Wybory na prezesa PZPN - 26/11/2004 10:03
chyba nie ma takiego tematu jeszcze na forum Za dwa tygodnie odbędzie Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo - Wyborcze PZPN, na którym mają zostać wybrane nowe władze, z tego co można przeczytać w necie jak narazie jedynym kandydatem na prezesa pzpn jest ponownie Michał Listkiewicz. Innych kandydatów na fotel prezesa oficjalnie brak :/ warto chyba podyskutować o tym temacie, czy Listkiewicz jest obecnie najmocniejszym kandydatem, czy widzicie na tym stanowisko kogoś innego? czy to, że Listkiewicz ponownie zostanie na stołku wrózy coś dobrego, czy złego dla polskiej piłki? napisze szczerze, że na dziś, bo sprawa nie jest za bardzo nagłośniona nie mam swojego kandydata, a szkoda za Listkiewiczem nie jestem brakuje u nas w kraju chyba młodych perspektywicznych działaczy piłkarskich, trenerzy są z pewnością zapraszam do poważnej dyskusji - również prosze o wklejanie jakiś ciekawych materiałów o tych zbliżających się wyborach
P.S. prosze o poważne potraktowanie tematu bez bluzgów na szanowny pzpn i jego prezesów bo będą kary!!
Odp: Wybory na prezesa PZPN - 26/11/2004 16:33
Niestety i to jest wlasnie najgorsze jak to ktos juz wspomnial ze jest Listkiewicz idalej ........dlugo dlugo nic. Jest juz w sumie tylko dwa tygodnie do tych wyborow a w mediach nic nawet o tym nie mowia nie przedstawiaja zadnej alternatywy na nowego prezesa! no i wlasnie to jest przyczyna tego ze Listkiewicz moze czuc sie pewny bo nie ma zadnej konkurencji.
no i jak zwykle bedzie sie pewnie bronil : dobrym startem reprezentacji ,uporzadkowaniem sytuacji z kibicami -czyli wprowadzeniem chipow ktore wg niego sa dobrym pomyslem ..a tymczasem My wiemy jak jest naprawde!!
ale łudze sie tym ze ci ktorzy beda wybierac beda pamietac o skandalach ze sprzedaza meczy ,fatalnym sedziowaniem ,kiepska kondycja calej naszej ligi ...
a tak powaznie to chętnie bym zobaczył kogoś innego niż Listkiewicza (ponownie) na tym stanowiku.. myśleliście może o Zbigniewie Bońku? gdzies ostatnio widziałem taki takst, że Boniek jest we Włoszech najbardziej znanym Polakiem zaraz po Papieżu
ogólnie licze na zmiane prezesa i mam nadzieje że nie sprawdzi sie przysłowie: 'szanuj szefa swego, bo mozesz miec gorszego..'
Ostatnio edytowany przez: Mick, 26 listopada 2004, 21:46 [2 raz(y)]
Odp: Wybory na prezesa PZPN - 26/11/2004 19:47
prawde powiedziawszy to na chwile obecna nie widze jakiejs kompetentnej osoby na to stanowisko,a pozatym pewnie i tak na nastepna kadencje zostanie Listek
Odp: Wybory na prezesa PZPN - 27/11/2004 08:17
Jak nie Dawid to Antoni Co do Listka to już jego czas się skończył... Boniek, Kosecki? Jestem za! Czerwiński? ciezko powiedzieć. Ja mam jeszcze jednego kandydata: Antoniego Piechniczka. Szkoda że nie chce kandydować.
Odp: Wybory na prezesa PZPN - 27/11/2004 12:19
Tomaszewski w jednym z wywiadów stwierdził, że nie będzie kandydował na to stanowisko. Jednak do wyborów jeszcze troche czasu więc może zdąży zmienić zdanie...
Już tylko 15 dni zostało do Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo - Wyborczego PZPN , podczas którego mają zostać wybrane nowe władze związku. No właśnie, czy jest szansą na nowe władze?
Na dwa tygodnie przed wyborami - trudno powiedzieć, że na polu walki, bo takiego nie ma - jest tylko jeden kandydat na nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jest nim obecnie urzędujący prezes Michał Józef Listkiewicz.
Czy będzie miał jakiegoś kontrkandydata? Na razie nikt oficjalnie się nie ujawnił, ani nie przedstawił publicznie programu. Jednak zdaniem prezesa PLP Zbigniewa Koźmińskiego może ktoś się pojawić.
Na sali może się okazać, że nagle wyskoczy jakiś kandydat, ale wątpię by miał jakiekolwiek szanse - powiedział Koźmiński w rozmowie z INTERIA.PL
Czyżby zatem wybory do władz największego i najbogatszego polskiego związku sportowego przeszły bez emocji?
- Ja na pewno będę głosował na Listkiewicza. Znam go, jego program i jego środowisko - zadeklarował prezes PLP.
Przypomnijmy, że w ostatnich wyborach startowało trzech poważnych kandydatów: Michał Listkiewicz, Zbigniew Boniek i Eugeniusz Kolator. Teraz zapowiadają się naprawdę nudne wybory.
Michał Józef Listkiewicz w 1989 r. został zastępcą sekretarza generalnego PZPN. Dwa lata później wszedł w skład Prezydium PZPN jako wiceprezes ds. zagranicznych. W latach 1995-98 pełnił funkcję sekretarza generalnego, jako członek Prezydium był odpowiedzialny za sprawy zagraniczne. Od 28 czerwca 1999 roku jest prezesem PZPN.
Delegaci Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej zdecydowali, że będą popierać prezesa PZPN Michała Listkiewicza w walce o reelekcję.
Na spotkaniu delegatów na zjazd sprawozdawczo-wyborczy Polskiego Związku Piłki Nożnej z Warszawy i Mazowsza stawiło się wczoraj 20 przedstawicieli. Zabrakło jedynie dyrektora Polonii Jerzego Engela. Spotkanie dotyczyło oczywiście zbliżających się wyborów (11 grudnia) nowych władz PZPN. Na obrady zaproszony został również obecny prezes Michał Listkiewicz.
- Nie spotkaliśmy się po to, by wychwalać obecnego prezesa. Dyskusja było burzliwa, poruszyliśmy wiele trudnych spraw. Mówiliśmy o tym, czego oczekujemy od nowych władz PZPN. Ostatecznie zdecydowaliśmy, że nie będziemy wystawiać kontrkandydata dla obecnego prezesa Listkiewicza. Jeśli taki się pojawi, wówczas głosowanie naszych delegatów będzie sprawą indywidualną. Uważamy, że PZPN działa nieźle, ale to nie znaczy, że nie może jeszcze lepiej - mówi prezes MZPN Zdzisław Łazarczyk.
Czego w zamian za poparcie mazowiecki związek oczekuje od Listkiewicza? Jednym z najważniejszych postulatów będzie zwiększenie ilości meczów reprezentacji na terenie Mazowsza. PZPN już podjął decyzję, że dwa przyszłoroczne spotkania kadry w eliminacjach do mistrzostw świata rozegrane będą na stadionie Legii. Najpoważniejszym postulatem jest jednak przyznanie Legii tytułu mistrza Polski, który został jej odebrany w 1993 roku.
- Ponadto liczymy, że PZPN pozwoli nam zmienić nazwę na Warszawsko-Mazowiecki Związek Piłki Nożnej oraz przesunie o rok wymóg wprowadzenia licencji dla klubów Klasy A i B. Chcemy także mieć dwóch, trzech przedstawicieli w 35-osobowym zarządzie PZPN - tłumaczy Łazarczyk.
Odp: Wybory na prezesa PZPN - 03/12/2004 09:24
11 grudnia 211 delegatów wybierze nowy zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej. W Warszawie zapadnie decyzja, kto w latach 2004-08 będzie sterował krajową centralą najpopularniejszej z dyscyplin - pisze Dziennik Polski.
Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze PZPN rozpocznie się o godz. 10 w hotelu "Sheraton". - Do godziny 16 powinno być po wszystkim, chociaż nigdy nie można wykluczyć przedłużenia się obrad. Oprócz nowego zarządu i prezydium, rozważane będą też m.in. zmiany statutowe - mówi rzecznik PZPN Michał Kocięba.
Związkiem od 1999 roku steruje Michał Listkiewicz. Czy włodarzem PZPN pozostanie do 2008 roku? - Formalnie nikt nie zgłosił kontrkandydatury, jednak jest to możliwe nawet w trakcie obrad - odpowiada Kocięba. Listkiewicz zdaje się być pewny reelekcji. Zapowiada już, że w drugiej kadencji będzie działał odważniej niż w pierwszej, gdy "był związany różnego rodzaju zobowiązaniami".
11 grudnia wybory prezesa PZPN. Na razie jedynym kandydatem jest urzędujący sternik, Michał Listkiewicz, ale ordynacja jest taka, że rywal może się pojawić w ostatniej chwili – czytamy w „SuperExpressie”.
Jaki nastrój przed zjazdem? Niepewności?
- Raczej pewności siebie. Nogi mi się nie trzęsły, gdy wychodziłem na finał mistrzostw świata w Rzymie, gdzie było 70 tysięcy ludzi, a miałbym bać się dwustu delegatów? Nie wytrącają mnie nawet z równowagi informacje o szykowanych atakach prasowych. Żyjemy w kraju, w którym bez obrzucania się błotem nie da się przeprowadzić nawet wyborów do spółdzielni pszczelarskiej. Zawsze ktoś o kimś powie, że miód podbierał albo współżył z pszczołami.
- Wie pan, co będą zawierały te publikacje?
- To będzie bruk, poziom piwnicy. Już wynająłem kancelarię adwokacką, która skieruje sprawę do sądu. Będą chcieli ze mnie zrobić aferzystę, oszusta, uwodziciela kobiet, bo wątek seksualny także jest w modzie. Że z jakąś sędziną się przespałem. Może też oskarżą mnie, że jestem pedofilem, bo często odwiedzam domy dziecka. Bywam także w więzieniach, więc pewnie ktoś zasugeruje, żebym pozostał tam na dłużej.
- Są trzy niechętne mi osoby, dawni koledzy z boiska, którzy pracowali w PZPN. Zostali usunięci – zakończył prezes PZPN.
W sobotę w Warszawie z udziałem 211 delegatów i ponad 30 zaproszonych gości odbędzie się Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze Polskiego Związku Piłki Nożnej. Głównym punktem obrad będzie wybór władz związku na najbliższą czteroletnią kadencję.
Ostatni wyborczy zjazd największego polskiego związku sportowego odbył się 28 czerwca 1999 roku. Wówczas prezesem został wybrany Michał Listkiewicz, który w finałowej rundzie pokonał (99:57) poprzedniego szefa związku, nieżyjącego już Mariana Dziurowicza.
Kadencja obecnych władz związku trwała 5,5 roku, a nie, jak zazwyczaj, cztery. "Wynika to tylko i wyłącznie ze względów prawnych - wyjaśnił Listkiewicz. - Istniała bowiem konieczność zrównania kadencyjności wojewódzkich związków piłki nożnej z centralą. Takie były wymogi prawno-statutowe i zostało to uregulowane".
Program sobotniego Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego PZPN, który odbędzie się w hotelu "Sheraton", składa się z dwóch zasadniczych części - wyboru władz związku na kolejną kadencję oraz dokonania zmian w statucie.
W obradach weźmie udział 211 delegatów. 96 z nich zostało wybranych na zjazdach wojewódzkich ZPN, 28 reprezentować będzie kluby I ligi, 18 - kluby drugoligowe, po pięciu przedstawicieli delegowało środowisko trenerów i sędziów, trzech - Klub Wybitnego Reprezentanta, a po dwóch - futsalu i futbolu kobiecego. Mandat delegata posiadają także członkowie ustępującego zarządu (35 osób) oraz Sądu Koleżeńskiego i Komisji Rewizyjnej.
"Będzie także około 70 członków honorowych związku, ponad 30 gości i akredytowani dziennikarze" - poinformował sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina.
Obradom przewodniczyć będzie prezydium. W gremium tym zasiądą honorowy prezes związku - Kazimierz Górski, obecny prezes, sekretarz generalny, a kandydatami są Kazimierz Greń (ma prowadzić obrady), Zbigniew Koźmiński reprezentujący Piłkarską Ligę Polską i kluby oraz przewodniczący Najwyższej Komisji Odwoławczej PZPN, mecenas Eugeniusz Stanek.
Do tej pory jedynym oficjalnym kandydatem, który zadeklarował start w wyborach na prezesa związku, jest jego obecny sternik - Michał Listkiewicz. Prawdopodobnie będzie on jedynym kandydatem, choć osobiście nie wyklucza, że w ostatniej chwili pojawi się jakiś rywal.
"Na pewno musi się on wywodzić z grona delegatów, a jest tam wiele znamienitych nazwisk. Słyszałem głosy, że sędziowie już się narządzili i teraz pora na trenerów, więc być może z tego grona wyłoni się ewentualny kontrkandydat" - przyznał Listkiewicz.
"Jeśli chodzi o wybór prezesa, to wszystko jest jasne. Kandydat jest jeden i w głosowaniu delegaci ustosunkują się do jego osoby" - powiedział dyrektor sportowy Polonii Warszawa, były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Engel, który jest delegatem na zjazd.
"Wielkich zmian personalnych nie należy się spodziewać, ale ja jako delegat Warszawskiego Związku Piłki Nożnej i przedstawiciel środowiska trenerów, będę się opowiadał za wprowadzeniem do władz związku większej liczby profesjonalistów" - dodał Engel.
"Na ile głosów liczę? Oczywiście marzeniem byłoby 211, co oznaczałoby poparcie wszystkich delegatów. Aby zostać prezesem, potrzebuję 50 procent plus jeden głos, czyli 107. Przyznam jednak, że liczę na około 140 głosów" - stwierdził Listkiewicz.
Po wyborze prezesa, odbędzie się wybór 35-osobowego zarządu (prezes plus 34 członków). Wybrany prezes będzie mógł wskazać pięć osób do nowego zarządu. "Jeżeli ja zostanę prezesem, to na pewno skorzystam z tej możliwości" - przyznał Listkiewicz.
29 kandydatów do zarządu wskaże Komisja Wyborcza, a stawkę uzupełnią "kandydaci z sali".
Oprócz prezesa i zarządu, wybrana zostanie Komisja Rewizyjna i Sąd Koleżeński. Ostatnim punktem obrad będzie dokonanie zmian w statucie organizacji.
Dotychczasowi prezesi PZPN:
1919 - 1927 Edward Cetnarowski 1928 - 1936 Władysław Bończa-Uzdowski 1937 - 1939 Kazimierz Glabisz 1945 - 1946 Tadeusz Kuchar 1946 - 1948 Władysław Bończa-Uzdowski 1949 - 1950 Andrzej Przeworski 1951 - 1952 Jerzy Bordziłowski 1953 - 1954 Jan Rotkiewicz 1954 - 1955 Roman Gajzler 1955 - 1956 Władysław Rajkowski 1956 - 1961 Stefan Glinka 1961 - 1966 Wit Hanke 1966 - 1972 Wiesław Ociepka 1972 - 1973 Stanisław Nowosielski 1973 - 1976 Jan Maj 1976 - 1978 Edward Sznajder 1978 - 1981 Marian Ryba 1981 - 1985 Włodzimierz Reczek 1985 - 1986 Edward Brzostowski 1986 - 1989 Zbigniew Jabłoński 1989 - 1991 Jerzy Domański 1991 - 1995 Kazimierz Górski 1995 - 1999 Marian Dziurowicz 1999 - 2004 Michał Listkiewicz 2004 - ?
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.