Jakoś dziwnym trafem z Adamem w składzie potrafiliśmy wrzucić piątkę Leszkowi czy pokonać Legię, więc jeśli uważasz, że Frączczak jest przyczyną wszelkich problemów w Pogoni, to ty naprawdę masz jakiś mega kompleks tego chłopaka. Pozostaje współczuć.
Nie zgadzqm się. To JEST kwestia trenera.Popatrz na Lubin.Stokowiec w 75 % ma ekipę jeszcze z I ligii. Z ludzi, którzy wcześniej kopali się w czoło zrobił drużynę palce lizać.Wydobył potencjał, który jest także u nas, twierdzę, że może i większy niż u miedziowych. Moskal przyszedł aby iść właśnie tą drogą. Początek ma zły ale dajmy mu czas.
Wyjebanie AF nic tu nie da, zmień tą starą śpiewkę bo nudna już. To nie siatkówka, gdzie co sezon można zmieniać kadrę.
To nie chodzi by wywalić Frączczaka bo nie ma tu lepszych.Nic takiego nie sugeruje tylko pisze że jest dla mnie oznaka tej Pogoni która mamy od lat.Porównanie do Lubina jest o tyle nie trafne że Stokowiec jest tam od dawna a u nas z tego potencjału już prbowali robić drem team Skowronek,Wdowczyk,Kocian,Michniewicz i teraz Moskal.To kto ma tu jeszcze przyjść i obudzic ten potencjał? Van Hal? Emery? Bielsa? Jaki potencjal ma Zwolak skoro Lech wolał kontuzjowanego Robaka? A Ake prócz ruskich którzy wdepneli to kto jeszcze chciałby? Myslisz że wszyscy ślepi i dlatego nikt w kolejce po Fraczczaków,Zwolińskich i innych Nunesów sie nie ustawia?
Takie Zagłębie zamiatające wszystkim i wszystkimi jest na pozycji dziewiątej, a Piast również tańszy od nas zdobył w ubiegłym sezonie wicemistrzostwo. Więc mnie się wydaje, że szósta pozycja zrobiona przez Michniewicza jest absolutnym minimum, którego musimy wymagać od trenera i piłkarzy, lub od człowieka odpowiadającego za wydawanie pieniędzy na zawodników. Czesiek zrobił po prostu to na co zasługujemy Z URZĘDU, nic ponad to.
Odp: Pogoń Szczecin - Korona Kielce (22.07.16, godz. 18.00) - 22/07/2016 22:13
Jaka ta Pogoń ekstraklasowa jest kurwa obecnie słaba to głowa mała. Przegraliśmy z Wisłą która grała praktycznie rezerwowym składem a taki beniaminek Ekstraklasy Arka Gdynia ich leje 0-3. Tak samo Zagłębie Lubin pojechało ze śmieszną Koroną Kielce 4:0 a my ledwo ledwo co wywalczyliśmy jakiś marny remis.
Odp: Pogoń Szczecin - Korona Kielce (22.07.16, godz. 18.00) - 22/07/2016 22:15
Epson, z szacunkiem, ale ochłoń bo już nawet literki się ci plączą.
Jak kolega wyżej zauważył i bardzo słusznie - jest u nas i potencjał i wartość jak się okazuje.
Dajmy popracować Moskalowi SPOKOJNIE. Porównanie do Lubina jak najbardziej adekwatne - tam nie wyjebali Stokowca po spadku tylko dali mu spokój i czas i nie mając nic zrobił coś. My budujemy od jakiegoś czasu sensownie, co pól roku zespól jest mądrze wzmacniany, tak więc twoje czarnowidztwo tu trochę jest z kosmosu, wszystkich byś ich na Madagaskar wysłał.
Możemy się napinać i zesrać z bezsilności i wkurwienia, niewiele to da, trzeba czekać co czas przyniesie. Ale może być jak ktoś wyżej napisal, Moskal, kolejny "trener na lata" wylatuje zimą i przychodzi Latal czy ktoś inny.
Ostatnio edytowany przez: Zygmunt Wasilewski, 22 lipca 2016, 22:21 [1 raz(y)]
Odp: Pogoń Szczecin - Korona Kielce (22.07.16, godz. 18.00) - 22/07/2016 22:22
Jeden z najgorszych meczów na jakim byłem... Zero pomysłu na grę, jakby pierwszy raz spotkali się 5 minut przed spotkaniem. Jak tak dalej będzie to wyglądać to lecimy razem z koroną, która wykazała się nie lada wyczynem i była od nas jeszcze słabsza...
Dobra.Niech każdy zostanie przy swoim i swoich argumentach.Po rundzie z chęcia odszczekam co pisze.Boje sie jednak że raczej nie będę musiał.To że Lubin zabłysnął i Piast zdobyl vice-mistrza to świadczy o poziomie ligi.Natomiast skoro im się udało to my MUSIMY to raczej może przypisac sobie jeszcze 7-8 ekip w tej lidze.
Nie specjalnie mnie obchodzi co mysli Adam.Bardziej mnie interesuje Twoje zdanie i innych forumowiczów bo to daje możliwość dyskusji.
Natomiast lepiej zrobisz jak zamiast przytyków podyskutujesz na argumenty a słabe prowokacje i obrażanie ludzi po szalu zostaw dla tych którzy zejdą do tego poziomu.
Ostatnio edytowany przez: EPSON, 22 lipca 2016, 22:38 [1 raz(y)]
zgadzam sie tylko jest jedno ale. Trzeba widziec ze im sie chce a dzisiaj ... ja widzialem brak zaangazowania i brak checi zwyciestwa i pytanie czy oni sa zajechani czy poprostu u buka obstawiony wynik. Niestety stawiam na to drugie. A co do ogolu trzeba ich oceniac teraz za nasze pieniadze graja i to My wydajemy pieniadze na bilety. Nie chce od reki zwyciestw chce zaangazowania i zapierdalania tego nie bylo ....
Dziś zagrali Rudol, Kort, Frączczak, Zwoliński. Ludzie związani od najmłodszych lat z miastem/klubem. Oprócz Korta szału dziś nie zrobili (bramka miesiąca) ale gdy koszulkę z herbem Pogoni zakłada Fraczczak to mam pewność że oglądam chłopaka od dziecka, z pokolenia na pokolenie związanego z Pogonią który zapierdala od 1 do 90 minuty. I tak, to mi wystarcza. Płacę za bilet żeby oglądać przede wszystkim zaangażowanie, trud włożony w to, żeby dać kibicom radość. Frączczak od lat mi to dostarcza i to takich piłkarzy najlepiej się ogląda. Była sytuacja, że Drygas piłkę lecącą gdzieś w pizdu wybił na aut, choć to nie miało kompletnie żadnego znaczenia dla przebiegu meczu. Może znikome. (to była 1 połowa). tymczasem on zapierdalał do końca i dostał za to gromkie brawa. O to mniej więcej w tym wszystkim chodzi, a wyniki przyjdą później. Sezon jest długi, a ta liga tak nielogiczna, że pewnie wygramy z lubinkami 5-2
Weźcie się odpierdolcie od ludzi którym zależy na tym klubie i którzy robią wszystko by był jak najwyżej. Ok, można krytykować, oceniać, sam przecież w poście wyżej zaproponowałem żeby Zwolak odpoczął od Ekstraklasy, bo tu ewidentnie coś nie gra. Ale gdy znowu całe zło tego klubu sprowadza się na Frączczaka, to mnie kurwa krew zalewa i się zastanawiam z kim mam tutaj do czynienia...
Odp: Pogoń Szczecin - Korona Kielce (22.07.16, godz. 18.00) - 22/07/2016 23:08
Najbardziej mnie martwi, że tak jak poprzedni mecz można było nazywać za przegrany pechowo, tak Arka mogła dziś pokazać prawdziwą wartość Wisły. Arka, która przegrała z Niecieczą Michniewicza 2:0. Jak dobrze, że to ekstraklasa, mecz meczowi nierówny i cuda na kiju niewidy.
Co do przygotowania fizycznego - mnie nie martwi póki co, że mają na nogach obciążniki. Lepiej zagrać 3-4 mecze na cięższych nogach, a potem zapierdalać, aniżeli zagrać 3-4 dobre mecze i potem zgasnąć (vide poniekąd nasze starty w 2014 za Wdowczyka - wiosną po 5:1 z Lechem 2 zwycięstwa do końca sezonu, jesienią 2 efektowne wygrane i później 5 meczów bez victorii). Oczywiście póki co zapowiada się, że za taką formą będziemy ostro tęsknić, ale to dopiero dwa spotkania. Trzeba liczyć, że Moskal i sztab szkoleniowy nie są jakimiś dyletantami i widzą co się dzieje. Najbardziej martwi mnie to, że w przerwie powinny latać bidony - a patrząc na konferencję Moskala, to jest poczciwym Kaziem, który coś tam popierdoli - no i usypiający efekt było widać w drugiej połowie.
Ale ja Ci powiem dlaczego tak jest.
bo Adaś nie wraca sprintem do defensywy jak trzeba jak to co poniektórzy myślą. Bo Adaś nie ma umiejętności podania na 5m do nogi parnera z zespołu. Bo Adaś jak ma 3 opcje do wyboru to wyjebie w aut, albo nie przyjmie wcale i aut. I to każdy widzi. Słabym jest piłkarzem. Statystyki? Stary spójrz na jego asystę z meczu z Wisłą i będziesz miał odpowiedź. Tylko mi nie mów że podawał. Jednym wystarczy, że biega, drugi woli jak piłkarz stoi ale umie podać itd.
Obrona z Adamem to podejrzewam najsłabsza obrona w lidze. Taka jest prawda i każdy przeciwnik to wie. Ale od razu dodaje, że ja nic do niego nie mam. Ogólnie jakoś ciężko się utożsamiać z tym zespołem. Zwolak, niby stąd, a myślami chyba w tym tureckim gównie i stanie konta.
Kort gra bo hajs z nowego systemu premiowania. Brawo za bramkę i widać już nie po raz pierwszy że bramkostrzelny to On jest.
Trenera bym nie zwalniał. Im gorzej im idzie tym jestem pewien że większy wycisk dostają na treningach. I to mnie cieszy.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
