Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 30/08/2010 14:54
w wywiadzie dla v-ki Rogal powiedział, że miał wczoraj większość zadań defensywnych (zwracam honor eJay ;]) i w tym względzie muszę przyznać, że wypadł nieźle. Miał więcej odbiorów niż strat w przeciwieństwie do Mandrysza. Ja oczekiwałem, że będzie więcej rozgrywał dlatego oceniałem jego występ mizernie, ale jeżeli miał inne zadania to zmienia postać rzeczy. Na skrzydło czasem brakuje mu szybkości i dryblingu a pod koniec meczu już sił, może na defensywnym sobie poradzi. Jeżeli będzie odbierał tak jak wczoraj, do tego potrafi dokładnie podać, wrzucić może się sprawdzić... No ale trzeba pamiętać, że to był Dolcan - taki eksperyment w Gliwicach może przynieść całkiem inne efekty.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Pojawil sie chyba nawet na jednym treningu. Z tego co wiem to jest wolnym zawodnikiem wiec w kazdej chwili moze dolaczyc, ale raczej nie bylbym za jego zakontraktowaniem. Nasi napastnicy i tak 3/4 sezonu spedzaja w szpitalu, po co wiec kolejny kontuzjogenny napastnik?
Kontuzjogenny, czy niekontuzjogenny, ważne że napastnik. Z miesiąc temu pisałeś, że potrzebujemy napastnika, a gdy już pojawia się wolny zawodnik grający na tej pozycji, to jesteś na nie, bo kontuzjogenny. Po co go skreślać na starcie?
heh w takim razie po co nam nowy jak mamy napastnika Ropiejko go chyba zwą... (nie mam nic do Maćka, ale moim zdaniem Pogoń i I liga to dla Niego za wysokie progi)
Klatt też jest napastnikiem i póki co nic do drużyny nie wniósł. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale nie chce mi się wierzyć, że po przepracowaniu okresu przygotowawczego na pół gwizdka (właśnie przez tą poprzednią kontuzję) będzie znaczącym ogniwem pierwszego zespołu w tej rundzie (obym się mylił).
Kontuzjogenność ma znaczenie, tym bardziej w przypadku napastnika, który na ataki rywala jest narażony najbardziej.
Ostatnio edytowany przez: eF^, 1 września 2010, 19:06 [1 raz(y)]
Zatem spójrz na nazwę tematu i zauważ, że pisząc w tym miejscu nie mam na myśli napastnika, dla którego I liga to za wysokie progi, bo gdyby tak nie było w przypadku Maćka, to nie potrzebowalibyśmy napastnika. Napastnika na I ligę.
W tej chwili nie mamy zadnego napastnika. Z chwila przyjscia Wachowicza ten stan sie nie zmieni, bo znajac gre I-ligowych obroncow Wachowicz jeszcze czesciej bedzie odwiedzal gabinety lekarskie. Teze te potwierdza niestety przypadek Klatta. Potrzebny byl napastnik, trzeba bylo zainwestowac, a tak zostalismy z niczym, z kilkoma figurantami w skladzie. To samo tyczy sie defensywngo pomocnika. W glowie sie nie miesci, ze nikt nie podjal rozmow z Tupalskim, skoro byl do wziecia za firko.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 02/09/2010 14:42
Po meczu z Dolcanem zastanawiałem się czemu nawet na ławce nie zasiadł Bojar, którego nie było również na meczu rezerw - myślałem, że to kontuzja jednak okazuje się, że to decyzja trenera. Moim zdaniem Bojarski ostatnio jak grał to przynosił więcej pożytku niż Olo i nagle odsuwanie go nawet z meczowej 18 na korzyść Ropiejki to jest jakiś absurd.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 02/09/2010 16:21
Coś z tym Bojarskim musi być na rzeczy.W sparingach prezentował się jako jeden z lepszych na tle naszego zespołu.Nie rozumiem czemu nie dostaje szans nawet wchodząc z ławki rezerwowej.A tym bardziej to dziwne że nie gra nawet w rezerwach.Nie chcę tu tworzyć teorii spiskowej ale coś jest nie tak.
We wcześniejszych wypowiedziach Stolarczyk powtarzał, że bacznie obserwuje poczynania rezerw i Ropiejko który się tam zawsze wyróżnia i strzela bramki dostanie u niego szanse. I to był właśnie taki mecz, z najsłabszym zespołem, aby Ropiej mógł się pokazać (już tych szans raczej nie dostanie ).
Kadra nie jest z gumy i na ławce siądzie dwóch napastników max, do tego jeden gra w wyjściowym. A my tych napastników mamy sporo. Brakłoby Lebedyńskiego byłoby takie samo gadanie.
To, że nie zagrał w meczu rezerw też można łatwo wytłumaczyć. Gry potrzebują bardziej Klatt i Dziuba, którzy wracają po kontuzjach i potrzebują rytmu meczowego.
Z drugiej strony w meczu PP też go nie było w kadrze. Zobaczymy jak będzie jutro w Gliwicach.
On potrzebuje tym bardziej utrzymywać się w rytmie meczowym więc czemu nie było go nawet na ławce w rezerwach?
W Gliwicach musi być chociaż na ławce bo w meczu z taką drużyną jego doświadczenie będzie niezbędne.
A co do Ropiejki no to wiadomo nie od dziś, że poza rezerwami kariery nie zrobi
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 02/09/2010 16:50
Co do Bojara to chwilę, po zakończonym meczu widziałem go, jak pocinał pod górke na Jagiellońskiej czyli w strone stadionu, na meczu raczej go nie było z tego wnioskuje..Może ta absencja wynika z urodzin które miał wcześniej i jakieś wolne dostał..a może Stolarz go nie lubi..heh
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Ropiejko go chyba zwą...
(nie mam nic do Maćka, ale moim zdaniem Pogoń i I liga to dla Niego za wysokie progi)
). 
