Piłkarze z zaplecza pierwszej reprezentacji rozegrali dobre spotkanie i pewnie pokonali drugą reprezentację Austrii. Udanie zadebiutował pomocnik Zagłębia Lubin - Maciej Iwański, który choć grał na nietypowej dla siebie pozycji, czyli na boku pomocy, spisywał się więcej, niż dobrze. Zawodnik wypracował pierwsza bramkę, sam mógł też zdobyć gola, jednak po jego strzale z 28 min. piłka z impetem uderzyła w spojenie słupka z poprzeczką. Bardzo dobrą zmianę dał Przemysław Kaźmierczak, który pojawił się po przerwie i od razu stał się bardzo aktywną postacią środka pola.
Polacy rozpoczęli z impetem i już po 3 min. gdy mogli prowadzić, gdy sam na sam z Thomasem Mandlem znalazł się Paweł Brożek. Błąd popełnili obrońcy gości, jednak napastnik Wisły Kraków uderzył nieczysto. Od tego momentu dominacja gospodarzy rosła, jednak dopiero 24 min. polscy piłkarze udokumentowali przewagę strzeleniem bramki. Akcję zapoczątkował Iwański, wpadł w pole karne z lewej strony, strzelił, bramkarz Austriaków sparował uderzenie, wprost pod nogi Brożka, który zdobył gola.
Przerwa trwała dłużej, niż przepisowy kwadrans, co lepiej podziałało na piłkarzy gości. Austriacy od razu rzucili się do ataku, opanowali grę w środku boiska, jednak z ich naporu nic złego dla gospodarzy nie wynikało. Polacy grali spokojnie, dobrze do zespołu wprowadzili się rezerwowi Kaźmierczak i szybki napastnik Legii Marcin Klatt. To właśnie on wykorzystał w 71 min. sprytne dośrodkowanie z rzutu wolnego Mateusza Bartczaka, przyjął piłkę w polu karnym, mimo asysty obrońcy odwrócił się twarzą do bramki i uderzył celnie w długi róg. Piłkę z siatki wyjmował rezerwowy bramkarz Thomas Borenitsch, który wszedł na boisko kilkanaście sekund wcześniej. W tym momencie Austriacy przestali już wierzyć, że mogą coś we Wrocławiu osiągnąć i oba zespoły czekały na ostatni gwizdek sędziego.
Bramki: Paweł Brożek (24), Marcin Klatt (71) Żółte kartki: Marcin Kuś (Polska), Patrick Pircher, Michael Moerz, Roman Wallner (Austria) Sędziował: Azad Husejnow z Azerbejdżanu Widzów: 4 tys.
Celeban i Trałka cały mecz do tego bramka... podoba mi się. Moze rywal nie był piorunujący ostatnio Kujawiak z nimi wygrał, ale kadra to kadra... . No i strzelanie karnego mniemam że świadczy o zaufaniu selekcjonera do Trałki
Edit: Zmiany w kadrze U-21 min. powołanie dostał Łukasz Trałka... coraz lepjej :-) Za 90minut.pl
Ostatnio edytowany przez: rico, 11 sierpnia 2005, 14:11 [2 raz(y)]
Odp: Nasi w kadrze - 24/08/2005 19:30
Za gazeta.pl: Trener piłkarskiej reprezentacji Polski do lat 21 Władysław Żmuda powołał 20-osobową kadrę na mecze eliminacji mistrzostw Europy z Austrią w Jaworznie (2 września) oraz z Walią w Nowym Dworze Mazowieckim (6 września). Wśród powołanych ponownie znalazł się Łukasz Trałka. Więcej http://sport.gazeta.pl/sport/1,35335,2883634.html
Odp: Nasi w kadrze - 31/08/2005 00:02
Jak juz to tylko do kadry B Każmierczak,Grzelak!!(a Łabędzki,Fabiniak niech troche sie polepszą i bedzie kadra B,bo mają talent)=D=D
Umiesz Liczyć ? Licz na siebie ! Nigdy się nie podawaj! Nie potrzebna mi jest kurwa , nie potrzebna mi dziewczyna , moja miłość to jest Pogoń Ukochana ma Drużyna
Łabędzki nawet nie ma szans na kadre Y w Polsce jest dużo pomocników lepszych od niego. Jak Magdoń popracuje z Panikiem w defensywie i sie ogra to będzie miał szanse na kadre
Magdonia to do Derby,bo tam wiedza jak leczyc drewno...
"...patrzę na własne odbicie w witrynie i widzę to, że jest realne, nie będąc hologramem przypomina po której stronie się znalazłem i w jakim celu tak naprawdę..."
wlasnie gdzies to uslyszalem,ale nie pamietalem,ze na forum przepraszam za ksero
"...patrzę na własne odbicie w witrynie i widzę to, że jest realne, nie będąc hologramem przypomina po której stronie się znalazłem i w jakim celu tak naprawdę..."
Odp: Nasi w kadrze - 28/11/2005 15:42
Powołanie Grzelaka moim zdaniem jak najbardziej słuszne i jest to decyzja zrozumiała , bardzo równa i wysoka forma w tym sezonie . Magdoń ?? nie bardzo sie orientuje na jakiej podstawie został powołany , na przestrzeni kilku ostatnich spotkań przydarzały mu się głupie błędy w Poznaniu wprawdzie nie zawinił ale moim zdaniem nie zagrał aż tak dobrze by go powoływać ....
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Może wreszie Kaźmierczak się obudził...
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
