drużyny jak flota wygrywają z kim chcą, a i tak pod koniec oddają mecze, bo nie mają po co próbować wejść do ekstraklasy, bo zwyczajnie nie mają infrastruktury i pieniędzy. A Pogoń wręcz przeciwnie, za to nie ma odpowiednich osób które by zapanowały nad tym wszystkim od zarządu zaczynając na trenerze kończąc..

Nasz klub też nie ma infrastruktury. W nastęnym sezonie w ekstraklasie będzie obowiązywał wymóg 10 tys miejsc zadaszonych. Ciężko będzie dostać w naszym przypadku licencję warunkową jak się nic w tym kierunku nie robi. Myślę, że to jest jednym z głównych powodów, że prezesom na awansie nie zależy, co widać po tym co się w klubie dzieje i jakich "fachowców" się zatrudnia.

generalnie nie jestem zwolennikiem zbytnich obnizek cen- bo troche nie fair w stosunku np do karnetowiczow

ale tu i teraz uwazam, ze TAK - chociazby z uwagi na przeciwnika, ktory na razie renomowany nie jest

U żaboli tez zaczeli tak ludzi sciagac na trybuny

a po ile beda bilety po obnizce

Male stadiony w mniejszych miastach moga dostac licencje jezeli spelniaja wszystkie pozostale wymogi. Z taka informacja wiele razy sie spotkalem .

Rzecznik Pogoni poinformował , że pozostałe mecze rundy jesiennej I ligi rozgrywane na stadionie im. Floriana Krygiera odbędą się w soboty o godz.17.00.

Poniżej dokładne daty i godziny meczów:

Pogoń Szczecin - Kolejarz Stróże 23 października, g.17.00

Pogoń Szczecin - Nieciecza 6 listopada, g.17.00

Pogoń Szczecin - GKS Katowice 20 listopada, g.17.00.


widocznie wymiękli z obawy o frekwencje. szczególnie te dwa mecze wzbudzają nie lada emocje.

Przegraliśmy w Kluczborku 1:3, z Podbeskidziem 1:3. Zremisowaliśmy ostatnio z GKP, a dla mnie to jest kolejna porażka. Myślę, że fala krytyki, która na mnie i na nas spadła jest uzasadniona. Wymagam od siebie i wiem że jestem współwinny temu że gubimy punkty.

Mówisz że spadła fala krytyki na Ciebie, że poczuwasz się do winy, a ja się z tym nie zgodzę. Grasz od początku sezonu bardzo mało, trenerzy na Ciebie nie stawiają i to widać. A w sobotę wszedłeś na boisko w 18. minucie i grałeś za dwóch. Świetne odbiory piłki, przytrzymania, kluczowe zagrania, np. do Maćka Mysiaka czy do Roberta Kolendowicza. Na boisku byłeś liderem i moim zdaniem najlepszym zawodnikiem tego spotkania!

- Milo to słyszeć. Ja czuje że problemem może być kilka lat mojej gry w Cracovii. Przychodząc tutaj znałem całą sytuację, jaka wydarzyła się z kibicem Pogoni. I wiem że za Cracovią tu się nie przepada. Ja w Cracovii grałem kilka lat, i wiem, że jestem tutaj pilnie obserwowany. Chcę zapewnić wszystkich, że sam wymagam jeszcze więcej od siebie i swoją postawą na boisku mogę jeszcze dużo dać tej drużynie.