dla mnie chamstwem jest banda kolesi, którzy pobieraja sowite pensje, graja w naszych barwach i herbie na piersi, a maja totalnie wyjebane na wynik oraz ludzi, ktorzy placa by ogladac mecz.
"Jak tacy "fani" jak wy pokazują im, że mają wyjebane, to dlaczego ma im nagle zależeć?- dlaczego ma im zalezec?!?! BO TO KURWA ICH PRACA.
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 27/09/2010 19:55
Panowie nauczmy się odróżniać pewne sprawy.Tak jesteśmy kibicami Pogoni i powinniśmy być nimi na dobre i złe.Ale jeśli widzimy że piłkarze mimo że nie wychodzi dają z siebie WSZYSTKO.Ale tego niestety NIE MA, a ten kto twierdzi inaczej albo jest ślepy lub naiwny żeby nie powiedzieć że głupi.Ja kocham Pogoń, ale nie dam się robić w chuja jakimś posranym kopaczom którzy tak naprawdę mają mnie i wielu innych w dupie.O czym przekonaliśmy się niestety już nie pierwszy raz.Takim brakiem ambicji i olewatorstwem powodują że nie będę ślepo kibicował i twierdził że nic się nie dzieje.My jesteśmy od tego aby dopilnować aby wykonywali swą pracę sumiennie, bo reprezentują POGOŃ SZCZECIN a nie Huragan Pobiedziska.Oni muszą czuć respekt,a nie żyć w świadomości że nawet jak sobie pospacerują 90 minut to fan Pogoni i tak go poklepie i powie "nic się nie stało".Część z nich(żeby nie powiedzieć że wszyscy) po prostu to wykorzystuje.Myślę że my przerabiamy to co się działo w poprzednim sezonie w Zabrzu.
Dokładanie, mają zapierdalać nawet jakby były puste trybuny bo to jest ich praca a cel jasno postawiony - awans, jak są za słabi na ten cel, nie wkładają ambicji, grają na pół gwizdka to wypad, widocznie się nie nadają i przyjdą inni na ich miejsce.
Niektórym pseudo kopaczom to się w dupach przewraca, myślą, że ich dyscyplina jest najpopularniejsza a oni są znanymi postaciami i kibice zawsze przyjdą żeby ich oglądać, to po co zapieprzać? Ambicja i walka to dopiero jest na niższych szczeblach rozgrywek gdzie widać, że chłopaki się starają i zostawiają serce na boisku, a nie sobie truchtają, bo i tak pierwszego wypłata przyjdzie.
Ktoś pytał, czemu tak mało kibiców przychodzi, myślę, że częściowo odpowiedż można znależć w kilku poprzednich postach.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 27/09/2010 21:25
Najgorsze jest to, że żaden z grajków nie pierdolnie się w pierś i powie "Tak zjebaliśmy ten mecz totalnie. Dobrze, że kibice wytrzymali do 90 minuty oglądając padake w naszym wykonaniu. Byliśmy po prostu słabi. Teraz musimy udowodnic swoją wartośc" A tu cisza...a jeśli już to mydlenie oczu.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 27/09/2010 22:02
Nikt nikomu nie każe 'oglądać padaki do 90 minuty'. Także przestańcie pierdolić bez sensu, wasze narzekanie nic nie da. Chłopaki w II połowie po odpowiedniej mobilizacji w szatni dali z siebie wszystko. Zrozumcie, że 99% narzekających o piłce nożnej nie wie praktycznie nic, więc nie ma tu mowy o merytorycznej krytyce, jedynie buractwo i próba dowartościowania się poprzez nawrzucanie na piłkarzy przez Internet. Jest masa meczy przed nami i jedynym zadaniem szarego kibica jest kibicowanie i wiara w to, że uda się awansować. Reszta należy do włodarzy, sztabu szkoleniowego i piłkarzy.. Zostawmy im to i zaufajmy, wierzę, że taki Stolarczyk zna się lepiej na piłce niż 100 razem wziętych buraków, którzy wychodzą 10 minut przed końcem meczu. Zdystansujcie się.. to tylko sport, a niektórzy zachowują się jakby wynik meczu zmieniał ich życie na dużo gorsze. Każdy zespół chce wygrać, każdy kibic każdego zespołu chce, aby jego zespół wygrywał, ale zawsze ktoś wygra, zawsze ktoś przegra, tak było, jest i będzie.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 27/09/2010 22:05
a tak z innej beczki:
Trenerami Odry Wodzisław Śląski zostaną 46-letni Miroslav Čopjak oraz 59-letni Erich Cviertna - informuje "Gazeta Wyborcza". Umowy mają podpisać w najbliższych dniach.
Mirek Copjaknasz asystent Bohumila P...stawiają na czeską szkołe, ja mam niemiłe wspomnienia chociaz w niedziele nasz pomysl na gre był podobny jak za tych panow..
Wiesz co, ja chodzę na Pogoń i będę chodził zawsze,a to dlatego,że mam w sercu Pogoń. Nie piłkarzy itp. itd. Choc niektórych bardzo szanuje. Ale nie rozumiem Twojej obrony piłkarzy. Jeśli Ty, źle wykonasz pracę dostajesz podwyżke czy opierdol? Tak samo jest z grajkami. Jeśli idziemy tym torem to proponuję abyś wybrał się do jakiegoś nocnego klubu dzień przed meczem i postawił kolejeczke piłkarzom tam obecnym.
Pierdolisz to Ty i to od rzeczy.To jedno, a drugie nie wyzywaj tu ludzi od buraków.A najbardziej rozjebałeś mnie stwierdzeniem;"Chłopaki w II połowie po odpowiedniej mobilizacji w szatni dali z siebie wszystko".Brzmi to tak,jakby "szanowni" kopacze zrobili nam łaskę że zaczęli trochę więcej biegać.To jest ich ZAWÓD, za który dostają grube siano,dlatego mają gryźć trawę.Mogą przegrać,ale po walce.A nie mów mi że takowa była w meczu z Bielskiem.Natomiast wg.Ciebie nikt tu się nie zna na piłce,mało tego ma przyjść na stadion i mimo że kopacze ewidentnie "przechodzą" obok meczu, mam ich jeszcze poklepać po pleckach.To Ty się zastanów czy dobrze rozumujesz pewne sprawy.Owszem każdy z nas jest kibicem Pogoni, który powinien być z drużyną na dobre i złe.Ale jeśli zawodnicy uczciwie wykonują swoje obowiązki.A z tym ewidentnie tak różowo nie jest.I tak jak pisałeś ,ja bynajmniej nie próbuje się tu dowartościować,ale jeśli widzę że coś jest nie tak, to nie zamierzam siedzieć cicho i udawać że jest ok.
Sam jestes burakiem albo kompletnym idiota ze nie widzisz ze te kurewki graja bez ambicji i woli walki. Popierdolilo im sie w dupach, maja wysokie kontrakty i nie chca awansowac bo wiadomo ze w przypadku awansu wiekszosc z nich znow powroci na wioski za polowe kontraktu ktory maja w Pogoni. Ale puki co graja tutaj a kontrakt nakazuje im wykonywac swoje obowiazki profesjonalnie, za to maja sowicie placone. Walczaca druzyna to jedyny czynnik ktory obecnie jest w stanie przyciagnac kibicow na trybuny. A my musimy zaczac walczyc z tym kurestwem i samowola pilkarzyn! Pogon to MY!
Ooo tak sobie to biorą do serca.Tak gada zawodnik drużyny która na rzekomo postawiony konkretny cel? Sądzę że oni mają po prostu wyjebane na to czy będzie awans czy nie. Im chyba faktycznie wydaje sie że robią komus łaske odwalając tą pańszczyzne.
Jeśli ja tak ambitnie i z takim zaangażowaniem podchodził do swoich obowiązków, zapierdalałbym ciągle do pośredniaka, Za łatwy zawód mają za absurdalnie nieadekwatne pieniądze do "pracy" jaką wykonują. Oni naprawdę tego nie doceniają jak życie ich rozpieszcza.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Dokładnie, przecież naprawdę nikt nie miałby pretensji gdyby WALCZYLI. Tak jak Legia z pyrami, a nie kurwa idzie koleś z Podbeskidzia lewą stroną, mija biegiem Parzego i Zawadzkiego, dośrodkowuje i pada bramka. Parzy i Zawadzki - zero wślizgu, zero biegu, zero walki bark w bark... To by tak nie bolało gdyby przyjechała drużyna z lepszym składem , grająca kosmiczną piłkę, a to było Podbeskidzie, bez wielkich gwiazd, grające prostą ale skuteczną piłkę, przyjechał ZESPÓŁ. Ja to czasem żałuję że nie ma u nas żadnej kopalni w okolicy, posłało by się nasze gwiazdeczki na dzień dwa pod ziemię, popracowali by sobie, pobrudzili, fryzura by się zepsuła, może dotarło by do nich że mają szczęście wykonywać zawód który chciałyby wykonywać miliony i chociażby to powinno ich motywować do zapierdalania na boisku, albo chociaż do gry na 100%, bo ostatnio tego u nich nie widziałem.
PS A Petaszowi dla przykładu ogolić łeb na łyso - nie będzie dobrej gry, nie będzie żelu, nie będzie dupeczek na baletach!
Dokładnie połowa gamoni chyba nie wie po co wychodzi na te boisko,pałętają sie dosłownie po murawie.Jestem pełen podziwu i szacunku dla Bojarskiego ma 33 lata,wydawało by się,że to on ma podejscie hajs w kopertę i pędem na rente,profesjonalizmu do zawodu nie mozna odmowic.Trzeba zrobic porzadki w tenj druzynie bo inaczej chuja osiągniemy,od czasu do czasu ogolimy u siebie kogoś i tak to będzie,wyjebac na zbity ryj zawodników typu Petasz,przecież to jest brak ambicji sportowych i brak profesjonalizmu przyjdą kurwa na jeden trening w ciągu dnia i wielcy kurwa zmęczeni zawodnicy bo piłkarzem tego nazwac nie mozna, kiedyś trenowało się 2 razy w ciągu dnia i nikt nie robił z tego problemów.A teraz trening dla tych gamoni to jest dodatek do ich ciezkiego dnia, jakim jest pałętanie sie po galaxy,jebnięcie mecza w pesa na ps3.My nie potrzebujemy w drużynie wirtuozów i wielkich transferow z nazwiska co rundę,potrzebujemy walczaków którzy wygrywają ambicją,umiejętnosci w tej lidze smiesznej sa kurwa najmniej potrzebne.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 28/09/2010 00:36
Ale chuj z tymi kopaczami. Dla grajków przychodzicie, których za parę miesięcy może nie być, czy dla drużyny, której kibicujecie od wielu lat i którą kochacie? Co ma oznaczać to wyjście przed końcem meczu? Wkurwienie na żałosną grę kopaczy? To okazujemy im frekwencją, chociaż ostatnio wyniki były niezłe, mecz z liderem, to znów chujnia na stadionie. Wygrywają z Ruchem w półfinale to pierwsi przez płot skaczecie i w dupsko im włazicie, na stadionie jeszcze pół godziny po meczu jesteście, ale porażka to już spierdala się z tonącego okrętu. Szkoda, że tak mało osób rozumie, że Pogoń to coś więcej. Czepiacie się zawsze dzieciaków na młynie, ale im się chce, mają wyjebane na kopaczy i robią swoje. Oby nie zabrakło im tego zapału, bo wtedy już w ogóle będzie tragicznie.
Niestety, grajkowie jacy by nie byli są kompatybilni, częścią składową drużyny piłkarskiej. To oni poniekąd wpływają i poprzez wyniki na niwie sportowej rzutuje jak sie jest postrzeganym. Jeśli nie liczy sie gra , wyniki i ogólnie to całe barachło co biega po boisku to jaki sens w ogóle przychodzenie na mecze? Jest sześć innych dni w tygodniu, kiedy można sobie przyjść i miło spędzić czas, widowisko piłkarskie do niczego nie jest potrzebne... A jednak tak nie jest. A chyba nikt nie lubi być robiony w bambaluko.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 28/09/2010 12:01
Pensje dla piłkarzy powinny byc ,motywacyjne wygrywaja maja ,przegrywaja nie maja i skonczylo by sie kalkulowanie.Zeby zarobic trzeba by bylo przynajmniej prezesom i kibicom pokazac ze sie faktycznie walczyło.A nie jak teraz co ja sie bede wysilał jak i tak na koncie kasa.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
nasz asystent Bohumila P...stawiają na czeską szkołe, ja mam niemiłe wspomnienia chociaz w niedziele nasz pomysl na gre był podobny jak za tych panow..
