Autor |
Wiadomość |  |
|
|
|
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 20/06/2004 13:15
Czytam tutaj jak wielu z was oskarża sędziego, że skrzywdził Holendrów, ja się tylko zapytam czemu nikt nie mówi, że druga bramka dla nich to ewidentny spalony, którego nie dało się zauważyć, a pozostałe spalone gwizdał tak jak machali liniowi.....Zgodzę się co do kartki, że tutaj popełnił błąd
Wyliczanie sytuacji Holendrów, a nie wspomnienie o sytuacjach Czechów to "lekka" stronniczość, tak wogóle to mam nadzieje, że Holendrzy przejdą dalej ale jeśli nie to sami będą sobie winni, a w szczególności Dick A.
hmm chyba wiadomo co znaczy dick....
A i dzisiejsze typy to remisy w obydwu spotkaniach i awans Hiszpani i Grecji, szkoda gospodarzy bo zainteresowanie turniejem spadnie ale są poprostu słabi... [Ostatnio edytowane przez christoph: 2004-06-20 13:16]
|
Dziękuję
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 20/06/2004 13:41
Cytuje Christopha:
> "Czytam tutaj jak wielu z was oskarża sędziego, że skrzywdził Holendrów, ja >się tylko zapytam czemu nikt nie mówi, że druga bramka dla nich to ewidentny
> spalony, którego nie dało się zauważyć, a pozostałe spalone gwizdał tak jak
> machali liniowi....."
A oto co mówią na ten temat "Przepisy gry w piłkę nożną" (źródło www.pzpn.pl)
Artykuł 11, spalony:
"(...)7. Zawodnik przebywający na pozycji spalonej może zostać ukarany za aktywny udział w grze, jeżeli przejawia się on począwszy od momentu zagrania lub dotknięcia piłki przez współpartnera do czasu, kiedy: - piłka zostanie zagrana przez zawodnika jego drużyny, który nie jest spalony(...)"
Wszystkie wątpliwości zostały rozwiane Drugi gol dla Holendrów został zdobyty prawidłowo. Pozdro
P.S.: Wiem, że statystyki nic nie znaczą, ale Portugalia ostatni raz wygrała z Hiszpaną 23 lata temu, a niedawno w towarzyskim uległa im 0-3. Czyżby dzisiaj miałby być ten "pierwszy raz"?? [Ostatnio edytowane przez Piterek_: 2004-06-20 13:55]
|
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 20/06/2004 14:04
Zawodnik, który w momencie dotknięcia lub zagrania piłki przez współpartnera, przebywa na pozycji spalonej, może zostać ukarany jedynie, gdy bierze on, według opinii sędziego, aktywny udział w grze poprzez:
• przeszkadzanie w grze
• przeszkadzanie przeciwnikowi
• odnoszenie korzyści z przebywania na tej pozycji
Hmmm wg mnie bral aktywny udzial w grze poprzez odnoszenie korzysci z przebywania na pozycji spalonej. Powinien sedzia odgwizdac spalonego. [Ostatnio edytowane przez Zezik: 2004-06-20 14:06]
|
Legiaaaa Legiaaaa Warszawaaaa!!!
|
|
|
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 20/06/2004 14:24
hehehe no bez kitu : masz racje nie wpadł bym na taki banał hehehe
|
Chcesz być wielki? Bądź mniejszy od wszystkich... Św. Efrem Syryjczyk
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 20/06/2004 15:36
> Kluivert natomiast oprócz instynktu, posiada również mocne uderzenie, i zdobył juz
> wiele bramek zza pola karnego.
Sorry Zoe, ale mam wrażenie, że nie widziałeś ani jednego spotkania MU czy PSV z udziałem van Nistelrooija. Szczególnie w PSV był to typ zawodnika, który z własnej połowy potrafił wyprowadzić piłkę, ośmieszyć trzech obrońców i huknąć taką bombę zza szesnastki, że bramkarz mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem.
A Kluivert to rozkapryszona gwiazdeczka, która w Barcelonie nie ma już szans na grę, bo prawdopodobnie przyjdzie... Van Nistelrooij 
A propos: dokonania Kluiverta i van Nistelrooija w ostatnich 5 latach:
Kluivert: 147 meczów - 76 goli, 21 asyst (w europejskich pucharach: 60 meczów, 26 goli)
van Nistelrooij: 153 mecze - 126 goli, 35 asyst (w europejskich pucharach: 37 meczów, 37 goli).
> Piszesz że Holandia powinna mieć karnego, a przed strzeleniem bramki przez Barosa
> Czechom też należał się rzut karny. Czyżby kibic reprezentacji Holandii tego nie widział?
Może tak, może nie, na pewno nie była to sytuacja EWIDENTNA - a taka była w przypadku van Nistelrooya. I nie jestem żadnym pieprzonym kibicem Holandii, uwierz mi lub nie, ale nie kibicowałem w tym meczu nikomu.
> Piszesz ze Holandia miała sytuacje, miała i to dużo, zgadzam się, a Czesi nie mieli?
Pewnie, że mieli, ale w samej końcówce - wtedy, kiedy wynik powinien być już rozstrzygnięty, jako 6:1 dla Holandii.
> A co do Advocata to jak się nie mylę zdjoł Robbena chyba przy wyniku 2:2.
Mylisz się, przy wyniku 2:1.
> czemu nikt nie mówi, że druga bramka dla nich to ewidentny spalony
To bardzo proste, bo spalonego nie było.
Podsumowując - Czechy zaczęły grać dobrze wtedy, gdy Advocaat rozjebał taktykę. A zaczęli grać zajebiście wtedy, gdy Holandia grała w 10. Do 60 minuty dominacja Holendrów była niepodważalna. [Ostatnio edytowane przez Vaginal Cancer: 2004-06-20 15:46]
|
Zdelegalizować traktor.
Męska forma: demon. Żeńska forma: demona. Nijaka forma: De Mono.
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 20/06/2004 16:07
Holendrzy maja naprawde wieli potencjał ale Advocat nie jest dobrym taktykiem i to właśnie on podobnie jak Trapattoni zawalił mecz swojej druzyny
|
|
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 20/06/2004 18:04
Selekcjoner reprezentacji Czech Karel Brueckner oświadczył, że w kończącym rozgrywki grupowe Euro 2004 meczu z Niemcami da odpocząć kilku piłkarzom z podstawowego składu.
Po wczorajszym wspaniałym zwycięstwie nad Holandią 3-2 Czesi zapewnili sobie awans do 1/4 finału, dlatego wynik meczu z Niemcami nie ma dla nich znaczenia.
"Dam odpocząć Nedvedovi i kilku innym piłkarzom. Mamy przecież wielu dobrych graczy w składzie - powiedział Brueckner.
Niemcy muszą pokonać Czechów, by wyjść z grupy. Dlatego decyzja czeskiego selekcjonera zapewne nie ucieszy Holendrów, którym do awansu potrzeba wygranej z Łotwą i porażki Niemiec.
"Jestem pewien, że Czesi wypełnią swój obowiązek i zagrają z Niemcami najlepiej jak potrafią" - przyznał trener Holendrów Dick Advocaat
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
no to juz po Holendrach..............chyba ze Czesi nawet oslabieni beda lepsi od Niemcow
|
Robert Dymkowski najlepszy napastnik POLSKI
|
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 20/06/2004 18:51
Holenderscy kibice zebrali pieniądze i kupili bilet lotniczy z Portugalii trenerowi piłkarskiej reprezentacji tego kraju Dickowi Advocaatowi. Selekcjonera obwinia się za sobotnią porażkę 2:3 z Czechami podczas finałów mistrzostw Europy.
"Pomarańczowi" przegrali 2:3, mimo że prowadzili już 2:0. Fani uważają, że o porażce zadecydowały złe zmiany, dokonane przez Advocaata w drugiej połowie gry, jeszcze przy prowadzenie Holendrów 2:1.
Aby awansować do ćwierćfinałów Holendrzy w ostatniej serii meczów muszą wygrać z Łotwą i liczyć, że Niemcy nie pokonają mających już zapewniony dalszy udział w turnieju Czechów.
"Wszystkie potrzebne pieniądze zebraliśmy w trzy minuty" - powiedział Johan de Laat, pomysłodawca zbiórki.
Bilet został zarezerwowany na czwartek, czyli następny dzień po meczu kończącym rozgrywki w grupie D. Advocaat może lecieć do z Faro do Brukseli. Koszt biletu to 163,14 euro.
"Bilet zostanie dostarczony panu Advocaatowi za pośrednictwem obsługi hotelowej. Wszystko, czego będzie potrzebował, to paszport" - podkreślił De Laat.
"Doleci do Brukseli, a do Holandii może już nie wracać wcale" - dodał kibic "Pomarańczowych".
Źródło onet
[Ostatnio edytowane przez M@c: 2004-06-20 18:53]
|
|
|
|
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 20/06/2004 19:24
> > No a widzisz m@c byłeś takim wielkim fanem pomarańczowych......
no tak ale
> nie wiedzialem ze maja takiego frajera za trenera.
No widzisz tak już bywa , a tak pozatym to szkoda ,że ten strzał Nedveda nie wszedł
|
:
|
|
|
|
|
Odp: EURO 2004 - 20/06/2004 20:13
> Piszesz że Holandia powinna mieć karnego, a przed strzeleniem bramki przez
> Barosa
> Czechom też należał się rzut karny. Czyżby kibic reprezentacji Holandii tego nie
> widział?
Może tak, może nie, na pewno nie była to sytuacja EWIDENTNA - a
> taka była w przypadku van Nistelrooya.
No według mnie nie była moż aż tak ewidentna, ale także było widać od razu.
> Piszesz ze Holandia miała sytuacje, miała i to dużo, zgadzam się, a Czesi nie
> mieli?
Pewnie, że mieli, ale w samej końcówce - wtedy, kiedy wynik powinien
> być już rozstrzygnięty, jako 6:1 dla Holandii.
Mieli sytuacje jak wynik był roztrzygnięty? Wypomnę tobie m.in. sytuację Kollera na początku meczu i ten strzał Smicera przy wyniku 2:1.
> A co do Advocata to jak się nie mylę zdjoł Robbena chyba przy wyniku
> 2:2.
Mylisz się, przy wyniku 2:1.
Tu masz rację
|
Babilon Team
|
|
|
|
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
-
|