Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 11/03/2007 09:13
W koncu zdecydoalem sie na przeczytanie lamentu bad boya....Do tej pory myslalem, ze znasz troche realia na stadionie, ale teraz widze, ze sie mylilem.Odpowiadac za bardzo nie bede, jedynie w malym stopniu odniose sie do flag.
Przyjechaly one na 30 minut przed meczem, auto nie zostalo wpuszczone na parking, mimo checi zaplaty i posiadanych biletow.Wiec kilka osob wzielo 5 worow i chcialo wejsc normalnie.Decyzje o niewpuszczeniu flag podjal Miedziak, po rozmowie telefonicznej z jednym z fanow.To zarys, ale o co mi chodzi najbardziej.Flag od dawna nie ma we flagowni : gdyz Zarzad juz raz stamtad flage zabral(LFS), gdyz Zarzad uzyczal sobie flag do swoich celow(jakies sesje zdjeciowe), gdyz niejednokrotnie byly proby plombowania flagowni i najwazniejsze, podczas protestu oszusci z zarzadu mogli sporo we flagowni namieszac.Teraz kwestia dlaczego flagi pojawily sie o tej a nie innej porze.Tak wiec jesli ktos nie wie, skoro flagi tzreba bylo dowiezc musialo to byc zrobione bezpiecznie.Z odpowiednia eskorta, tym bardziej ze fani z Łodzi nie tylko przyjechali pociagiem.Jesli nawet na 5 minut przed meczem fany zostalyby wpuszczone(a pod bramami, grupa kibicow stala do 25 minuty meczu), te ktore byly w planach do rozwieszenia, zostalyby rozwieszone na czas.Smiem rowiez domniemywac, ze doping by byl o niebo lepszy, bo wielu osobom sie odechcialo i np starsi fani nie wlaczyli sie w takim stopniu, w jakim mieli w planach
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 11/03/2007 16:53
Jedyna szansa, że cos się zmieni w naszym klubie to pieniądze, których jest coraz mniej. Na mecze przychodzi coraz mniej kibiców są mniejsze wpływy z biletów, zaraz posypią się kary za race, no i sponsorzy się tez oddalają, czego ostatnim przykładem jest umowa z Bosmanem.
Są to fakty, obok których nie przejdzie obojętnie żaden zarząd klubu, do tego dochodzą niesnaski wśród piłkarzy. Moim zdaniem ten cały objazdowy cyrk A. Ptaka niedługo się skończy zastanawiam się tylko jak ?
Wcale nie musiałeś się wysilać żeby czytac moje lamenty...Ale dziękuje że sie odniosles choć w części (miałem nadzieje że napiszesz..)heh
Czy jeśli z czymś sie nie zgadzam to jestem niekumaty
Mogłem nie wiedzieć że flag nie ma we flagowni??!!(wiem że są ludzie za to odpowiedzialni i oni pilnują żeby wszystko grało)
A co do samego "lamentu" jak zapewne zauważyłeś nie stoje po żadnej stronie i chciałem pokazać,że o ile w klubie jest jak jest czyli "Kibel" to i w naszych szeregach dzieje sie cos niedobrego.. Co do dopingu to tez sie nie włączyłem jakbym tego chciał..Pozdrawiam
Nie bede sie odnosił to całego tekstu bo moje zdanie znasz..
Co do mojego "pojęcia" to z całym szacunkiem ale jesteś w wielkim błędzie(Ja poprostu umiem słuchać..)..Bo odpowiedz sobie na pytanie Czy ludzie którzy" tylko kupuja bilety i narzekają" nie są kibicami Pogoni?Czy to jest grupa niedorozwiniętych baranow ktorzy nie mogą mieć swojego zdaniaOdpowiedz jest prosta: Oni mają poprostu inne zdanie niz Ty i dla Ciebie są i będą "zwyklasami" kupującymi bilety..Odpowiedz mi tylko co trzeba robić dla klubu żeby być w porzo w Twoim przekonaniu??(dałeś mi do myślenia, poczułem niedosyt)Chyba poprostu trzeba byc kumatym i mieć zdanie jak większość.. Przecież jak widze małolatów ktorzy są w młynie i dla przykładu śpiewają "Pawlak Frajer" to aż mnie nosi żeby takiego kurwa poskładać..Są osoby które mają powody i prawo do takiego zdania ale weź zapytaj 500osób dlaczego t ak spiewają to może 40 bedzie wiedzialo...reszta ryczy bo gniazdowy kazał..
Jestem z Pogonią odkąd pamiętam i szczerze się przyznam że po zmianie pokoleń chyba na prawde nie mam pojęcia..
Moze i jestem w bledzie, dlatego dyskutujemy, prawda?
Powiedz mi czy ja gdziekolwiek napisalem ze ludzie ktorzy tylko i wylacznie przychodza po to by obejrzec mecz, ponarzekac itd, nie sa kibicami? Nie, nie napisalem tego.
Oczywiscie ze moga miec swoje zdanie (sic!) Czy ja wiem czy oni maja inne zdanie? Mam wrazenie ze duzo ludzi popiera to co sie dzieje na stadionie i dlatego mamy taka a nie inna frekwencje.
Ajc, zabrzmialo to jak: Nie pytaj co kraj moze zrobic dla Ciebie, tylko co Ty mozesz zrobic dla kraju
Kurde, stary ale ja wcale nie pietnuje ludzi ktorzy nic nie robia Ja po prostu olewam ich krytyke, rozumiesz? Bo nic nie robia a krytykuja, dlatego ja sam siedze cicho i staram sie ROZUMIEC. Co do malolatow i ich piosenek, mamy takie samo zdanie Tylko ze czasami musza ryczec "bo gniazdowy kazal" dlaczego? bo te 30 osob nie przesle swojego przeslania do danej osoby, za mala sila przebicia.
No offence mate.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 13/03/2007 17:36
Komunikat Zarządu 13.03.07 - 17:23
Rada Nadzorcza MKS Pogoń Szczecin S.S.A. informuje, że na zwołanym w dniu dzisiejszym posiedzeniu Rady podjęto uchwały o zawieszeniu Krzysztofa Waszaka i Marka Pawlaka w czynnościach Wiceprezesów Zarządu oraz o wyrażeniu zgody akcjonariuszom Spółki na zbycie wszystkich posiadanych akcji na rzecz wybranego inwestora zagranicznego.
teraz mi sie przypomnialo. jakis czas temu chodzily sluchy ze do sponsorowania Pogoni ma sie przylaczyc rafineria w Schwedt. pozniej to ucichlo. a teraz temat sprzedazy mamy, moze to o nich bedzie chodzilo? oby nie bylo tak jak Ty Pszczolek mowisz bo to w sumie bedzie akcja w stylu "zamienil stryjek siekierke na kijek"...
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 13/03/2007 20:37
Całkiem możliwe, że będzie tak jak pisze Pszczółek. Nic się nie zmieni, no może poza tym, że teraz nawet szef całego tego cyrku będzie szprechał po portugalsku.
Wariant drugi - Ptak będzie próbował sprzedać swe udziały, ale walnie taką cenę, że wszyscy uciekną.
Wariant trzeci - Ktoś to kupi - i okaże się równie nieciekawy jak Bekdas, Gondor i Ptak. Przecież każdy z nich miał istotne wady jako prezes klubu, i każdy z nich popełniał istotne błędy. Dlaczego więc mamy wierzyć, że z następnym nie będzie tak samo?
Wariant czwarty - znajdzie się chętny, ale skutecznie wypłoszy go miasto swoimi działaniami (a raczej ich brakiem)
Wariant piąty - Ptak wcale nie chce sprzedać tych udziałów. Może jest to według niego sposób na uciszenie burzy? Kibice pomyślą, że niedługo się ten cyrk skończy i odpuszczą. A w tym czasie przypłyną jeszcze ze dwa kontenery.
Wariant szósty - Moim zdaniem najmniej prawdopodobny, bo to by było zbyt duże szczęście. Pogoń przejmuje nie jakiś pseudoinwestor, dla którego to wszystko to zabawka lub sposób na szybkie zdobycie pieniędzy (tak w Polsce się nie da, ale zanim gość się zorientuje już jest - nomen omen - po ptakach), lecz poważna FIRMA, która ma jakieś określone cele. Promocja marki, poważne ambicje lub coś w tym stylu.
Ale nawet jeśli by to była np. ta wspomniana rafineria, to wcale nie oznacza, że będzie tu super drużyna, kraina mlekiem i miodem płynąca oraz budżet na mistrza. Popatrzcie na Wisłę Płock - ich sponsorem jest Orlen. I co?
Przez lata nie wyszli właściwie poza ligowe średniactwo.
Nawet jak się załapali do UEFA, to skończyło się to klęską.
Stadion mają w opłakanym stanie.
Kibiców bardzo mało.
Drużyna słaba, budowana głównie na jakichś drwalach z bałkanów i czech - czyli w podobnym stylu jak u nas.
A poza tym właśnie zmierzają do 2 ligi.
Tak więc firma z przemysłu naftowego (więc obrzydliwie bogata) wcale nie musi oznaczać eldorado.
A tak poza tym, to co ma być to będzie. Chciałbym, żeby Ptak się wreszcie wyniósł z tym swoim cyrkiem, tylko... no właśnie. Czy nowe będzie lepsze? Oby.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 13/03/2007 21:17
To, że byliśmy we władzach nie znaczy, że rządziliśmy – wyjaśnia Krzysztof Waszak. - My chcieliśmy dobrze dla Pogoni, ale nie zawsze się dało. Zarówno Ja jak i Marek jesteśmy szczecinianami i nie możemy występować przeciwko swojemu miastu, kibicom i stowarzyszeniom, które nas na to stanowisko desygnowały – dodaje Waszak.[/cytat]
O ja nie jebie z takiego komentarza panowie chyba czują że przychodzi czas lizania dupy nowym osobom żeby nie pozostać całkiem na lodzie.
Niech cię nie niepokoją
Cierpienia twe i błędy
Wszędy są drogi proste
Lecz i manowce są wszędy
O to chodzi jedynie
By naprzód wciąż iść śmiało
Wszystko zależałoby od tego, w jakim stopniu rafineria w Schwedt jest uzależniona od niemieckiego rządu. Jeżeli w podobnym stopniu jak Orlen (czyli de facto uzależnienie całkowite), to faktycznie - o wysokim budżecie nie byłoby mowy.
Na razie nie ma co spekulować, jednak nie wydaje mi się aby Ptak był w stanie znaleźć jakiegoś poważnego inwestora, chyba że naprawdę jest zdesperowany i chce się pozbyć udziałów za bezcen. Z drugiej strony dużym plusem jest to, że - podobnie jak ŁKS za czasów Ptaka - klub nie jest zadłużony. Zobaczymy co się z tego urodzi.
Ja się jednak obawiam, że opcja piąta jest najbardziej prawdopodobna. Tą cwaną kurwe nie na takie akcje stać. A co do Waszaka to chyba sprawa jest jasna.. metamorfoza? Hehe.. gówno prawda. Byle z wiatrem.. dziwki jebane!
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 14/03/2007 00:29
Tak naprawdę to wszystko będzie wiadomo za kilka dni. Moim zdaniem są dwa warianty.
Wariant 1 a)Jeżeli to kolejna próba odwrócenia uwagi to za 7-10 dni będzie o tym wiadomo. Wtedy sam nie wiem jak to moze dalej wyglądać, ale wiem, że będzie (co się wydaje nie możliwe) jeszcze gorzej.
Wariant 1b) Jeżeli to jednak prawda to wszystko wyjasni nazwa i nazwisko inwestorów. Jak będzie to inwestor np. z Brazylii (poza kilkoma firmami) lub z jakiegoś "raju", lub inna firma Pana Ptaka; to najprawdopodobniej Pan Ptak dla uspokojenia atmosfery powoduje sztuczne zamieszanie dla odwrócenia uwagi i "przenosi klub ze swojej lewej do prawej kieszeni".
Wariant 2 Inwestor nie Pan Ptak (pod różną postacią). Małe szanse na dobre rozwiązanie ze wzgledu na to, że porządnego inwestora nie znajduje się w ciągu kilku dni. Więc ten który będzie i tak będzie tylko ewentualnie 'wydmuszką" która będzie firmowała dalszą sprzedaż.
Porządnych inwestorów na świecie jest bardzo dużo nie tylko Rafineria tylko co można im zaproponować. W tej chwili tylko perspektywy na dłuższy czas bo nawet miejsca w lidze zagwarantować im nie można.
W tym stanie to co rzeczywiście posiada Pan Ptak nie jest warte więcej niż kilka milionów złotych i to pod warunkiem utrzymania w lidze.
itylko tyle maja, a i tak wladze panstwa wybieraja prezesa
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Otóż to. Państwo pakietu kontrolnego nie ma, ale de facto decyduje o wszystkim. O ile się nie mylę, w radzie nadzorczej państwo ma 7 na 9 głosów - to chyba mówi samo za siebie.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
(miałem nadzieje że napiszesz..)heh
Nie, nie napisalem tego. 
Mam wrazenie ze duzo ludzi popiera to co sie dzieje na stadionie i dlatego mamy taka a nie inna frekwencje. 
