiej połowie dobrze i pewnie w obronie Dymkowski (wygrywał wszystkie główki) i Radler. W całym meczu po raz kolejny nie podobał mi się Szałek - słaby technicznie, masa błędów (PROSTYCH - w przyjęciu, w krótkim rozegraniu) strasznie niepewny, każda akcja po jego stronie to zagrożenie.
Pogoń dużo lepiej w 10 niż w 11-tu, druga połowa znacznie lepsza - tak walczących zawodników chce (chcemy) oglądać, szkoda, że więcej nic nie padło bo były ku temu sytuacje.
Na plus: Radler, Dymkowski, Majkowski, Klatt plus na zmiany Wólkiewicz, Petasz.
Na minus: (beznadziejnie) Szałek, Ława (słabo) Matuszczyk, Zawadzki.
Ostatnio edytowany przez: eF^, 19 marca 2011, 20:12 [2 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 19/03/2011 19:53
Pierwsza połowa - 2 kontuzje, czerwień (zasłużona, Aka zachował się jak amator), długie lagi na huraaaa, rozgrywający Radler i grożne kontry Floty.
Druga połowa - przynajmniej przez 40 minut inicjatywa, ofensywna i odważna gra, ambicja i gryzienie trawy do końca, świetne zmiany Płatka.
Różnica między tymi częściami gry była po prostu kolosalna. Pogoń jakościowo wyglądała po przerwie jak lider, a Flota jak Pogoń z zeszłej rundy. Świetnie wszedł w mecz Wólkiewicz, Majkowski zostawił sporo zdrowia, Klatt wykorzystał sprytnie błąd obrońcy. Niestety znowu wychodzi jak na dłoni problem koncentracji u niektórych piłkarzy. Ława do czasu kontuzji grał t-r-a-g-e-d-i-ę. Szałek z Matuszczykiem bardzo słabo, Zawadzki holował piłkę na truchcie i nic z tego nie wynikało.
Pogoń z drugiej połowy to Pogoń jaką chcę widzieć. Pogoń z pierwszej połowy to kandydat do spadku niestety.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 19/03/2011 19:53
Pierwsza połowa totalnie przespana. Na lewej stronie Matuszczyk i Kolendowicz kabaret robili. Wszystkie ataki Floty ich stroną, mijali ich jak pachołki i to przyniosło im bramkę.
Nie wiem czy zmiana na Kolendowiczu była wymuszona, ale szybkie zmiany jego i Ławy przyniosły lepszą grę. Druga połowa zdecydowanie dla nas. Mimo gry w dziesięciu (za co ta kartka japońca?) dominowaliśmy i było sporo okazji do wyjścia na prowadzenie. Bardzo dobrze z przodu grał Klatt, każda piłka na niego przynosiła zagrożenie, faul czy dobrą sytuację. Majkowski z Wólkiem na bokach też wiatr robili, dobre wejście Petasza, który sam stworzył dwie dobre okazję.
Tak jak napisał eF^ taką Pogoń jak w II połowie aż chce się oglądać. Flota próbowała grać z kontry, ale nie stworzyli żadnej sytuacji w II połówce. Cieszy również to, że na tle zawsze bardzo dobrze przygotowanej fizycznie Floty - wyglądaliśmy porównywalnie, jak nie lepiej
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 19/03/2011 20:22
Witam po meczu .Pierwsza połowa dno kompletne nasi zabijali sie o własne nogi a prym w tym wiedli Bartek i Szałek."Made in Japan" przesadził z oddawaniem i dostał za to czerwień .Druga połówka "prawie "jak poezja- na plus "Piotr" Marcin Klatt ,Wólkiewicz który kilka razy zakręcił wyspiarzami ,i do tego cała obrona się poprawiła, dla mnie świetna zmiana Petasza który jak za dobrych" starych" czasów szalał na lewym skrzydla .No ale NAJWIĘKSZE brawa dla Was w piekle za "gniazdowego" którego kurwa było w końcu słychać na innych sektorach a także za różnorodność repertuaru a w szczególności tego "starego" i za OPRAWE którą dawno nie widziałem w Szczecinie. Dzięki za pamięć o Naszym Florianie
Tam wezwali mnie bym do nich dołączył, dołączył do tańca umarłych.
W krąg ognia podążyłem za nimi, do samego środka......Kiedy czujesz, że nadchodzi twój czas, bądź gotów.
Pożegnaj się ze wszystkimi, łyknij gorzałki i zmów modlitwę.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 19/03/2011 20:46
Pierwsza polowa tragiczna. W drugiej, mimo oslabienia, dobra gra i walka. Za to pilkarzom naleza sie pochwaly.
Malo ludzi jak na derby. Mlyn mniej liczny jak na ŁKSie, ale dzis duzo lepszy repertuar. Podziekowania dla sektorow 13 i 14 za czeste przylaczanie sie do zabawy. Flota z ladna oprawa i niezlym dopingiem, choc ich ilosc nie powalila na kolana.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 19/03/2011 21:34
Mam nadzieję, trener zauważył, że gra bez "naszego arkowca" lepiej się układała.
Jak była szansa go Pogońić za dobrą kasę po jesieni, trzeba było to zrobić. To jest/był najgorszy transfer od momentu przejęcia Pogoni przez gastronomików. Nie dość że trzeba mu płacić 30 tyś miesięcznie - co miało zapewne wpływ na atmosferę w szatni - to jeszcze nic nie pokazał w żadnym meczu.
Gra Klata nareszcie taka jak powinna być od początku. A wejście Wólkiewicza można porównać do wejścia Milara w meczu z Lechem. Oby dla obydwu to nie były wyjątki, tylko potwierdzenie ich umiejętności.
Ja kocham Liverpool - Ty kibicujesz Man Utd,
Jestem za Pogonią Szczecin, a Ty za Lechem Poznań
Lubie metal, a Ty kochasz hip-hop, Popierasz PiS, ja wole PO
Mimo to jesteś mi jak brat, bo łączy nas nienawiść do drogówki.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 19/03/2011 21:38
Pierwsza połowa nie zachwyciła, ale druga w wykonaniu naszego zespołu taka jaką chce się oglądać przy tym potencjale ( choć parę drobiazgów można udoskonalić ). W 1 lidze walka to podstawa i jeśli nasi gracze wezmą to do siebie to powinniśmy spokojnie się utrzymać ( prezentując zaangażowanie z drugiej połowy ), jeśli tego nie zrobią ( grając dalej tak bojaźliwie jak w pierwszej połowie ) walka o utrzymanie będzie toczyć się do samego końca. Kilka dobrych i niespodziewanych dla Floty rajdów uatrakcyjniło widowisko. Mimo sporego tempa w 2 połowie nie dostrzegłem oddychania rękawami - i oby tak dalej.
Mógłby nim zostać Japończyk Aka, ale pewnie za tą czerwień dostanie ze 2 mecze pauzy, więc trzeba kogoś zamiast niego wrzucić - pytanie kogo. Ława - w jakiej jest formie i jak gra widzieliśmy dziś, do momentu zejścia grał katastrofalnie, zero pożytku, jak już pisałem jakoś specjalnie źle mu nie życzę, ale chyba lepiej, żeby tą kontuzję złapał teraz,a nuż po kontuzji się jakoś rozbudzi bo póki co tak jak ktoś wspominał wcześniej Ława jest jednym z gorszych transferów ostatnich czasów. Drugi kandydat Zawadzki - dziś zagrał cały mecz, według mnie bardzo przeciętnie. Zagrał raz na jakiś czas niezłą piłkę, ale większość akcji strasznie spowalniał, przez co zawodnicy Floty zawsze zdążyli się cofnąć i było po akcji, do tego Zawadzki często gra balony do przodu, tak wysokie, że zanim piłka znajdzie się w pobliżu adresata to obok jest już 1-2 przeciwników i piłka jest przez nich przejmowana. Trzecia alternatywa młody Mandrysz - niepewny, często w środku przepychany przez rywali - wątpię, żeby był on naszym zbawicielem w środku, ale z braku laku chyba na niego warto postawić. W odwodzie jest jeszcze Pietruszka i Rogalski, ale nie są to klarowne dla nich pozycje i chyba nie najlepiej się na nich czują (chociaż Rogalski zaliczył parę występów niezłych w środku, może warto z nim spróbować?).
Chętnie bym zapytał trenera Płatka czy nasi zawodnicy widzieli na oczy siłownie.
Szczególnie Ława, który mięśni chyba w ogóle nie posiada.
Co ty chcesz od Ławy??Popatrz jak zespół walczył i wyglądał fizycznie i motorycznie wcześniej a jak wygląda teraz.Widać że zrobili robotę w przerwie zimowej. Moim zdaniem brakuje nam napastnika,to przede wszystkim. Klatt coś tam kopie, rozkręca się ale np FRANC to jest nieporozumienie,wchodzi gość którego nie widać i nic nie wnosi.Dalej patrząc Kolendowicz,wchodzi WÓŁKIEWICZ i miesza na prawej aż miło. I na koniec Fabiniak ile piłek jego było a stał w bramce,popatrzcie na Żukowskiego z Floty do każdej piły szedł prawie na przedpolu bdb. Szkoda tych pkt bo kolejny raz widać że można wygrać a remisujemy.Ale myślę że z meczu na mecz jest coraz lepiej.
"honor, który w każdym zdaniu traci honor, to coś jak gdyby burdel dziewic, gdyby to było możliwe" Julio Cortázar
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 20/03/2011 10:09
To zabrzmi śmiesznie, ale już chyba lepiej im idzie granie bez klasycznego playmaker'a - szybka piłka do skrzydła i akcja na hurra zakończona wrzutką lub wejściem w pole karne to obecnie jedyne rozwiązanie które może zagrozić bramce rywala. Ktokolwiek u nas odpowiadał za rozegranie albo zwalniał akcję albo grał zbyt asekuracyjnie i podawał jedynie do najbliższego partnera (lagi do przodu nie liczę bo to nie podanie).
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 20/03/2011 10:15
W meczu z Flotą mieliśmy w sumie 3 rozgrywających ale nikt na siebie nie wziął ciężąru rozgrywania bynajmniej tego nie widziałem.Jak zrobiło się luźniej w środku to zaczęła się gra, coś to chyba oznacza. Może jednego do napadu zamiast 3 w środku.
"honor, który w każdym zdaniu traci honor, to coś jak gdyby burdel dziewic, gdyby to było możliwe" Julio Cortázar
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 20/03/2011 10:15
Lepiej grali w osłabieniu, aniżeli pełnym składem. Widać było walkę która zresztą przerodziła się w bramkę. Ceni się taką walkę do końca. Warto było?
Na Ziemi Choszczeńskiej Wychowani Z Pogonią Od Zawsze Związani...
Matuszczyk - Moim zdaniem bramka Floty to glownie jego wina, odpuscil krycie prawego pomocnika i wpadło. Aczkolwiek to co gra lw drugiej połowie pokazalo, ze powinien zastapic Petasza na tej pozycji na stałe. Wkoncu mielismy bocznego obronce ktory potrafi tez zagrac z przodu, wrzucic albo zagrac krosa jak Petasz na 30/40 metrów. Przy tym jeszcze wolny nie jest wiec ja bym dal mu szanse w kolejnym meczu. Ogółem u mnie plus za mecz.
Kolendowicz - Zdziwila mnie jego wczesna zmiania, ktora swoja droga napewno nie byla spowodowana kontuzja, predzej spodziewalbym sie po pierwszej polowie zejscia Majkowskiego.
Zawadzki - No ten facet zagral tragicznie moim zdaniem, niby czolowy rozgrywajacy ligi w swoim czasie, a jedyne co mial do zaprezentowania to proste straty pilki i lagi do przodu, duzo bardzie jpodoba m isie na tej pozycji Mandrysz.
Fraczczak - Nie wiem co o nim mysleć. co jakis czas zrobi z pilka cos co pokazuje, ze ma pojecie o grze w pilke ale caly czas wydaje sie jakis wystraszony i zdezorientowany na boisku.
Dymkowski i Radler - Nie liczac straconej bramki to naprawde pewnie graja chlopaki. Dymkowski gral po profesorsku momentami, niemal jak Hrymowicz. Swoja droga jesli dalej beda tak pogrywac to Krzychu bedzie mial problem z powrotem do skladu chociaz ja i tak bym go wystawial.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.