Odp: temat ogórkowy - 26/06/2005 20:03
nikt nic nie mowi o debiucie Nastuli w Pride Swoja droga jako debiutant i judoka, zaprezentowal sie calkiem dobrze. Myslalem ze wytrzyma max 2 min, a dotrwal prawie do konca rundy (10 min). Widac ze ciosy noga i reka to dla niego jeszcze inna bajka, ale kilka razy probowal (o dziwo, bo inny judoka rodem z Japoni probowal tylko walki w parterze) i calkiem niezle mu to wychodzilo. W parterze tez zaprezentowal sie dobrze, prawie udalo mu sie zalozyc dzwignie. Niestety bylo widac brak doswiadczenia, a po 6 ciosach kolanem w glowe Nastule niezle zmulilo. Nastepnym razem powinno byc dobrze, w debiucie sie nie przestraszyl, czego sie obawialem.
Reszta walk tez ciekawa (oprocz walki Takimoto). Silva poki co nie ma sobie rownych, dobrze tez wypadl Crocop i Aruna. A najlepszy byl Sakuraba, ktory dostal chyba z 20 ciosow kolanem w glowe i dalej walczyl Twarz tez mial po walce nieciekawa
Dla chetnych, dzisiaj na Polsacie o 22.40 retransmisja
"Wśród pięknych kwiatów rosną te chwasty, popularnie to pedały i lewe niewiasty..."
Odp: temat ogórkowy - 26/06/2005 22:43
To trzeba przyznać Nastuli że ma serce do walki. To dopiero jego pierwsza walka i możemy być z niego dumni. Wszedł na ring jak gdyby walczył w PRIDE od dawna, oczywiście widać brak doświadczenia, ale i tak walczył lepiej niż te japońce wcześniej. Gdyby trafił na kogoś łatwiejszego to z pewnością pokazałby jeszcze wiecej.
No i jak to stwierdził w pewnym momencie komentator "wytrzymał więcej niż 3 gołoty"
Po pierwsze Arona a nie Aruna, po drugie nie wiem gdzie widziałeś próby walki tego japonskiego judoki(Takimoto) w parterze.Ja widziałem cały czas go w stójce gdzie wałczył bardzo pasywnie przyjmujac mase kopnięć w jedno miejsce kilka razy próbował sprowadzić do parteru, ale mu nie wychodziło dopiero na koniec. Ta walka była najnudniejsza bo przeciwnik chciał wygrac po najmniejszej lini oporu pozanwszy przeciwnika. Moim zdaniem Natula pokazał sie z dobrej strony, nie wytrzymał kondycyjnie i zmęczenie spowodowało błąd. 10 minut bez przerwy to od zajebania długo. Najlepsza była walka Arony i Shoguna(Szoguna)-pierwszy raz widziałem tego zawodnika i wywarł na mnie niesamowite wrażenie. Silva jak to Silva pojechał jak czołg ale to było do przewidzenia. Chciałbym zobaczyć Arone przeciwko Silvie. Raz Arona dostał szanse ale przegrał z Jacksonem w walce której zwycięzca walczyć miał z Silvą.
Oglądałem rano na żywo i utkwił mi w pamięci jeden tekst Janisza: "Niektórzy mówili że ta walka może nie potrwać nawet minuty tym czasem Paweł Nastula wytrzymał już 3 Gołoty"
po pierwsze Nastula, a nie Natula ( literowka taka sama jak u mnie Arona, ale jak sie czepiasz to i ja), po drugie z Takimoto, to chodzilo mi o to, ze jako judoka, w ogole nie zadawal ciosow nogami ani rekoma (pasywnie dokladnie tak jak mowisz), a pewnie wolal walczyc w parterze, ale udalo mu sie to bodajze 2 razy, zreszta bez skutku...a najciekawsza walka jak dla mnie byla Sakuraby z Arona (tyle ciosow co chlopak przyjal to masakra, a walczyl dalej). A co do Nastuli to uwazam ze jak na debiut to i tak wypadl dobrze (myslalem ze nie wytrzyma 2 min, chociaz pewnie gdyby walczyl z Crocopem to by tak bylo ( ma chlopak kopa))
"Wśród pięknych kwiatów rosną te chwasty, popularnie to pedały i lewe niewiasty..."
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194:
SELECT
s.sesja_uzytkownik,
s.sesja_zalogowany
FROM
forum_sesje as s,
forum_uzytkownicy as u
WHERE
1763437623 - UNIX_TIMESTAMP(sesja_czas) < 180
AND
s.sesja_uzytkownik = u.id
AND
s.sesja_zalogowany = 'tak'
ORDER BY
u.nick ASC
Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/36;
!
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194: Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/50;
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Swoja droga jako debiutant i judoka, zaprezentowal sie calkiem dobrze. Myslalem ze wytrzyma max 2 min, a dotrwal prawie do konca rundy (10 min). Widac ze ciosy noga i reka to dla niego jeszcze inna bajka, ale kilka razy probowal (o dziwo, bo inny judoka rodem z Japoni probowal tylko walki w parterze) i calkiem niezle mu to wychodzilo. W parterze tez zaprezentowal sie dobrze, prawie udalo mu sie zalozyc dzwignie. Niestety bylo widac brak doswiadczenia, a po 6 ciosach kolanem w glowe Nastule niezle zmulilo. Nastepnym razem powinno byc dobrze, w debiucie sie nie przestraszyl, czego sie obawialem.
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
