Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 12/09/2010 19:22
Wreszcie jakiś ciekawy mecz w Szczecinie, zaczęło się nie najlepiej, po błędzie obrony Warta 1:0, ale później już było lepiej - można pokusić się o stwierdzenie, że 1 część meczu to była najlepsza połowa Pogoni w tym sezonie, ładne klepane akcje i 3 bramki. Po przerwie coś siadło i Warta chociaż nic tego nie zapowiadało doszła do głosu, znowu błędy obrony i zrobiło się niebezpiecznie blisko remisu. W drugiej połowie na plus to, że znów multum sytuacji bramkowych, na minus - skuteczność i nieumiejętność pogrania piłką w momencie kiedy mieliśmy Wartę na widelcu (przy 4:1).
Trzeba coś zrobić z obroną bo dziś 3 bramki dla Warty padły właśnie przez błędy obrońców. Nie za ciekawie też wygląda gra w destrukcji.
Na plus:
- Prędota - chociaż nie zawsze wszystko mu wychodzi to walczy za dwóch o każdą piłkę, bardzo mi się podoba jego gra od kilku meczy,
- Zawadzki - świetny przegląd pola i kilka bardzo dobrych piłek, szkoda tylko, że czasami odpuszcza walkę o piłki,
- Ława - bardzo dobry mecz, kilka niecelnych podań, ale ogólnie na plus,
- Mysiak - jak zwykle, szkoda, że złapał kontuzje oby nie okazała się poważna,
- Janukiewicz - w pierwszej połowie wybronił ze 2 bardzo groźne strzały, gdyby nie to byłoby nieciekawie,
- Kolendowicz - kilka bardzo dobrych rajdów zakończonych dobrymi dośrodkowaniami, czasami za długo holował piłkę i ją tracił, albo obrońcy zdążyli wybić.
Na minus:
- Rogalski - strasznie słabo w środku, kilka dobrych piłek i niezły strzał z rzutu wolnego to za mało, dużo straconych piłek po których szły groźne sytuacje dla Warty, bardzo niedokładny,
- Pietruszka - po wejściu nic nie pokazał, poza przebiegnięciem się parę razy pod linią gdzie de facto nikt go nie atakował.
- FREKWENCJA - bardzo fajna pogoda, kilka dobrych występów z rzędu Pogoni a na stadionie max 3 tysiące widzów, bardzo marnie to wygląda...
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 12/09/2010 19:35
Bardzo dobry mecz Ławy, Kolendowicza i Ola , słabiej natomiast Rogalski...
Cieszy frekwencja bo wydaje mi się że było więcej osób niż ostatnio.
Warta strzela bramki z przypadku szczególnie ta ostatnia.
Pogoń dużo ciekawych akcji i wynik mógłby być wyższy o 2-3 gole gdyby zawodnicy wykorzystali wszystkie "setki"
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 12/09/2010 19:53
Nie wiem czemu, ale ta niedziela to zły jednak termin na rozgrywanie meczu, ktoś chyba wyszedł z założenia, że nikt w niedziele nic ciekawszego do roboty nie ma, ale to nie jest tak...
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 12/09/2010 20:05
Na + Kolendowicz , Moskalewicz , Ława , Nowak
Ta czworka walecznoscia wiele dobrego dzis dala .
Frenkwencja dobra choc moglaby byc lepsza we wzgledu na ladna pogode.
2 ostatnie gole warty na zyczenie portowcow , po 4 bramce nic nie grali i efekty byla bardzo szybko widoczne..
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 12/09/2010 20:08
Dobra frekwencja? Chyba żartujecie. Pewnie ostatni raz w tym roku taka ładna pogoda w dzień meczu. Strach pomyśleć ile osób by było, gdyby deszcz padał. 500? Nie wiem czym to spowodowane, że ludziom się nie chce.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 12/09/2010 20:09
Rogala bym tak nie krytykował. Zdarzyły mu się błędy, ale grał na newralgicznej pozycji i jego kiksy miały bardziej odpowiedzialny wymiar niż reszty zespołu. Sporo walczył, miał przechwyty, jego występ zapisuję mimo wszystko na plus. Wyrobi się chłopak, zobaczycie. Natomiast wielka szkoda kontuzji Mysiaka, bo chłopak daje z siebie 120% i jest świetnym wzmocnieniem gdy gra z przodu. Oby jego kontuzja nie okazała się groźna.
Z punktu widzenia kibica mecz atrakcyjny, grad goli, momentami całkiem niezła gra. Widzę pewne pozytywy, oby lepiej zagrali w Łęcznej na tyłach.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 12/09/2010 20:29
To niech kupują karnety, albo pojadą po bilet wcześniej. Jak się chce to naprawdę można. Organizacja zostawia wiele do życzenia, ale chociaż te 7 tysięcy to naprawdę nie jest wiele na miasto, które ma ponad 400 tysięcy mieszkańców. To w Kluczborku ostatnio 2,5 tys. osób było...
W klubie naprawdę nie myślą i nie starają się zachęcić ludzi, bo jak widać tych wiernych jest naprawdę garstka.
Dokładnie Rogal dziś ustawiony był najbliżej linii obrony i spisywał się dobrze. Masa przechwytów, biega, jeździ na dupie, walczy o każdą piłkę. Do tego 2 asysty po rzutach wolnych. Występ jak najbardziej na +.
Zawadzki po raz kolejny udowadnia, że zapomniał jak gra się w piłkę. Ma nawyki rozgrywającego, pokazuję się, ładnie schodzi do piłek tylko że....zagrywa albo do tyłu albo w poprzek. 80% piłek granych do przodu to straty.
Reszta zagrała bardzo dobrze. Jedynie przy drugiej bramce wyraźnie zaspał Nowak i Radek, piłka po krótkim rogu na idealnej wysokości dla bramkarza - powinien to odbić
Akcja przy trzeciej bramce palce lizać. Olo po raz kolejny zamyka usta krytykom. Ładny gol i jeszcze lepsza asysta.
Frekwencja- w tym i na młynie- slaba , zwlaszcza jak na taka pogode.
Przy zagrozeniach i straconych bramkach nie obciazajmy obroncow, a GRE DEFENSYWNA - w niej bierze udzial CAŁA DRUŻYNA.
Lubie Mysiaka, bo stwarza sporo zagrozen, ale niestety tez dla wslanej druzyny . To z jego strony najwiecej strat pilki i latwe przechodzenie przez Warte dalej. A nie ma lekko - pomocnicy musza bardzo aktywnie uczetniczyc w grez defensywnej. Nie mozna odmowic mu bylo ambicji, ale cos nie gralo i z predkoscia i z przewidywaniem.
Walecznosci totalnie brakuje Zawadzkiemu- woli truchtac w oddali od przeciwnika, niz walczyc o pilke.
Naprawde duzym wzmocnieniem jest Bartek Lawa- widzi gre, potrafi podac, a i strzelic :-)
Widac to rowniez po tym do kogo podawana jest pilka , choc czesto np. z autu to inni powinni sie ustawiac.
Kolendowicz stanowi naprawde zagrozenie dzieki szybkosci- gdyby jeszcze poprawil prezycje.
Rogalski -nierowny, walczyl, niezle strzela i podawal, ale tez troche tracil, ale na tle Zawadzkiego na plus.
No i koncowka za bardzo cofnieta- samozadowolenie-ktore moglo zle sie skonczyc.
Ja byłem wcześniej, wczoraj...w 7 osobowej kolejce stałem 50 minut, to raczej nie zachęca. Większość Januszy patrzy pierw przez okno jaką mamy pogodę, potem dopiero decydują czy idą na mecz czy nie, także karnety w tym przypadku odpadają, zwłaszcza, że są imienne i w razie czego kolega na Twój karnet nie wejdzie, zmarnuje się. Także należy przyspieszyć jakoś sprzedaż wejściówek albo się pożegnać z jakąkolwiek frekwencją na meczach.
Zgadzam się tylko połowicznie z Tobą. W pierwszej połowie grał naprawdę całkiem nieźle, parę bardzo dobrych piłek (vide ta przy bodajże trzeciej bramce kiedy ekstra rozegrał wolny z połowy boiska i zagrał do Kolendowicza chyba między 4 graczami Warty) - niemniej w drugiej połowie faktycznie do momentu zmiany przez Pietruszkę grał piach, do którego nas przyzwyczaił.
A jeszcze co do tej frekwencji to nie wierzę, żeby 2-3 tys. osób nie przychodziło na stadion ze względu na problemy z kupnem biletów (które można łatwo wyeliminować zaopatrując się w bilety wcześniej) - może faktycznie chodzi o tę niedzielę? Sam mam paru znajomych, którzy musieli zrezygnować z meczu z powodu właśnie tego dnia.
Ostatnio edytowany przez: eF^, 12 września 2010, 20:54 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 12/09/2010 21:14
ja jako janusz i piknik który w młodości darł gardło na "piekle" śmiać mi się chce iż tylu gości na necie się napina na dany mecz i ż będzie nas :mase" a później widze 200 osób na 11/12 sektorze .Doping ok ale dla mnie w"moich"czasach sektor w którym darlismy moordy był wypełniony po brzegi zbierało się kumpli z osiedla np(kwietnia) i szło się na PIEKŁO a propo meczu na plus dla mnie zawadzki widział gre , bartek ciągnął ataki a olo jak zawsze przetrzymanie i podanie , kolendowicz zrywy ale stolarz czasami kazał mu przejść na prawa strone i wtedy lewej nie było wcale w drugiej połowie przy stanie 4:1 trener kazał im trzymać wynik i było to widoczne na boisku a na ławie siedział bojar ,pietrucha i klat .Obrona dziurawa jak szwajdzarski ser lub jak kto woli masełko reksio i zakrzewski wchodzili aż miło dla nich .Dobrze że skończyło się na 4:3 .A propo frekwencji na niedzielnych meczach sądze że jednak lepiej by były terminy sobotnie co najmniej 2 kolegów żony wyciągneły na niedzielny piknik nad morze .Pozdrawiam
Tam wezwali mnie bym do nich dołączył, dołączył do tańca umarłych.
W krąg ognia podążyłem za nimi, do samego środka......Kiedy czujesz, że nadchodzi twój czas, bądź gotów.
Pożegnaj się ze wszystkimi, łyknij gorzałki i zmów modlitwę.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 12/09/2010 21:16
I Mareczek znow sie pojawil na naszym kochanym stadionie, obecnoscia na meczach nie odrobisz juz tego co spierdoliles, pamietaj!
(foto na ligowcu)
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.