szybkie przyspieszenie minięcie bramkarza i strzał z bardzo trudnej pozycji. Prędota ma cechy prawdziwego napastnika tylko szkoda, że jak na razie tylko cechy
Koledze na pewno chodziło o kawałek który leciał w przerwie..
A tak z innej beczki, czy wie ktoś może co się dzieje z Parzolemnie biega nie walczy jakis taki przybity niczym nie przypomina zawodnika z II ligi..Są 3 opcje moim zdaniem 1)Mandrysz go zajechał stąd brak formy 2)Ma jakies problemy natury osobistej 3)II liga to optymalna liga dla Tomka (sam nie moge uwierzyć że to napisałem..:/ )
Odp: Puchar Polski - 25/08/2009 22:45
Strzalem tego nie mozna nazwac. Podanie do pustej bramki z pola bramkowego w pelnym biegu jest ciezką pozycją ? Proponuje obejrzec bramke Irka Jelenia w meczu przeciwko PSG, on mial ciezka pozycje. A Predotą bylem nawet rozczarowany po meczu z Podbeskidziem - jego strzaly w aut - cudne, dobrze ze chociaz ta 100 trafil
Dziuba - Dobry mecz zdecydowanie, był wszedzie, walczył, miał pare okazji, jedna wykorzystał i starczyło. Hrymowicz - Bardzo pewny, nie wybijał bez sensu jak to niektorym sie czesto zdarza. Rogalski - Szarpał po skrzydle i walczył o brameczce chyba nei musze wspominac;p
Całkiem nieźle zagrali Pepik, Lebedynski, Mysiak.
Parzy, Prędota - TRAGEDIA. Pierwszy mial 2/3 podania do przodu w czasie calego meczu...reszta do tyłu..Rozgrywajacy.. Drugi kompletnie nie widoczny, a jak juz dostał piłke to zatrzymywał akcje i nic wiecej.
Ciekawy był chłopak z żółtych czy zielonych butavh z Motoru. Nigdy nei widzialem zwodnika gorzej wybiegajacego zza lini obroncow..ile mial spalonych 5? 7?
Nie przyslania bo w sumie my tez gralismy rezerwami Ale zgodze sie ze obrony to my nie mamy czy to wyjdzie "pierwszy garnitur" czy zmiennicy.. Przytula z kazdym meczem pokazuje dlaczego Arka sie z nim pozegnala i nie mogl sie zahaczyc nigdzie ale dajmy mu jak i reszcie troche czasu! Przeciez tak naprawde caly zespol mamy nowy a zgrac druzyne przy 13 transferach w miesiac jest niemozliwoscia.. Jak nie damy im czasu i znowu wymienimy pol kadry to co roku tak bedzie.. A funduszy na lepsza druzyne nie ma i nie wiadomo kiedy sie takowe pojawia..
Petrik - strasznie słabo, sam chciałem go zobaczyć w jakimś meczu bo Woźniak ostatnimi czasy grał naprawdę słabiutko, ale to co dziś zobaczyłem kompletnie mnie zaskoczyło. W meczach przedsezonowych grał całkiem fajnie i dobrze rokowało to na przyszłość, a dziś prawie każdy jego kontakt z piłką to strata - i to w bardzo głupi sposób, parę razy się podłączył do akcji ofensywnej, ale przejścia wynikały raczej z tego że graliśmy ze słabiutkim przeciwnikiem.
Dziuba, Prędota - widać, że się starają dużo walczą, ale raczej mało z tego wynika. Prędota wydaje mi się na dzień dzisiejszy pewniejszym napastnikiem niż Dziuba (pomimo tego, że ten drugi strzelił dziś bramkę). Dziuba jakoś mnie nie przekonuje dziś mógł parę razy pokusić się o strzał zza pola karnego ale wolał podać do kolegi i de facto akcja była zaprzepaszczona, tak typowy napastnik raczej zachowywać się nie powinien.
Rydzak - tragedia, wszedł niby szybki jest ale strasznie braki techniczne u niego widać (złe ustawienie, złe podania, niezrozumienie często) na dzień dzisiejszy dla mnie nie ma czego szukać w pierwszym składzie, a nawet nie wiem czy na ławce jest miejsce dla niego.
Parzy - nie wiem co się z nim stało, ale gra naprawdę katastrofalnie - przykro to mówić, ale przez to że Tomek gra w środku to ta formacja nie istnieje.
Na plus:
Rogalski - parę razy ładnie chodził swoją stroną, dość pewnie się utrzymywał przy piłce no i ten strzał - mamy kolejne żądło przy rzutach wolnych.
Janukiewicz - dużo pracy nie miał, ale parę strzałów, które wydawały się proste a takie nie były wyłapał - na jego korzyść zdecydowanie przemawiają warunki fizyczne.
Hrymowicz - dość drewnianie się poruszał, ale walczył i w obronie spisywał się pewnie, dużo wybitych piłek.
Zastanawiam się dlaczego w ogóle nie gra Wólkiewicz - czyzby jakiś konflikt z trenerem?
Odp: Puchar Polski - 26/08/2009 01:06
Jak ktos napisal Mandrysz zaczyna sie gubic,ale dlaczego..Wedlug mnie poprostu nie potrafi ustawic optymalnej 11stki,ma do wyboru 4 napastnikow i kazdy prezentuje podobny poziom,dlatego pewnie raz gra Dziuba,raz Predota,raz Miki itp..
W srodku tak jak pisalem wczesniej,sprobowal bym ustawic na rozgrywajacego Ola,a do przodu szybkiego Mikiego i Dziube lub Predote...Tylko ze juz troche jest za pozno na takie kombinacje ale lepiej pozno niz wcale..
Odp: Puchar Polski - 26/08/2009 10:25
Wy wogole byliscie na wczorajszym meczu??!! DZIUBA lepszy od PREDOTY ? Prosze was,przeciez ten pierwszy kazda pilke zastawia,co i tak wychodzi mu strasznie nieumiejetnie w porownaniu chocby do Lebedynskiego,biegac moze i biega,no ale co z tego robi tyle szymu to Rydzak a zadnej korzysci...a tej bramki to chyba nie dalo sie nie wcisnac,druga sprawa to kompletnie nie rozumiem rzucanych autow w pole karne na niego... chyba kazdy liczy na karnego. Jak dla mnie Predota i Kasprik najlepsi na placu wczoraj, Mam nadzieje że ta zmiana tego pierwszego wynika z tego że w sobote wyjdzie w pierwszymy skladzie,tak jak juz ktos wczesniej wspomnial,jeżeli Dziuba zagraw pierwszym w sobote,to niewiem co juz o tym myslec...
patrząc z krytej wydawało mi się, że ma rękę w jakimś bandażu, więc może dlatego jednak nie zagrał? W sumie ten Puchar Polski to jedyna szansa dla niego, żeby się pokazać...
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Odp: Puchar Polski - 26/08/2009 10:47
Na plus wczoraj Rogalski. Oprócz tej bramki naprawdę dużo biegał, rozgrywał, wrzucał. Dużo lepiej niż się prezentował w sparingach.
Atak tragiczny.. Dziuba i Prędota na ławę. Ten pierwszy niby trochę lepszy, bramkę strzelił (a kto by jej nie strzelił.. ) ale nic więcej poza tym. Dużo lepiej jakby w lidze Lebedyński grał od początku. Poza tym trzeba czekać na powrót Kowala i Ropiejki, może oni coś wniosą..
A Wólkiewicz rzeczywiście miał rękę zawiniętą, choć w II połowie się rozgrzewał.
Ogólnie mecz słaby wczoraj. Dobrze, że chociaż 2 bramki padły w tym jedna bardzo ładna
P.S: Wie ktoś kiedy "losowanie" ?
Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
Odp: Puchar Polski - 26/08/2009 12:14
Mnie najbardziej bawiło jak Dziubę przepychali juniorzy z Lublina. Koleś nie jest przygotowany siłowo kompletnie.Juniorzy brali go pod pachę i po akcji.
Odp: Puchar Polski - 26/08/2009 12:16
A dla mnie mimo wszystko Dziuba mimo swoich "popisów" strzeleckich jest napastnikiem któremu trzeba dać szanse, biegał między obrońcami przeciwników jak chciał robiąc sporo zamieszania i tworząc (!!) sobie okazje do strzału, czego brakowało długo długo u nas (ciekawe jakby to wyglądało z wyżej notowanym przeciwnikiem), mogę się mylić ale osobiście dałbym mu szanse i go nie skreślał...Zwłaszcza że przy drugim świeżym napastniku jakim był Lebedyński (67`) zaczęły się konstruować dosyć ciekawe akcje, a co ważniejsze - szybkie kontry. Chciałbym żeby to co mówie miało swoje odzwierciedlenie w przyszłości i nie przejechał się na własnym zdaniu Poza tym tragedia Petrik(wbrew temu co pokazywał na sparingach) - nawet bym na niego zrzucił winę kontuzje Wróbla, bo przez jego beznadziejną lewą stronę przedarła się ta cała sytuacja, Przytuła - kompletna katastrofa z paroma przebłyskami, Pietruszka... nie znam jego możliwości ale porównując do reszty występów pokazuję że jest przydatny, rozbijał całą koncepcje defensywną graczy Motoru, szkoda tylko że rożne tylko co drugie były dobrze dorzucone.
Pod uwagę jeszcze trzeba brać że był to mecz PP, inna koncepcja, praktycznie mecz o nic mając na uwadze słowa P. Mandrysza.
- Parzy na ławkę, a na jego miejsce tak jak wczoraj Pietruszka (pokazał, że ma głowę do grania, jedyny zawodnik, który chciał zagrać jakąś prostopadłą piłkę);
- napad zagrał strasznie słabo, ale Dziuba był ze sto razy gorszy od Prędoty, przecież poza strzeloną bramką biegał jak idiota i byle junior mu zabierał piłkę, Prędota potrafi się przynajmniej zastawić;
- fajny występ Hrymowicza, moim zdaniem lepszy od Dymka;
- nie wiem czemu tak na tego Petrika wjeżdżacie, zagrał dobry mecz, podłączał sie do akcji ofensywnych, w obronie poprawnie;
- Rogalski, brawa za strzał z wolnego, poza tym dobry technicznie, fajną piłkę gra chłopak;
- Rydzak, jeżeli ten gościu był za słaby na lewą pomoc w 2 lidze to czego my wymagamy w 1 lidze. Jest mały, wolny, nie umie się zastawić, strzał i dośrodkowania tragedia, zero zwodów, CO ON ROBI W POGONI?
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
nie biega nie walczy jakis taki przybity niczym nie przypomina zawodnika z II ligi..Są 3 opcje moim zdaniem
wiem o co chodziło spokojnie 
) ale nic więcej poza tym. Dużo lepiej jakby w lidze Lebedyński grał od początku. Poza tym trzeba czekać na powrót Kowala i Ropiejki, może oni coś wniosą..![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
