Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 08/05/2010 12:10
Cholernie szkoda tych punktów, bo były jak najbardziej do zgarnięcia. Pierwsza połowa świetna - to do czego nas przyzwyczaili wiosną. Szybka gra, wychodzenie na pozycje, przechwyty na połowie rywala - zabrakło zimnej krwi w kluczowych momentach i odrobiny szczęścia.
Druga połowa już całkiem inna. Najlepsi gracze w ostatnich meczach i I połowie - Pietruszka i Bojarski opadli totalnie z sił. A to przełożyło się na naszą grę. Najgorsze jest, że mimo to dalej mieliśmy swoje okazje i to w doliczonym czasie gry...
ŁKS tragicznie słaby - mieli mnóstwo szczęścia i sędziego jak to napisał Sampaio w białej koszulce. Patrząc na ich grę to nie mają szans awansować. Jeśli nawet Górnik dziś zdobędzie 3 punkty to jeszcze nie wszystko stracone. Pokonując ich u siebie strata będzie 3 punktowa, czyli jeden słabszy mecz (przy takiej samej ilości punktów jesteśmy wyżej niż Górnik i Sandecja). A terminarz Górnik ma najgorszy. Niewiadomą jest postawa Sandecji, nie wiadomo czy chcą awansować i to jak wytrzymają to piłkarze, bo o taką stawkę zagrają pierwszy raz.
Trzeba wierzyć
Czy ja wiem czy nędzny? Dwa razy jako jedyni póki co nas złoili w tej lidze. I raczej zasłużenie. Ogólnie nas nękają, przypomniajmy sobie mecze z drugiej ligi i tez z nimi mieliśmy pod górke. I być może będziemy musieli sie z nimi zmagać w kolejnym sezonie...
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 08/05/2010 12:34
Ten sezon jest naprawdę dobry dla Pogoni, bo kto przed jego rozpoczęciem powiedziałby że w maju będziemy walczyć o awans do e-klasy (a ciągle ten awans jest realny, ja wierze do końca) oraz , że zdobycie PP mamy na wyciągnięcie ręki. Mamy również otwartą drogę do Superpucharu, oraz do eliminacji LE. Sezon na pewno nie jest nieudany, wpadki każdemu się zdarzają, nawet najlepszym. Raz było z górki raz pod górkę, ale widać , że wszystko idzie w dobrym kierunku. Bo kto jeszcze przed meczem ze Stalówką, ośmieliłby się powiedzieć że w Łodzi awansujemy, po ambitnej, zaciętej grze, gdzie byliśmy lepsi i należało nam się zwycięstwo ?
A w awans do e-klasy ciągle wierzę, dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe !
W tej chwili nie mamy napastników. Bojarski niby był ustawiony w napadzie ale grał w pomocy, Miki nie jest zawodnikiem, który stałby tylko na szpicy i czekał na podania. Może i z Ruchem dość fajnie mu to wyszło, ale widać było, że już nie miał wczoraj tyle sił. Olek też nie jest typowym snajperem i raczej nigdy nie był. Takowymi, jeżeli już, są Klatt i Dziuba. To są dwaj piłkarze przyzwyczajeni do gry, w której większość piłek jest kierowana na nich, i potrafią coś z tym zrobić. Niestety obaj kontuzjowani.
Niby też mam pretensje do Rogalskiego czy Petasza, że mogli inaczej rozwiązać te sam na sam, jednak mimo wszystko to są skrzydłowi i dla nich takie sytuacje nie są zbyt częste, więc możliwe, że Rogalskiego troche presja zjadła i wolał podać niż uderzać. Choć wyszłoby 100 razy lepiej gdyby strzelił.. No ale cóż. A Petasz już w 80 minucie nie miał sił biec, więc i tak mnie mocno zdziwił ten jego sprint w 96 minucie. A wcale tak krótkiej drogi nie miał, więc można usprawiedliwić, że strzał już mu nie wyszedł.
A gra była naprawdę o niebo lepsza niż w wielu poprzednich spotkaniach więc posiadanie jeszcze nadziei jest uzasadnione
Choć na świecie wiele klubów jest
I może lepsze są i sława większa jest
My w Szczecinie mamy taki klub
Któremu serca oddaliśmy już...
Dokładnie takie same mam odczucie. A jak już było wiadomo, że 6 minut jest doliczonych, to ta bramka wyrównująca dla ŁKSu wydawała się bardzo prawdopodobna i padła. Szkoda, że Pogoń niemal przestała grać, tylko zaczęła bardzo ryzykownie "murować". Pokazała ponownie, że stać ją na dobrą grę dopiero po wyrównaniu w końcówce, w której zabrakło szczęścia. Oby rywale do awansu potraciły dziś punkty z drużynami walczącymi o utrzymanie.
Jaki strzał? On po prostu za słabo piłkę podbił przy Wyparle. Tam trzeba było ją bardziej podbić, lub po prostu zrobić krok wbok (wychodzący Wyparło nie rozciągnąłby się nagle do dwóch metrów wszerz). Ogólnie Petasz od dłuższego czasu działa mi na nerwy, więc jestem na niego cięty i najbardziej go obwiniam za wynik końcowy, ale prawdą jest że te bramki powinniśmy strzelić już wcześniej. Po meczu z Ruchem byłem głęboko przekonany, że Nasza drużyna jest w stanie utrzymać każdy wynik. Niestety obydwie bramki, które straciliśmy wynikły z jakiś przypadkowych odbić w polu karnym. Szkoda że Janukiewicz w tych sytuacjach nie sprawił kolejnego cudu, ale oczywiście winić go za to nie można. Przy wygraniu tego meczu mieliśmy jeszcze naprawde realne szanse na awans (co pokazuje jaka ta liga jest śmieszna - z tym co prezentujemy w rundzie wiosennej już dawno nie powinniśmy się liczyć), teraz w moim odczuciu te szanse spadły do zera. Oczywiście chciałbym się mylić...
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 08/05/2010 13:54
Nas na sektorze 36 osób w tym 15 z Legii.
Widać, że chłopaki po meczu wkurwieni, że wypuścili zwycięstwo, choć na koniec nie brakowało wiele. Gramy dalej, przed nami teraz Warta u Nas, ale już skręcamy korbe na BYDGOSZCZ !!!!!!
Zaczynamy propagandę, mówimy znajomym, braciom, kuzynom, WSZYSTKIM !!! To NAJWAŻNIEJSZY wyjazd więc JEDZIEMY, JEDZIEMY, JEDZIEMY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Piłkarze Pogoni II Szczecin rozegrali dziś kolejny mecz w ramach rozgrywek ligi okręgowej. Rywalem Portowców był zespół Ehrle Dobra Szczecińska. Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem Pogoni 12:0.
Bramki: Maciej Ropiejko 5, Łukasz Wróbel 2, Piotr Prędota, Tomasz Parzy, Hubert Bylicki, Tomasz Rydzak, Krzysztof Pyskaty (rzut karny)
Pogoń II Szczecin: Krzysztof Pyskaty - Tomasz Rydzak, Łukasz Wróbel, Paweł Pawlaczek, Josef Petrik - Daniel Wólkiewicz, Tomasz Parzy, Marcin Juszczak, Michael Wołyński - Maciej Ropiejko, Piotr Prędota.
Na zmiany wchodzili: Patryk Florczak, Dawid Roszak, Hubert Bylicki
Zespół Pogoni II Szczecin zajmuje w ligowej tabeli pierwsze miejsce z 44 punktami na koncie i pewnie zmierza ku V lidze.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 08/05/2010 21:34
Sandecja i Gornik zremisowały swoje mecze więc mowiąc w uproszczeniu "nie odjechały" nam na wiecej niz było. To jest znak, że musimy ten awans wywalczyć. Recepta jest prosta. Wygrać wszystkie mecze do końca sezonu. To powinno wystarczyc bo rywale napewno punkty pogubią. Ale najważniejszy będzie Górnik bo w razie zwycięstwa w środę zrównamy sie z nimi punktami i ich wyprzedzimy. Po tym co pilkarze pokazali w Ruchem w obu meczach oraz w Łodzi to jestem pod wrażeniem walki i serca jaka wlozyli w to spotkanie. Ich miny po meczu mowili same za siebie - wkurwienie na całego, ale zebrali od nas brawa za walke i to że w końcówce walczyli o zwyciestwo. Troche zabraklo im sił i mieli problemy z utrzymaniem się przy piłce dlatego ten gol, a pozatym przy pierwszej bramce był faul ewidentny na Hrymowiczu i tez nie powinna byc zaliczona. Mniejsza z tym. Mam tylko jedno marzenie na ten rok. Już tam chuj z zyciem prywatnym i zawodowym, ale żeby na ostatnim meczu u siebie cały stadion wstał i zaśpiewał AWANS JEST NAAAAAAASSZZZZ LALALALALA Ale korba by była...
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 08/05/2010 21:44
Aha i jeszcze jedno apropo Bydgoszczy bo widze ze wszyscy sie tak napalili i mówią o tym dzień i noc. Jesteście kibicami Pogoni czy kibicami jednego meczu? Zapomeniliście o innych wyjazdach?? Co było w Pruszkowie i w Łodzi??
Niestety z doświadczenia wiem, że po meczu wiele osób będzie odczuwać niedosyt, ponieważ na wyjazd pojedzie max 400 normalnych osób i pewnie ok 3 tys. zwyklch najebusów, którzy nie będa umieli zachować się w drodze na mecz jak i w trakcie a także po meczu i zwyczajnie narobią nam wstydu. A wiadomo takiego tłumu bydła się nie opanuje. Wiele osób już na zbiórce najebana będzie, pojedzie tam z wielkimi nadziejami na zwycięstwo oczywiście napinając się całą drogę i cały mecz, a jeśli nie daj Boże Pogoń przegra to skończy się to frustracją, demolką (najprawdopodobniej autokarów albo rzeczy napotkanych po drodze) oraz złodziejstwem w sklepach.
Dlatego wole wyjazd choćby w 20 osób niż oglądać bandę Żupanów. Obym sie mylił bo też mi zależy na tym żeby żeby sie pokazać, ale to skoro w Pruszkowie jest nas 30-stu w Łodzi 20-dziestu to, a w Sosnowcu 400 to nie wierze że mamy więcej niż 400 osób dla których Pogoń to więcej niż klub...
W razie zwycięstwa w środę z Górnikiem jeszcze go nie wyprzedzimy, bo ma obecnie 4 punkty przewagi nad nami. Co nie zmienia faktu, że zwycięstwo w tym meczu jest niezwykle ważne, aby myśleć o awansie. Oby się udało
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 08/05/2010 23:33
Można się tutaj pogubić. To my jeszcze o coś gramy w lidze? . Wczoraj większość pisała ,że już koniec sezonu dla nas, a dzisiaj znowu co innego ech......Mandrysza kolejny raz zwalniali , Pietruszka był kaleką i jeszcze znaleźli się tacy co Ola obrażali..........takich mam dzisiaj "oddanych " kibiców ,żałosne to jest
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 09/05/2010 09:10
Mamy więcej szczęscia niż rozumu Górnik i Sandecja zremisowały więc wciąż jesteśmy w grze
Skoro nam tak farci nie pierwszy już raz zresztą,podejrzewam że na tym farcie wejdziemy do Ekstraklasy
Pewnie jeszcze nie raz Górnik i Sandecja stracą punkty obyśmy my ich nie tracili tak jak w meczu z ŁKS.
Z taką grą ŁKS odpada z rywalizacji o awans.
Na miescie jest tłok w tramwaju jest tłok kibice na Pogoń jada....
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.