Odp: Italia Mistrzem Świata - 10/07/2006 18:05
...jak juz troszke ochlonelam, powiem, ze szkoda iz Zidane nie polamalm makaronowi piszczeli... Jakbym mogla, sama bym to uczynila, nie zwazajac na skutki.
Wkurzaja mnie Ci sedziowie - sporna sytuacja pt. "karny w meczu z Australia w 93 minucie", nie spojrza na powtorke, bo po co. A w finale arbiter wielce chce byc nowatorski i przecierac szlaki zmianom w regulach, zagladajac na telebim...
Kolejna rzecz -chamskie debilne zalozenie Wlochow "wygrac za wszelka cene" odnioslo niestety sukces. Taktyka "wyeliminowac - filary - druzyny - chamskim - faulem - tudziez- prowokacja- by - przeciwnik- dostal - czerwona - kartke" jest prawdziwa smiercia dla idei futbolu nie znosze tych pajacy i sie dziwie, ze Zidane tak dlugo wytrzymal.
Wiem, ze mowi sie, ze Zidane to swiatowej klasy pilkarz, powinien nie reagowac na cos takiego, ale wiem tez, ze Wlosi to sa takie wszy, ze kazdego wkurza. Malo tego przy zmeczeniu i intensywnym wysilku fizycznym obniza sie prog tolerancji i bardzo latwo jest stracic kontrole. Dlatego nie krytykowalabym Zidana za te sytuacje. Zaluje tylko, ze tak slabo uderzyl makarona.
„ Płynie się zawsze do źródeł pod prąd. Z prądem płyną śmiecie ” - Z. H.
Powinien wyciagnac spluwe i go zastrzelic za to co powiedzial ! ( o, a co tak w ogole powiedzial?) Nie wiemy tego co tam sie dzialo, wiec gadanie typu powinien mu polamac piszczele jest bez sensu, bo rownie dobrze mogl niepowiedziec niczego takiego a tzw pilkarska zlosc i emocje po prostu wybuchly w Zidane.
Hahahaa, rzeczywiscie debilne zalozenie ! Wygrac final MISTRZOSTW SWIATA za wszelka cene ! Takie to glupie. Oczywiscie tylko Wlosi chcieli wygrac za wszelka cene. Francja od tak biegala sobie po boisku, ahh, nie chcieli wygrac za wszelka cene.
Oczywiscie Francuzi nie prowokowali ! Oni sa fair, oni sa dobrzy i bez winy ! Of course oni nie faulowali, nie robili nic zlego ! Okropni Wlosi !
Pilka nozna zawsze byla gra twarda i brutalna, tam walcza mezczyzni, glupie gadanie ze Francja grala piekna techniczna pilke a zli i brutalni Wlosi zniszczyli idee futbolu !
Wlosi to wszy? Kazdego to wkurza? WATPIE ! Grali dobra, nowoczesna pilke, Francuzi zagrali lepiej w finale, ale niestety nie mieli szczescia, oczywiscie Wlosi swoja brutalna pilka wygrali rzuty karne.
Odp: Italia Mistrzem Świata - 10/07/2006 18:40
Warto było pojechać tam, przynajmniej pod Brame Brandenburską. Zobaczyć z bliska tą radość i ten smutek, to oczekiwanie, tą atmosferę... I wspólna radość po ostatnim karnym... A co do samego meczu to zbyt wiele z niego nie pamiętam, nie wiem czy może Francja była z przebiegu meczu lepsza, może i nie.. Wiem, że Włosi pokazali w przekroju całego turnieju że zasłuzyli sobie na wygranie całego turnieju.
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Trzeba być obiektywnym .. Możesz włochów nie wiadomo jak nie lubić, ale całkowita pogarda dla "makaronów" w celu jakiegokolwiek wyładowywania złości po przegranym finale Francji nie jest chyba zbyt pozytywną czescia twojej wypowiedzi!Francuzi w tym meczu też święci nie byli .. Pozdro
p.s - jeśli twoim zdaniem dążenie za wszelką cene do spełnienia marzeń dla tych zawodników jest debilnym założeniem to coś tu jest nie tak
Ostatnio edytowany przez: qbis, 10 lipca 2006, 19:04 [1 raz(y)]
"..każda strata wychodzi mi na lepsze.." Pogoń ponad wszystko ..
Odp: Italia Mistrzem Świata - 10/07/2006 20:44
Tu nie chodzi o chęć wygrania finału za wszelką cene tylko o szacunek dla rywala. Pękny momen przed rzutami karnymi gdy Barthez i Buffon życzą sobie powodzenia , szkoda tylko , że jedynie bramkarze potrafili wykazać sie klasą i to sie ceni. Trzeba dodać że piłka nożna co raz bardziej traci na wartości zaczęło sie od zachowawczej gry kończy sie na chamskim zachwaniu - zwykły pościg za kasą. Piłkarzy grających z pasją można policzyć na palcach u jednej ręki , od wczoraj nie wiem czy do takowych można zaliczyć Zidane'a ale w końcu i cierpliwość ludzka też ma granice.
Ostatnio edytowany przez: BeJot, 10 lipca 2006, 20:49 [1 raz(y)]
"Jaka jest różnica pomiędzy demokracją, a demokracją ludową? Taka sama jak pomiędzy krzesłem, a krzesłem elektrycznym"
Hmm, wedlug mnie nei ma co sie wkyrzac wlasnie takimi bledami sedziow zyje caly swiat! Zobacz sobie tylko co byloby gdyby nie te bledy, sporne decyzje sedziow.. NUDA!.. a tak jest co ponarzekac, poomawiac... jestesmy ''tylko'' kibicami
co do drugiego watku, Wlosi jak wszy? Nie powiedzialbym, zobacz jak pieknie zagrali caly turniej, to nei byla ta Italia stawiajaca na obrone, Italia ktora potrafila stwarzac dogodne sytuacje i wykorzystywac j - to jest to! a Francja? Na farcie wyszla z grupy, a bramki strzelala praktycznie z karnych,wpolnych, o ile umieli sobie cos stwarzac sytuacji, to nei umieli ich wykorzystac,
Co do Zidana, ponoc Materazzi przezwal jego matke, w miare dobrze zrobil, ale .. nie potrzebnie z glowy, albo mogl odpowiedziec, darowac sobie, albo jak uderzyc to konkretnie, wyciac go czy z lokcia pod zebro Pozdrawiam Ciebie
Odp: Italia Mistrzem Świata - 10/07/2006 23:17
... mozna chciec wygrywac za wszelka cene, ale droga fair play... Owszem, nie wiemy, co powiedzial ten pajac, ale na pewno nic slodkiego. Nie chcialam takiego finalu, ale z dwojga do wyboru, wolalam, by wygrala Francja. Moze i brak mi obiektywizmu, oczy przeslania mi nienawisc do wloskiego futbolu, ale nie powie mi nikt, ze styl, w jakim Wlosi wygrywaja,nie wola o pomste do nieba... Nie wiem, dokad zmierza pilka nozna, skoro daje sie jawne przyzwolenie na cwaniactwo i nieuczciwosc. Moze po prostu to kobiecy punkt widzenia, moze mam jakies pochrzaniony system wartosci, ale jak moze cieszyc zwyciestwo po trupach??
„ Płynie się zawsze do źródeł pod prąd. Z prądem płyną śmiecie ” - Z. H.
Odp: Italia Mistrzem Świata - 11/07/2006 01:10
Ja Ci mogę powiedzieć że styl w jakim Włosi wygrywają, nie woła o pomstę do nieba .. (przynajmniej jeśli mówimy o tym mundialu) Co do cwaniactwa i nieuczciwości które to coraz mocniej się poszerzają w piłce jak najbardziej się zgodzę lecz nie możemy mówić ze robią to tylko Włosi - możliwość zwycięstwa jest w stanie skłonić każdego do takiego postępowania i myśle że gdy wygrywa drużyna której kibicujemy nie koniecznie musimy to dostrzegać i nie rozumiemy tego zwycięstwa w słowach "zwycięstwo po trupach" Pozdro
"..każda strata wychodzi mi na lepsze.." Pogoń ponad wszystko ..
A ja dalej nie wiem, jak Henrego mogła zaboleć buźka po lekkim faulu Puyol`a w jego nogi (nie wspominając już że po tym faulu padł gol) w ćwierćfinale. Tak samo nie wiem jak sędzia nie mógł widzieć zagrań łokciami w powietrzu w finale m.in. Diarry, a De Rossi za to samo wylatuje (nie mówie że niesłusznie) w meczu z USA..
A co do stylu Włochów na tym mundialu to się wogóle nie zgodze. Nie dość że świetnie się bronią to też bardzo dobrze atakują. Wszystko w ich grze się zazębia, nie mają słabych punktów. A to że nie sunie atak za atakiem to już efekt nowej ery futbolu. A jeśli system Włochów przynosi efekt w postaci pucharu dla najlepszej drużyny na świecie to znaczy że jest efektywny i spełnił swoje zadanie.
P.S.: Każdy może grać tak pięknie jak np. Hiszpania, a potem tak samo jak oni przegrywać. Kto za kilka lat będzie pamietał jak oni grali. Zobaczą że Hiszpania była na miejscach 9-16, a Włosi na pierwszym miejscu.
Ostatnio edytowany przez: Pit., 11 lipca 2006, 14:00 [2 raz(y)]
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Cwaniactwo Włochów?! Przecież Zidane to znany cham boiskowy od wielu lat!!! To nie jest piłkarz który nagle nie wiadomo czemu wybuchnął...grał w lidze W@łoskiej więc wiedział, że może być prowokowany. NIC nie usprawieliwia Zidana. A jeśli chodzi o styl...to w samym finale Francuzi byli lepsi, ale w perspektywie całego turnieju Włosi byli dużo lepsi niż Francuzi. Co do karnego w meczu z Australią...ruch ręką Australijczyka był i według przepisów jest karny nie ważne czy Włoch dlatego się wywrócił czy nie! Natomiast gdyby nie symulant Henry to być może Feancji nie byłoby nawet w ćwierćfinale bo to Henry faulował Puyola i to ewidentnie!!!
Czarna e(L)ka w kółeczku się mieni!!! Visca el Barca!!!
A uważasz, że Brazylia, czy Anglia zagrałaby inaczej? Wystarczy przypomnieć sobie jak grali Canarinhos, a jak później Anglicy, czy też Argentyńczycy (niestety). Teraz tak się gra na takich wielkich imprezach tzn. asekurancko. Barcelona gra najładniejszy, najefektowniejszy futbol na świecie, a jak zagrała w finale LM z Arsenalem?
Rozumiem, że nie lubisz Włochów. Ja też ich wielkim fanem nie jestem, ale patrzę obiektywnie. Narzekasz na nich, bo doszli do finału i w nim wygrali.
Pretensje miej do kogo innego - do Brazylii, Anglii (długa piłka na Croucha i na tym się ta gra ich opierała), że grali praktycznie to samo, czyli zachowawczą piłkę, a że Włosi są w takiej grze mistrzami to po co się do nich czepiać?
Pretensje miej do tych, co mieli grać pięknie, efektownie, a zarazem efektywnie, a tego nie robili.
Jeżeli myślisz, że to tylko Włosi są takimi "wszami", to się grubo mylisz. Wszystko zależy nie od nacji, a od charkteru danego zawodnika. Praktycznie w każdej drużynie są takie osobniki. I nie myśl sobie, że takie coś pochwalam, ale po prostu przypisywanie takich rzeczy tylko Włochom jest troszkę irytujące.
Na temat Zidane'a wypowiadałem się już wcześniej i powtórzę to jeszcze raz. Taki zawodnik, z takim bagażem doświadczenia, nie ma prawa dać się sprowokować. Tym bardziej w meczu o taką stawkę.
Nie myslalem, ze doczekam sie jak Shee wylewa tu swoje flustracje , spokojnie to tylko sport, oni dostaja za to kase i maja w dupie co sie dzieje. A zachowanie wlochow jest wszystkim znane a tym bardziej Zidane, ktory gral w lidze wloskiej a swoim zachowaniem pokazal, ze jest nadal skuteczne. Poki nie jest zabronione to czemu nie stosowac, tak jak z prawem.
Poza tym ten incydent sprawil, ze to bedzie pamietny final
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu Szczecinska Brac "Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
Okej masz racje z tym meczem z Australią , nie było mowy o karnym , sedzia podjął złą decyzje , ale wiesz chyba dobrze , że sedziowie raczej nie moga kierowac sie telebimami , powtorkami(co uwazam za idiotyzm).A w MŚ w Korei gdy była jakaś sporna sytuacja to telebimy byly automatycznie wylaczane aby sedzia nie mogl widziec owego zdarzenia.Teraz jestem dumny i szczesliwy , że w finale MŚ wreszcie sędzia popatrzał na powtórkę , skonsultowal sie z sedzią technicznym i spokojnie ocenil sytuacjie.I takie przełomy muszą wystepowac a jeszcze lepiej , że w Finale tak ważnej imprezy.A i mówisz , że Włosi tak oszukuja itp, ale sama sobie zaprzeczasz pisząc ,że ,,sedzia chce byc nowatorski i przecierac szlaki zmianom w regulach, zaglądając na telebim''.Gdyby nie spojrzał to byłoby to wielce niesprawiedliwe i nie byłoby czerwonej kartki dla tego chama(lecz świetnego pilkarza).A i jeszce jedno , Zidane ma grać a nie słuchac co gada do niego przeciwnik!!! On może nawet najgorsze bluzgi ku niemu wypowiadac a on ma nadal go ignorowac i udowodnic mu swoją grą , że jest od niego lepszy itp.Fakt jest to nie fair ale to jest gra , oni (Zidane i Materazzi) za pare lat usiądą se w knajpie , przy piwku i pośmieją się z tej sytuacji,na pewno.Tyle. Forza Italia
Odp: Italia Mistrzem Świata - 11/07/2006 21:10
... piszcie co chcecie, naleze do tych tzw "krow, co pogladow nie zmieniaja" ... rzucacie grochem o sciane. Nic nie zmniejszy mojej frustracji (tak, panie Shivan, masz racje - to frustracja; a przeciez to tylko sport... Boze, widzisz moje nadmierne emocje i nie grzmisz... ! ) po wygranej tych.... Wlochow (zeby juz nie obrazac tych przyjaznych istot zwanych wszami).
W pierwszej chwili tez mi sie wydawalo , że karny rzeczywiscie byl ale potem okazalo sie , że Grosso wpadl , potknal sie (chcąc , niechcac)na australijskim zawodniku.Moim zdaniem nie bylo karnego ale sedzia jednak mial prawo sie pomylic.
Powiem tak Grosso moim zdaniem upadł specjalnie,ale...w momencie tuż przed upadkiem zetknął się z łokciem Australijczyka(tak mi się wydaje) który poszedł w górę gdy O'Neill(tak się chyba zwje) podnosił się z murawy. Kwestia czy był tam kontakt...w moim przekonaniu Włoch był dotknięty i sędzia powinien zinterpretować to jako skuteczną próbę przeszkodzenia dojścia Grosso do piłki.
Czarna e(L)ka w kółeczku się mieni!!! Visca el Barca!!!
Odp: Italia Mistrzem Świata - 13/07/2006 08:53
no wlasnie. jesli jest kontakt to sedzia ma prawo podyktowac rzut karny. zalezy od interpretacji, tzn czy jest to przedzkadzanie czy nie, itp.
"Wierzę, że inteligencja i strach są nieodłączne. Goście którzy mówią: ja się nie boję niczego - są po prostu głupi!" - Rickson Gracie
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
nie znosze tych pajacy i sie dziwie, ze Zidane tak dlugo wytrzymal.
??
