Potwierdzam, też go wtedy widziałem w City, jeżeli pomimo tylu sygnałów, że piłkarze żle się prowadzą (balują 2-3 dni przed meczem) trener nic z tym nie zrobi, to dla mnie to gówniany trener
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 02/08/2010 16:36
Skoro sa takie sytuacje to piszcie wczesniej a nie po meczu. Nie rozumiem po cholere tyle czekacie, skoro napierdalali wodke do rana tzn ze cos nie tak chyba maja pilkarzyki z glowami...
Do tego swietnie przeprowadzone zmiany. Widac, ze szybko zorientowal sie, ze cos jest nie tak. Generalnie jak nie bylo pomyslu na gre, tak dalej nie ma, choc to moglo byc podyktowane statyczna gra niektorych zawodnikow. Lawa w srodku dobrze gral, wychdozil do pilki, uciekal rywalom, czasem jednak latwo pilke tracil, ale to efekt tego, ze nie bylo do kogo grac, bo ile mozna srodkiem? Na skrzydlach zero aktywnosci. Potem do glosu doszedl Petasz napierdalajac dlugie pilki do przodu. Dlatego w nastepnym meczu widzialbym taki sklad:
Janukiewicz
Matuszczyk - Dymkowski, Hrymowicz - Mysiak
Kolendowicz - Mandrysz, Ława - Predota
Moskalewicz, chuj wie kto
Wydaje mi sie, ze lepiej by to wygladalo gdyby srodek pola byl zageszczony, a na szpicy gral tylko jeden napastnik. Olo w tej roli sie nie sprawdzi. Klatt, ktory lubi taki styl gry jest kontuzjowany, a drugiego napastnika nie mamy.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 02/08/2010 16:52
Sytuacje z niezbyt sportowym prowadzeniu sie grajków wracają tu niczym bumerang, nie wiem po co wałkuje sie ten wątek, skoro nasze tu pisanie nic nie da, a grajki i tak robią swoje. Ogólnie takie coś zazwyczaj sie widzi po niepowodzeniach, a wiadomy jest fakt że takie coś zdarza sie bardzo często niezależnie od wyników i dnia tygodnia. Ale znając mentalność polskich piłkarzyn, akurat w tej sprawie to poza szyk nie występujemy, wszak problem z tym maja wszędzie. Wiec na "forme" sportową to raczej nie rzutuje.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 02/08/2010 18:16
Petasza jak widze, to zawsze jak ciota ubrany, nazelowany i opalony. Troche grubo, bo w czwartek to on powinien grzecznie spac i czekac na starcie z ŁKSem. Tydzien temu Baila z Pyskatym? Studencki tryby zycia na poczatku sezonu?
Reprymendy jak najbardziej sie naleza - od trenera i od nas! Za takie numery Mandrysz powinien Petasza do rezerw przeniesc.
Reagujcie na miejscu, ale tez piszcie tu, ze widzieliscie pilkarzyka w lokalu w nie odpowiedniej formie i o nie odpowiedniej godzinie.
Wrocil do nas imprezowicz "Nasz Arkowiec", dlatego tym bardziej od poczatku nalezy takie wybryki napietnowac zeby nie poczuli sie bezkarni.
Mandrysz to się tyle czasu już ogarnia, że nie sądzę żeby to kiedykolwiek nastąpiło. Trzeba go wypierdolić i tyle nie wiem kiedy zarząd to zrozumie.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
A może by tak wziąć przykład z czołowych drużyn grających na mundialu? Chodzi o rozłożenie akcentów bardziej na stronę ofensywną, trójka pomocników, gdzie dwóch wspomaga defensywę (Mandrysz? Mysiak?), a jeden rozgrywający (Ława? Zawadzki?) wspierałby trójkę z przodu, czyli właśnie Moskalewicza na szpicy i dwóch skrzydłowych (Kolendowicz? Bojarski? Prędota?).
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 02/08/2010 19:23
Narzekacie równo jak stare baby.Na początek wystawił pewnie Petasza bo był w sparingach testowany na lewej obronie i w meczu o stawkę,szczególnie na początku sezonu gdzie jakaś strata punktu aż tak nie rzutuje na cały sezon,można sprawdzić jak się będzie zachowywał przy wymagającym rywalu.Mandrysz aż tak niedowidzący nie jest by nie dojrzeć,że jednak nie jest to dobre rozwiązanie i trzeba stawiać na etatowego Matuszczyka.To samo pewnie pomoc,Pietrucha dostał cały mecz by pokazać czy w przeciągu sezonu można liczyć na niego jako alternatywę lewego skrzydła dla Kolendowicza.Podobnie Nowak,który w takim meczu swoim doświadczeniem miał wspomóc kolegów.Od 1 minuty zagrał Ława ,bo on ma być reżyserem gry,zagrał także Dymkowski bo Jarun nie daje pewności spokoju z tyłu.Sumując ten mecz to był swoisty egzamin dla takich piłkarzy jak Petasz,Pietrucha lewa strona czy Nowak prawa obrona.Teraz Mandrysz wie na co może liczyć od każdego z piłkarzy i na serio gra zacznie się od 2 kolejki,gdzie zobaczymy jak cały sztab szkoleniowy i piłkarze przepracowali przygotowania.Taki zimny prysznic zły nie jest,pokazuje że nikt nie odpuszcza i że my na pewno nie prześlizgniemy się do ekstraklasy bez większej walki.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 02/08/2010 19:45
Ciekawe ilu z Was podeszło do Pyskatego albo Petasza i powiedziało co sądzicie o takim zachowaniu.. Pewno większość cieszyła mordy, bo gwiazdeczkę zobaczyła, a co odważniejsi, to i o autograf zapytali, jestem pewien.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 02/08/2010 19:48
Co do meczu to póki co nie ma co dramatyzować.Chociaż szkoda porażki z zespołem z którym walczymy o awans.Tym bardziej że może on mieć swoje konsekwencje w ogólnym rozrachunku.Bo oprócz Nas i łódzkich poważnym konkurentem będzie chyba jednak Piast(bynajmniej skład mają silny).Widać że w historii meczów ŁKS nam nie leży.Ale tym nie można się tłumaczyć.Miałem obawy co do tego meczu ale myślałem że chociaż nie przegramy.Ale oczywiście wygrywając znowu się cofamy i przestajemy grac i po raz enty dajemy się wydymać.Biedne te nasze grajki.Co do Mandrysza to bym go może już nie zwalniał chociaż jego decyzje coraz bardziej wkurwiają.A najbardziej jego gadanie po meczu jak z Łks typu: "byliśmy lepsi ale...", "nie mieliśmy szczęścia" czy "mimo porażki jestem zadowolony z gry zespołu".Bramkę oczywiście strzeliliśmy po stałym fragmencie,Rogalski też trafił w poprzeczkę z wolnego.Decyzje personalne dziwne bo co innego w sparingach a co innego w meczu.No i wystawianie synalka.Jest to młody perspektywiczny zawodnik ale obecnie są lepsi do gry w środku.Teraz czasna KSZO i bądzmy dobrej myśli ale nie będzie to spacerek jak się niektórym wydaje.Zresztą jesli go nie wygramy to Mandrysz powinien się powoli martwic
Ok jeśli będzie tak jak mówisz, jednak w moim przekonaniu jest to naiwne podejście do sprawy.Jak przegramy z KSZO to powiesz że teraz gra na serio zacznie się od 3 kolejki?? Jeżeli w meczu z KSZO zobaczę ten sam skład to będzie oznaczać 2 rzeczy:
1)Mandrysz jest w klubie marionetką a decyzje personalne takie jak wciskanie Petasza na silę, podejmowane są wyżej.
2)Mandrysz jest nic nie warty jako trener i nie ma się co więcej nad tym spuszczać.
Mam więc nadzieje że w niedziele na lewej obronie zagra Matuszczyk a za Mandrysza Jr. albo Zawadzki albo Gwaze. Oby to był falstart tego sobie i wszystkim życzę..
Podzielam Twoje zdanie w całej rozciągłości,dlatego piszę,że teraz się okaże ile wart jest Mandrysz i czy jest sens go trzymać.Pierwsze koty za płoty,od teraz nie ma zmiłuj się.
Narzekacie równo jak stare baby.Na początek wystawił pewnie Petasza bo był w sparingach testowany na lewej obronie i w meczu o stawkę,szczególnie na początku sezonu gdzie jakaś strata punktu aż tak nie rzutuje na cały sezon,można sprawdzić jak się będzie zachowywał przy wymagającym rywalu.Mandrysz aż tak niedowidzący nie jest by nie dojrzeć,że jednak nie jest to dobre rozwiązanie i trzeba stawiać na etatowego Matuszczyka.To samo pewnie pomoc,Pietrucha dostał cały mecz by pokazać czy w przeciągu sezonu można liczyć na niego jako alternatywę lewego skrzydła dla Kolendowicza.Podobnie Nowak,który w takim meczu swoim doświadczeniem miał wspomóc kolegów.Od 1 minuty zagrał Ława ,bo on ma być reżyserem gry,zagrał także Dymkowski bo Jarun nie daje pewności spokoju z tyłu.Sumując ten mecz to był swoisty egzamin dla takich piłkarzy jak Petasz,Pietrucha lewa strona czy Nowak prawa obrona.Teraz Mandrysz wie na co może liczyć od każdego z piłkarzy i na serio gra zacznie się od 2 kolejki,gdzie zobaczymy jak cały sztab szkoleniowy i piłkarze przepracowali przygotowania.Taki zimny prysznic zły nie jest,pokazuje że nikt nie odpuszcza i że my na pewno nie prześlizgniemy się do ekstraklasy bez większej walki.
Ok jeśli będzie tak jak mówisz, jednak w moim przekonaniu jest to naiwne podejście do sprawy.Jak przegramy z KSZO to powiesz że teraz gra na serio zacznie się od 3 kolejki?? Jeżeli w meczu z KSZO zobaczę ten sam skład to będzie oznaczać 2 rzeczy:
1)Mandrysz jest w klubie marionetką a decyzje personalne takie jak wciskanie Petasza na silę, podejmowane są wyżej.
2)Mandrysz jest nic nie warty jako trener i nie ma się co więcej nad tym spuszczać.
Mam więc nadzieje że w niedziele na lewej obronie zagra Matuszczyk a za Mandrysza Jr. albo Zawadzki albo Gwaze. Oby to był falstart tego sobie i wszystkim życzę..
Podzielam Twoje zdanie w całej rozciągłości,dlatego piszę,że teraz się okaże ile wart jest Mandrysz i czy jest sens go trzymać.Pierwsze koty za płoty,od teraz nie ma zmiłuj się.
W meczu z KSZO zobaczymy czy Mandrysz wyciągął jakieś wnioski czy dalej będzie wałkował te same schematy ale wstawianie syna do pierwszego składu zawsze będzie owocowało KWASEM w szatni.
Co do Petasza to najbardziej wkurwił mnie jak widziałem go w City Hallu w czwartek najebanego jak talala i tankującego o 3 w nocy kamikaze. Profesjonalizm się kłania, i jeżeli chodzi o tryb życia "piłkarzy", a także nepotyzm trenera...
tak gadacie,że balowali itp. To nie możecie nic z tym zrobić jak to widzicie? tylko pisać na forum ..
A co zrobisz??Trener który trzyma dyscyplinę w drużynie zaraz by wyczuł co i jak,przecież to od razu widać po gościu że jest nie wyspany.....co niektórzy maja nawet swoich donosicieli wiem z autopsji.
jak ktoś widzi gościa pare dni przed meczem na baletach to oczywiste jest że trzeba mu grzecznie powiedzieć,żeby spierdalał do domu a jak nie skutkuje to są już inne metody.
Tydzień temu to się akurat bawił w Baila razem z Pyskatym...
Dokladnie, okolo godziny 2:00-3:00 widziany kolo ``Baila`` razem z ...Markiem Kowalem najebani jak swinie...po kilku ostrzejszych slowach szybko zmyli sie do taxi.
Tydzień temu to się akurat bawił w Baila razem z Pyskatym...
Dokladnie, okolo godziny 2:00-3:00 widziany kolo ``Baila`` razem z ...Markiem Kowalem najebani jak swinie...po kilku ostrzejszych slowach szybko zmyli sie do taxi.
Koleżków też mógłby dobierać ostrożniej.
'Z Tobą jest zabawa fajna, dobrze, że jesteś legalna, ćpają Ciebie nawet dzieci...'
Bramki jakby ktos nie widzial.
Przy pierwszej Mowlik kompletnie odpuszczony, chyba krycie go obroncy powierzyli Janukiewiczowi. A druga bramka. Radek mogl sie lepiej zachowac, no ale zeby Kosecki przebiegl przez pol boiska nie atakowany?
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.