| Autor |
| Wiadomość |  |
|
|
|
|
|
Odp: Mój pierwszy wyjazd!!!!!a twój????? - 03/02/2004 09:19
Powiem wam jedno ,uważam że ci którzy chcą zbanowac ten temat, nie wiedzą co to jest szacunek do klubu i barw ,jeździli na wycieczki a nie na prawdziwe wyjazdy .Te osoby które jeździły kiedyś na wyjazdy bez psów !!!,za każdym razem mieli różne przygody, poświęcały się i ryzykowały swoje zdrowie, więdziały co to jest ,,Moja jedyna Miłość Szczeciński MKS!!!!!!!!!!!’’. Gadułów i bohaterów netowych jast full, z których wielu nie powinno mówić że są prawdziwymi kibicami!!! POZDRAWIAM PRAWDZIWYCH!!!!! Ci którzy myślą tak samo jak księża co nie chcą filmów porno, niech wezmą swoje zabawki i poczytają ksążeczkę o przygodach Misia Uszatka . Siemka puzdro!!!
|
Moja jedyna miłość SZCZECINSKI MKS!!!!!!!!!!!!
AMEN!!!!!!!!!!!
|
|
|
|
Odp: Mój pierwszy wyjazd!!!!!a twój????? - 03/02/2004 11:57
Ja pierwszy raz wybrałem się z kolesiami na wyjazd do Warszawy z PKSPS (to skrót nazwy siatkarek z polic) wybraliśmy się na Skre ja byłem chyba najstarszy a miałem ze szesnaście lat może siedemnaście nie pamiętam i jak na siate to był to naprawde wesoły wyjazd z kilkoma przygodami w tym i w poznaniu
|
Pogoń Szczecin
|
|
|
|
Odp: Mój pierwszy wyjazd!!!!!a twój????? - 03/02/2004 12:03
> Ci którzy myślą tak samo
> jak księża co nie chcą filmów porno, niech wezmą swoje zabawki i poczytają
> ksążeczkę o przygodach Misia Uszatka . Siemka puzdro!!!
Ej teraz to i mnie obraziłeś. Temat jest spoko, ale ta wstawka o księżach jest nie na miejscu. Filmy porno sa umatreialaniem kobiet. Traktuje się ja na filmach jak przedmioty i moim zdaniem filmy powinny być zabronione
|
Do you have a moment? Check online casino + Online Slot Reviews
|
|
|
|
Odp: Mój pierwszy wyjazd!!!!!a twój????? - 03/02/2004 14:26
> Filmy porno sa umatreialaniem kobiet. Traktuje się ja na filmach jak przedmioty
> i moim zdaniem filmy powinny być zabronione
no na chuj one z nich graja ?!? bo za kase zrobia wszystko wiec o co walczysz ?!?!
kazda kobieta ma swoja cene....
|
z frajerami kosa z przyjaciolmi sztama
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Mój pierwszy wyjazd!!!!!a twój????? - 04/02/2004 02:10
podajcie mi stronke gdzie moge zweryfikowac terminarz z konca lat 80, to wam napisze o moim wyjezdzie pamietam ze to byl Gorzow
|
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu
Szczecinska Brac
"Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Mój pierwszy wyjazd!!!!!a twój????? - 05/02/2004 17:17
Pozdro
jako ze Pogon spadla do 2 ligi nie podam dokladnych danych nawet wyniku niepamietam. Byl to 1989 rok do Gorzowa zawitalo okolo 800 - 1000 kibicow Pogoni, do miejsca zbiorowego (gdzies tam) dojerzdzamy na dwie tury, wczesniejsza grupa czekala na nas jako ze w poprzednim sezonie byla totalna wojna w miescie przynajmniej tak twierdzili napotkani miejscowi w pociagu i Stilon szykowal sie na odwet. Na tak liczna grupe przeznaczono tylko dwa przedzialy co bylo skandalem, dlatego co niektorzy zerwali sie "ochronie" i popakowalismy sie w innych wagonach (wyladowalismy w pietrowym, tam niedzy innymi rozmawialismy z miejscowymi) Na dworzec dojerzdzamy z okrzykami "Czesc, Czesc Szczecin wita wies", miejscowych brak, wysypujemy sie z pociagu i tworzymy pochod, kroczac srodkiem ulicy, z przodu i stylu eskortuja nas wozy policyjne z kamerami na dachach, po bokach rowniez eskorta. Gdy przechodzimy pod mostami wzmacniamy doping, ktory prowadzimy przez cala droge, miejscowych brak na ulicach, czesto zamykaja sie okna i tylko wygladaja za firanek. Dwie dzewoje jako nielicni napotkani mieszkancy, koniecznie chca przejsc na druga strone ulicy i pakuja sie w srodek naszego pochodu, dochodzi do malych gwaltow  , dochodzimy do osiedla umejscowionego na wzgorzu, gdzie jest jakas grupka nawet polecialo kilka kamieni, za chwilke juz ich jednak niebylo, magicy czy co?. Rozwalamy sie przed stadionem, podchodzi psiarnia i pyta sie nas czy jest z nami Kardynal, jako ze byl niedaleko nas i siedzial na murku, twierdzimy z przekonaniem ze nie, nie przyjechal. Czesc znudzona czekaniem na Stomil zaczyna robic wypady na miasto, ja tam niemam ochoty sie oddalac, za chwile wpuszczaja nas na stadion ulokowujemy sie na trybunach i czekamy na mecz, Z miasta wracaja wycieczkowicze i mowia ze mieli male starcie z Stomilem w piwiarni, czekamy dalej pojawiaja sie pierwsi miejscowi i stadion powoli sie zapelnia, glowna grupa uderzeniowa obserwuje okolice i postanawia udac sie do pobliskiego lasku tam sie zaczaic i tez tam odbywa sie male spiecie miejscowi nawiewaja a K. wraca z podbitym okiem. Do naszego sektora wchodzi psiarnia z psami. Mecz wmiare spokojny ( chyba ze czegos nie pamietam) oprocz pojedynczych szarpanin, oraz agresywnej psiarni ktorzy spuszczaja psy na tych co by chcieli wejsc na plot. Powrot spokojny w pociagu odbywaja sie tradycyjne krojenia kanapek, a jazda dluzy sie niemilosiernie, powoli wykrusza sie sie ekipa, az dojezdzamy na dworzec w szczecinie, nam bylo malo wrazen podekscytowani idzemy do szczecinianki na piwko.
Sorry za forme ale sie spieszylem
|
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu
Szczecinska Brac
"Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
|
|
|
|
Odp: Mój pierwszy wyjazd!!!!!a twój????? - 05/02/2004 17:29
Już sie wypowiedzialem w tym temacie gdzie bylem pierwszy raz to moze teraz sie pochwale gdzie bylem za drugim. Na drugim wyjezdzie bylem bardzo daleko !! Ten mecz odbywal sie w Policach .. to mecz sparingowy pomiedzy Reprezentcja przyjaciół Sebastiana Mindziuli a Pogoni. Takze za drugim razem bylem troszke blizej niz za pierwszym ale liczy sie jako wyjazd 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Mój pierwszy wyjazd!!!!!a twój????? - 06/02/2004 10:15
Pierwszy raz na wyjezdzie zawitalem do Krolestwa Ziemniaka,Poznania-ostatni mecz wyjazdowy bodajże tamtego sezonu.I nie zapomniana atmosfera przed meczem,w trakcie i po.
|
Wiara i nadzieja trwaja w nas do końca.
Tylko ogień wybacza nam winy
|
|
|
|
Odp: Mój pierwszy wyjazd!!!!!a twój????? - 06/02/2004 10:40
podczas studiow w w-wie mialem wolna sobote moze niedziele i pomyslalem ze to dobra okazja na wybranie sie na mecz, nawet nie sprawdzalem z kim Legia bedzie kopala. na stadion dotarlem na ktotko przed rozpoczeciem i .... to byl mecz z Pogońia. poczulem sie jak w domu. dizeki kibicom takim jak Wy - jezdzacym na mecze przezylem niezapomniane chwile.
pozdrawiam
|
acidland
|
|
|
- 1
- 2
- 3
-
|
