Autor
Wiadomość
   Hyde Park -> Zerwane więzadło krzyżowe... << początek   < poprzednia   l   następna >   ostatnia >>     idź na dół   
valdano79
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 4882 dni




Zerwane więzadło krzyżowe... - 08/08/2014 20:13
Zacznę od tego, że pod koniec 2012 roku podczas gry w piłkę zerwałem więzadło krzyżowe w kolanie, uszkodziłem łękotkę przyśrodkową i naderwałem więzadło strzałkowe. W kwietniu 2013 miałem zabieg rekonstrukcji ACL, potem kilka miesięcy rehabilitacji i powrót do większej aktywności fizycznej (bieganie, siłownia, itp). Trzy tygodnie temu po raz pierwszy zagrałem w piłkę i niestety przy pierwszym zwodzie kolano nie wytrzymało i znowu mam znacznie uszkodzone owe więzadło, choć kolano jest w miarę stabilne.

Mam pytanie do osób, które zetknęły się z podobnym problemem, co robić dalej. Gdzie najlepiej leczą takie urazy, gdzie najlepsza rehabilitacja, czy są jakieś alternatywne metody leczenia takich urazów, itp.

Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedz...


Bengoro
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6067 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 09/08/2014 00:13

  valdano79 napisał:  
Zacznę od tego, że pod koniec 2012 roku podczas gry w piłkę zerwałem więzadło krzyżowe w kolanie, uszkodziłem łękotkę przyśrodkową i naderwałem więzadło strzałkowe. W kwietniu 2013 miałem zabieg rekonstrukcji ACL, potem kilka miesięcy rehabilitacji i powrót do większej aktywności fizycznej (bieganie, siłownia, itp). Trzy tygodnie temu po raz pierwszy zagrałem w piłkę i niestety przy pierwszym zwodzie kolano nie wytrzymało i znowu mam znacznie uszkodzone owe więzadło, choć kolano jest w miarę stabilne.

Mam pytanie do osób, które zetknęły się z podobnym problemem, co robić dalej. Gdzie najlepiej leczą takie urazy, gdzie najlepsza rehabilitacja, czy są jakieś alternatywne metody leczenia takich urazów, itp.

Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedz...



Jutro się dowiem nazwisko lekarza, który mi kolegę wyleczył, też mial podobne kontuzje :)


Ojczyzna – to wielki zbiorowy obowiązek.

FC Kamień Pomorski
Ligowiec.net Team
valdano79
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 4882 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 09/08/2014 14:45
Dzięki za odpowiedź, czekam na dalsze wieści :)


Bengoro
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6067 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 09/08/2014 14:50
Marcin Ferenc
http://domlekarski.pl/lekarze#lekarze_ortopedia


Ojczyzna – to wielki zbiorowy obowiązek.

FC Kamień Pomorski
Ligowiec.net Team
valdano79
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 4882 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 09/08/2014 15:46
Dzięki bardzo, słyszałem o nim. Kumpel uprawia jakiś sport po zabiegu?


kontiii
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7683 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 09/08/2014 16:41
Paprota z domu lekarskiego dobrze robi też. Tylko ma długie terminy. Co do rehabilitacji to polecam Rafała z http://www.fizjoline.pl/


POGOŃ SZCZECIN MKS
Bengoro
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6067 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 09/08/2014 17:32

  valdano79 napisał:  
Dzięki bardzo, słyszałem o nim. Kumpel uprawia jakiś sport po zabiegu?



Gra w piłkę w a klasie


Ojczyzna – to wielki zbiorowy obowiązek.

FC Kamień Pomorski
Ligowiec.net Team
valdano79
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 4882 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 09/08/2014 19:17
Dzięki wielkie za bardzo przydatne informacje :)


Bengoro
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6067 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 09/08/2014 19:31

  valdano79 napisał:  
Dzięki wielkie za bardzo przydatne informacje :)



Zdrówka :)


Ojczyzna – to wielki zbiorowy obowiązek.

FC Kamień Pomorski
Ligowiec.net Team
manisz
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6988 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 10/08/2014 10:29
Sławomir Zacha
http://ortopedia-szczecin.pl/


valdano79
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 4882 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 10/08/2014 13:52

  manisz napisał:  



Dzięki, nie słyszałem o tym lekarzu wcześniej.


hedorka
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7434 dni

*




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 10/08/2014 14:58
Mnie operował Ferenc a rehabilitował Rafał - to chyba najlepszy zestaw :)


Quod Me Nutrit Me Destruit
manisz
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6988 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 10/08/2014 16:37

  valdano79 napisał:  

  manisz napisał:  



Dzięki, nie słyszałem o tym lekarzu wcześniej.



Po jakim czasie od zabiegu poszedłeś grac w piłkę?


Pik Nik
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7045 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 10/08/2014 17:17

  hedorka napisał:  
Mnie operował Ferenc a rehabilitował Rafał - to chyba najlepszy zestaw :)


Jeśli chodzi o Rafała, to nie zostaje nic innego jak tylko przytaknąć i potwierdzić.


valdano79
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 4882 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 10/08/2014 21:12

  manisz napisał:  

  valdano79 napisał:  

  manisz napisał:  



Dzięki, nie słyszałem o tym lekarzu wcześniej.



Po jakim czasie od zabiegu poszedłeś grac w piłkę?



Poszedłem grać po ponad 15-stu miesiącach przygotowań głównie biegowych ( w tym 5 miesięcy rehabilitacji). Zagrałem nie licząc rozgrzewki z 3 minuty. Trzy, cztery krótkie podanie, pierwsza próba zwodu, kolano pierwszy raz od zabiegu ucieka do środka i koniec gry. Doktor Paprota stwierdził, że w teście Lachmana kolano trzyma i nakazał mi zrobić dla pewności rezonans magnetyczny. Rezonans wykazał uszkodzenie części więzadła, jakieś tam obrzęki, wysięk i jakąś szparę w łękotce.

Dzisiaj minęły trzy tygodnie od urazu. Niby kolano mi nie ucieka, opuchlizna zeszła, zgięcie mam niemal pełne, ale mięśnie uda dziwnie słabe i przy głębokim zgięciu jakieś napięcie nad kolanem. Czasem jak chodzę mam uczucie jakby coś przeskoczyło, ale ogólnie z dnia na dzień jest coraz lepiej. Wizytę u lekarza mam 19.08 i wtedy będę wiedział coś więcej. Szukam jednak jakichś innych rozwiązań, bo tyle trochę mnie podłamała ta sytuacja.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za podpowiedzi :)


manisz
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6988 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 11/08/2014 23:21

  valdano79 napisał:  

  manisz napisał:  

  valdano79 napisał:  

  manisz napisał:  



Dzięki, nie słyszałem o tym lekarzu wcześniej.



Po jakim czasie od zabiegu poszedłeś grac w piłkę?



Poszedłem grać po ponad 15-stu miesiącach przygotowań głównie biegowych ( w tym 5 miesięcy rehabilitacji). Zagrałem nie licząc rozgrzewki z 3 minuty. Trzy, cztery krótkie podanie, pierwsza próba zwodu, kolano pierwszy raz od zabiegu ucieka do środka i koniec gry. Doktor Paprota stwierdził, że w teście Lachmana kolano trzyma i nakazał mi zrobić dla pewności rezonans magnetyczny. Rezonans wykazał uszkodzenie części więzadła, jakieś tam obrzęki, wysięk i jakąś szparę w łękotce.

Dzisiaj minęły trzy tygodnie od urazu. Niby kolano mi nie ucieka, opuchlizna zeszła, zgięcie mam niemal pełne, ale mięśnie uda dziwnie słabe i przy głębokim zgięciu jakieś napięcie nad kolanem. Czasem jak chodzę mam uczucie jakby coś przeskoczyło, ale ogólnie z dnia na dzień jest coraz lepiej. Wizytę u lekarza mam 19.08 i wtedy będę wiedział coś więcej. Szukam jednak jakichś innych rozwiązań, bo tyle trochę mnie podłamała ta sytuacja.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za podpowiedzi :)



Trzymaj się, wytrwałości życzę. Jestem w szoku, że po takim czasie przy pierwszej okazji pękło kolano...Zniechęciłeś mnie do powrotu do piłki. Mówisz, że ćwiczyłeś głównie biegowo - przy bieganiu wydaję mi się, że sporo mięśni potrzebnych do "kręcenia w piłce" jest zaniedbanych. Ale mądry polak po szkodzie. Trzymam kciuki.


valdano79
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 4882 dni




Odp: Zerwane więzadło krzyżowe... - 13/08/2014 16:45
Dokładnie tak jak mówisz manisz, mądry polak po szkodzie. Zaniedbałem zdecydowanie sprawę siłowni i teraz dostałem rachunek. Moją czujność uśpiło to, że znam około pięciu osób po rekonstrukcji ACL, które wracały do gry w piłkę niemal z marszu 6-7 miesięcy po zabiegu. Przy nich wydawało mi się, że zrobiłem bardzo dużo biegając długie dystanse, czy też typowo siłowe wbieganie po schodach, czy wbieganie pod strome zbocza puszczy. Niestety każdy organizm jest inny i widocznie mój jest słabszy, także nie zrażaj się moim niepowodzeniem jeśli masz zamiar kiedyś pograć w piłkę. Dzięki za słowa otuchy. Pozdro


 - 1  - 

idź do góry   
  Użytkownicy on-line: 0 - Rekord: 102 - 06/04/2010 21:51

 Nie jesteś zalogowany. Możesz czytać forum, jednak aby napisać wiadomość lub zmienić ustawienia musisz się zalogować.
 l: h:


czas wykonania skryptu: 0.2 s. | wersja forum: 2.0-dev [historia]

regulamin | ostrzeżenia użytkowników
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.

© Pogoń On-Line 2000-2005