Odp: Nowe Stroje - 11/06/2013 13:34
Hahahaha w Kurierze nic się nie zmienia! Parada trzyma swój poziom Oczywiście porównanie koszulek do sezonu sprzed X lat, gdzie grało się w tym co było jest "na miejscu".
Z dwojga złego lepsze koszulki jednolite, które dupy nie urywają, ale przynajmniej nie wyglądają jak pożyczone od poznaniaków. Swoją drogą ciekawe czy pan prezes w swojej spółce też podchodzi do klientów na zasadzie "jak nie podoba się to nie kupuj".
Podłączam się do tego co ktoś już wyżej napisał i gratuluję ambicji zarządowi, który nie wierzy w sprzedaż 5tys koszulek przez cały sezon. Jak oni chcą te pieniądze zarabiać? Jedyne co potrafią to wyciągać łapy do miasta i krzyczeć - mało!
Osobiście chętnie kupiłbym sobie koszulkę, nawet niech już będzie z łyżwą za 170zł. Problem polega na tym, że od czasu jak mieliśmy Zinę nie mamy ciekawych strojów. Jakość? Na pewno porównywalna, a dla klubu i kibiców byłoby znacznie taniej.
Oczywiscie, ze nie sprzedaliby 5 tysiecy koszulek jezeli jest tak jak wspomnial bodajze Smolny , ze przy zamowieniu takiej ilosci cena koszulki to 400 zl. Inna sprawa, ze jakie by koszulki nie byly i niezaleznie w jakiej cenie to na dzien dzisiejszy ilosc 5000 jest niemozliwa do sprzedania.
Tylko dlaczego ta koszulka miałaby kosztować 400zł? Robi się wszystko żeby cena była jak najbardziej atrakcyjna. A jak się nie da (bo to Nike i kosztować musi) to zamawia się od innego dostawcy. Jak nie ma się dobrej woli to wtedy jest 400zł i sprzedaje się 200sztuk. Problem polega na tym, że oni wbijają w to, bo łatwiej jest kasę od miasta wyciągnąć. Tacy z nich profesjonaliści, a nie potarfią klientowi wyjść naprzeciw. Bo kibic to nie klient, kibic ma być na dobre i na złe, kupować bilety i siedzieć cicho.
Odp: Nowe Stroje - 11/06/2013 13:58
Dlaczego 400 ? Pewnie dlatego , ze koszulka spoza katalogu tyle kosztuje przy malej ilosci zamawianych koszulek . Taka podpisali umowe z Nike i maja problem. O ile mowia prawde z ta kwota , ja nie mam pojecia jakie sa ceny koszulek takich czy innych w konkretnej firmie. Niech zmiania firma na mniejsza gdzie bedziemy jakis partnerem do rozmow bo dla Nike takim nie jestesmy.
Odp: Nowe Stroje - 11/06/2013 14:07
Panie Mroczku prezesie jak to jest?! Zamówienie strojów składa się 6 miesięcy !!!!! wcześniej a rezygnuje się z niego przy kawie z chłopakami z ambersporta w jeden wieczór. chyba wypada pogratulować takiej konsekwencji w negocjacjach hehe.
Gdy na mnie nastają złośliwi, by zjeść moje ciało, wtenczas oni, wrogowie moi i nieprzyjaciele, chwieją się i padają.
Czasami bywają dni, gdy nie wpada żaden kwit,
Wtedy możesz liczyć tylko na swój wyuczony spryt,
Rozkminie to zakręce, co wykręce to moje,
Od ryzyka nie stronie, za to fartem się raczę,
Wystarczy ruszyć głową, i podążać dalej,
Pamiętaj o tym bracie na mecie i na starcie,
Po drodze na pewno będzie nie jedno wyzwanie,
Wiedz tylko jedno, że przejdziemy to razem,
W ekipie zawsze raźniej, radzić sobie lepiej,
Szacunek dla tych, co podali pomocną ręke,
jeśli ktoś ma możliwość wrzucenia skanu z Kuriera Sz. z dzisiejszego wydania artykułu Awantura o koszulke to będą bardzo wdzięczny
już pierwsze zdanie mnie powala na kolana i zachęca do napisania w tej sprawie oświadczenia, bo nie czuję się prowodyrem tego zamieszania!
Przykład Barcelony grającej w pomarańczowych/zielonych strojach, Realu i Bayernu w czarnych jest idealny - szkoda tylko, że były to ich WYJAZDOWE trykoty. Jeśli chodzi o siatkarzy niebieski kolor również jest dobierany tylko w momencie kiedy drużyna przeciwna ma kolidujący kolor strojów.
Szanownemu redaktorowi powinien ktoś przypomnieć w jakich wyjazdowych strojach gramy od kilku sezonów (BIAŁYCH) i czy wybuchła w związku z tym taka sama afera jak ta, która trwa.
Klub ze wszystkich zapłacił najwięcej za zachowanie tej grupy kibiców (...)
Prawda to? Bo wydaje mi się, że np. Legia zapłaciła znacznie więcej.
ef^ - podziekować bardzo za skan
chyba ci sie już dawno gwiazdka należy
Odp: Nowe Stroje - 11/06/2013 15:57
to co dziennikarz wysmarował powinien "sprostować" - panowie w chwili wolnej napiszcie ze dwa zdania również i w tym kierunku - niech człek nie czuje się bezkarny
Budujmy pozytywny klimat. Budujmy znaczy kto ?
11.06.13 14:19, wtorek
Przy każdej spornej sytuacji, w której uczestniczą władze Pogoni Szczecin (czytaj Smolny i (lub) Mroczek) pojawia się słynne wyświechtane już lekko hasło "budujmy pozytywny klimat wokół Pogoni".
W poniedziałek, a jakże inaczej, było podobnie. Pal już sześć kolejne oświadczenie prezesa Mroczka na bardzo niskim poziomie, które obraża kibiców, czyli jego potencjalnych klientów. Nie ważne, również, że kilka minut po otrzymaniu maila od Łukasza Kasprzyka wysłałem do niego smsa o treści "Łukasz ... jako do rzecznika apeluje... przeanalizuj to oświadczenie. Jak prezes klubu może dawać tak emocjonalne oświadczenia?" Odpowiedzi się nie doczekałem. Jednak jeden akapit doprowadził mnie do śmiechu.
" Absurdalną i żenującą jest awantura rozpętywana przez SKPS, która nie wiadomo czemu ma służyć. Na pewno nie wzmacnianiu wizerunku Pogoni Szczecin."
Nie trzeba studiować zarządzania czy marketingu (co kiedyś prezes Mroczek mi zarzucił, mimo, że dzięki Bogu skończyłem Zarządzanie i Inżynierię Produkcji na Politechnice Szczecińskiej), aby wiedzieć, kto powinien odpowiadać, za wzmacnianie wizerunku marki. Nie trzeba również studiować psychologii (wyprzedam pytanie, studiuje prawo Panie Prezesie), ani też politologii, aby doszukać się w tych dwóch zdaniach populizmu. W Szczecinie po upadku klubu hasło - budujmy pozytywny wizerunek - stało się niezmiernie popularne. Każdy, kto ośmieli się skrytykować działania władz, bez różnicy czy są rozważne czy nie, staje się z miejsca wrogiem numer jeden i osobą, która pragnie doprowadzić do ponownej degradacji klubu.
Winą za ten stan rzeczy obarczam niestety nas - czyli dziennikarzy. Przez lata tułaczki w niższych ligach szczecińskie media zapomniały co to znaczy patrzenie na ręce działaczom klubowym. Każde potknięcia i błędy były akceptowane i zwalano winę, na fakt, że wszyscy się uczą, że to tylko IV, II liga, że brakuje pieniędzy. Działacze, ale również piłkarze Pogoni rozbestwieni i rozpieszczeni doczłapali się do ekstraklasy. Pewni siebie, buńczucznie dalej uważają, że nikt nie będzie patrzył na ich ręce, a na ich błędy wszyscy będą przymykać oczy. A może czas powiedzieć sprawdzam ? Sprawdzić jak wyglądają faktycznie finanse spółki, ocenić działania marketingowe - nie tylko promocyjne, ale również na niwie pozyskiwania nowych sponsorów, sprawdzić jakie są zarobki piłkarz i czy są adekwatne do prezentowanego poziomu, sprawdzić czy w klubie pracują osoby kompetentne za marketing, sprawy organizacyjne czy sportowe. Może najwyższa pora przestać zadowalać się ochłapami i uświadomić sobie potencjał jaki drzemie w marce Pogoni grającej w ekstraklasie.
Warto również uświadomić sobie kto i za co jest odpowiedzialny. To nie media czy kibice są od budowania pozytywnego wizerunku. My mamy oceniać, a płacąc za karnety (bilety) mamy prawo krytykować działania, które nam się nie podobają. To zazwyczaj rynek, czyli klienci, decydują o tym czy dane działania marketingowe były trafione czy nie. Jeżeli produkt jest niechodliwy, znaczy, że gdzieś popełniono błąd. Śmiechem na sali jest mówienie, że ciężko jest sprzedać 5000 sztuk koszulek, mając do dyspozycji, jako rynek praktycznie, całe województwo zachodniopomorskie.
Jeżeli działaczom brak pomysłów na promowanie marki Pogoni, nie trzeba szukać daleko. Klub, który otrzymali od władz Szczecina, czyli Pogoń Nową, była widziana praktycznie wszędzie, w całym województwie. Adamczuka z Matlakiem można było zobaczyć na każdym festynie osiedlowym, czy wiejskim. Praca u podstaw została wykonana perfekcyjnie. Do dnia dzisiejszego na wioskach typu Sowno wspomina się święto jakim był przyjazd piłkarzy Pogoni (Nowej!) na mecz. Portowców, można było zobaczyć na każdym kroku. Kuras składał życzenia świąteczne, uśmiechnięty Adamczuk zapraszał z bilbordu na mecz, a każde spotkanie to było święto, z atrakcjami dla kibiców (dla wszystkich, tych najmłodszych, jak i tych najstarszych).
A jak jest obecnie ? Prezes obraża SKPS, wcześniej obrażał większość kibiców (po meczu z Legią), pewien działacz wydzwania do dziennikarzy z groźbami, że "im wpierdoli, a jak nie on to, znajdzie do tego ludzi", piłkarze czują się jak "święte krowy" i dopiero trener Wdowczyk, musiał kopnąć ich w dupę, aby podeszli pod młyn przybić z kibicami "piątkę", promocyjnie klub leży i kwiczy, bo w klubie nie ma pieniędzy (a nikt nie umie, albo nie rozumie, że aby wyciągnąć najpierw trzeba włożyć), transfery chybione, forma piłkarzy fatalna, trenerzy zmieniani jak rękawiczki w zależności od humoru działaczy.
Odp: Nowe Stroje - 11/06/2013 16:12
Parada kolaborant Mroczka heheh ta fotka to chyba z lat 70 .Granatowe trykoty włosów z dupy nie wyrywają ,wolałbym jak już bordowe.Kilku Januszy może takową koszulkę sobie sprawi.Fajnego pasiaka w miarę dostępnej cenie kupiłoby kilka tyś.kibiców .Ja sam kupiłbym 4 , dla siebie i w prezencie dla synów i wnuka.Po co kasa z koszulek? lepiej skomleć u Krzystka o parę złotych i jeszcze nie być merytorycznie przygotowanym do tego.
Co do koszulek pasiaków to sam znam ze swojego grona znajomych 10-15 osób, które z miejsca kupiłyby fajnie wyglądającego pasiaka.
Co do tego artykułu na vałce - to można się z nimi na co dzień nie zgadzać w wielu kwestiach, ale tutaj akurat piszący ma wiele racji. Szczególnie trafny przykład z działaniami marketingowymi Pogoni Nowej. Aktualnie nawet blisko takiego poziomu jak wtedy nie jesteśmy, a pieniądze na kwestie marketingowe znalazłby się (pomimo jęczenia o braku kasy) na pewno sporo większe niż wtedy.
Odp: Nowe Stroje - 11/06/2013 17:41
5 tysięcy koszulek trzeba zamówić? Kto to kupi ;-)? Chyba że piłkarze mają w planach rozdawać komplecik po każdym meczu. Rezerwuje koszulkę Aki - pewnie będzie można z niej po meczu wycisnąć nieźle procentowy trunek
Odp: Nowe Stroje - 11/06/2013 17:55
Jak śmiało Stowarzyszenie Kibiców Polskich Narciarzy naszym guru zarządzania i transferów zwracać uwagę! Piękny artykuł
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Odp: Nowe Stroje - 11/06/2013 19:11
ale o jakich pieniądzach Wy mówicie? Przecież nasi prezesi prowadzą takie negocjacje, że firmy same spierd...ją jak się da od tego klubu, po awansie od jednej firmy, która z nami była od 4 ligi i dawała kasę zarząd zaśpiewał sobie taką kwotę, że firma podziękowała i się wycofała i zamiast kilku ładnych PLN-ów nie ma nic... później zarząd zobaczył, że kasa świeci pustkami i wyciągnęli łapę do tej firmy twierdząc, że "ok może być", firma rzecz jasna drugi raz w to bagno nie weszła... profeska pełną gębą... ale po co się starać, negocjować itd. skoro można na rumuńską pandę ciągnąć z miasta.
Odp: Nowe Stroje - 11/06/2013 21:49
Słuchając tego rzecznika (audycja w PR Szczecin) można dojść do wniosku że albo Rzecznik Pogoni nie wie o co chodzi kibicom i Stowarzyszeniu albo grają w klubie głupiego jasia który pytany przez kolegę czy ma ołówek odpowiada że jadł już śniadanie.Dowiedzieliśmy się tam że firma Nike jest jedyna która robi koszulki w których zawodnicy czują się dobrze oraz tego że w klubie nikt nie wie ile zapłacił za koszulki.W związku z tym że to koszulka i jej jakość decyduje o wynikach sportowych rozumiem że wszystkie drużyny które zajęły wyższe miejsce w tabeli też grają w Nike-ach ale wynegocjowały dla niepoznaki wstawkę z napisem umbro,lotto czy też adidas.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.