Odp: Andrzej Gołota - 20/01/2008 05:54
O ja pierdole, dawno takiej walki nie widzialem Brawo Andrzej, jestes wielki! Masakryczna meczarnia dla obu piesciarzy, wyniszczenie, demolka I Mollo, ktoremu sie chyba boks z zapasami pomylil. Kurwa, jak ja nie lubie tak boksujacych zawodnikow. Dzisiejszego Mollo mozna porownac do Ruiza chyba tylko No ale czego sie spodziewac po zawodniku, ktory nigdy nie walczyl wiecej niz 8 rund Golota pod koniec walki nie mial oka w ogole, Mollo w drugiej czesci walki zapomnial chyba jak sie chodzi i stracil orientacje w terenie Dawno sie tak nie cieszylem, warto bylo czekac cala noc...hehe, zaraz jasno sie bedzie robilo pozdro i dobranoc dla wytrwalych! I jeszcze raz brawo Andrzej! Za ambicje, za pierdolniecie makarona!
nic dodac nic ujac-Andrzej ma juz 2 pasy-Latin WBA i NA IBF teraz trzeba czekac na prawdziwy pas-chociaz dla mnie jest mistrzem-rozjebal Byrda i Ruiza ale sedziowie go okradli-nie wspominajac juz o walce z Bowem,ktorego wyslal na emeryture i przegral przez dyskwalifikacje na wlasne zyczenie...brawo Andrzej-Czekamy na jeszcze
Odp: Andrzej Gołota - 20/01/2008 10:03
Andrew pokazał klasę. Ma już pasy w ręku więc doroga o walke mistrza wagi ciężkiej przed nim. Pokazał niedowiarką, że Andrzej Gołota jescze nie skończył! pzdr.
Odp: Andrzej Gołota - 20/01/2008 10:04
Strasznie się zdziwiłem (pozytywnie rzecz jasna) kiedy zobaczyłem jak od początku Andrzej walczy, nie przypominał zupełnie Gołoty z kilku ostatnich walk. Mądrość, ambicja nadal sztywno ale co najważniejsze skutecznie! Najlepiej oddaje wynik sytuacja bodajże z końca 10 rundy kiedy Mollo pomylił narożniki.
Odp: Andrzej Gołota - 20/01/2008 11:31
no ladnie ladnie bylo a ten Mollo to pałka straszna, faktycznie jak ktos wyzej napisal chyba mu sie zapasy z boksem pomylily. tak jak Ruizowi. jak ogladalem pseudoboks w jego wykonaniu to po cichu liczylem na jakis jeden strzal i nokaut, jakby Andrzej sie jeszcze troche w sobie zebral to mysle ze spokojnie by dal rade bo jego przeciwnik pod koniec to wygladal jak żulek spod monopola po 12 piwach
Odp: Andrzej Gołota - 20/01/2008 11:42
No ja niestety nie obejrzałem walki, studniówka wczoraj była i już nie byłem w stanie . Ale ANDREW KOCHAM CIĘ!!!!!!! Bedzie może gdzieś powtórka
Odp: Andrzej Gołota - 20/01/2008 23:26
Reklamy zawsze były i zawsze będą między rundami bo to duży hajs, ciesz się, że w końcówce już tych reklam było mniej, a co do komentarza to ja tam o 5 nad ranem nie wsłuchiwałem się zbytnio więc opinii nie przedstawiam na ten temat.
Odp: Andrzej Gołota - 21/01/2008 11:12
te reklamy to tragedia i wcale nie są standardem. Normalne stacje tego nie praktykują (a przynajmniej nie w takich ilościach). Ogólnie tvp się nie spisała. Nie pokazali wejścia zawodników do ringu, nie było słychać co mówi Michael Buffer. Co do komentarza to Saleta i Gmitruk pozytywnie tylko Szczęsnego się nie dało słuchać. Ogólnie i tak dużo lepiej niż Kulej&Kostyra w polsacie sport. Oni to pierdolą jakby inne walki oglądali. No i nie było kwiatków w stylu "McBride jest wolny jak ketchup"
Odp: Andrzej Gołota - 30/03/2008 09:57
Koniec maja lub początek czerwca, Hala Stulecia we Wrocławiu (bardziej znana jako Ludowa) - taki jest wstępny termin i miejsce kolejnej walki Andrzeja Gołoty.
Na razie nie wiadomo, z kim miałby zmierzyć się nasz pięściarz. Wiadomo za to, że imprezę pokaże Polsat. Jeśli Polak wygra, pod koniec roku może stanąć do walki o pas WBC.
- Marzy mi się walka na Torwarze - przyznaje Gołota. - Wrocław jest OK, boksowałem tam dwa razy [w 1998 roku z Timem Witherspoonem i w 1999 z Quinnem Navarre - red.]. Czemu więc miałbym nie wystąpić po raz trzeci - zastanawia się pięściarz, który po swym ostatnim pojedynku z Mike'em Mollo znalazł się na 8. miejscu rankingu wagi ciężkiej federacji WBC. Organizacja IBF klasyfikuje go na 12. miejscu. Strona www.fightnews.com lokatę niżej.
Dwa tygodnie temu, na zaproszenie swego promotora Dona Kinga, Polak był w Meksyku na walce Olega Maskajewa z Samuelem Peterem. To nie była wyłącznie kurtuazyjna wizyta. Polak siedział przy samym ringu, a to oznacza tylko jedno: King chciał go pokazać jako jednego z potencjalnych rywali dla zwycięzcy tego starcia, którego stawką był pas mistrza WBC.
Jeśli Andrzej Gołota wygra swą listopadową walkę w Chinach, już 20 grudnia zmierzy się z rosyjskim gigantem (213 cm) Nikołajem Wałujewem o mistrzostwo świata federacji WBA.
Dla kibiców boksu na całym świecie po tym weekendzie informacją numer jeden jest wielki powrót na zawodowy ring Ukraińca Witalija Kliczki. Ale dla nas, polskich kibiców, to wszystko jest teraz nieważne wobec informacji, jaką potwierdziliśmy wczoraj.
20 grudnia w słynnej nowojorskiej hali Madison Square Garden Andrzej Gołota stanie przed piątą w karierze szansą wywalczenia tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej!
Jego rywalem będzie "Bestia ze Wschodu", czyli mierzący 213 cm wzrostu Rosjanin Nikołaj Wałujew. Kontrakt jest już podpisany, walka zatwierdzona przez federację WBA, której pas dzierży pięściarz z Sankt Petersburga. Pozostał "tylko" jeden drobiazg. 7 listopada w chińskim Czengdu Gołota musi wygrać z Rayem Austinem 12-rundową walkę, której stawką jest trofeum WBC International.
Polak z całą pewnością jest lepszym pięściarzem od Amerykanina, ale choćby świadomość tego, że musi wygrać ten pojedynek, będzie dla niego sporym obciążeniem, a odporność psychiczna nigdy nie była przecież mocną stroną Andrzeja.
Tymczasem Austin, choć wszystkie swoje ważne walki przegrywał (Władimir Kliczko potrzebował tylko dwóch rund, by wbić go w parkiet), sroce spod ogona jednak nie wypadł. Podobnie jak Gołota wie, że ewentualna porażka oznacza dla niego sportową emeryturę.
- Ile czasu zastanawiałem się, zanim podpisałem kontrakt na starcie z Wałujewem? Trzy minuty. Nie, dwie. Człowieku, nad czym tu się było zastanawiać - odpowiada Gołota, gdy zapytaliśmy go wczoraj, czy nie wahał się ze względu na straszliwie krótki okres, jaki będzie miał na odpoczynek.
- Nie mogliśmy się już wycofać z walki z Austinem - twierdzi menedżer Gołoty Ziggy Rozalski. - Sam [Collona, trener Gołoty - przyp. red.] zaakceptował
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194:
SELECT
s.sesja_uzytkownik,
s.sesja_zalogowany
FROM
forum_sesje as s,
forum_uzytkownicy as u
WHERE
1763368683 - UNIX_TIMESTAMP(sesja_czas) < 180
AND
s.sesja_uzytkownik = u.id
AND
s.sesja_zalogowany = 'tak'
ORDER BY
u.nick ASC
Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/36;
!
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194: Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/50;
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.