Wiecie co...tak to wszystko czytam i czytam i juz nie moge...powiedzcie mi w czym tkwi ten (jak dla mnie) fenomen...gdzie sie teraz podziali wszyscy ci, ktorzy na wiesc o tym ze ptak przenosci druzyne z Piotrkowa i zaklada nowa pod szyldem Pogoni sikali ze szczescia?...ale nie o tym chcialem pisac..zastanawia mnie dlaczego kurwa Polak zawsze musi byc glupi po szkodzie..przeciez ten cyrk na kolkach (sytuacja w klubie) to jest tylko nasza wina.To my kibice pozwolilismy zeby g(o)łąb osiedlil sie tutaj i probowal cos tam zrobic z kolejnym klubem.Ktos moze odpowiedziec "a skad mielismy wiedziec" to uprzedze i odpowiem cytatem z filmu: "Gazet kurwa nie czytasz"Malo zlego zrobil ptak w polskiej pilce?ile jeszcze klubow musi zniszczyc zeby ludzie sie dopiero otrzasneli?Co prawda nie jest to dokonczona mysl bo nie chce mi sie juz pisac ale taka mala rada na przyszlosc...myslmy czasami przed a nie po fakcie

Trochę wypaczasz. Ptak zrobił dla ŁKSu wiele. Mistrzostwo, liga mistrzów, kilka lat gry na wysokim poziomie. Nie zostawił klubu z długami, nie przeniósł go. Miał prawo z interesu się wycofać, dlaczego to już inna sprawa. Kibice, miasto, opinia pismaków były i są różne. Piotrcovia to sztucznie nadmuchany problem. Na dobrą sprawę dopiero w Szczecinie Ptak zaczął wyrabiać nieziemskie jaja, o których trudno było mysleć kilka lat temu. Czy któryś z jego przeciwników wtedy pomyślał np o drużynie złożonej z 90% brazylijczyków? Jesli był taki mądry czemu nie mówił? A czy ktoś się spodziewał decyzji świadczących o pogorszeniu stanu umysłu (najwyraźniej) kiedy grali w II lidze, Szczecin i cała Polska zachwycała się wynikami, frekwencją, podwójnymi bandami reklamowymi naokoło murawy. Pamiętam jak w canal plus podkreslano i podawano za wzór marketing Pogoni. I co się nagle wydarzyło? Chyba najmądrzejszy nie mógł przewidzieć tak dziwnych ruchów klanu Ptaka i zniszczenia co sam niedawno stworzył.
Kazdy mógł się spodziewać po nim wiele, dlatego czujnośc była i jest wskazana i brawa dla tych, którzy byli nieufni a mimo to potrafili robić oprawy, jeździź na wyjazdy itd. Nie ma sensu gdybanie co by było gdyby. Pewnie przy byle trudnościach Pogoni stworzonej gdyby ptak nie przyleciał, gdybałoby się o tym jak mogłoby być fajnie gdyby Ptak wylądował w Szczecinie. Jesteśmy mądrzejsi o kolejne doswiadczenia, szkoda tylko, że najmniej wniosków wyciąga drugi główny winowajca katastrofy Pogoni od wielu lat - miasto.

Cierpliwość kibiców jest jednak na wyczerpaniu...
- Rozumiem tych prawdziwych kibiców. Wierzę, że będą oni jeszcze mieli okazję do radości i sportowej satysfakcji. Nie do zaakceptowania jest natomiast zachowanie 100-150-osobowej grupy chuliganów, którzy terroryzują trybuny, jak choćby podczas meczu z Górnikiem. To nie są reakcje spontaniczne, tylko z góry zaplanowany sabotaż.
Nikt nie jest bez winy w tym sporze. Także zarząd klubu. Jak jednak można osiągnąć porozumienie, skoro ręka do zgody jest ciągle odtrącana?

oficjalka przed chwila podala, Baniak oficjalnie przedstawiony jako trener Pogoni...
podpisal dzis kontrakt do czerwca 2008 roku.

Jeden Baniak...wiosny nie czyni...

Jeśli Baniak utrzyma zespół w ekstraklasie latem ma dostać większą swobodę w doborze zawodników. Sam trener podejrzewa, że mogłoby to spowodować zwiększenie liczby polskich piłkarzy w barwach Pogoni.

wp.pl