Spoko monitoring musi byc
A co do pobytu to jest calkiem zajebiscie mam chate 4razy wieksza niz w Polsce zarabiam 300 zl dziennie , ludzie sa tu niezwykle mili w pracy nie jest tak ciezko jak myslalem ze bedzie ale lekko to tez nie jest miasteczko w ktorym mieszkam ma jakies 600-700 mieszkancow a jest tu 15 barow kilkanascie sklepow 2 dyskonty kafeja internetowa i wogole wszystko to co mamy w kraju w kazdym wiekszym miescie to zupelnie inny swiat jestem tu dopiero kilka dni a juz wszyscy mowia mi hello i co jest szczegolne dla tego kraju to niespotykana nigdzie indziej goscinnosc i uprzejmosc ceny sa dosc wysokie ale ogolnie da sie przezyc za niewielkie pieniadze o ile oczywiswcie nie chodzi sie codziennie na piwko tak jaki ja wlasnie dzisiaj sie splukalem i czekam na pierwsza wyplate ktora dzieki bogu jest co tydzien, troszke trudno sie tu przyzwyczaic do wszystkich irlandzkich nawykow takich jak chocby pierdolony lewostronny ruch( juz ze 4 razy wpadlbym pod samochod przechodzac przez ulice bo patrze sie w druga strone) jednym z najwiekszych minusow tej pieknej wyspy jest pogoda - codziennie wieje i pada deszcz i tak przez caluski rok zima jest cos kolo 3-4 stopni a latem 15-16 wiec nie ma ani sniegu ani slonca ktorego jeszcze tu niewidzialem chociaz jesten tu juz 6 dni, z ciekawszych rzeczy jakie mnie spotkalyn w ostatnim czasie mozna jeszcze dodac przejazd Eurotunelem prawdziwa faza jak autobus wjezdza na pociag i zasuwa nim pod morzem, ogolnie podroz chociaz trwala 2 dni byla bardzo ciekawa za sprawa ziombli z autokaru z ktorymi wypilismy po drodze ocean alkoholu apropo oceanu to ja wlasnie mieszkam nad samiuskim oceanem ale jeszcze niemialem okazji zobaczyc bo ciagle tylko praca i praca jak sie dorobie to zakupie cyfrowke i przesle kilka fotek a co tam niech szalik Pogoni zawisnie i nad oceanem i w irlandzkim barze. Tyle narazie jeszcze sie odezwe narka i pozdro dla wszystkich forumowiczow.
P.S.
Spoko nie ma obawy o browarku pamietam, po pol roku pobytu powinnienem zarobic na browar dla wszystkich.
Niech cię nie niepokoją
Cierpienia twe i błędy
Wszędy są drogi proste
Lecz i manowce są wszędy
O to chodzi jedynie
By naprzód wciąż iść śmiało
Great hello from County Mayo - Ireland
No i trib mial racje okazalo sie ze w Irlandii tez maja siec ale niestety to jest mala miejscowosc i maja tylko 1 kafejke i na dodatek jest czynna tylko do 18 a ja pracuje codziennie do 19 napisze wiecej innym razen bo dzisiaj zamykaja o 17 i mam tylko 20 minut a musze jeszcze sprawdzic poczte narka i pozdro.
Scareface poza Polska.... ale jak widac forum musi monitorowac i jak Ci tam jest chlopie ? pozdro i pamietaj o tym piwie ;] hehe
Spoko monitoring musi byc
A co do pobytu to jest calkiem zajebiscie mam chate 4razy wieksza niz w Polsce zarabiam 300 zl dziennie , ludzie sa tu niezwykle mili w pracy nie jest tak ciezko jak myslalem ze bedzie ale lekko to tez nie jest miasteczko w ktorym mieszkam ma jakies 600-700 mieszkancow a jest tu 15 barow kilkanascie sklepow 2 dyskonty kafeja internetowa i wogole wszystko to co mamy w kraju w kazdym wiekszym miescie to zupelnie inny swiat jestem tu dopiero kilka dni a juz wszyscy mowia mi hello i co jest szczegolne dla tego kraju to niespotykana nigdzie indziej goscinnosc i uprzejmosc ceny sa dosc wysokie ale ogolnie da sie przezyc za niewielkie pieniadze o ile oczywiswcie nie chodzi sie codziennie na piwko tak jaki ja wlasnie dzisiaj sie splukalem i czekam na pierwsza wyplate ktora dzieki bogu jest co tydzien, troszke trudno sie tu przyzwyczaic do wszystkich irlandzkich nawykow takich jak chocby pierdolony lewostronny ruch( juz ze 4 razy wpadlbym pod samochod przechodzac przez ulice bo patrze sie w druga strone) jednym z najwiekszych minusow tej pieknej wyspy jest pogoda - codziennie wieje i pada deszcz i tak przez caluski rok zima jest cos kolo 3-4 stopni a latem 15-16 wiec nie ma ani sniegu ani slonca ktorego jeszcze tu niewidzialem chociaz jesten tu juz 6 dni, z ciekawszych rzeczy jakie mnie spotkalyn w ostatnim czasie mozna jeszcze dodac przejazd Eurotunelem prawdziwa faza jak autobus wjezdza na pociag i zasuwa nim pod morzem, ogolnie podroz chociaz trwala 2 dni byla bardzo ciekawa za sprawa ziombli z autokaru z ktorymi wypilismy po drodze ocean alkoholu apropo oceanu to ja wlasnie mieszkam nad samiuskim oceanem ale jeszcze niemialem okazji zobaczyc bo ciagle tylko praca i praca jak sie dorobie to zakupie cyfrowke i przesle kilka fotek a co tam niech szalik Pogoni zawisnie i nad oceanem i w irlandzkim barze. Tyle narazie jeszcze sie odezwe narka i pozdro dla wszystkich forumowiczow.
P.S.
Spoko nie ma obawy o browarku pamietam,po pol roku pobytu powinnienem zarobic na browar dla wszystkich.
Odp: temat ogórkowy - 25/11/2004 18:58
Właściciel Wisły Bogusław Cupiał walnął pięścią w stół. Chciał zmienić trenera i zmieni. Ostatnie przeszkody zostały już usunięte - z klubu wyleciał cały zarząd z prezesem Tadeuszem Czerwińskim na czele - pisze serwis wislakrakow.com.
zobaczymy jak jeszcze wisla dlugo pociagnie na wysokim poziomie
Mówicie że jesteśmy rasistami, mówicie że jesteśmy faszystami, to dlaczego nie dajecie swych córek arabom a synów nie żenicie z murzynkami, czy chciał byś by twój syn chodził w turbanie? czy chciał byś by twa córka zasłaniała twarz? czy chciał byś by w twym bloku mieszkali cyganie? spójrz mi prosto w oczy nim odpowiesz tak!!!
Szkoleniowiec Arsenalu Arsene Wenger przed tygodniem oglądał na Stade de France występ polskiego bramkarza Jerzego Dudka i był zachwycony – czytamy w „Życiu Warszawy”.
- Przyznaję, Wenger podszedł do mnie i pogratulował mi występu słowami „witam bohatera”. Nic poza tym - mówił skromnie Dudek.
To nie pierwsza rozmowa obu dżentelmenów. Przed trzema laty polski bramkarz był już jedną nogą w Arsenalu. Wenger zawarł wówczas dżentelmeńską umowę z Dudkiem, według której Polak miał rozpocząć treningi na Highbury. Na przeszkodzie stanęły jednak pieniądze - działacze Arsenalu nie porozumieli się z Feyenoordem w sprawie sumy odstępnego. Dudek nie miał żalu do Wengera. Zawsze wypowiadał się o nim z dużym uznaniem. I vice versa.
Jedną z przeszkód, która może stanąć na drodze Dudkowi w przenosinach do Londynu, może być fakt, że zawodnik nie może występować w dwóch różnych klubach w jednym sezonie Ligi Mistrzów. Jeśli jednak Arsenal nie wygra w ostatnim grupowym meczu z Rosenborgiem, wiosenne mecze w 1/8 finału będzie miał z głowy.
Na razie w niedzielę Liverpool podejmuje na własnym stadionie Arsenal. Szansa, że Wenger zobaczy Dudka w akcji, jest raczej znikoma, ale z pewnością obaj panowie będą mieli okazję na dokończenie rozmowy z Saint-Dennis...
Występujący w bramce londyńczyków 34-letni Jens Lehmann w środę w meczu Ligi Mistrzów z PSV Eindhoven popełnił kolejny błąd (nie wyszedł do dośrodkowania z rzutu rożnego), który mógł kosztować Kanonierów trzy punkty (ostatecznie był remis 1:1). Wenger nie ma zwyczaju krytykować swoich podopiecznych, ale nie była to pierwsza wpadka Jensa Lehmanna.
Pewien rosyjski kolekcjoner puszek po piwie ocieplił swoimi zbiorami dom, kiedy żona zażądała, aby wybrał, co jest dla niego cenniejsze - puszki, czy ona.
Anatolij Tupitsin uznał, że puszek jest rzeczywiście trochę za dużo i postanowił okleić nimi ściany domu. Okazało się znakomitym pomysłem, ponieważ aluminium doskonale izoluje budynek przed zimnem. Żona wreszcie doceniła zalety jego kolekcji.
Odp: temat ogórkowy - 26/11/2004 17:22
ale to jest (chyba) tak ze ... jak laczysz sie tlenem do gg to nawet jak padupadu jest padniete to ty widzisz ze poni sa niedostepni
Odp: temat ogórkowy - 26/11/2004 19:15
Urugwajski piłkarz meksykańskiej drużyny Pachuca Tuzos, Walter Guglielmone otrzymał czerwoną kartkę w meczu ligowym z Monterrey Rayados (1:2), po zaledwie... 15 sekundach przebywania na boisku.
Guglielmone pojawił się na murawie w 79. minucie, by po chwili ją opuścić, po czerwonej kartce otrzymanej za brutalny faul.
LooL
Odp: temat ogórkowy - 26/11/2004 19:44
hehehehe i to jak kocham go a propo zauwazyliscie ze .... NIEDLUGO SETNA STRONA T.OGORKOWEGO ? ? a gdze imperka bedzie ?
Izba wyższa niemieckiego parlamentu (Bundesrat) zaaprobowała ustawę umożliwiającą gejom i lesbijkom adoptowanie dzieci ich partnerów z poprzednich związków.
Ustawę tę, zgłoszoną przez SPD i Zielonych, izba niższa - Bundestag przyjął na początku listopada.
Ustawę poparły kraje związkowe, w których rządzą SPD, Zieloni oraz liberalna FDP.
"Państwo ma obowiązek równego traktowania ludzi i nie ma czego szukać w ich sypialniach" - powiedziała minister sprawiedliwości Berlina, Karin Schubert (SPD).
Bawaria zapowiedziała złożenie skargi do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego. Edwin Huber, przedstawiciel tego landu, rządzonego przez chadecką CSU, ocenił ustawę jako naruszenie wartości zawartych w konstytucji, szczególnie zasady ochrony małżeństwa i rodziny.
Nowe prawo stanowi dalszy krok w kierunku zrównania związków homoseksualnych z małżeństwami tradycyjnymi. Geje i lesbijki żyjący w związkach partnerskich od przyszłego roku otrzymają prawo do odmowy zeznań przeciwko partnerowi w śledztwie lub przed sądem. W razie rozwodu bardziej zamożny partner będzie płacił gorzej sytuowanemu alimenty. Geje i lesbijki dostaną także prawo do renty po zmarłym partnerze.
Koalicja rządowa SPD/Zieloni przeforsowała trzy lata temu ustawę zezwalającą gejom i lesbijkom na zawieranie tzw. zarejestrowanych związków. Z tej możliwości skorzystało dotychczas ponad 5 tysięcy par.
żródło : www.onet.pl
Nie no wymiękam , paranoja , poprostu brak mi słów ! :/
Dzieci chyba powinny miec prawo do normalnego życia...
O swe walczyć będziemy, tradycja nie zginie póki my żyjemy...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.