Jesteśmy jako drużyna zdegustowani formą publikacji w „Głosie Szczecińskim” w dn. 2 listopada br, która dodatkowo opatrzona została mało stosownym tytułem „Aspołeczny Edek”. Nie bardzo wiemy, co Pan Redaktor chciał osiągnąć pisząc ten tekst, ponieważ jako koledzy, a w wielu przypadkach także przyjaciele Carlosa Andradiny, nigdy tak nie odbieraliśmy sugerowanego przez Pana Redaktora sposobu bycia tego piłkarza. Wręcz przeciwnie.
Każdy z nas, także Carlos Andradina ma prawo na swój sposób przeżywać emocje, każdy ma swój charakter i osobowość i jeżeli nie narusza to norm etycznych i dobrego smaku, nie wypada publicznie tego wytykać, używając przy tym niezbyt szczęśliwego określenia typu „alienacja i dopuszczalność jej granic”.
Jeżeli obserwacje lub odczucia „jednego z zawodników”, na co się Pan Redaktor powołuje w artykule mają być wyznacznikiem stanu świadomości całej lub znacznej części drużyny, to należało zapytać o to także innych zawodników, a wówczas osąd byłby obiektywny. Nie można też przyjąć za dobrą monetę stwierdzenia o nie identyfikowaniu się Carlosa Andradiny z kibicami, nie angażowania się w sprawy zespołu czy nikłych kontaktach z dziennikarzami.
Wydaje się, że szczególnie w tej ostatniej kwestii poważną barierą jest język portugalski, więc dlaczego tylko piłkarz ma być o to niesłusznie obwiniany?
Z Carlosem Andradiną jest nam „po drodze”, podobnie jak i z pozostałymi obcokrajowcami. Identycznie, co można zapytać, przedstawiają się relację z polską „częścią” szatni. Cieszymy się razem i złościmy, ale nigdy się nie obrażamy i nie jesteśmy sobie obcy. Prosimy o podobne relacje wobec nas. Poruszonego w artykule wątku na temat relacji piłkarz Andradina - trener Panik nie będziemy komentować, ponieważ często nam wszystkim w szatni trudno się rozmawia, bo w końcu nikt nie zna tylu języków.
Szanowny Panie Redaktorze
Pozwoliliśmy sobie na krótką polemikę, która pomoże wyjaśnić powstałe niedomówienia i „wyprostować” zakręt, jaki pojawił się w Pańskich niesłusznych w znacznej mierze dywagacjach na nasz temat, drużyny Pogoni Szczecin, w której integralnym i bardzo mocnym ogniwem jest główny bohater Pana publikacji. Zapewniamy, że Szczecin jest naszym drugim domem i to miasto oraz jego mieszkańców staramy się jak najlepiej reprezentować, bez względu na miejsce i kraj naszego pochodzenia.
List podpisało 24 zawodników, w tym i Edi Andradina.
ODPOWIEDZ REDAKTORA:
``Cieszę się, że mój artykuł spowodował bardzo solidarny i emocjonalny oddźwięk wśród piłkarzy Pogoni, co jest dla mnie znakiem, że drużyna jest zgrana.
Cieszy mnie także i to, że koledzy Ediego Andradiny uważają go za człowieka wartościowego, który swoją obecnością wiele wnosi do zespołu.
Z pewnością piszącemu artykuł nie przyświecały żadne niecne cele, a już w szczególności deprecjonowanie Brazylijczyka. Chodziło raczej o uchylenia kibicom rąbka tajemnicy piłkarskiej szatni. Pragnę dodać, że znaczną część artykułu stanowią cytaty trenera Bohumila Panika, wypowiedziane na oficjalnej konferencji prasowej w Wodzisławiu oraz Antoniego Ptaka w programie telewizyjnym Liga +. Być może wpływ na grę i zachowanie piłkarza ma trudna sytuacja rodzinna oraz związane z tym stresy. W mojej opinii jest to jednak piłkarz o wysokich umiejętnościach.
Piłkarzom Pogoni życzę sportowych sukcesów i samych zwycięstw. Nie zmienia to faktu, że będę starał się podejmować także i trudne tematy. Wierzę, że w końcowym rozrachunku pomogą one przybliżyć Was Czytelnikom i kibicom nie tylko jako sportowców, ale i zwykłych ludzi. ``
Z pozdrowieniem
Przemysław Sas
Frajer ten SAS juz mnie wkurw..... podczas komentowania ostatniego meczu Odra-Pogon w Radiu, komenarze typu ``Pogon przegrala z Cracovia przez kibicow`` czy ``Kibice pomyslcie czasem co robicie`` i oczywiscie ``jechanie`` kazdego z Pogoni ze cienki, co on tu robi czy nie umiejetnosc liczenia,powiedzial ze z Pogoni bylo 30osob a jak sie pozniej okazalo bylo ok 50. Ale ogolnie gosciu pisze do Glosu SZCZECINSKIEGO a jedzie nas jak byl z Poznania,chce sie pokazac? udowodnic cos komus?
Odp: temat ogórkowy - 03/11/2005 19:06
Mam takie pytanka. Wiem, że trudno znaleść na forum o Pogoni biologa ale moze sie uda
Mam do wyjaśnienia pojęcia: ossteon, osseina i osceoty. ( nie wiem czy dobrze piszę )
I wymienić różnicę między beleczkami a blaszkami części chrzęstnej tkanki. :/
Odp: temat ogórkowy - 03/11/2005 19:22
31-letni Daniel Dubicki został dyrektorem sportowym III-ligowego Kmity Zabierzów. Otwiera nowy rozdział w życiu, po tym jak poważna kontuzja zakończyła jego piłkarską karierę.
myśle że błędem jest to że piłkarze kończący kariere idą w ślady np Koźminskiego, lepiej jakby tą kase zainwestować w szkolenie najmłodszych jak zrobił to jakiś piłkarz (nazwiska nie pamiętam ale mówili o tym w Lidze + ) Jak Dubicki grał w Pogoni to na mecze jeszcze nie chodziłem ale jedną jego bramke zapamiętałem, w UEFA w dogrywce meczu z Parmą
Odp: temat ogórkowy - 03/11/2005 19:55
mam problem z zadankiem z fizyki byłbym wdzieczny gdyby ktos pomógłby mi je rozwiazac w miare jasno bo wogóle nie ogarniam tego przedmiotu. Zadanie brzmi tak:
Oblicz w jakiej odległości od środka Ziemi pomiedzy ziemia a ksiezycem znajduje sie punkt w którym natężenie pola grawitacyjnego równe jest 0. Odległosc pomiedzy środkiem Ziemi a środkiem księzyca jest w przyblizeniu równa 60r Ziemi a masa Ziemi 81 razy wieksza od masy ksiezyca
myśle że błędem jest to że piłkarze kończący kariere idą w ślady np Koźminskiego, lepiej jakby tą kase zainwestować w szkolenie najmłodszych jak zrobił to jakiś piłkarz (nazwiska nie pamiętam ale mówili o tym w Lidze + )
Piłkarz ten nazywa się Roman Kosecki i stworzył Klub Kosa Konstancin ze świetnym zapleczem dla młodzieży
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.