Autor |
Wiadomość |  |
|
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 24/06/2004 23:55
Szpakowski do Mielcarskiego: "... Poczekaj. Pozniej to przeanalizujemy. Dajmy sie nacieszyc portugalskim kibicom ..."
mecz jak horror, ale oprocz tego nawet kilka ladnych akcji 
Figo - po tym co pokazal to chyba jego ostatnia tego typu impreza
Ronaldo - widac ze mlody czuje sie pewnie w kadrze i nawet grając z takim rywalem jak Anglia potrafi czarowac
Rooney - na dzien przed meczem mniej baletów ( zartuje )
Cole - chyba najlepszy boczny obronca Euro 2004 - waleczny, szybki, ma refleks, sprytny, wyszkolony technicznie, potrafi przwidziec sytuacje, niesamowita wytrzymalosc
Owen - przy tym stylu gry niewiele dostawal pilek, ale duzo biegal i przeszkadzal, przyslowiowy wrzod na dupie dla obroncow
Lampard - jakos srednio widoczny, choc strzelil bramke w krytycznej sytuacji, zreszta to moj ulubieniec 
Beckham - od jakiegos czasu z nim cos jest nie tak, tak samo jak z Goranem ktory pozwolil mu zmarnowac szanse w rzutach karnych
Ricardo - cwaniak, slaby ale wiedzial co zrobic zeby kibice go pokochali
Deco - nie wiem gdzie te jego super umiejetnosci, wrzutki ze skrzydla to troche za malo
Urs Meier - Panie sedzio wypaczyl pan wynik, bo bramka na 2:1 zostala zdobyta prawidlowo
a wszystkim niedowiarkom proponuje obejrzec powtorke i przyjrzec sie zachowaniu bramkarza, ktory na wlasne zyczenie wbiega pod skaczacego do glowki Terry'ego.
Wiecej jutro bo pikawa mi chodzi 
[Ostatnio edytowane przez Sampaio: 2004-06-24 23:57]
|
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
|
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 07:54
Bardzo się ciesze z awansu Portugalii!!!
Ale był świetny mecz!A w szczególności dogrywka.
No i piękne bramki, zarówno Rui Costy jak i Lamparda.
Beckham to po mistrzowsku karne wykonuje ...a Ja troche żałuje, że Ricardo został bohaterem bo teraz to mój ulubieniec Baia na pewno do kadry nie wróci...
Bramki na 2:1 według mnie nie było...a w dogrywce była jeszcze sytuacja gdzie P.Neville wybijał piłkę z lini(lub już z bramki) ale niestety nie pokazali powtórki.
Ale właśnie dla takich spotkań jak te kocham piłkę nożną!
|
Czarna e(L)ka w kółeczku się mieni!!!
Visca el Barca!!!
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 08:14
Mecz naprawde piekny kto wie czy nie najpiekniejszy jak dotychczas an tych mistrzostwach,Portuglaczycy zagrali naprawde swietnie wynik był cały czas sprawa otwarta,Beckham po raz kolejny zawalił na wielkiej imprezie dobrze ocenił go pan Gmoch w studio iz jest to piłkarz wirtualny.Miejmy nadzieje ze nastepne cweircfinały beda rownie ciekawe.pozdro
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 08:23
Nie no ale wczoraj to byl super mecz. Końcówka extra ale szkoda ze Portugalia wygrala:/ wole Anglikow (ale ze strzału beckhama to sie smialem )
|
Szczecin moim miastem, Pogoń moim życiem!
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 09:45
Troche szkoda mi się zrobiło tego Beckhama Po przestrzeleniu tego karnego wiadać było że załamał się chłopak Dobrze, że Portugalia wygrała.Nie lubie Anglików (może wyjątkiem są Lampard i Owen).
O jakbym chciał żeby żabojady dzisiaj przegrały Ale realistycznie patrząc to są na to mikre szanse....
Francja - Grecja 3:1 (1:1)
|
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 10:34
A mi sie tam mecz nie podobał. Właściwie do momentu strzelenia bramki przez Coste gówno na boisku sie dzialo. Nie wiem któa to była miuta 83 ?. Póżniej faktycznie mecz się rozkręcił i było na co popatrzeć. Co do karnych nie wiem czy zauważyliście, ale 11 metr na polu karnym bbył strasznie zaorany. Nie usprawiedliwiam Beckhama ( bo go nie lubię), ale on nie trafił w piłkę tylko zarył butem w trawę. To samo stało się z Rui Costą. A no i ten karny wykonany przez Postige hehe jakby chłopak to spierdolił to chyba trener by go zabił własnymi rękami. Jak można w tamik waznym meczu tak strzelac karne?
|
Do you have a moment? Check online casino + Online Slot Reviews
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 10:56
Brawo Portugalia pokazaliscie tym bufonom z Anglii kto tu rzadzi. A tak na marginesie Anglicy zawsze sie deklaruja ze jada po mistrzostwo i ze je osiagna nie nawidze tych pewnych siebie sukinsynow. A i jeszcze o beckhamie gdzie sie podziali zwolennicy jego talentu ktory podobno ma na tej imprezie dopiero pokazal jaki z niego pilkarz chyba myslal na meczach o kolejnej sesji zdjeciowej albo gdzie tu w portugalii wyrwac kolejna kochanke. Niech jeszcze dzisiaj odpadna zabojady i bede w siodmym niebie
Grecja - Francja 2:1 - po dogrywce
|
ZAWSZE WIERNI POGONI
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 13:12
Dalej jestem pod wrażeniem wczorajszego spotkania!!! Co za dramaturgia, ileż nerwów mnie to kosztowało! Stawiałem na Anglię i szkoda mi ich, bo naprawdę nie grali źle, byli dobrze zorganizowani jako zespól, no ale cos widać, że Becks miał okres i nic mu nie wychodziło, przy pierwszej bramce dla Portugalii zamiast blokować dośrodkowanie to stał i się patrzył no a o tym rzucie karnym to już lepiej nawet nie wspominajmy... Tylko jedno mnie zastanawia - czemu ktoś, kto nie strzelił w ostatnich dwóch spotkaniach reprezentacji jedenastek (w meczu z Turcją i Francją) podchodzi do strzału i to na dodatek jako ten pierwszy, który powinien podbudować zespół jako pierwszy wykorzystując karnego...No ale cóż, w ogóle Sven coś dla mnie cieniaczy ostantio...
Szkoda również "Runiego", bo liczyłem, że i w tym meczu pokaże swoje możliwości, a tu się okazuje, że pęknięcie kości śródstopia (podobnie jak Beckham 2 lata temu) i przez jakiś miesiąc już sobie nie pogra...Za to Owen się zmobilizował i w końcu się przełamał i strzelił, starał się na całej długości i szerokości boiska, no ale niesttey to było za mało...
Cały zcas trwają bardzo napięte i ostre dyskusje na temat tej bramki strzelonej przez Campbella głową...Moim zdaniem jeden sędzia zagwiżdże a inny nie, sporna sytuacja i ciężka do oceny. Jednak moim zdaniem, to bramka powinna zostać uznana, gdyż to Terry i Campell skakali do uderzenia piłki głową a to Ricardo na nich wpadł, nie oni na niego. Także tutaj błąd popełnił bramkarz i miał szczęście, że zagranie to potraktowano jako faul. W każdym razie ja bym to uznał i byłoby po meczu...
Dziś liczę na niespodziankę i zwycięstwo Greków, bowiem kogo jak kogo ale żabek to już nie chce oglądać, a w szczególności tego pana Z.! Nie lubię go i to strasznie a jakbym miał "podziwiać" jego mordę jezszce w następnmych spotkaniach to bym się chyba załamał! Także oby Grecy skopali im dupska, nie ważne ile, byle tylko skopali!
|
Llibertat per a Catalunya!
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 13:19
> A mi sie tam mecz nie podobał. Właściwie do momentu strzelenia bramki przez
> Coste gówno na boisku sie dzialo. Nie wiem któa to była miuta 83 ?. Póżniej
> faktycznie mecz się rozkręcił i było na co popatrzeć. Co do karnych nie wiem czy
> zauważyliście, ale 11 metr na polu karnym bbył strasznie zaorany. Nie
> usprawiedliwiam Beckhama ( bo go nie lubię), ale on nie trafił w piłkę tylko
> zarył butem w trawę. To samo stało się z Rui Costą. A no i ten karny wykonany
> przez Postige hehe jakby chłopak to spierdolił to chyba trener by go zabił
> własnymi rękami. Jak można w tamik waznym meczu tak strzelac karne?
Co do Postigi to przecież on w szczególności zarył w ziemię.Myślałem że się chłopak wogóle wywróci.Ta jego bnramka to był przypadek.To bardziej wyglądało jakby si ę potknął o piłkę niż ją uderzał
A co do pana Z! to w pełni popieram przedmówcę!
|
Czarna e(L)ka w kółeczku się mieni!!!
Visca el Barca!!!
|
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 13:46
> Ale mecz wspaniały... emocjonująca dogrywka, dramatyczne karne... dla takich
> meczów warto żyć 
Dokladnie , w tym meczu bylo wszystko co w pilce najlepsze: dramaturgia, piekne gole, rzyty karne, wspanialy doping. Mozna by wymieniac wiecej ale mecz moim zdaniem jak narazie numer 1 na ME. jezeli mecz numer1 to i bramka Rui Costy takze numer 1. zdecydowanie najladniejszy gol!! Mysle ze nie ma co dodac bo wszystko zostalo wymienione powyzej.
Moim zdaniem polfinaly beda wygladac :
Portugalia - Holandia
Francja- no i wlasnie tu mam wielki dylemat!! Czesi znakomita gra na Euro , no i Milan Baros
natomias Dania takze pokazuje dobry futbol lecz jak by troche graja za ostroznie.
Dzisiejszy typ to Francja - Grecja 3-0
|
MW'03
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 16:41
Mecz był dobry, jednak jak narazie bardziej podobał mi się mecz Czechów z Holendrami. Dzisiejszy mecz zobacze sobie w Galaxy na telebimie.
Francja 2 - 1 Grecja
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 17:33
Meczyk wczorajszy super (zwłaszcza końcówka) - bardzo ciesze się ,że Anglia odpadła choć za Portugalią w sumie nie jestem ale lepsza ona od angoli
Typ dzisiejszy:
Francja-Grecja 2:0
|
:
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 17:35
> Ja pierdole kolejny mecz Anglicy przegrali na wlasne zyczenie!A nie nie wiem co
> wy sie tak Ricardo podniecacie!To ze gosciu strzelil karnego nie znaczy ze jest
> zajebisty.Wogole to i tak Portugalia przegra w polfinale z Holandia.
Dla mnie Ricardo to jeden z najslabszych bramkarzy tych mistrzostw...
|
Fan Club Kamień Pomorski
AP Gryf Kamień Pomorski
|
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 18:57
Brytyjscy bukmacherzy wypłacą pieniądze wszystkim tym, którzy postawili, że angielski obrońca Sol Campbell strzeli gola w ćwierćfinałowym meczu piłkarskich mistrzostw Europy przeciwko Portugalii.
Bukmacherzy Williama Hilla płacili 8-1 za postawienie, że Campbell w czwartkowym spotkaniu strzeli gola i 33-1, jeżeli angielski obrońca strzeliłby ostatnią bramkę w meczu.
Campbell strzelił gola na 2:1 w 90. minucie spotkania, jednakże szwajcarski sędzia Urs Meier nie uznał bramki, bo uznał, że kolega Campbella z drużyny John Terry popchnął portugalskiego bramkarza Ricardo.
Rzecznik Williama Hilla Graham Sharpe powiedział, że ta decyzja będzie kosztowała jego firmę około 100 tys. funtów (150 tys. euro). "Zostaliśmy znieważeni decyzją sędziego. Nie pozostaje nam nic innego, jak wypłacić te zakłady" - dodał Sharpe.
żródło onet
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 19:00
> > Ja pierdole kolejny mecz Anglicy przegrali na wlasne zyczenie!A nie nie wiem
> co
> wy sie tak Ricardo podniecacie!To ze gosciu strzelil karnego nie znaczy ze jest
> zajebisty.Wogole to i tak Portugalia przegra w polfinale z Holandia.
Dla mnie
> Ricardo to jeden z najslabszych bramkarzy tych mistrzostw...
Jeden z najslabszych to napewno o ile nie najslabszy.Wogole sie dziwie ze Baia nie zosatal powolany.A swoja droga to Ricardo wpuszcza wszystko co praktycznie leci do bramki.
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 25/06/2004 19:37
> Brytyjscy bukmacherzy wypłacą pieniądze wszystkim tym, którzy postawili, że
> angielski obrońca Sol Campbell strzeli gola w ćwierćfinałowym meczu piłkarskich
> mistrzostw Europy przeciwko Portugalii.
Bukmacherzy Williama Hilla płacili
> 8-1 za postawienie, że Campbell w czwartkowym spotkaniu strzeli gola i 33-1,
> jeżeli angielski obrońca strzeliłby ostatnią bramkę w meczu.
Campbell
> strzelił gola na 2:1 w 90. minucie spotkania, jednakże szwajcarski sędzia Urs
> Meier nie uznał bramki, bo uznał, że kolega Campbella z drużyny John Terry
> popchnął portugalskiego bramkarza Ricardo.
Rzecznik Williama Hilla Graham
> Sharpe powiedział, że ta decyzja będzie kosztowała jego firmę około 100 tys.
> funtów (150 tys. euro). "Zostaliśmy znieważeni decyzją sędziego. Nie pozostaje
> nam nic innego, jak wypłacić te zakłady" - dodał Sharpe.
Ja postawilem ze Anglia wygra 2:1. Niech Bukmacherzy tez mi zaplaca!!
|
Legiaaaa Legiaaaa Warszawaaaa!!!
|
|
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
-
|