Odp: Pogonić Kolejorza! - 22/11/2015 11:54
Jest pewna prawidlowość. Jak gramy z Lechem w Szczecinie to zawsze jest zimno heh. Ja mam angine ale nie szukam wymówek i stawiam się na meczu, reszcie proponuje to samo.
Odp: Pogonić Kolejorza! - 22/11/2015 13:42
tam na końcu korytarza Pogoń bije Kolejarza,
raz celuje raz pudłuje, ale go ładuje,
opowiemy wam historie o dalekiej Ukrainie
wyjebało elektrownie Kolejorz nie żyje.
możliwe, ze trochę pomieszałem. Na 100% próbowane to było na pierwszym wyjeździe do Poznania po powrocie do ekstraklasy, ale średnio wychodziło. melodia chuba taka sama jak do morskich opowieści.
a druga :
"w Poznaniu obyczaje takie są,
kolejorz pasom dupy daje wciąż,
a potem jest zmiana!
i w dupe jebana!
najwieksza w Polsce kurwa cracovia
ole ole ole ole ole.."
nie czekajcie z kupnem biletu na ostatnią chwile, bo nie wejdziecie w pierwszej polowie
Dlatego osobiście w pewnym momencie w ogóle przestałem śpiewać bluzgi na lecha (hejty czas start), odniosłem wrażenie, że my nie przyszliśmy kibicować naszym tylko wyzywać lecha... a to kurwa nie tak ma działać! przede wszystkim doping dla naszych a wrzuty na przeciwnika to ma być ewentualny dodatek... a tutaj wrzuty na 1 miejscu a doping jako obowiązek z przymusu... Przyznam, dawno na młynie nie byłem, wczoraj się skusiłem i raczej znów długo mnie tam nie będzie. Nie może być tak, że jest nas trochę a słychać nas tak jakby była tam garstka 100 osób, to nie jest Pogoń Siedlce czy jakieś inne niżowe kluby... albo chcesz śpiewać dla swojego klubu (nie mylić z ciągłym wyzywaniem drugiego zespołu) albo wypierdalać i nie przychodzić na młyn, stoją i śpiewają jak na pogrzebie, jeden napierdala selfi drugi napierdala przez telefon trzeci jara szlugi albo kopci trawę KURWA ludzie 90 minut z 15 minutową przerwą! czy na serio nie dacie rady wytrzymać bez papierosa? bez jebnięcia selfi? od tego macie przerwę a w trakcie meczu trzeba drzeć pape a tutaj nie wiem boicie się, że gardło będzie w dniu następnym zdarte czy kiego innego?.
Dla mnie osobiście dramat i jeżeli głośniej swojego czasu śpiewaliśmy na meczu z Górnikiem (z 2 sezony temu bodajże), gdzie była nas garstka, jeżeli jakieś pyry przekrzykują nas na naszym stadionie i ciągle ich słychać, to coś tu kurwa nie gra i powinniśmy się zastanowić czy oby na pewno jesteśmy Pogoń Szczecin, bo to jest kurwa jakieś przedszkole i lepiej nie robić nic niż robić coś na odpierdol.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.