Odp: Captain Tsubasa - 20/11/2005 23:02
Jak sie nie myle to ta baja nazywala sie Kapitan Hawk a nie Kapitan Tsubasa.Tsubasa byl jedynie pilkarzem druzyny Nankatsu
Dla nas liczą się chwile. I to my przeżyjemy życie tak jak się powinno. Na całego. Bo do grobu nic nie zabierzemy...a pamięć pozostanie na zawsze!
Odp: Captain Tsubasa - 20/11/2005 23:40
Heh widze na wspomnienia wzieło ;-)
Przyznać trzeba, że baja była fajna. Osobiście kojarzy mi się z nia dwóch bramkarzy: Wakabajashi i Wakashimazu (pisownia ze słuchu).
Swoją drogą, ciekawe rzeczy można w necie znaleźć: Petycja
Edit: Komentarz z w/w petycji: "bajka na której sie wychowałem" - coś w tym jest ;]
Ostatnio edytowany przez: PoGo, 20 listopada 2005, 23:46 [1 raz(y)]
Bo Pogoń szczecińska to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan!
Odp: Captain Tsubasa - 20/11/2005 23:55
Baja ogolnie zajebista. Ogladalem praktycznie kazy odcinek.Pamietam te...pólokragle boiska , odbijania sie od slupkow itp.Boisko to mialo chyba z 500m dlugosci bo czasem jedna akcja trwala dwa odcinki. No i nie zapomne slynnych braci Tasziwana...ach coz za zgranie
Dla nas liczą się chwile. I to my przeżyjemy życie tak jak się powinno. Na całego. Bo do grobu nic nie zabierzemy...a pamięć pozostanie na zawsze!
Odp: Captain Tsubasa - 21/11/2005 14:02
Heh ile to razy za malolata bieglo sie ze szkoly zeby skonczyc na kolejny odcinek. Tuz po jego zakonczeniu nastepowal masowy wysyp na boiska szkolne. I tak w kolko
to było za mocne zdecydowanie czasami jedna akcja trawała jeden odcinek. U mnie na osiedlu od tej bajki jeden koleś dostał ksywe Tsubasa i tak juz zostało do dziś
Na Ziemi Choszczeńskiej Wychowani Z Pogonią Od Zawsze Związani...
Taa jeden z nich kładł się na plecach a drugi wyskakiwał na poprzeczke
Dla mnie faza raz była jak Tsubasa kopnął piłkę od siebie z chaty i przeleciała całe miasto (oczywiście pół odcinka) i załpał ja Wakabajasi u siebie
Albo jak pół odcinka się piłka kręciła na lini bramkowej i wpadła jak gwizdnął i nie uznal Jeszcze pamiętam jak mecz o jakieś mistrzostwo grali z kilka odcinków i w końcu się musieli podzielić
A wszystko to na niezapomnianej stracji Bryza.... (fajny był jeszcze wrestling )
P.S: Ja tego nawet powtórki oglądałem...
Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
Odp: Captain Tsubasa - 21/11/2005 16:34
hahah to byly czasy
Pamietam doskonale kilku zawodnikow oprocz Tsubasy Kodziro Wakabajashiego, Wakashimazu i Ishizaki to byli jeszcze:
Takeshi z Kodziro razem grali
Misaki
Misugi
Bracia Toshibana
Taki
Isaki i kilku juz zapomnialem
Pamietam tez ze pewnego dnia w szkole nas przytrzymali i przez to nie zdazylem na Tsubase tak sie wkuzylem ze pilke wyjebalem z domu na boisko
Mam dwie czesci Tsubasy na kompie jako gra na Pegaza
Doszedlem do finalu z Kodziro i nie moge wygrac
hyhyhyhy.... niemozliwe, masz wtyki w Polsacie czy TVN ?
-------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------
PS ... niestety (lub na szczescie) nie do wszystkiego mozna odniesc slynna maksyme Adama Slodowego "Zrob To Sam". Dzieki, ze o tym mi przypominasz......
„ Płynie się zawsze do źródeł pod prąd. Z prądem płyną śmiecie ” - Z. H.
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194:
SELECT
s.sesja_uzytkownik,
s.sesja_zalogowany
FROM
forum_sesje as s,
forum_uzytkownicy as u
WHERE
1763448141 - UNIX_TIMESTAMP(sesja_czas) < 180
AND
s.sesja_uzytkownik = u.id
AND
s.sesja_zalogowany = 'tak'
ORDER BY
u.nick ASC
Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/36;
!
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194: Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/50;
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
) - czarna postac
Przypomina mi sie jak dostał piłka w morde ( bodajże od Kodżiro ) ratując tym samym zespoł od utraty bramki 
Wibijali sie ponad 5 m nad ziemie 
